marcinn Napisano 2 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2015 Będę w regionie, także może się uda Muszę Ci jeszcze podesłać mapkę,bo rejon działań będzie spory :tongue: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slavko Napisano 2 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2015 Na Słowacji sypie jak jasna cholera a u nas jedno wielkie g., ech.... Czy jest jeszcze u nas miejsce, gdzie będzie można pojeździć jeszcze około 10.03? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bublo Napisano 2 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2015 (edytowane) 28.02.2015 sobota Poniwiec po 15:00 kamienie na całej długości i szerokości trasy, brak sensownego gospodarowania podkładem śnieżnym (marnym), ludzi garstka, kanapa wolna, dojazd bez problemu (droga czarna) pewnie rano warunki lepsze, ale miałam inne plany wg mnie Poniwiec wiele stracił nie wykorzystując swego potencjału 01.03.2015 niedziela Pilsko 8:00 - 12:00 lekki mrozik z rana, warunki b.dobre, potem trochę przetarć z Miziowej na Szczawiny, talerz na Kopiec nieczynny, drugi orczyk ze Szczawin uruchomiony po 10:00, kolejki od czasu do czasu tylko na Miziowej na 3-5 min. przejazd orczykami w myśl nakazu prowadź narty po śladzie, zwłaszcza ze Szczawin na Miziową to walka o przeżycie (gorzej niż w Czyrnej) trasa 7 (czarna) nieczynna, ale przejezdna dojazd na Strugi możliwy - ostatnie przewężenie bardzo mocno nadwyrężone, ale udało się przesmyczyć bez zadraśnięcia Edytowane 2 Marzec 2015 przez bublo 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
surfing Napisano 2 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2015 Szczyrk Czyrna 01.03.2015 zakończenie sezonu. Wczoraj pojeździłem na Bieńkuli która jest zamknięta już od tygodnia, warunki dobre - trochę jak wiosną w popularnych żlebach tatrzańskich. Trasa praktycznie pusta. Dużo podchodzących skiturowców. Teraz jak stanęły wyciągi w Czyrnej mamy zapewniony do końca marca idealny teren na skitury (można podchodzić niebieską) a zjazd do samego parkingu. Szczyrk Bieńkula SON niedziela w samo południe 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 2 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2015 (edytowane) Rusiński -Bukowina T. / Bachledova DolinaW piatek 27.02.2015 dane mi było zaliczyć Rusiński. Dojazd do stacji fatalny ( dobrze,że mam auto co podobno może więcej). Na górze 2 krzesła, jakieś knajpy, szkółki i dość rozległy parking. Pogoda w tym dniu nie była zbyt łaskawa,trochę zamglenia, ale także słoneczko wyszło. Temperatura powyżej zera,stok robił się miękki, ale warunki do jazdy były dobre. No może z tymi warunkami to trochę przesadziłem, bo oprócz śniegu na stoku to o ich poziomie decyduje także ilość i jakość narciarzy. Właśnie, w tym dniu stok opanowały tłumy baranów!!! Tak,tak,baranów! Pchało się toto ( właśnie jak stado baranów) do bramek, omijało kolejkę, deptało narty! Myślałem, że mnie tam szlag trafi. Gdy zwróciłem jednemu durniowi uwagę bo się przepychał do przodu, usłyszałem, "że jakby się nie pchał, nic by w życiu nie osiągnął". Drugi idiota posądził mojego kolegę o "brak szacunku dla kobiet", bo ten zagrodził drogę przepychającej kobiecie (żonie tego idioty). Na moje słowa, że to on nie szanuje swojej kobiety, bo zostawia ją samą na stoku i na nią nie czeka, zareagował jakimiś słowami o braku kultury. Jakoś 6 godzinny karnet wyjeżdziłem i powiedziałem NIGDY WIĘCEJ!Na stoku miłe spotkanie z forumowym kolegą MichałR. (W tajemnicy powiem, że zazdrości nam wyjazdu do Zillertal :smile:)W sobotę 28.02 pojechałem do Bachledovej Doliny. Pogoda była marna, na górze mgła. Raz wieksza,raz mniejsza. Temperatura powyżej zera, parking cały w błocie. Kupiłem karnet całodniowy za 22 euro + 2 euro zastaw do zwrotu. Ludzi sporo, wiadomo sobota, ale nie tragicznie. Tu nikt nikomu po nartach nie deptał, nikt nie pchał się do bramek. Jakby inny świat! Inny, oddalony o 25 km od Bukowiny!Ośrodek fajny, trasy dobrze przygotowane, ale z biegiem czasu stok zrobił się miękki. Ogólna uwaga, kolor tras zaznaczonych na mapce nie odpowiada rzeczywistej ich trudności! Druga uwaga to, niebieska trasa tam, w Polsce zaklasyfikowana byłaby jako czerwona. Ośrodek ma 2 wyciagi krzesełkowe 3 i 4 osobowe i podwójny orczyk. Takich tam małych wyciagów nie liczę! Najdłużej dobre warunki utrzymywały się właśnie na orczyku, czyli trasie chyba 3, czerwonej,choć moim zdaniem powinna to być niebieska. Czas szybko leci, człowiek głodnieje. W barze kupuję herbatę (lura jak s.., jakiś rozmieszany w letniej wodzie syrop, i dość mało smaczną "kapustovą". Nie polecam, może jedynie frytki i piwo jednakowo smakują u nich i u nas.Przy dolnej stacji była jakaś impreza Skody ( węgiersko-słowacka), mozna było potestować narty Heada, no i kupić kurtę z membraną i golnać sobie sznapsa z likierem Demianovskim. Gdyby tylko była lepsza pogoda....Ostatni dzień to ..... znowu Rusiński. Namówili mnie znajomi. Tym razem dzikich tabunów już nie było, wyjechali do domów robić karierę!:smile: Pogoda o wiele lepsza niż w piatek i sobotę. Jest ciepło, ale w nocy był przymrozek i stok był zmrożony. Póżniej zrobił się miękki a na dole, bardzo miękki. Taki cukier!Ludzi było mało, więc pojeżdziłem. Pojeżdziłem na nowym wyciagu (super) i na wolnym starym. Cztery godziny szybko mineły i musiałem udać się do domu.:sorrow:Azdjęcia sięwymieszały, koń mipadłrazem za spacją!:smile: Edytowane 2 Marzec 2015 przez Bumer 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundu Napisano 2 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2015 Na Pilsku od ok. 2 godz sypie śniegiem miło, aż hej!:smile: - aż żal mi kamerę wyłączać:tongue: Na Solisku ciapa, ale Miziowa - bajer-widok:biggrin: Na Słowacji sypie jak jasna cholera a u nas jedno wielkie g., ech.... Czy jest jeszcze u nas miejsce, gdzie będzie można pojeździć jeszcze około 10.03? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 2 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2015 (edytowane) Promocja na Skolnity Od dziś za 3 godz. 20 zł, dostępne od 8.00 do 18.00. :applause: Dla mnie super,byleby śnieg był... Ja to widzę tak: - wersja 1. 3 godzinki z rana, przerwa na jedzonko,pifko i opalanko, drugie 3 godzinki i cały dzień zaliczony. - wersja 2. 3 godzinki z rana, przerwa na jedzonko,pifko i opalanko, tury. - ewentualnie wersja 3: tury,przerwa,tury :biggrin: PS. Bumer,trzeba było przełożyć delikwenta przez kolano i paliczkiem po du... :wink: Edytowane 2 Marzec 2015 przez johnny_narciarz 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinio46 Napisano 2 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2015 Ciekawi mnie czy w ten weekend będzie można jeszcze rozsądnie pojeździć w Beskidach Tapatalkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cody3223 Napisano 2 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2015 Wczoraj - SON - Warunki na Golgocie po 15:30 można określić mianem Teksańskiej Masakry Piłą Łańcuchową, a tak na serio to metrowe "pagórki", ciężki zmokły śnieg oraz dużo "ukrytych zabójców" (kamieni). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dodo Napisano 2 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2015 Od dziś za 3 godz. 20 zł, dostępne od 8.00 do 18.00. :applause: Dla mnie super,byleby śnieg był... Ja to widzę tak: - wersja 1. 3 godzinki z rana, przerwa na jedzonko,pifko i opalanko, drugie 3 godzinki i cały dzień zaliczony. - wersja 2. 3 godzinki z rana, przerwa na jedzonko,pifko i opalanko, tury. - ewentualnie wersja 3: tury,przerwa,tury :biggrin: PS. Bumer,trzeba było przełożyć delikwenta przez kolano i paliczkiem po du... :wink: Mam nadzieję , że to "pifko" to bezalkoholowe bo nietrzeźwości na stokach narciarskich nie szerzymy. Mamy wystarczająco dużo wypadków narciarskich i alkohol jest też jedną z ich przyczyn. Jak jeździmy samochodem i robimy przerwę na odpoczynek czy posiłek to też bez "pifka" Pozdrawiam i życzę bezpiecznego szusowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 2 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2015 Mam nadzieję , że to "pifko" to bezalkoholowe bo nietrzeźwości na stokach narciarskich nie szerzymy. Mamy wystarczająco dużo wypadków narciarskich i alkohol jest też jedną z ich przyczyn. Jak jeździmy samochodem i robimy przerwę na odpoczynek czy posiłek to też bez "pifka" Pozdrawiam i życzę bezpiecznego szusowania. Ja zazwyczaj wypijam 0,2 grzanego winka i tyle. Czasem jedno pifko,jak w każdym cywilizowanym kraju. Ponieważ trochę popracowałem w Niemczech,to też zauważyłem,że tam pifko,a nawet dwa (niemal duszkiem) w przerwie,lub tuż przed jazdą, za kierownicą to norma. Nie demonizujmy. Wypadki powodują Ci,którzy umiaru nie znają... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Góral spod Skrzycznego Napisano 3 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2015 Ciekawi mnie czy w ten weekend będzie można jeszcze rozsądnie pojeździć w Beskidach Tapatalkiem A jakże, mało ludzi, warunki znośne i heja, a gdzie? Miejscowi wiedzą, dziś za oknem 5cm świeżego opadu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 3 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2015 Ja zazwyczaj wypijam 0,2 grzanego winka i tyle. Czasem jedno pifko,jak w każdym cywilizowanym kraju. Ponieważ trochę popracowałem w Niemczech,to też zauważyłem,że tam pifko,a nawet dwa (niemal duszkiem) w przerwie,lub tuż przed jazdą, za kierownicą to norma. Nie demonizujmy. Wypadki powodują Ci,którzy umiaru nie znają... Maćku, robiłem tak i ja... Jedno piwko, łyczek z piersiówki, grzaniec...nawet razem było nam dane kilka razy to robić na stoku :cheerful: Lecz po wypadku Pauli, jak zobaczyłem, że Policjanci po przetransportowaniu jej do szpitala, tuż po tym jak odzyskała przytomność podbiegli do niej z alkomatem...a potem do Andrzeja - to dało mi to wiele do myślenia. A co jakby tuż przed zjazdem wypiła piwko i w wydychanym powietrzu miała ułamek promila w badaniu? I działoby się to np. w Austrii... Ubezpieczenie wówczas przestaje działać - koszt akcji ratunkowej, leczenia - własna kieszeń. Ale to jedna z reperkusji... ...co wówczas gdy poszkodowaną osobą będzie ktoś inny i również Twoje OC przestanie działać? Będzie mi ciężko np we Włoszech nie wypić bombardino, w Austrii Salzbulgerbeer...i szczerze, nie wiem czy wytrwam w takim Towarzystwie jakie szykuje się w Zillertal w postanowieniu, że nawet łyka... może bezalkoholowe? W Ischgl pijałem na stoku sporo pysznej kawy :happy: Może by tak całkiem na kawę się przerzucić - a piwo dopiero po ostatnim zjeździe i w kwaterce, przy stole? Ehhh nie mogę się już doczekać - do soboty jeszcze tyle czasu... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 3 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2015 (edytowane) Mam nadzieję , że to "pifko" to bezalkoholowe bo nietrzeźwości na stokach narciarskich nie szerzymy. Mamy wystarczająco dużo wypadków narciarskich i alkohol jest też jedną z ich przyczyn. Jak jeździmy samochodem i robimy przerwę na odpoczynek czy posiłek to też bez "pifka" Pozdrawiam i życzę bezpiecznego szusowania. Miałem podobnie z papierosami, gdy przestalem palić. Minąło po mniej wiecej roku..... A co jakby tuż przed zjazdem wypiła piwko i w wydychanym powietrzu miała ułamek promila w badaniu? I działoby się to np. w Austrii... Ubezpieczenie wówczas przestaje działać - koszt akcji ratunkowej, leczenia - własna kieszeń. w wyłaczeniach np. PZU mozna przeczytać o stanie nietrzeźwości. W innych przepisach definiowane jest to jako stan >= 0,5%%. A tego jedno piwko nie zapewni, wypite nawet przez niedużą dziewczynę. Edytowane 3 Marzec 2015 przez mig12345 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 3 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2015 W piatek 27.02.2015 dane mi było zaliczyć Rusiński. Dojazd do stacji fatalny ( dobrze,że mam auto co podobno może więcej). Hej, fajny opis, po części się zgadzam Generalnie dojazd do stoku fatalny, zastanawiam się jak to jest że mają na światowej klasy kanapę a nie mają na położenie choćby kawałka asfaltu albo betonu żeby dało się normalnie dojechać. Nie pomyśleli też żeby jakoś połączyć oba stoki, trzeba jeździć na dziko ryzykując kontuzję, zgroza. Prócz tych mankamentów dobrze się bawiłem, tylko w sobotę dało się przez chwilę odczuć że jest sporo ludzi, ale większość czasu to jazda góra-dół non stop. Polecam też instruktorów ze szkoły Ptak-skiteam, szczególnie pana Krzysztofa Majewskiego - mój 6-cio latek dwa razy z nim jeździł i był bardzo zadowolony, wiele się też nauczył co od razu było widać w jego jeździe. Co do Bachledovej to powiem tak - kompleks bardzo przyjemny, z potencjałem, ale ilość błocka na dojeździe i wyższym parkingu potrafi przyprawić o ból głowy. Kolejka z samego dołu przypomina Korbielów - stara i powolna. Na górze jest druga kanapa, dużo lepsza. Z rana było dość twardo, ale słońce z szybko spowodowało że śnieg zrobił się bardzo przyjemny. Na górze jest fajna szeroka trasa wzdłuż orczyka, bardzo miło się na niej śmigało No i, jak pisał Bumer, nikt tam się nie pcha, każdy czeka grzecznie na swoją kolejkę, nie depcząc innym po sprzęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 3 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2015 W Bachledowej nie depczą po sprzęcie, i ni zbója nie mogę zrozumieć dlaczego tam umieją się zachować, a w Polsce nie!!! Wiele lat tamu byłem na nartach w Oscadnicy (Velka Raca). Wśród narciarzy był młodzieniec na nowych Atomicach, Polak (nota bene z Kielc, jak póżniej się okazało), nagminnie wpychający się do kolejki. Rzucał się w oczy. W pewnym momencie jakaś para, słysząc moją mowę do syna i myśląc chyba, że mam coś wspólnego z tym indywiduum, mówi do mnie - "trzeba młodzieńcowi zwrócić uwagę aby się nie pchał, bo inni, (w większości Czesi i Słowacy), pomyślą sobie, że Polacy nie umieją się zachować". Jak się póżniej okazało,para ta, to Polacy na stałe mieszkający w okolicy Czeskiego Cieszyna. Póżniej, w rozmowie w barze, opowiadali mi jak to będąc tam Polakiem, trzeba się pilnować poprawności zachowania(i nie tylko), bo niektórzy Czesi skrzetnie to wykorzystają aby umocnić w sobie stereotyp Polaka - buca, Janusza, Zbyszka, prostaka czy jak go tam inaczej zwać. A z pewnością wiedzieli co mówili, z własnego doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 3 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2015 Odwiedziłem jak dotychczas dwa kraje które mają "tradycje narciarskie" - Słowację i Austrię - nigdzie się tak ludzie nie pchają jak u nas. W Austrii mają tyle terenów do jeżdżenia że nikt nie ma ciśnienia żeby być pierwszym bo mu jakiś zjazd ucieknie, na Słowacji jest mniej terenów niż w Austrii ale za to podobna kultura, co powoduje że też się nikt nie pcha. Dlaczego u nas wszyscy napierają i nie mogą postać paru minut - konia z rzędem temu co wie. Dlatego jak ognia unikam wyjeżdżania w czasie ferii w polskie góry, szkoda nerwów, choć jak się okazuje czasem nie ma wyjścia i nie zawsze jest tak tragicznie. W momencie naszego spotkania w piątek na Rusińskim było rzeczywiście sporo ludzi, kilka zjazdów później wszyscy się gdzieś rozpłynęli i zrobiło się luźno i fajnie. W sobotę też było ok, pełna przepustowość. Co ciekawe w poniedziałek (już po sezonie/feriach) ceny wciąż były sezonowe (zmiana nastąpiła dopiero dziś ale ja już w pracy więc nawet nie wiem o ile staniało), a na stoku wciąż sporo ludzi, dużo szkółek, ale już najciekawszy fakt to taki że była zorganizowana grupa Węgrów, ucząca się jeździć - wydawało mi się że oni mają bliżej do Austrii i na Słowację a nie do Polski i to w dodatku na niewielki stok w parszywym dojazdem Wczoraj jak kończyliśmy jazdy zaczęło lać, w nocy miało przymrozić - jak ktoś dziś tam jeździ to niech skrobnie słowo bo aż ciekaw jestem warunków, nie wyglądało to zbyt dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
squead89 Napisano 3 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2015 Wie ktoś może jak nazywa się szczyt obok Babiej Góry, bo ostatnio jak jechałem ze Skrzycznego na Małe Skrzyczne trasą 3 to się kolega pytał co to za góra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundu Napisano 3 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2015 ten po lewej (patrząc z Miziowej w stronę Babiej na przykład) to Mała Babia Góra - Cyl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magelan Napisano 3 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2015 Polica ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajorSki Napisano 3 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2015 Po lewej tak jak pisze magelan Polica, po prawej blisko Mała Babia, a trochę dalej po prawej Pilsko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dayton Napisano 5 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 5 Marzec 2015 Odwiedziłem dzisiaj rano SON i można by tę relację ograniczyć do trzech słów: sztruks, puch i pustki :biggrin:Na parkingu w Czyrnej nawet o 12 kilkanaście samochodów, a kolejki do wyciągu nie uświadczyłem, pomimo że działały tylko jedne nitki. Rano całe połacie sztruksu, który czasami można było mieć tylko dla siebie, nawet o 10 można było spotkać jego pozostałości, a trasy po 4 godzinach jazdy dalej były dobre. Korzystając z wczorajszych i przedwczorajszych opadów sprawdziłem także zamkniętą czerwoną jedynkę i Bieńkulę, co było świetną decyzją. Około 20 cm puchu na podkładzie, jedynie przy dole trochę dziurawym, jazda marzenie :cheerful: Pogoda bardzo dobra (oprócz krótkiej zadymki), śniegu sporo, ludzi mało - Nic ino jeździć :smile: 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baartos Napisano 5 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 5 Marzec 2015 No wlasnie,juz wczoraj widzialem na kamerkach pustki i padajacy snieg,dzis podobnie ale Ci sie trafilo zazdroszcze bo dop w nd tam zawitam,ale juz takiego mega warunu raczej nie bedzie bo i temp wzrosnie i opad zaniknie;/,no ale snieg tak szybko nie zniknie i pare dni bedzie mozna posmigac,w planach jeszcze Pilsko i moze Rohacze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dayton Napisano 5 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 5 Marzec 2015 No wlasnie,juz wczoraj widzialem na kamerkach pustki i padajacy snieg,dzis podobnie ale Ci sie trafilo zazdroszcze bo dop w nd tam zawitam,ale juz takiego mega warunu raczej nie bedzie bo i temp wzrosnie i opad zaniknie;/,no ale snieg tak szybko nie zniknie i pare dni bedzie mozna posmigac,w planach jeszcze Pilsko i moze Rohacze:)Naśnieżane trasy powinny jeszcze długo trzymać, nawet dzisiaj rano coś śnieżyli na siódemce. Na Małym przy trasie śniegu jest tyle:Czyrna niestety szybko pójdzie do zamknięcia przy ociepleniu, ale to tylko jeden wyciąg i jedna otwarta trasa. Bardziej im chyba zależało na wykorzystaniu parkingu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czepek Napisano 5 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 5 Marzec 2015 Wybieram się jutro do Szczyrku. Plan nie do końca sprecyzowany bo albo COS i SON, albo tylko SON z parkowaniem na Julianach. Planowo 4h nartowania. Jadę z Czechowic-Dziedzic tak by być na 8. Jak by co to proszę pisać na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.