Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska warunki narciarskie 14/15


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Mój brat cioteczny siedzi od wczoraj na Podhalu. Pierwszy dzień na nartach, to Białka i Kotelnica.

Pogoda wiosenna, cieplutko i słoneczko.

Stok trzyma z samego rana, potem niestety zaczyna się robić miękko a śnieg zamienia w cukier...więc sjesta :applause:

Jest go pod dostatkiem a ludzi na stokach niewielu.

Stoki z rana są przygotowane idealnie:

Będę tam z rana w poniedziałek, powinno być dobrze o ile nie spadnie jutro deszcz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj skoczyłem na Górkę Szczęśliwicką, po raz pierwszy na szczotki.Kupiłem 2-godzinny karnet za 28zł i hop na stok! Krzesełko zamknięte - krzesełka zostały zdjęte z liny i leżały z boku stoku. Na stoku pusto - jeździło max 5 osób, a przez ostatnie 20 minut jeździłem sam :eek:. Śniegu właściwie nie ma - jedynie dwie małe górki na górze i trochę na dole. Szczotki były co jakiś czas polewane wodą. Jako, że było dzisiaj 14*C ubrałem się lekko - przez to już po pierwszym zjeździe byłem przemoczony - woda tryskała także do butów :angry:. Popełniłem też jeszcze jeden błąd - nie wziąłdm rękawiczek. Podczas jednego zjazdu lewa narta najechała na trochę suchsze miejsce, przez co została lekko z tyłu. Kiedy jechałem na plecach, ręce dosyć mocno zahaczyły o szczotki - do teraz jeszcze je czuję :stupid:. Warunki były trudne, według mnie jeździło się tak, jak na nieprzygotowanej czerwonej trasie (tylko, że bardzo wolno - średnia z endomondo pokazała niecałe 6km/h). Endomondo pokazało 11,62 km i spalone 847 kcal :)

20150321_171340.jpg

20150321_171554.jpg

20150321_172423.jpg

20150321_172427.jpg

A po zmroku widok oświetlonej Warszawy:

20150321_185207.jpg

PS Pozdrawiam pewnego pana i dziękuję za celne uwagi dotyczące mojej jazdy :)

20150321_171340.jpg.ea9d0bbf7aee578659d3ea6843530364.jpg

20150321_171554.jpg.bf9fe5a7ea198a93d7af955f8300ad01.jpg

20150321_172423.jpg.663b113f41c7b034b77cc74173f1644f.jpg

20150321_172427.jpg.5a3352a6f201892175f31c34d3293cfb.jpg

20150321_185207.jpg.cd96cd283c5e47f7563b08b29e8f75ea.jpg

Edytowane przez leitner
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skończyłem jazdę o 12.10.

Ty jeździłeś już po południu (zegar na dole Golgoty wskazywał ok. 12.35). Widać, że z każdą godziną niektóre fragmenty tras coraz bardziej płynęły.

Ale widać też, że mocno wiosenne trasy nic Ci z radości jazdy nie odbierały :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od paru dni zacząłem sprawdzać pogodę dla Szczyrku.

Pilsko było już 3 razy pod rząd – pora zmienić ośrodek na ulubiony w drugiej kolejności. Z początku zapowiadano na sobotę chmury (a nawet opady), ale od środy z każdym dniem prognoza poprawiała się na coraz to lepszą. Decyzja mogła być tylko jedna.

Nie wiem, czy to reisefieber czy też rozpracowanie po całym tygodniu, ale o 2:40 otwieram oczy, potem leżę przy włączonym świetle – w końcu decyzja – pora się zbierać – i dzięki temu o 7:45 parkuję już pod” Gilgotką” – a tak w zasadzie to zaraz za nią, bo nie dam się skubać tym złodziejom na 10 zł za powitanie pana w zielonej kamizelce!

Pogoda od samego rana bajka – słońce, temperatura ok. 6 stopni na plusie.

Kupuję karnet i szybko lecę na moją ulubioną „7”-kę. Tory pod pierwszym orczykiem Solisko-Suche szklą się i są trochę oblodzone, ale nie ma żadnej tragedii –a na Suchym wjeżdżam do bramek z volleya –praktycznie pusto. Biorę patyka pod tyłek – chodzi tylko prawa nitka orczyka a panowie z obsługi przez następne 2 godziny z karą i koszem zbierają śnieg i łopatami uzupełniają a następnie nartami ubijają braki w śladzie lewej nitki orczyka – patrząc na to wszystko już im współczuję - trochę karkołomna robota ale dzielnie idą z tym koksem lecąc od samej góry. Z rana trochę wieje i początkowo zaczynam się zastanawiać, czy pod kurtką lekka, pierwsza warstwa i softshell to czasem nie był zły pomysł, ale to tylko z początku miałem takie wątpliwości:tongue:

Po wjeździe na Halę od razu uderzam na 7-kę –a tam miooooodzioooo – świeży sztruks zmrożony, twardy – narty same idą lewa,prawa chrupiąc przy tym po śniegu przyjemnie – jadę tak aż do samego dołu. Ostatni dolny odcinek Suche-Solisko całkiem ok, ale jakoś dzisiaj mnie tak nie bawi, więc wjeżdżam tym razem do samej góry Małego Skrzycznego i zjeżdżam czerwoną 7 do Suchego.

Po czasie coś mnie ta 7-ka w końcu przestała aż tak rajcować, więc wjeżdżam na górę i tym razem niebieska 4 – baaaajerrr – tak samo – super warunki i nic tylko góra-dół, góra dół – i tak ciągle. Trasy do Czyrnej ogrodzone i z tabliczkami, że zamknięte.

I tu jedna uwaga odnośnie 4 - piknie-ładnie, ale wariantem przez 4a – za którymś już razem przy rozwidleniu na 4 i 4a myślę sobie – a tym razem 4 – bardziej z prawej strony – jadę, skręcam i ……… wyskakuję na łąkę! – lekki pasek śniegu przy skraju a tak poza tym to polana - szybko staram się ratować jakoś ucieczką przez las, ale powinni to odgrodzić i puścić ruch tylko i wyłącznie przez 4a, bo tam po prawej to przecież wiosna pełną gębą!

Po 9 zaczyna trochę przybywać ludzi, ale kilka minut i jest się znowu na wyciągu.

Po godz. 10 panowie uwinęli się ze śladami pod lewą nitką Suche-Skrzyczeńska i ta strona też rusza.

I bardzo dobrze, bo po 10 właśnie ludzi dość przybyło i robi się małą kolejka do prawej nitki. Ale Pan z obsługi mówi, że lewa strona uruchomiona została tylko na weekend i od poniedziałku jazda będzie tylko i wyłącznie prawą.

Na Suchym zauważam również Pana Stanisława ze znajomymi.

Jeżdżę tak przez cały czas, jest super i ani mi się nie chce stopować, ani jeść tylko z góry do Suchego – parę razy 7-ką i znowu 4. Cały czas świeci słońce, temperatura wzrasta i trasy zaczynają puszczać.

I dzisiaj po raz pierwszy doceniłem obecność kasku na mojej głowie. Przyznam się – co prawda z mojej winy – ze zbyt dużą prędkością wjechałem w dość sporą muldę – zatrzymało mnie, fiknąłem orła tak, że obróciło mnie o 360 st. i tylko poczułem, jak tylną częścią kasku uderzam o podłoże – wolę nie myśleć co by było, gdybym nie miał go na głowie. Miła Pani pozbierała mój sprzęt, spytała, czy mi nic nie jest i od tego momentu zwolniłem już, bo z każdą godziną muldy stawały się co raz to większe. Przed Płoncynką na środku wywaliło parę dosyć pokaźnych rozmiarów kamorców a zaraz za nią zrobiły się ziemiste placki na śniegu. Ale spokojnie można było to objechać.

O 12 zaczyna mnie już zasysać w żołądku, więc na Suchym robię przerwę na jedzenie– przyglądam się ludziom – leżaczki, reścik i pełen luzik w wiosennym słońcu. Od tej godziny do wyciągu Suche-Skrzyczeńska zero kolejek – ludzie już odpuścili i tylko co jakiś czas podjeżdżają osoby, żeby jeszcze sobie powalczyć. Ja po przerwie wróciłem na górę, ale jako że 4 była już totalnie rozkopana to śmignąłem jeszcze 7-ką – tu najgorzej przed samym Suchym – nie jest już tak fajnie na całej trasie, ale sytuacja na pewno lepiej wyglądała niż na zmęczonej 4. Od południa w zasadzie na spokojnie to można było pojeździć na ostatnim, górnym odcinku z Małego Skrzycznego – tam się właśnie pokręciłem, tylko ileż można. Więc znowu 7-ka, ale widzę, że to już dłużej nie ma sensu – wiosna dała czadu na maksa, po 13 na Hali Skrzyczeńskiej , zaraz za bramkami na M.S. już totalna ciapa z kałużą pod nartami – pora chyba kończyć.

Ciągnie mnie z ciekawości do COSu, początkowo zamierzałem przejść pomiędzy szczytami, ale jest tak ciepło, że porzucam ten pomysł.

Karnet jeszcze ważny, więc zjeżdżam na dół (odcinek Suche-Solisko już bardzo mocno zmęczony), wsiadam do auta i jadę pod COS.

Bez problemu z parkowaniem, o tej godzinie kolejek brak, więc wskakuje na 1 odcinek i jedziemy w górę.

Pierunie – to na orczyku H.S. – M.S mi się strasznie dzisiaj dłużyło, robiłem cały przegląd tygodnia, ale tu na tym krześle to normalnie można zrobić przegląd całego życia. Po dobiciu na Halę taśma no i żółte bublinki – bajer – wygodnie, szybko – nic, tylko się delektować.

Zaczynam od Ondraszka – ten już dosyć zmęczony, a od miejsca gdzie przebiega pod kanapą – miękka ciapa.

Kaskada – stromy odcinek dosyć z dużymi muldami, potem trochę lepiej, ale ta pora - jest już po godz. 14 + ta temperatura – jakoś nie sprawia mi to zbyt dużej satysfakcji.

Najlepiej trzymał się FIS - pierwszy odcinek najmniej z tych 3 tras rozkopany, a na zakręcie w lewo będącym w cieniu – o dziwo – twardo, ale dość mocno obdrapany¸ więc też trzeba uważać.

Potwierdza się info o awarii – na orczyku już tylko same liny, badyle pościągane – ten wyciąg swoje już wyrobił .

Na wylocie, gdzie łączą się trasy - dość spoko kamorców w miękkim śniegu a potem to już miękka ciapa aż do samej stacji. Ale przy tej pogodzie i przy tej temperaturze nie można nic więcej wymagać – mamy piękną wiosnę i tyle.

Po godz. 15.:30 zjeżdżam już na dół i udaje się w kierunku auta.

Wyjazd bardzo fajny, pogoda przepiękna, jakoś mi w SONie bardziej się podobało i tylko czekam, żeby w końcu coś tam na kształt szybkiej kanapy COS-owskiej na samą górę M.S powstało.

Jeżeli ktoś chce się wybrać, to polecam z samego rana – wówczas sztruks, twardo, bardzo mało ludzi i po prostu miooodzio – i jazda tak do 12 – 13 – a później już bez kolejek – ale bardzo miękko, muldziasto a gdzieniegdzie też wodnisto i papkowato.

Ale i tak fajnie – przecież rok temu o tej porze to na Pilsko już pieszo z buta wchodziłem i o jeździe pod koniec marca można było tylko pomarzyć.

SON w tym roku był moim rozpoczęciem sezonu i mam nadzieję, że dzisiaj tym akcentem go właśnie nie zamknąłem:smile:

Edytowane przez fundu
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Po przeczytaniu dzisiejszych relacji widzę, że moje odczucia pokrywały się z tym, co napisał andy a film jaro ładnie to dopełnił.

Co do kolejek do kolejki - dziś o godz. 07:20 - 07:30 była może na max. 8 - 10 osób. Po godz. 13 praktycznie z marszu:tongue::wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś drugi dzień na Rusińskim, tym razem trasą pod nową kanapą. Jazda non stop, bardziej grząsko i cukrowato niż wczoraj, nawet dziś się szybciej śnieg zrobił kopny niż wczoraj ale dało się spoko pojeździć. Tyle że 4h jazdy dało mi w kość bardziej niż 6h w Austrii. Wrażenia ogólnie pozytywne, kanapa wygodna. Tylko głupota ludzka czasem zatrważająca ale to temat na inną opowieść. Jutro Białka i do domu. Czas kończyć sezon.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jeździłem w Białce, warunki już o 10-tej takie sobie, na górze jeszcze ok, na dole cukier, ale w sumie nie dziwne, temperatura 12 stopni swoje zrobiła, poza tym od rana lampa, piękna wiosenna pogoda, ptaszki ćwierkały, kwiecie kwitnie ? Mimo to dzień udany, dało się pośmigać wyjeżdżonymi korytarzami twardymi jak skała ? Ludzi mało, jazda non stop.

WP_20150323_12_38_03_Pro.jpg

WP_20150323_12_38_08_Pro.jpg

WP_20150323_12_38_28_Pro.jpg

WP_20150323_13_48_00_Pro.jpg

WP_20150323_13_48_05_Pro.jpg

WP_20150323_12_38_03_Pro.jpg.14b050cb7b262724aadfadb599d8e09b.jpg

WP_20150323_12_38_08_Pro.jpg.9b8dbd70ec8a22a5f86cce02671efc8c.jpg

WP_20150323_12_38_28_Pro.jpg.c5cf4b1a53ec196cb6f23c7d09b1a2ce.jpg

WP_20150323_13_48_00_Pro.jpg.683a8f903e62432a6a88b0669e01efbf.jpg

WP_20150323_13_48_05_Pro.jpg.0c11c4ac33a25e6fe6015c7d2203908d.jpg

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Białce dzisiaj naśnieżali :biggrin:

20150324120424.jpg

Po kilku latach przerwy i ja sprawdziłem jak sparują się nowe podgrzewane kanapy w Białce.Warunki ogólnie wiosenne.Przygotowanie tras, kiedyś było lepsze...W takich warunkach jak teraz najlepiej jeździ się od 8 do 10 rano.Na stokach pustki, a nocny przymrozek delikatnie zmroził trasę.

20150324080728.jpg

20150324080900.jpg

20150324082728.jpg

Betonu nie ma, ale przyjemnie jest.Do około godziny 11 było znośnie, zwłaszcza na czerwonych trasach po stronie południowej (1, 2, 2a)Niebieska 7,8 z racji nachylenia do 12 trzymała się w jako tako.Wszystkie inne trasy nachylone na południe (w tym ta nowa) rozpłynęła się około godziny 11.Kupiłem karnet na 6h, a o 12 już mi się znudziło.Zastanawiałem się nad jakimś transferem do ośrodka z grupy TatrySKI.Wahałem się nad Kozieńcem, Jurgowem i Kluszkowcami.Jurgów lubię, ale wybrałem Kluszkowce, gdyż nie byłem w tym ośrodku kupę lat.30 min zajmuje dojazd z Kotelnicy do Czorsztyn Ski w KluszkowcachNa miejscu przekonałem się, że trzeba było tu przyjechać od razu, albo zawinąć się z Białki po 2 godzinach.Na dole pytam obsługi wyciągu, czy otwarte (chodziła wyłącznie ta najnowsza kolej 4 osobowa)W odpowiedzi usłyszałem, że oczywiście otwarte, ale pracuje wyłącznie duża kolej, gdyż w całym ośrodku jeździ obecnie (g.12) 6 - 7 osób !!!No to hop na wyciąg i w górę.Świetnie poprowadzili tą nową kolej - dokładnie nad Wąwozem Papieskim

20150324132815.jpg

Obsługa nie kłamała. Na trasach wciąż sporo sztruksu

20150324132331.jpg

Dużo się tu pozmieniało. Zdecydowanie na lepsze.Stworzono wiele alternatywnych zjazdów ze szczytu.Przyjemne nachylenia.Z racji nachylenia części tras na północ, oraz prowadzenia głównie przez las, warunki są tu zdecydowanie lepsze niż na Kotelnicy.Kluszkowce to zdecydowanie najlepsza na tę chwilę opcja na jednodniowy wypad w tygodniu.Kompletne pustki.Po pół godziny w całej stacji jeździło 4 osoby.O 13.00 koniec.Temperatura na dole wiosenna.

20150324140845.jpg

Troszkę powęszyłem na koniec i trafiłem na takie rarytasy:

20150324141903.jpg

Jest na te elementy jest jakiś plan?Czy to tylko złom?Byłbym wdzięczny za informacje.PozdrawiamPS. Ta armata na początku to jakiś nowy model SUPERSNOW.Najprawdopodobniej robili zdjęcia do katalogu.

20150324120424.jpg.3573ca024597414d30e149e682239d8a.jpg

20150324080728.jpg.176c0aa4b2354bd769d554afe249c65c.jpg

20150324080900.jpg.ce4c8c7381bc6ff2e9ff690558ea9c51.jpg

20150324082728.jpg.140c861d68410046a6375312b37a9f54.jpg

20150324132815.jpg.ce9b7ac0bfb7ddd82e4ada1b93720f61.jpg

20150324132331.jpg.770a0d859e02b2d9207abfa8e75554b8.jpg

20150324140845.jpg.e9ee88c429c0a6912b31dd7c25c04171.jpg

20150324141903.jpg.331d22a1dbded98a0fe7ab656126d468.jpg

Edytowane przez John
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj prawdopodobnie zakończyłem sezon w SON-ie. O 7 rano w Bielsku było już 10 stopni (niestety wiał halny) więc nie spodziewałem się super warunków. Faktycznie, na początku jazdy tylko lekko zmrożone i w słońcu puszcza błyskawicznie. Jeżdżę niecałą godzinę na Julianach i przenoszę się na Halę przez Golgotę, która jest już całkiem miękka. Trochę przeraża mnie widok dołu siódemki - tam bez ochłodzenia jazda wkrótce się skończy i w efekcie odetnie cała górę. Pod pierwszym orczykiem z Soliska przejazd na "słowo honoru", panowie coś tam podsypują i wożą śnieg na taczkach, ale jest źle. Siódemka do Suchego w miarę ok, czwórka z przetarciami i trudnym dojazdem do wyciągu. Z Małego warunki najlepsze, ale na starcie orczyka z Hali wody po kostki jak nie więcej :eek: Tam jazda w cukrze, ale całkiem przyjemna. Narciarzy bardzo mało i ciężko było kogoś spotkać na trasie, zastanawiam się czy w ogóle im się zwraca na prąd i paliwo to ratraków :biggrin:Do weekendu powinno wytrzymać... Niby ma przyjść ochłodzenie (o 14 w BB 20 stopni) ale niestety razem z deszczem więc może już spłynąć. A, i jeszcze widziałem jak wywozili skuterami jakichś oficjeli z teczkami na Halę Skrzyczeńską, więc prawdopodobnie trwają uzgodnienia czy coś...

2015-03-25 08.04.21.jpg

2015-03-25 08.04.26.jpg

2015-03-25 08.15.24.jpg

2015-03-25 08.40.36.jpg

2015-03-25 08.48.07.jpg

2015-03-25 08.48.10.jpg

2015-03-25 08.50.27.jpg

2015-03-25 08.50.30.jpg

2015-03-25 09.03.37.jpg

2015-03-25 09.14.00.jpg

2015-03-25 10.00.06.jpg

PS Właśnie doczytałem na ich stronie, że od jutra czynna tylko Golgota i Juliany, a planowy termin zakończenia sezonu to 6 kwiecień w zależności od warunków. Zdążyłem na ostatnią chwilę :proud:

57da83685c8f8_2015-03-2508_04_21.jpg.df255f35f417d2bf9fe71d76ecee1b3d.jpg

57da83686cca7_2015-03-2508_04_26.jpg.4ddf6afa08687d8430293ed223f05c22.jpg

57da836876277_2015-03-2508_15_24.jpg.b0cd2a9a2962540c3e2627ca6e545f04.jpg

57da836880cef_2015-03-2508_40_36.jpg.a032fab069b99814bbe6507db6bd25ee.jpg

57da836889a46_2015-03-2508_48_07.jpg.4499934e1e53c412094a7f9a222ee57b.jpg

57da8368935c1_2015-03-2508_48_10.jpg.b1e36cff931859680f246862b7751039.jpg

57da8368a14ee_2015-03-2508_50_27.jpg.69984214fcac15904d2958f7f4d82d61.jpg

57da8368aa2c3_2015-03-2508_50_30.jpg.4724e1ac4da52cbac626b3d1ccab7f25.jpg

57da8368b2435_2015-03-2509_03_37.jpg.4c0ca38054d591dae01cf9547cbf8be9.jpg

57da8368baabc_2015-03-2509_14_00.jpg.65bdeff954526c311cfb9fc3f7d0090b.jpg

57da8368c2e44_2015-03-2510_00_06.jpg.4b78f85cca34e1d8d9a89041d6fca737.jpg

  • Like 17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo ciup - 4 dni i taka masakra - tym bardziej nie zaluje, ze w piatek postanowilem, iz chocbym ... nie wiem co, to sobota musiala byc w Szczyrku:smile: Miziową tez dzisiaj doprawilo- pierwsze przetopy i brazowe plamy sie pojawily- wiosna pelną gębą Panie, wiosna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano dzisiaj cos sie tam na kamerce na orczyku pokrecilo (a wczoraj na dole na Solisku człek jeden ambitnie podchodził po czym cwiczyl i wolno zjezedzal na tych platach sniegu - szacun za determinacje:biggrin:) ale to zapewne nie to samo co w weekendy - tak jak mowisz- to moze byc koncowka a piatek juz mi sie niestety zapowiada wyjatkowo dlugi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obraz z Sonu z kamer dzisiaj potwierdza decyzje dot. zamknięcia soliskowych tras - wytopiło nieźle.

Gdyby ktoś był na Pilsku dziś/jutro naszkrobcie coś trochę i wrzućcie foty, bo jedna kamera na Miziową trochę mało pod względem poglądowym (szkoda, że nie ma już wycelowanej w kierunku Kopca).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obraz z Sonu z kamer dzisiaj potwierdza decyzje dot. zamknięcia soliskowych tras - wytopiło nieźle.

Gdyby ktoś był na Pilsku dziś/jutro naszkrobcie coś trochę i wrzućcie foty, bo jedna kamera na Miziową trochę mało pod względem poglądowym (szkoda, że nie ma już wycelowanej w kierunku Kopca).

Ja będę w sobotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...