Wisła Skolnity

[marekbtl]

Tak - macie rację - tylko nie rozumiem dlaczego żaden z tych ośrodków - a raczej grupy nie może stworzyć tzw. sprytnej sezonówki? To sąsiedzi zza miedzy potrafią, a u nas się nie da - chyba tylko Pingwin ma taką ofertę. A nie 14 dni za pierdylion monet.

[JC]

4 minuty temu, lika napisał:

Ledwo dwa kilometry. Idzie się zanudzić. Kto zresztą łączy 6-godzinną jazdę dzienną z dodatkowo płatną jazdą wieczorną? to inny target. Słaba promocja panie administratorze.

W tej cenie w Tatry Super Ski będę zajechany już o godzinie 16. W 3-4 ośrodkach. W dodatku w "szczytowym okresie".

Zgadzam się z Tobą. Ja tez byłbym zajechany o 16:00 gdybym w jeden dzień miał przejechać 3 - 4 ośrodki... tyle jazdy samochodem, a gdzie narty . To taki żarcik.

[JC]

1 minutę temu, marekbtl napisał:

Tak - macie rację - tylko nie rozumiem dlaczego żaden z tych ośrodków - a raczej grupy nie może stworzyć tzw. sprytnej sezonówki? To sąsiedzi zza miedzy potrafią, a u nas się nie da - chyba tylko Pingwin ma taką ofertę. A nie 14 dni za pierdylion monet.

Bo każdy ma swoją politykę cenową i żadnego ośrodka nie da się bezpośrednio porównać. A wynika to z prostego faktu - że ceny ustalane są na podstawie preferencji godzinowych klientów, nie garstki zapaleńców, jeżdżących od rana do wieczora.

[lika]

27 minut temu, JC napisał:

Zgadzam się z Tobą. Ja tez byłbym zajechany o 16:00 gdybym w jeden dzień miał przejechać 3 - 4 ośrodki... tyle jazdy samochodem, a gdzie narty . To taki żarcik.

Czy tu kiedykolwiek w tej okolicy gościłeś? Jurgów-Koziniec- Kaniówka (start od południa na całą Białkę) to 15-20 minut. Do tego w zasięgu 10 minut RUSIN-SKI. Wliczając czas na zmianę "obuwia" to co najwyżej drugie tyle. 

Skolnity poza Wiślańskim SKIpassem to już totalna porażka. Gdyby nie mistrzostwo Piotrka Żyły z zeszłego sezonu  (50procent okazjonalnego upustu) nigdy bym nie odwiedził.

Wolę turlać między Soszowem a Nową Osadą.

Edytowane 22 Listopad 2021 przez lika

[lika]

56 minut temu, marekbtl napisał:

Tak - macie rację - tylko nie rozumiem dlaczego żaden z tych ośrodków - a raczej grupy nie może stworzyć tzw. sprytnej sezonówki? To sąsiedzi zza miedzy potrafią, a u nas się nie da - chyba tylko Pingwin ma taką ofertę. A nie 14 dni za pierdylion monet.

Oferta nienajgorsza, tylko ten dystans dzielący ośrodki...

 

Edytowane 22 Listopad 2021 przez lika

[JC]

8 godzin temu, lika napisał:

Czy tu kiedykolwiek w tej okolicy gościłeś?

W odpowiedzi 😁 tylko szeroko się uśmiechnę.

 

Cytat

Skolnity poza Wiślańskim SKIpassem to już totalna porażka. 

To nie porażka, tylko biznes, jak każdy inny. Dlatego ośrodki przystępują do wspólnych skipassów lub nie. Widać właściciele uznali, że Wiślański Skipass nie był najlepszą opcją dla nich. 
Oczywiście Tobie może się to nie podobać, takie Twoje prawo, bo np. będąc w Wiśle liczyłeś na jazdę we wszystkich ośrodkach. Jako narciarz, też uważam, że wspólne skipassy są dla nas najlepszym rozwiązaniem, tylko realia ekonomiczne czasami są inne niż nasze oczekiwania.

[marekbtl]

8 godzin temu, lika napisał:

Oferta nienajgorsza, tylko ten dystans dzielący ośrodki...

 

Oferta wręcz rewelacyjna - ale jak wspomniałaś stworzona w obrębie ośrodków 1 właściciela, a nie ośrodków w danym regionie.

[marekbtl]

9 godzin temu, JC napisał:

Bo każdy ma swoją politykę cenową i żadnego ośrodka nie da się bezpośrednio porównać. A wynika to z prostego faktu - że ceny ustalane są na podstawie preferencji godzinowych klientów, nie garstki zapaleńców, jeżdżących od rana do wieczora.

JC - ale nie masz racji - skoro grupa ośrodków potrafi stworzyć wspólne karnety godzinowe, całodniowe oraz wielodniowe - jaki problem stworzyć karnet całosezonowy? Czy taka Białka się "wywróci" jak sprzeda kilka karnetów dla "garstki zapaleńców"? No jasne, że nie. Stworzyć karnet za 2-2,5 tys pln -  VIP sezon - przejazd bez kolejki w cenie i będą schodzić jak ciepłe bułki - myślisz że ktoś jak taki karnet kupi to będzie jeździł jak opętany po stoku przez 60-80 dni w roku? Narciarstwo to drogi sport, a ludzie mają pieniądze. Wiele osób taki karnet kupi choćby ze względu na wygodę - nie będzie dla nich miało znaczenia ile ten karnet kosztuje. Na tygodniowy wypad feryjny do Hotelu Bania i jemu podobnych  nie jeździ "biedota". Sam czasami tam jeżdzę, ale bardzo rzadko i gdy jest dużo osób - biorę instruktora na 4 godziny - nie dla poprawy nauki ale dla jego "kurtki" - 4 h intensywnie pojeździć i dopłacić za ta możliwość - niż być 12 h na stoku, z czego 8 spędzić w kolejkach. To będzie na pewno z zyskiem dla stacji narciarskich - ale nie tylko - poziom narciarski się podniesie - bo trenowanie coś bardziej niż amatorskie będzie bardziej przewidywalne cenowo. Np. dzieciaki z okolicy praktycznie codziennie mogą być na stoku z np. 1600 PLN/ za sezon. Czy też zawodnicy/zawodnicy amatorzy także.

Z punktu widzenia tak dużego ośrodka jak Białka - nie ma dla nich znaczenia czy na stoku będzie 2000 czy 2200 osób - koszt przygotowania, obsługi, etc. jest praktycznie stały. Wszystkie te prace związane z przygotowaniem stoków - obsługą  są identyczne dla mniejszej jak i większej grupy osób.

[JC]

28 minut temu, marekbtl napisał:

JC - ale nie masz racji - skoro grupa ośrodków potrafi stworzyć wspólne karnety godzinowe, całodniowe oraz wielodniowe - jaki problem stworzyć karnet całosezonowy? Czy taka Białka się "wywróci" jak sprzeda kilka karnetów dla "garstki zapaleńców"? No jasne, że nie. Stworzyć karnet za 2-2,5 tys pln -  VIP sezon - przejazd bez kolejki w cenie i będą schodzić jak ciepłe bułki - myślisz że ktoś jak taki karnet kupi to będzie jeździł jak opętany po stoku przez 60-80 dni w roku? Narciarstwo to drogi sport, a ludzie mają pieniądze. Wiele osób taki karnet kupi choćby ze względu na wygodę - nie będzie dla nich miało znaczenia ile ten karnet kosztuje. Na tygodniowy wypad feryjny do Hotelu Bania i jemu podobnych  nie jeździ "biedota". Sam czasami tam jeżdzę, ale bardzo rzadko i gdy jest dużo osób - biorę instruktora na 4 godziny - nie dla poprawy nauki ale dla jego "kurtki" - 4 h intensywnie pojeździć i dopłacić za ta możliwość - niż być 12 h na stoku, z czego 8 spędzić w kolejkach. To będzie na pewno z zyskiem dla stacji narciarskich - ale nie tylko - poziom narciarski się podniesie - bo trenowanie coś bardziej niż amatorskie będzie bardziej przewidywalne cenowo. Np. dzieciaki z okolicy praktycznie codziennie mogą być na stoku z np. 1600 PLN/ za sezon. Czy też zawodnicy/zawodnicy amatorzy także.

Z punktu widzenia tak dużego ośrodka jak Białka - nie ma dla nich znaczenia czy na stoku będzie 2000 czy 2200 osób - koszt przygotowania, obsługi, etc. jest praktycznie stały. Wszystkie te prace związane z przygotowaniem stoków - obsługą  są identyczne dla mniejszej jak i większej grupy osób.

Nie mylę się. Siedzę w tym biznesie ponad 20 lat i wierz mi trochę znam zasady funkcjonowania ośrodków narciarskich... od tej drugiej strony.

Co do skipassu sezonowego, to Grupa Pingwina taki ma za 999 zł na sezon. Możesz jeździć w każdym z 5 ośrodków.

W Wiśle też jest sezonowy za... 1850 zł. 

[janusz_sul]

Stworzyć karnet za 2-2,5 tys pln -  VIP sezon - przejazd bez kolejki w cenie i będą schodzić jak ciepłe bułki - myślisz że ktoś jak taki karnet kupi to będzie jeździł jak opętany po stoku przez 60-80 dni w roku? 

Ja i moi koledzy dzięki karnetowi 365 Grupy pingwina  jesteśmy właśnie tyle dni na stoku być. Dzięki Covidowi mamy 3 sezony w cenie jednego . Wielkie dzięki dla PINGWINA. 

[marekbtl]

19 minut temu, janusz_sul napisał:

Stworzyć karnet za 2-2,5 tys pln -  VIP sezon - przejazd bez kolejki w cenie i będą schodzić jak ciepłe bułki - myślisz że ktoś jak taki karnet kupi to będzie jeździł jak opętany po stoku przez 60-80 dni w roku? 

Ja i moi koledzy dzięki karnetowi 365 Grupy pingwina  jesteśmy właśnie tyle dni na stoku być. Dzięki Covidowi mamy 3 sezony w cenie jednego . Wielkie dzięki dla PINGWINA. 

No i Pingwin działa jak działał, Wy jesteście zadowoleni, czyli da się!

[Micheł]

Kto będzie miał chęci i kasiorke to sobie pojedzie na Skolnity. Wolna wola. ON w Polsce jest trochę, do wyboru do koloru. Mają taki cennik i trzeba się pogodzić albo i nie i podziękować

[moruniek]

Konkurencja w regionie jakby z nieco niższymi cenami. To oczywiście oferta limitowana, niemniej jednak.

 

[surfing]

2 godziny temu, JC napisał:

W Wiśle też jest sezonowy za... 1850 zł. 

Teraz całosezonowy Wiślański Skipass kosztuje  1350 zł   https://wisla.e-skipass.pl/  ale Wiślański Skipass bez Skolnity i Czantoria.

Sezonówka Czantoria za 490 zł poza konkurencją. 

[pawelb91]

46 minut temu, surfing napisał:

Sezonówka Czantoria za 490 zł poza konkurencją. 

Fajna cena, jakbym miał blisko to bym pewnie brał. 

[krzysio1226]

Wiem ze poza tematem, ale czy Czantoria była rok temu chociaż przez jeden dzień otwarta dla narciarzy? 

[marcinn]

43 minuty temu, krzysio1226 napisał:

Wiem ze poza tematem, ale czy Czantoria była rok temu chociaż przez jeden dzień otwarta dla narciarzy? 

Oczywiście że była co najmniej 2 i pół miesiąca 

[JC]

3 godziny temu, surfing napisał:

Teraz całosezonowy Wiślański Skipass kosztuje  1350 zł   https://wisla.e-skipass.pl/  ale Wiślański Skipass bez Skolnity i Czantoria.

Sezonówka Czantoria za 490 zł poza konkurencją. 

To jest cena promocyjna

[fafek]

@marcinn

Jeżu... tam na Czantorii zawsze taki kamieniołom jak na tych zdjęciach?

[mirekn]

20 minut temu, fafek napisał:

eżu... tam na Czantorii zawsze taki kamieniołom jak na tych zdjęciach?

Nie @marcinn   ale też bywalec  tak czasami się trafi nawet z samego rana:

Ale widziałem też parę ray zbierających .

Pozdrawiam
mirekn

Edytowane 23 Listopad 2021 przez mirekn

[marcinn]

Godzinę temu, fafek napisał:

@marcinn

Jeżu... tam na Czantorii zawsze taki kamieniołom jak na tych zdjęciach?

Absolutnie nie 

To kilka zdjęć z wieczornej jazdy 

 

[moruniek]

1 godzinę temu, fafek napisał:

@marcinn

Jeżu... tam na Czantorii zawsze taki kamieniołom jak na tych zdjęciach?

Czasem też tak. Góra jest zacna, warto tam pojechać, szczególnie po naturalnym opadzie. 

[surfing]

1 godzinę temu, fafek napisał:

 

na Czantorii zawsze taki kamieniołom jak na tych zdjęciach?

 To nie kamienie, trasa jest w Bukowym lesie który zrzuca nasiona, nie przeszkadza to w jeździe.

[fafek]

Dzięki, nigdy nie byłem tam na nartach i chętnie bym się wybrał, tylko narty wpadły w popłoch patrząc na zdjęcia Pierwotnie miałem zapytać czy to jakieś szyszki, ale wyglądało jednak na ewidentne kamerdolce

 

Edytowane 23 Listopad 2021 przez fafek