zuu Napisano 29 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2014 A Svindal to co? Sroce spod ogona wypadl? /do wyrazenia w ktorym nastepuje przyrownanie polskich warunkow narciarskich do norweskich/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinio46 Napisano 29 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2014 No mając na uwadze że Norwegia to najbogatszy kraj w Europie no ale hmmm... kto bogatemu zabroni :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Areski Napisano 29 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2014 Organizacja Witam, przed ok. 10 laty rozmawiałem z młodym człowiekiem - mniej więcej rówieśnikiem przywoływanego już w tym wątku Adama Małysza. Chłopak ów pochodzi ze Szczyrku, trenował w tamtejszym klubie skoki - siłą rzeczy niejednokrotnie rywalizował jako młodzik czy junior z orłem z Wisły. Opowiadał / przytaczam tu jego słowa /, że przez pierwsze lata wspólnych rywalizacji Pan Adam nie odstawał specjalnie od niego czy kilku innych utalentowanych chłopaków, raz wygrywał on innym razem ktoś inny, była kilkuosobowa grupka równorzędnych zawodników. Na jakichś zawodach, w których akurat błysnął talentem Małysz był jakiś gość - sponsor, nie wiem czy jednorazowy, który zachwycony zwycięstwem Pana Adama zakupił mu używany, ale lepszy niż mieli pozostali sprzęt / narty, kombinezon / oraz ... kamerę. Wiem, że w dzisiejszych czasach smartfonowych to trąci myszką ale jak mówił mi rozmówca - możliwość nagrywania, wielokrotnego odtwarzania i analizy skoków miała w krótkim czasie spowodować przepaść między poziomem Małysza i pozostałych skoczków. W czasie gdy z nim rozmawiałem nie uprawiał już skoków, pracował w innym zawodzie. Oczywiście nie chcę tu deprecjonować osiągnięć Adama Małysza był genialny, ale kto wie, gdyby było więcej lepszego sprzętu i kamer w tamtych czasach to może oprócz tego wielkiego skoczka byłoby jeszcze kilku dobrych? Patrząc na obecną sytuację - genialny Stoch i kilku niezłych skoczków / czytałem niedawno informację, że pierwszy raz w historii na inaugurujących zawodach będzie Polska mieć maksymalną liczbę skoczków - taką jak Austria / - tamta opowieść może być wiarygodna. Nasi młodzi skoczkowie, mają teraz porównywalne możliwości sprzętowe, treningowe, bazowe jak koledzy z Austrii, Niemiec, Finlandii, trenują pewnie w tych samych ośrodkach na równie dobrych nartach. Młodzi też w zeszłym sezonie zdobywali mistrzostwa juniorów. By osiągnąć podobne sukcesy w narciarstwie alpejskim konieczna jest identyczna droga - treningi w tych samych warunkach, w podobnym terminie i ilości jednostek treningowych przez szeroką grupę młodych ludzi z których można by wyselekcjonować grupę najlepszych. Oczywiście potrzebne są na to duże pieniądze - ale dla skoczków się znalazły. Kwestia priorytetów. Pozdrawiam A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinio46 Napisano 29 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2014 Tyle tylko że, skoczkami to sprawa jest w miarę prosta. W zasadzie jedna skocznia naśnieżona albo i nie, i mogą klepać do bólu, oczywiście nic im nie ujmując, pracy i talentu. Broń Boże naszym mistrzom ale też i inny skoczkom narciarskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 29 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2014 Za czasow Tajnera, czyli poczatek drugiego tysiąclecia kamery były na porządku dziennym dla kadrowiczów. A nie pamiętam by Tonio Tajner, Pochwała, Skupień czy Mateja mieli jakiekolwiek sukcesy poza jednostkowymi przypadkami, że któremuś powiało i wleciał do top10 w konkursie... Poza tym gdzie Rzym, a gdzie Krym... Skoki narciarskie to niszowy sport, można powiedzieć że uprawia się go w kilku krajach. Nie deprecjonuję osiągnięć skoczków, ale wg mnie być np najlepszym piłkarzem/koszykarzem czy nawet narciarzem na świecie > być najlepszym skoczkiem narciarskim na świecie. Prosty rachunek, ile osób skacze na nartach na świecie, a ile jeździ na nartach bądź gra w piłkę... Wysłane za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 30 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 30 Październik 2014 (edytowane) Gregor_g4, racz zauważyć, że czym innym jest popularność danej dyscypliny sportu, a czym innym wynik sportowy. Na każdy wynik, na każde mistrzostwo trzeba sobie zapracować na treningach, zawodach. Trzeba mieć sztab ludzi począwszy od trenerów, poprzez lekarzy, masażystów, a skończywszy na dietetykach czy psychologach. Że o kierowcach i organizatorach (menażerach) nie wspomnę. Co się zaś tyczy piłkarzy czy koszykarzy, jak Ty oceniasz, który z nich jest lepszy i najlepszy? Po jego cenie przy transferach? Jest jakaś inna w miarę wymierna skala do porównań? Jeśli po cenie, to zakrawa mi to bardziej na biznes i rozrywkę niż sport, oczywiście nic nie ujmując piłkarzom i koszykarzom. Wiadomym jest, że popularność dyscypliny przyciąga sponsorów i kasę, choćby wspólną, z podatków (patrz nasze stadiony), a to jest bardzo istotny warunek osiągnięcia wysokiego wyniku sportowego. Te kamery i sprzęt to z okresu grubo przed Tajnerem. A dlaczego syn Tajnera nie osiagnał wyników na miarę Małysza? Może mniej trenował? Może był słabszy psychicznie? A może po prostu jego budowa ciała nie pozwoliła na więcej? No i tu dotykamy jednego z najważniejszych warunków osiagniecia najwyższego wyniku sportowego- predyspozycji fizycznych! A kto w Polsce obserwuje młodych adeptów sportu i bada ich predyspozycje fizyczne przeprowadzając selekcję do uprawiania poszczególnych dyscyplin sportowych? Nauczyciel WF? Opłacony przez rodziców trener? Edytowane 30 Październik 2014 przez Bumer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 30 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 30 Październik 2014 (edytowane) Poza tym gdzie Rzym, a gdzie Krym... Skoki narciarskie to niszowy sport, można powiedzieć że uprawia się go w kilku krajach. Nie deprecjonuję osiągnięć skoczków, ale wg mnie być np najlepszym piłkarzem/koszykarzem czy nawet narciarzem na świecie > być najlepszym skoczkiem narciarskim na świecie. Prosty rachunek, ile osób skacze na nartach na świecie, a ile jeździ na nartach bądź gra w piłkę... Wszystkie sporty zimowe są niszowe, nawet hokej i narciarstwo. Wyniki osiągają reprezentaci(je) raptem kilku krajów europejskich, USA i Japonii. A te miliony ludzi na stokach nie 'uprawia narciarstwa', a po prostu jeździ na nartach, inne miliony na pływalniach nie uprawiąja pływania a taplają się w wodzie. Niedzielne miliony rowerzystów nie uprawiają kolarstwa a jezdza na rowerze. To poprostu rekreacja a nie sport (brak elemnty rywalizacji). Za to chyba WSZYSCY skaczący na skoczni powyzej k30 uprawiają skoki narciarskie bo innych nie wpuszcza sie na takie obiekty.... : Edytowane 30 Październik 2014 przez mig12345 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 30 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 30 Październik 2014 Gregor_g4, racz zauważyć, że czym innym jest popularność danej dyscypliny sportu, a czym innym wynik sportowy. Nie odmawiam żadnego sukcesu wyrzeczeń i poświęceń związanych z dążeniem do celu jakim jest wynik sportowy. Bardziej chodziło mi o to że nowe sporty powstają, są dołączane powoli do IO, a nim taki sport zdobędzie popularność to uprawia go garstka ludzi. Jeśli byliśmy przy skokach - zauważ że PŚ + PK to będzie ok 100 zawodników + w większośći tych samych którzy przewijają sie od lat i uzupełniani są co jakiś czas juniorami. Może nie trafione było porównanie ze sportem drużynowym, więc weźmy np tenis. Dla mnie porównanie zwycięstwa w PŚ w skokach a zwycięstwa w rankingu ATP, to jak mistrzostwo kraju i mistrzostwo świata. Owszem jest to związane z popularnością danego sportu, zarówno tenisista i skoczek wylewają hektolitry potu, to cieszę się z sukcesów i skoczka i tenisisty tak samo. jak Ty oceniasz, który z nich jest lepszy i najlepszy? Po jego cenie przy transferach? Jest jakaś inna w miarę wymierna skala do porównań? Jeśli po cenie, to zakrawa mi to bardziej na biznes i rozrywkę niż sport, oczywiście nic nie ujmując piłkarzom i koszykarzom. jeśli oglądasz mecz to widzisz, który piłkarz gra lepiej, który gorzej, jesteś w stanie wyciągnąć z tego wnioski i sam ocenić. Owszem wybrać 1 najlepszego jest ciężko, ale myśle że stworzenie rankingu 10 czy 20 najlepszych może sobie każy sam stworzyć i będzie to w jakiś sposób miarodajne. A cena też nie bierze się z nikąd. Real M nie płacił 65mln euro za Zidana bo był świetnym towarem marketingowy, tylko że był świetnym piłkarzem... dlaczego nikt nie chciał tyle zapłacić za Piotrka Świerczewskiego...? A kto w Polsce obserwuje młodych adeptów sportu i bada ich predyspozycje fizyczne przeprowadzając selekcję do uprawiania poszczególnych dyscyplin sportowych? Nauczyciel WF? Opłacony przez rodziców trener? No i tu wracamy od punktu wyjścia, poruszonego już przez Ciebie wcześniej, a zanegowanego przez kogoś innego.... Polityka. Dla mnie to oczywiste, ona rządzi w tym kraju, bez pleców jest dużo ciężej i wiele talentów zostało już zmarnowanych.... ...To poprostu rekreacja a nie sport (brak elemnty rywalizacji)... Owszem, masz racje, tylko że żeby zacząć uprawiać jakiś sport musisz najpierw uprawiać go rekreacyjnie. W przypadkach wymienionych przez Ciebie, są miliony potencjalnych zawodników - jest z czego wybierać. Uważam że mały procent, bądź nawet promil, to tacy którzy bez uprzedniego kontaktu ze sportem przychodzą do klubów i chcą trenować by zostać zawodnikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAIKEL 1977 Napisano 30 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 30 Październik 2014 A nie pamiętam by Tonio Tajner, Pochwała, Skupień czy Mateja mieli jakiekolwiek sukcesy poza jednostkowymi przypadkami Co ty gregor czepiasz się Tonio Tajnera :eek: chłopak miał talent, który widział tylko jego ojciec, przez osiem lat startów w pucharze świata uzbierał łącznie AŻ 22 punkty :eek:, Po ustąpieniu z funkcji trenera polskiej kadry Apoloniusza Tajnera, Tomisław znalazł się w kadrze B. O reszcie nie wspomnę szkoda pióra :stupid: :wink: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojmu Napisano 30 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 30 Październik 2014 W dzisiejszych czasach kiedy rządzący i media przygotowują nas do roli służących ( patrz te teleturnieje o gotowaniu, sprzątaniu, strzyżeniu, zabawianiu ludzi i śpiewaniu) nie liczcie na rozwój narodowego sportu i dowartościowywanie wynikami i sukcesami mas. Akurat niektóre z tych programów wyłowiły talenty np Brodka, Lemon czy też Oberschlesien - przypuszczam, że gdyby nie te programy to pewnie ich by nie było na rynku muzycznym. Radia też puszczają nam chłam - sytuacja prawie jak w sporcie - trafiasz na beton. Może jakby powstały takie programy odnośnie sportu - też mogłyby wyłowić talenty. Wg mnie problemu kasy nie ma jak dawniej - lotos wyłożył kasę swego czasu na szukanie talentów, Miłek na kolarstwo itp efekty widać. Ja problemu szukałbym w wyławianiu tych talentów przez Państwo lub organizację - tego u nas nie ma. Bo w większość przypadków niestety jest to determinacja i kasa rodziców. W przypadku narciarstwa niestety problem polega na tym, że zimy mamy ile mamy, gór/ wyciągów również a poza tym nie jest to tani sport więc talenty pewnie są tylko o tym nie wiedzą - nie uwidaczniają się - no bo jak skoro rodziców na to nie stać a druga sprawa gdzie. Porównanie narciarstwa do innych sportów np piłki nożnej jest bez sensu- piłkę można uprawiać/ćwiczyć w każdych warunkach narciarstwo już nie. Czy ktoś zna jakiś klub piłkarski z Austrii, Szwajcarii czy Norwegii- mi do głowy żaden nie przychodzi. Niestety położenie/ ukształtowanie danego kraju też wpływa na rozwój dyscyplin sportu w większym lub mniejszym stopniu. A o programy jak wspominasz o strzyżeniu pokazują obraz jakich mamy fachowców. Wiec coś wnoszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaj Napisano 30 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 30 Październik 2014 A dlaczegóż mieliby mieć te wyniki? W golfie, curlingu, bobslejach, hokeju i pieron wie jeszcze w czym, nie mamy wyników, i co? Świat się wali? Może niektórym takie wyniki byłyby potrzebne do lepszego samopoczucia. Niektórzy w pieniądzach pompowanych w sport wyczynowy upatrują swoich szans na karierę/zarobek. Inni rozgrywają jakieś gierki wśród działaczy sportowych aby dopchać się do koryta. Ja myślę, że ważne jest aby możliwie dużo osób w Polsce miało szansę jeździć na nartach rekreacyjnie, dla zdrowia, dla przyjemności, dla higieny psychicznej, możliwości przebywania w górach, dla nauki szacunku do natury i ekologii (tak tak - nawet jak wybudujemy kilka stoków i wyciągów to dookoła SN za zwyczaj cały czas mamy kawał pięknych gór i lasów, to nie musi się gryźć). Musimy byś potęgą w narciarstwie alpejskim? mamy biegi narciarskie, skoki, siatkówkę i parę innych dyscyplin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 31 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Październik 2014 Po części odpowiedż na pytanie dot. wyników sportowych mogliśmy dostać oglądając wczorajszy program p. Jaworowicz o łyżwiarzach szybkich. Nie jestem fanem tego programu, ani nikogo nie mam zamiaru osądzać ani ganić, ale gdy sportowcy nie akceptują działań trenerów i działaczy, to coś jest na rzeczy. A taka sytuacja to jak widać norma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 31 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Październik 2014 Na chwilę "odchodząc" od polityki kto chce, może rzucić okiem na takie cuś: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/18617-M%C5%82odo%C5%9B%C4%87-Pe%C5%82na-Pasji-czyli-historia-polskiego-juniora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
be-ja Napisano 1 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Listopad 2014 Ciekawe czy w tym sezonie błyśnie Pan Bydliński?. W Solden odpuścił, nie wiem za blisko , za stromo, czy lepiej wybrać się na wycieczkę do USA, bo nie przemawia do mnie tłumaczenie że chce poświęcić więcej na trening. Start w zawodach też jest formą treningu, przecież nic nie traci bo i tak nie mieści się w czołówce. Pzd be-ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m!xeR Napisano 1 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Listopad 2014 Be-ja, trudno odpowiedzieć a próbując można kogoś zupełnie niesłusznie zdyskredytować. Oczywiście, można stwierdzić, że brak startu na otwarciu sezonu to brak profesjonalizmu(podobnie jak sytuacja z sochi) ale może (nie wiemy tego) to wynik leczenia jakiejś mikrokontuzji o czym sztab i sam zawodnik nie chce się chwalić ? Wielu można się domyślać ale czasem bez nieoficjalnego głosu w rozmowie zaufania nie dowiemy się prawdy ;-) Mnie jest przykro patrzeć na PŚ i nie móc oglądać polskiej flagi a to jakie nazwisko bedzie tam wpisane to dla mnie bez znaczenia, byle o jego/jej starcie decydowały umiejętności a nie nazwisko czy sponsor Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 1 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Listopad 2014 ale może (nie wiemy tego) to wynik leczenia jakiejś mikrokontuzji np. katarek :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
be-ja Napisano 1 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Listopad 2014 (edytowane) Ja nie dyskredytuję Pana Bydlińskiego tylko się zastanawiam nad postawą i podejściem do zawodów, nie oczekuję też na jakieś fajerwerki i niesamowite osiągnięcia, bo jestem realistą. Kibicuję każdemu naszemu reprezentantowi bez względu na zajęte miejsce, lubię i doceniam ambitnych, ostatnie miejsce to też lokata, przegrać w walce to nie hańba, ale trzeba mieć determinację i chęć do walki a zwłaszcza reprezentując barwy narodowe. Odnośnie utrzymywania w tajemnicy ewentualnej kontuzji to nie ta liga, raczej oficjalnie bym podał do wiadomości że przyczyną absencji w zawodach jest właśnie kontuzja i tyle w temacie. Każdy by zrozumiał i nie byłoby dyskusji Pzd be-ja Edytowane 1 Listopad 2014 przez be-ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.