Gdzie na narty ze Szczyrku ?

[Ambro]

Mam zaplanowany wyjazd do Szczyrku na sylwestra (3-4 dnia na śniegu) ale z tego co widzę będzie problem, żeby pojeździć na okolicznych stokach.

Prosiłbym Was o radę, gdzie najlepiej wybrać się na narty w okolicy Szczyrku ( gdzie warto i gdzie są warunki) ?

[JC]

Mam zaplanowany wyjazd do Szczyrku na sylwestra (3-4 dnia na śniegu) ale z tego co widzę będzie problem, żeby pojeździć na okolicznych stokach.

Prosiłbym Was o radę, gdzie najlepiej wybrać się na narty w okolicy Szczyrku ( gdzie warto i gdzie są warunki) ?

Zobaczymy za kilka dni. Jak tak dalej pójdzie to warunków nie będzie w całej okolicy

Mobilnie Jacek

[Ambro]

Dzięki za odpowiedź.

Myślałem już nawet o wypadzie na Słowację ale to kawałek drogi.

[makog]

z tego co widze to jeszcze jako takie warunki ma soszow w wisle, jutro tam sie wybieram to cos wiecej napisze. Nie tak dawno jeszcze w Istebnej na zlotym groniu byly warunki b.dobre, alze z dzisejszych obserwacji na kamerkach to juz nie wyglada to za ciekawie. Miejmy nadzieje ze cos przymrozi i dosnieza, bo jesli nie to bedzie kicha wszedzie niestety

[SB]

Myślałem już nawet o wypadzie na Słowację ale to kawałek drogi.

Myślisz że tam nastąpi cud?

[matis991]

Mam nadzieję że pogody z yr.no się sprawdzą i nastąpi cud w nowy rok delikatny mrozik, w nocy -4 przy -1 w dzień, ale to też zależy bo co pogoda z innego źródła to mówi już co innego

[lider_]

Pierwszy tydz. stycznia

Witam,

Ja od 2 stycznia planuję być w Szczyrku/Wiśle. Wyjazd typowo szkoleniowy dla dzieci więc wymagania śniegowo/górkowe minimalne (choć jakby Golgota na nocnej chodziła to dla tatusiów nie byłoby źle po całym dniu poświęcenia... Prawdopodobnie jutro/pojutrze wszystko popłynie, jednak zastanawiałem się czy przynajmniej niektóre ośrodki z Wisły licząc na wschodniego turystę, który w tym czasie licznie zatrzymuje się w Gołębiewskim, będą w stanie naśnieżyć swe stoki gdyby oczywiście sprawdzily się prognozy z norweskich portali pogodowych (- 4, -6 w nocy)... Ile czasu potrzeba aby przygotować stok przy takich temperaturach? Bo nie wiem czy odwolywac ten wyjazd czy nie... Jak mówię, wymagania niewielkie - wszystkie dzieci będą sie uczyć na nartach od zera, no i mój 7 letni syn, choć już śmiga na nartach, będzie się szkolił na desce...

[matis991]

Ja od 2 stycznia planuję być w Szczyrku/Wiśle. Wyjazd typowo szkoleniowy dla dzieci więc wymagania śniegowo/górkowe minimalne

To w Szczyrku myślę że Biały Krzyż da radę, w przypadku oczywiście gdyby prognozy się sprawdziły, a w Wiśle może Sarajewo przy Cieńkowie? Ale niech się jeszcze inni wypowiedzą

[SB]

Jak mówię, wymagania niewielkie - wszystkie dzieci będą sie uczyć na nartach od zera

A jak się nauczycie pływać to wam napuścimy wody do basenu:stupid:

[marcinn]

Sławek daj spokój :biggrin:

[MOSTOSTAL]

Qrde.. a ja mam zapłacone ferie od 14stycznia... ;-(((

[MB]

Qrde.. a ja mam zapłacone ferie od 14stycznia... ;-(((

W Szczyrku jak się domyślam :shocked:

Cóż za niefrasobliwość :mellow:

Ale do 14 stycznia daaaaaaaleko,jeszcze zdąży dużo wody w Żylicy upłynąć i dużo śniegu spaść.:laughing:

[Plywak]

Ale do 14 stycznia daaaaaaaleko,jeszcze zdąży dużo wody w Żylicy upłynąć i dużo śniegu spaść.:laughing:

Co prawda, w przyszłym tygodniu ma być chłodniej, ale znając tempo SONu, to myślę, że wystartują pod koniec stycznia najwcześniej.

[MOSTOSTAL]

W Szczyrku jak się domyślam :shocked:

Cóż za niefrasobliwość :mellow:

Ale do 14 stycznia daaaaaaaleko,jeszcze zdąży dużo wody w Żylicy upłynąć i dużo śniegu spaść.:laughing:

No niestety poza moim sentymentem do Szczyrku jest jeszcze jeden najważniejszy powód. Mam syna (lat 5) który rok temu zapadł na białaczkę limfoblastyczną T-komórkową... Nie muszę chyba tłumaczyć co to jest i do czego mogło doprowadzić...

Enyłej, mały się cudem pozbierał z tego, co w jakimś sensie mogło być także zasługą M.B. Szczyrkowskiej z Górki. Kto wie... Ja stary ateista to mówię! Publicznie. Oczywistością jest że musimy tam być razem z nim... ! Pomijając jednak i ten fakt, to w Bielsku jest dobry oddział hematologii dziecięcej do którego w razie czego (odpukać!) będziemy mieć w miarę blisko i w miarę szybko... Z powodu choroby synka absolutnie odpada wyjazd zagraniczny, ale także w polskie miejsce trudno dostępne, bądź oddalone od kwatery/hotelu o więcej niż 20km. Po prostu nie ma szansy. Nie chcę się denerwować. Szczyrk znam, znam też dość dobrze Bielsko, mam tu sporo przyjaciół. Nie będę ryzykować. Przywykłem do myśli, że w tym sezonie to pewnie bardziej po "warsiasku - dupom po piasku", ale trudno. Chcę, żeby mały trochę powietrza zdrowego łyknął. Będzie czas na odwiedziny u woj.konserwatora zabytków celem ratowania Mullera na dolinach .. ;-) No i pozostaje jeszcze kwestia spotkania na browarka, o którym tu kiedyś pisaliśmy... Chętnie poznam Braci Narciarzy osobiście... ;-))

Dodam jeszcze, że w Szczyrku mam kolegę, który ma piękne dwa pokoje, do bólu czyste.. sterylnie czyste, czego szczerze mówiąc w innych miejscach w górach (nie tylko polskich) nigdy nie doświadczyłem. Mój maluch wymaga takich warunków... Adresu nie zdradzę, bo nie jest to kwatera na wynajem. Sprawa grzecznościowa.

Stad właśnie Szczyrk w tym roku. Zobaczymy jak będzie. Jak nie będzie śniegu.. trudno.. będę miał co robić. Jak będzie, to sobie pojeżdżę. Za dużo nie polatam bo z dziećmi wiadomo jak jest. W każdym razie... damy radę.

[MB]

I wszystko jasne.:smile:

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Enyłej, mały się cudem pozbierał z tego, co w jakimś sensie mogło być także zasługą M.B. Szczyrkowskiej z Górki.

W pierwszej chwili myślałam, że mówisz o MB (dawniej Figo) :biggrin:

Zdrówka i udanego wyjadu!

[MOSTOSTAL]

W pierwszej chwili myślałam, że mówisz o MB (dawniej Figo) :biggrin:

Zdrówka i udanego wyjadu!

A nawet miałem to sprostować... ale kto wie... może Figo też by pomógł... :-))

Po tych wydarzeniach nie jestem już taki twardy i jednoznaczny jak wcześniej. Nigdy nie wiadomo co i kto może... Wielkiej pokory to mnie nauczyło.

Nota bene przed chwilką dowiedziałem się, że w Wigilię odeszła jego koleżanka z oddziału.. co prawda sporo starsza dziewczyna bo 17 letnia, ale całe życie przed nią było.. i jaka śliczna była. Żal gardło ściska. Masakra.... :sorrow:

Na prawdę, nikomu nie życzę takich przeżyć.

[Przemek]

No niestety poza moim sentymentem do Szczyrku jest jeszcze jeden najważniejszy powód. Mam syna (lat 5) który rok temu zapadł na białaczkę limfoblastyczną T-komórkową... Nie muszę chyba tłumaczyć co to jest i do czego mogło doprowadzić...

Mostostal, życzę z całego serca (szczególnie małemu) udanego wypoczynku, niezależnie od tego czy śnieg będzie czy nie (w końcu na nartach świat się nie kończy, są rzeczy o wiele ważniejsze) i żebyście nawet nie musieli przejeżdżać w okolicach szpitala.

[marboru]

MOSTOSTAL trzymam kciuki, by wszystko poszło jak trzeba, by "Mały" wyzdrowiał szybko. Narty są mało ważne w obliczu tak poważnej choroby.

Udanego wypoczynku.

[SB]

Mam zaplanowany wyjazd do Szczyrku...

:eek:

Kryzys Cię dopadł?

Czy uwierzyłeś w reportaż w TV o Szczyrku?

Widziałem kiedyś taki w TV, jak bym nie znał Szczyrku, to po tym reportażu, marzył bym żeby tylko tam na nartach jeździć:tongue:

[Ambro]

:eek:

Kryzys Cię dopadł?

Czy uwierzyłeś w reportaż w TV o Szczyrku?

Widziałem kiedyś taki w TV, jak bym nie znał Szczyrku, to po tym reportażu, marzył bym żeby tylko tam na nartach jeździć:tongue:

Jakoś tak mi odbiło :

Znajomi tam jadą a ja chciałem wyskoczyć tylko na 3-4 dni i tak padło na Szczyrk...

Tylko raz byłem na nartach w Polsce i to daaawno temu, w Zakopanem. Myślałem, że ośrodki się rozbudowały i bez większego namysłu zarezerwowałem sobie fajny pakiet sylwestrowy

Teraz albo stanie się cud i w ostatniej chwili spadnie śnieg (pewnie i tak nie zdążą przygotować tras) albo stracę zaliczkę i już nigdy nie popełnię tego błędu i nie zaplanuje wyjazdu w polskie góry...

[SB]

Teraz albo stanie się cud i w ostatniej chwili spadnie śnieg (pewnie i tak nie zdążą przygotować tras) albo stracę zaliczkę i już nigdy nie popełnię tego błędu i nie zaplanuje wyjazdu w polskie góry...

Żeby warunki na trasach były przyzwoite, to teraz już by musiał się rozpętać kataklizm śnieżny, ale jak by się tak stało to zwyczajnie do Szczyrku nie dojedziesz, bo dróg nie odśnieżą:biggrin:

[Ambro]

Żeby warunki na trasach były przyzwoite, to teraz już by musiał się rozpętać kataklizm śnieżny, ale jak by się tak stało to zwyczajnie do Szczyrku nie dojedziesz, bo dróg nie odśnieżą:biggrin:

Mam 3 opcje:

1. Zamiast nart wezmę do Szczyrku rower

2. Zostanę w domu

3. Myślę nad Białką Tatrzańską ( a jeszcze post wyżej pisałem, że nie popełnię już tego błędu)

[SB]

Mam 3 opcje:

1. Zamiast nart wezmę do Szczyrku rower

2. Zostanę w domu

3. Myślę nad Białką Tatrzańską ( a jeszcze post wyżej pisałem, że nie popełnię już tego błędu)

Mamy w bielsku 2 kina, basen, lodowisko, park, kolej gondolową, kilka karczm, zamek, teatr... to tak z grubsza, nie płacz, jest co robić:applause:

[Ambro]

Taniej będzie jak w Trójmieście pójdę do kina :tongue:

a tak serio Białka to zły pomysł ??