Andora 2014 - mocna ekipa w terenie

[SB]

Uwielbiam ten czas.... papier toaletowy... Zapomniałem ryżu – ehhh...

Trauma:eek: wielka trauma....Jakie to szczęście że mam jakieś już doświadczenie w organizowaniu wyjazdów narciarskich, bo gdybym przymierzał się do tego mojego pierwszego w życiu i natrafił na powyższy tekst, to zapewne zrezygnował bym uznając że to za skomplikowane i że mój symboliczny móżdżek zdecydowane nie ogarnie zagadnienia o takiej skali rozpiętości:stupid:.No i ten ryż, ja...pier... co by to było jak by go zapomnieć, tam w dzikiej Austrii w sklepie pewnie jest do kupienia tylko jakiś wstrętny chiński, po którym może się okazać że zabrałem za mało papieru toaletowego:tongue:. A już co by to było gdyby tak kluczowym obowiązkiem jak zakup papieru toaletowego obarczył MB(dawniej Figo), kupił by pewnie badziewie Biedronce przez który paluszek przechodzi:stupid:.No ale jestem twardy i odporny emocjonalnie, jednak nie do tego stopnia, żeby taki felieton nie wywarł nawet małej rysy na mojej psychice:tongue:.Popadłem straszną traumę i pomimo że wyjazd w piątek to w niedzielę zacząłem się już pakować, żona uznała że zwariowałem:eek:.

W poniedziałek rano odwiedza mnie Marcinn. Jedziemy razem, Marcin wydaje się być wyluzowany, nawet nie wzrusza go fakt że do jego nowego pokrowca za cholerę nie chcą się zmieścić 2 pary nart, albo odporny psychicznie albo nie trafił na dreszczowca Mariusza, bałem się zapytać...Po południu trauma trochę mi opada, dostaje maila z BP z voucherami i niezbędnymi informacjami, dociera do mnie że ryżu nie trzeba, papieru toaletowego też, przypominam sobie jak to było 2 lata temu, nawet szczoteczki do zębów nie trzeba, wszystko jest:applause:Jednak nasuwa się masa innych pytań, np: logistyka na lotnisko:eek: - nikt nam w tym nie pomoże....hihi....ppp....

[JC]

Popadłem straszną traumę i pomimo że wyjazd w piątek to w niedzielę zacząłem się już pakować, żona uznała że zwariowałem:eek:.[ATTACH=CONFIG]14840[/ATTACH]

To nie jest normalne! Czy ktoś mu pomoże?!I ta pogoda... zimowa!

[juice]

Tylko żebyś w samolocie go nie używał.: Bo otwór w kiblu nie jest imponujących rozmiarów.

Az strach pomyslec co ten SB potrafi na tronie wyprawiac.....:biggrin::wink:

[marcinn]

Tak więc udało mi się zmieścić 2 pary nart i jeszcze kijeczki weszły :smile:,ciężki ten zestaw jak cholera

Jedyny problem to taki że nie zmieściły się do tego pokrowca buty i kask :biggrin::stupid:Chyba poprosze SB albo JC żeby wzięli po sztuce :tongue:

[MB]

Tak więc udało mi się zmieścić 2 pary nart i jeszcze kijeczki weszły :smile:,ciężki ten zestaw jak cholera

[ATTACH=CONFIG]14853[/ATTACH]

Jedyny problem to taki że nie zmieściły się do tego pokrowca buty i kask :biggrin::stupid:

Chyba poprosze SB albo JC żeby wzięli po sztuce :tongue:

Nie bierz.

W Soldeu przy wejściu do gondolki jest sklep sportowy.:tongue: :crazy: :stupid:

Bedziesz tam dźwigać w te i z powrotem.:biggrin:

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Prawdziwy narciarz buty narciarskie trzyma w bagażu podręcznym !!!!!!

Bo jak Ci narty i kijki zgubią to trudno - kupisz albo pożyczysz na miejscu.

Jak Ci walizkę zgubią to trudno - kupisz sobie ciuchy na miejscu nowe.

Ale jak Ci Twoje i tylko Twoje, personalizowane Twoim własnym potem buty zgubią/zniszczą to... urlop w plecy:biggrin:

[SB]

Jedyny problem to taki że nie zmieściły się do tego pokrowca buty i kask :biggrin::stupid:

No to się już tam nie zmieści, ale ryżu luzem to ze 6 kilo by wlazło:applause:

Zrób tak, bo po forum się aż niesie że ryż z PL to hit eksportowy:stupid:

Chyba poprosze SB albo JC żeby wzięli po sztuce :tongue:

Ale 05, czy 07?

[marcinn]

Ale 05, czy 07?

Myślę że 0,5 będzie ok :tongue:

[JC]

Ale 05, czy 07?

Ale po co przepłacać, skoro na miejscu 0.7 jest w cenie wody gazowanej?

[MB]

Widzę ostro się zapowiadają te Polskie Dni.:tongue:

[marcinn]

Ale po co przepłacać, skoro na miejscu 0.7 jest w cenie wody gazowanej?

Uuu,żle odrobiłem zadanie domowe :biggrin:

Dobra idę coś zarobić na tą wodę gazowaną :stupid:

[JC]

Andora 2014 - mocna ekipa forum w terenie

Zakładam wątek, bo widzę, że SB spakowany od tygodnia, więc coś się święci :applause:

[SB]

Zakładam wątek, bo widzę, że SB spakowany od tygodnia, więc coś się święci :applause:

Uściślę tylko że to nie ja jestem autorem tytułu wątku "Andora 2014 - mocna ekipa forum w terenie" ja tam skromny człowiek jestem:biggrin:, no ale skoro tak jestem postrzegany, no to miło:smile:.

Więc tak, kto jedzie:

JC i Agnieszka, a ja łoże małżeńskie będę dzielił z Marcinnem:wink:

Może ktoś jeszcze też tam będzie od soboty?

Wyjazd jutro, lot z Pyrzowic popołudniu do Barcelony, dalej transfer autokarem do Andory, wyjazd zorganizowany przez Infoski, czyli tak samo jak 2 lata temu, po prostu sprawdziło się to, było wszystko OK:smile:.

Ale po co przepłacać, skoro na miejscu 0.7 jest w cenie wody gazowanej?

No ja tam nie wiem, choć byłem:rolleyes::, nie wiedziałem Jacek że jesteś taki amator 07:stupid:

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Pamiętajcie - szklanki chować do sejfu

[marcinn]

Pamiętajcie - szklanki chować do sejfu

Kasia szklankami to ja nie pije :eek: może Sławek :tongue:

[gregor_g4]

Więc tak, kto jedzie:

JC i Agnieszka, a ja łoże małżeńskie będę dzielił z Marcinnem:wink:

a ja myślałem, że wy na narty jedziecie...

[JC]

Może ktoś jeszcze też tam będzie od soboty?

Jeszcze jadą z nami Paula i Sebastian - na razie nie ma ich na forum

A oprócz tego ekipa kilkudziesięciu osób, część leci z Katowic, a część ze stolicy. W tym kilku moich narciarskich przyjaciół z Piotrem Zeltem i Michałem Olszańskim na czele

[Dumpling Zębowa Wróżka]

W tym kilku moich narciarskich przyjaciół z Piotrem Zeltem .....

No proszę - to będzie Arni Prawie jak na PŚ w Kitzbuhel i Schladming

[aklim]

...a ja łoże małżeńskie będę dzielił z Marcinnem:wink:.....

normalnie dżender :eek: :biggrin:

[JC]

Ciekawe czy SB z Marcinem koczują już na pasie startowym?

[marcinn]

Ciekawe czy SB z Marcinem koczują już na pasie startowym?

Tak,już od 6 rano :tongue:

A tak na poważnie to wyjężdżamy o 14.

A1 po godzince jesteśmy na miejscu

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Tak,już od 6 rano :tongue:

A tak na poważnie to wyjężdżamy o 14.

A1 po godzince jesteśmy na miejscu

A jak nie to co??? :eek: Macie jakiś plan B, C i D?? :biggrin:

Ależ Wam zazdraszczam Mam nadzieję ze pogoda będzie cudna - lampa x 6

[marcinn]

A jak nie to co??? :eek: Macie jakiś plan B, C i D?? :biggrin:

Ależ Wam zazdraszczam Mam nadzieję ze pogoda będzie cudna - lampa x 6

Plan awaryjny : A tak mamy,wtedy targamy autem parę godzin więcej :biggrin:

[JC]

A jak nie to co??? :eek: Macie jakiś plan B, C i D?? :biggrin:Ależ Wam zazdraszczam Mam nadzieję ze pogoda będzie cudna - lampa x 6

Pogoda będzie 6 x Pow Pow Pow , tak jest w tym roku w Pirenejach! Mam nadzieję, że chłopaki nie zabierają slalomek :stupid:

[SB]

Mam nadzieję, że chłopaki nie zabierają slalomek :stupid:

Do kogo pijesz?:No Ciekawe, czy przeżyjesz po raz 2 dzisiaj szok:biggrin:Mój zestaw, spakowany zanim można było brać jakiekolwiek prognozy pod uwagę:, Marcinn świadkiem, że w poniedziałek rano było to już w pokrowcu, mało tego decyzja co zabrać zapadła już miesiąc temu, tak tak SB planuje, to niewiarygodne, sam s to nie wierzę:stupid: