Analiza video forumowiczów

[JC]

Nasunęła się mi jeszcze jedna kwestia, zresztą już też poruszona. Znając mentalność ludzką, jak już się wiedziało o filmowaniu to człowiek siłą rzeczy się spina i stara aby wypaść jak najlepiej. A wiadomo, często im bardziej się starasz tym gorzej wychodzi...

Następnym razem filmowanie powinno się odbywać z zaskoczenia i ukrycia :wink: ale to już raczej niewykonalne :biggrin:

Jasne, następnym razem będę biegł po stoku z kamerą w czapce niewidce :stupid:

[Mitek]

Cześć

Jasne, następnym razem będę biegł po stoku z kamerą w czapce niewidce :stupid:

Jako osoba często innych filmująca powiem tylko.... że też Ci się chciało...

Pozdrowienia

[snow]

Super, że się chciało :smile:

Żal tylko że nie udało się podjechać i poznać szanownych forumowiczów.

Może jeszcze uda się ponowić akcję i frekwencja by sie też pewnie poprawiła

[aklim]

Cześć

A po co ??...

a chociażby po to :wink::

.....

2. Na krótkiej narcie momentami wyjażdża spod Ciebie i musisz ją doganiać

.............

Zgodne z przeznaczeniem użycie sprzętu. ....

pozdrawiam

[SB]

Uściślę tylko że to nie nam się chało i że to nie nasz pomysł był, tylko to Jackowi się chało i to była jego inicjatywa, za co w swoim imieniu i innych dziękuję:smile:.

[jarek]

Ja Was podpuszczam na prawo i lewo, a tu nie ma chętnych żeby sobie po mnie pojeździli pod kontem oceny jazdy, wszyscy skupili się nie kolorach:stupid:

Cos mi sie udalo zobaczyc :biggrin:

Poniewaz juz wczesniej uwzialem sie na rece to pociagne temat :stupid: rece sa nisko i malo wspolpracują - lewa szeegonie ma lekki niedowlad :wink:, nie potrzebnie pochylasz sie calym cialem (chociaz sa wyjatki - 21s), wyjscie w gore i zmiana krawedzi jest OK, narty jada krawedzia : zewnetrzna jest obciazona.

21s - bardzo dobra sylwetka (zlamanie w biodrach jest) tylko, ze w 22s i 23s to reka lewa powinna zdecydowanie pojsc do przodu.

28s - troche gorsza pozycja (slabe zlamanie w biodrach) niz w skrecie w prawo ale za to reka zewnetrzna jest bardziej z przodu :biggrin: aczkolwiek w 30s widac ze jednak reka troche zostala

Myslalem, ze z grubej rury bedzie sie dalo przywalic :biggrin: ale jazda jest OK wiec tylko tyle :wink:

[jarek]

... tak jeszcze wspomne ze w zeszlym tygodniu na wyjezdzie mielismy monopod do kamerki i to jest zupelnie inny komfort pracy + obraz znacznie stabilniejszy. Warto pamietac tez o cienkich rekawiczkach.

[asiek]

Jasne, następnym razem będę biegł po stoku z kamerą w czapce niewidce :stupid:

o to to!!! :stupid:

[Bończa]

Mnie najbardziej podoba się jazda gościa w zielonym. Panuje nad nartami i pracuje rękoma zaznaczając skręty. Trochę za bardzo mizdrzy się do kamery, jakieś balety, ale to moje odczucie, bo ja lubię jazdę sportową. Inni mało pracują rękami, nogi chodzą nieżle, ale góra u większości, jakby z innej dyscypliny, np. podnoszenie ciężarów mocno spięta.

[JC]

Łukasz(SB) na Fischer C-line Progressor 10+, długość 170, promień 13/16m

[video=youtube;pykZeSddYRk]

Edytowane 23 Grudzień 2013 przez SB
dopisałem informację o nartach

[MB]

poprzednie dwa sezony miałam tylko na pół gwizdka to teraz muszę nadrobić co nieco

i z pół gwizdka :wink: :tongue:

taka długa przerwa w nartowaniu ? :applause:

[SB]

i z pół gwizdka :wink: :tongue:

taka długa przerwa w nartowaniu ? :applause:

I kolejny chętny do nartowania:biggrin:

[Aressi]

Video było. Ale analizy jakby trochę mniej! Póki co tylko SB mógł liczyć na kilka uwag, a co z pozostałymi uczestnikami zabawy? Ich jazda też zasługuje na chwilę uwagi.

[SB]

Video było. Ale analizy jakby trochę mniej! Póki co tylko SB mógł liczyć na kilka uwag, a co z pozostałymi uczestnikami zabawy? Ich jazda też zasługuje na chwilę uwagi.

Jakoś się nie upominali za bardzo o słowo krytyki, a nie wypada po kimś się wozić jak sobie nie życzy:biggrin:

[andy-w]

Jak to, ja już dawno pisałem, że czekam na konstruktywną krytykę :

[andy-w]

filmik dla przypomnienia, aby nie trzeba było przekopywać się przez forum

[video=youtube;bi9HTy9bdEw]

możecie się wyżywać, postaram się wytrzymać

[SKIer]

Jakoś się nie upominali za bardzo o słowo krytyki, a nie wypada po kimś się wozić jak sobie nie życzy:biggrin:

Ja również pisałem wcześniej że czekam na opinie:

Kilka błędów już wypatrzyłem ale poczekam na wypowiedzi szanownych forumowiczów

Nie naciskałem bardzo ponieważ nie wypada przed Starszyzną (chodzi o staż i zaangażowanie na forum) pchać się na afisz :biggrin:

Jakaś hierarchia musi być :wink:

Ale skoro analiza SB już zrobiona to proszę możecie po mnie pojeździć....:

[tadek49]

możecie się wyżywać, postaram się wytrzymać

masz kłopoty z lewą ręką?

[JC]

Żadnym znawcą techniki nie jestem, ale było napisane, że każdy może coś na temat techniki dodać od siebie. To ja dodam

Składając filmiki zauważyłem u Was wszystkich nadmierne skupianie się na jeździe na krawędziach, a zapominanie o całej reszcie techniki jazdy na nartach. To jest tak, że jazda na nartach carvingowych, to nie tylko - wkładanie kolan!

Brakuje inicjacji skrętu, wyjścia do przodu, drobnego ruchu ręką.

Nie można jeździć - tylko z kolan, czy pochylania się na boki. Z taką techniką nie ma problemu w jeździe na Złotym Groniu, ale gdybyśmy "kamerowali" na Bieńkuli już tak ładnie by to nie wyglądało.

Dwa lata temu miałem okazję brać udział w szkoleniu przygotowanym przez Atomica na Jaworzynie. Kazano nam założyć gigantki i zabrali nas na czarną trasę. Kto zna trasę ten wie, że jest co jechać. Austriak wziął mnie pod ramię i mówi - jedź dokładnie tak jak ja. On mówił kiedy i co mam robić, a ja posłusznie wykonywałem polecenia. Zajechaliśmy pełną prędkością, jadąc tuż obok siebie, bez żadnych uślizgów, bez problemów z dużą prędkością.

Zaraz poszukam filmik na YT żeby zobrazować czego, moim zdaniem, w Waszej technice mi brakuje.

Mobilnie Jacek

[SB]

Mnie się podoba tak jazda:

[video=youtube;lWoSGbSLVCE]

[JC]

Żadnym znawcą techniki nie jestem, ale było napisane, że każdy może coś na temat techniki dodać od siebie. To ja dodam

Składając filmiki zauważyłem u Was wszystkich nadmierne skupianie się na jeździe na krawędziach, a zapominanie o całej reszcie techniki jazdy na nartach. To jest tak, że jazda na nartach carvingowych, to nie tylko - wkładanie kolan!

Brakuje inicjacji skrętu, wyjścia do przodu, drobnego ruchu ręką.

Nie można jeździć - tylko z kolan, czy pochylania się na boki. Z taką techniką nie ma problemu w jeździe na Złotym Groniu, ale gdybyśmy "kamerowali" na Bieńkuli już tak ładnie by to nie wyglądało.

Dwa lata temu miałem okazję brać udział w szkoleniu przygotowanym przez Atomica na Jaworzynie. Kazano nam założyć gigantki i zabrali nas na czarną trasę. Kto zna trasę ten wie, że jest co jechać. Austriak wziął mnie pod ramię i mówi - jedź dokładnie tak jak ja. On mówił kiedy i co mam robić, a ja posłusznie wykonywałem polecenia. Zajechaliśmy pełną prędkością, jadąc tuż obok siebie, bez żadnych uślizgów, bez problemów z dużą prędkością.

Zaraz poszukam filmik na YT żeby zobrazować czego, moim zdaniem, w Waszej technice mi brakuje.

Mobilnie Jacek

Wstawiam filmik, który dokładnie obrazuje co mam na mysli

[video=youtube;UGn62uxnhjg]

Każdy skręt to inicjacja skrętu ręką, wyścię w kierunku skrętu, praca całego ciała, a nie tylko nogi, a reszta sztywna.

Zobaczcie na 3:42 - gośc jedzie wolno, a już jest zauważalny ruch ręki, ruch kolan, ruch całej selwetki. To samo na 3:51

[JC]

Mnie się podoba tak jazda:

[video=youtube;lWoSGbSLVCE]

Tak zerknij na 36, 40 sek. to jest to czego Wam brakuje.

[aklim]

ja też znawcą techniki nie jestem , ale zgadzam się z JC w 100%

nie chodzi o to żebym się czepiał , bo wszyscy fajnie śmigacie , ale generalnie więcej luzu w dupie i będzie jeszcze lepiej:smile: . To "usztywnienie" wynika pewnie z faktu , że jak was filmował JC to ni chu , chu , podświadomie na pewno bardziej się spięliście i wyszło jak wyszło . Chyba najbardziej "luźny" jest przejazd syna SB i gdyby nie jego ręce to dla mnie byłby namber łan:smile: . Generalnie praca rękami jest czymś , nad czym wszyscy powinniście popracować . Ręce powinny uczestniczyć w skręcie , inicjować go , pomagać w zbalansowaniu sylwetki itd , a nie być czymś zbędnym i nieruchawym .Również wyprowadzanie skrętu z samych kolan bez elementu kompensacji , dociśnięcia/kopnięcia narty zewnętrznej , usztywnia waszą jazdę . Pisząc to wszystko w zasadzie opisuję samego siebie i to nad czym cały czas pracuję więc po prostu jestem na tym samym etapie co wy:wink:

Szkoda też , że nikt nie zademonstrował śmigu....

[andy-w]

Każdy skręt to inicjacja skrętu ręką, wyścię w kierunku skrętu, praca całego ciała, a nie tylko nogi, a reszta sztywna.

Zobaczcie na 3:42 - gośc jedzie wolno, a już jest zauważalny ruch ręki, ruch kolan, ruch całej selwetki. To samo na 3:51

Cieszą te uwagi.

Mnie, całkowitemu samoukowi trudno dostrzec błędy, a chciałbym poprawić to co się da.

Na najbliższym wyjeździe będę próbował.

[aklim]

możecie się wyżywać, postaram się wytrzymać

Andy

dół naprawdę niezły , ale góra jak u manekina albo boksera

musisz te ręce rozruszać , trochę szerzej je trzymaj i staraj się je zabijać w rytm skrętów które wykonujesz .Efektem takiej jazdy jak teraz jest m.in. kontrrotacja lini barków ,zwłaszcza w "prawym" , co utrudnia ładne dokręcenie skrętu