Analiza video forumowiczów

[Lokibalboa]

1 minutę temu, Jeeb napisał:

Mocny być nie muszę , to Ty doradzasz, ja chciałbym się jedynie czegoś nauczyć 

Nie musi być lepszy ale musi umieć zademonstrować

czy to jest dział "W starym kinie" ?

Ja się zastanawiam, po jaką cholerę w ogóle bierzesz udział w tej dyskusji, skoro nie wniosłeś póki co do niej ani jednego merytorycznego słowa? Tylko czepiasz się ludzi, którzy starają się innym pomóc...

[Mitek]

52 minuty temu, Jeeb napisał:

Mocny być nie muszę , to Ty doradzasz, ja chciałbym się jedynie czegoś nauczyć 

 

Nie musi być lepszy ale musi umieć zademonstrować

 

czy to jest dział "W starym kinie" ?

Cześć

Jeżeli chcesz się czegoś nauczyć to grzecznie czytaj a jak czegoś nie rozumiesz zapytaj. Chętnie odpowiem.

Pokaż choć jedno zdjęcie na nartach (na film już chyba nie liczę) jako akt dobrej woli bo tak uznam Cię za mąciwodę. Może być nawet z dzieciństwa na jakichś Bobo ale będzie dowód, że narty na nogach miałeś. Ja jak widzisz miewałem.

Pozdrowienia

[artix]

2 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

On jest Twoim idolem dlatego, ze jest popularny - od paru lat przynajmniej - nie dlatego robi się popularny, że jest Twoim idolem.

Pozdrowienia

Ach ten przekaz

[marionen]

2 godziny temu, Jeeb napisał:

Mocny być nie muszę , to Ty doradzasz, ja chciałbym się jedynie czegoś nauczyć

Proponuję więcej pokory, słuchaj więcej, a mniej dyskutuj, jak nie jesteś za mocny w temacie i dużo trenuj...

2 godziny temu, Jeeb napisał:

Nie musi być lepszy ale musi umieć zademonstrować

Znam kilku trenerów, których nie widziałem nawet jak stoją na nartach, a co dopiero jak jeżdżą. Natomiast świetnie szkolą oraz doradzają i to narciarzom z wysokiej półki, dużo lepszym ode mnie czy od Ciebie. Nie mówię tu o stawiających pierwsze kroki, początkujących. Dla nich są instruktorzy. Trenerzy zajmują się tymi już ogarniętymi... Często nagrywają zjazdy i późnij analizują video jazdę ze szkolonymi adeptami, nie zachodzi tu potrzeba demonstracji jazdy przez trenera, choć i taka się zdarza dla mniej rozgarniętych...

2 godziny temu, Jeeb napisał:

czy to jest dział "W starym kinie" ?

Może dla kontrastu wrzucisz coś nowoczesnego. Sądzę, że jakbyś spróbował skoczyć tak jak Mitek, to lądowanie dla Ciebie nie było by miłe! Cieszył bym się gdybyś nie wylądował w szpitalu. Łatwo się krytykuje, a ciężko pokazać coś nowatorskiego i budującego...

PS Świetne zdjęcie Mitek. Super i dzięki!

[Mitek]

Cześć

Cieszę się, że zdjęcie Was trochę rozbawiło. Niestety nie mam filmików coby wstawić do analizy tylko zdjęcia.

Pozdrowienia

[Maria]

Nie mam żadnych filmików ani nawet zdjęć z moją jazdą - siebie na nartach widziałam parę razy na przypadkowo nagranych obrazach z kamery, gdyż jeżdżę sama. Staram się uparcie korygować moje błędy, z których częściowo zdaję sobie sprawę, mniej więcej wiedząc, do czego należy dążyć  . Piszę ten post, gdyż uwagi Mitka, zwłaszcza dokładny opis poprawnej postawy, są bardzo pomocne w pracy nad sobą. Jak mi się wydaje, właśnie dzięki dokładnemu zwracaniu uwagi na wszystkie zawarte tam szczegóły, zaczęło mi się udawać eliminowanie pewnej brzydkiej cechy mojej jazdy, która mnie bardzo wkurzała. Była to, z grubsza rzecz biorąc, niedokładna kontrola narty wewnętrznej i idące za tym często nieładne i niedokładne prowadzenie nart. Doprawdy, wydaje się, że od samej postawy zależy bardzo wiele, i samo jej poprawienie eliminuje wiele błędów! 

[WojtekR2R]

Dnia 3.03.2017 o 11:28, Mitek napisał:

Nie leżysz na tyłach!. Wyważenie nie jest może idealne ale już naprawdę nie jest źle. Musisz sobie poeksperymentować z wyczuciem środka ciężkości - jeżeli nie wychodzi poza stopy to jest OK. Ruch musi wychodzić ze stawów skokowych bez z zmiany zgięcia w innych stawach - po prostu lekkie przesunięcie sylwetki do przodu.

Zastanawiam się tylko czy zmienić kąt pochylenia cholewki buta (do wyboru 23, 25, 27 stopni - aktualnie mam pośrednie ustawienie) ponieważ ciągle mam tendencje do siadania na tyłach gdy coś nie idzie po mojej myśli podczas jazdy. 

[lokiec3]

13 minut temu, WojtekR2R napisał:

Zastanawiam się tylko czy zmienić kąt pochylenia cholewki buta (do wyboru 23, 25, 27 stopni - aktualnie mam pośrednie ustawienie) ponieważ ciągle mam tendencje do siadania na tyłach gdy coś nie idzie po mojej myśli podczas jazdy. 

Daj na maksa do przodu. W czasie jazdy dociskaj piszczele do języków. Nie bój się. Na twardym się nie wywrócisz,  A siadanie na tyłach, musisz się tego pozbyć i tyle, odwagi we wrzucaniu ciała do przodu. Narta przytrzyma.

Pozdrawiam.

[WojtekR2R]

Tylko czy te 27 stopni to już nie przesada? Próbując na sucho pozycja była mocno wymuszona i co najwyżej średnio wygodna.

[Mitek]

2 godziny temu, WojtekR2R napisał:

Zastanawiam się tylko czy zmienić kąt pochylenia cholewki buta (do wyboru 23, 25, 27 stopni - aktualnie mam pośrednie ustawienie) ponieważ ciągle mam tendencje do siadania na tyłach gdy coś nie idzie po mojej myśli podczas jazdy. 

Cześć

A po co??

Sprzęt naprawdę za Ciebie nie będzie jeździł. Dobry kierunek i z niego nie rezygnuj.Pozdrowienia

[ADAMDER]

Wrzucam filmik do analizy jazdy, nakręcony w lutym . Jest krótki, nie najlepszej jakości,  niestety jedyny jaki posiadam z uwiecznioną  moją jazdą. W roli operatora kamery spisał się młody narciarz, moja pociecha.
Stok  nie był wymagający, za to wąski, zatłoczony.
Wybieram się w kwietniu w Alpy gdzie chciałbym "doszlifować" technikę. Wasze konstruktywne uwagi i sugestie nad czym popracować będą dla mnie bardzo cenne.

 

https://youtu.be/uPr5iRdqwJc

[Jeeb]

10 godzin temu, ADAMDER napisał:

Wybieram się w kwietniu w Alpy gdzie chciałbym "doszlifować" technikę. Wasze konstruktywne uwagi i sugestie nad czym popracować będą dla mnie bardzo cenne.https://youtu.be/uPr5iRdqwJc

Nic nie szlifuj - jedź na narty i ciesz się urlopem (dokąd i kiedy jedziesz)

brawa dla młodego kamerzysty

[Mitek]

Cześć

W całej rozciągłości popieram kolegę Jeeb'a. Co tu można dodać, oceniać, poprawiać?
W tych warunkach, na tym stoku moim zdaniem jest to perfekcyjna jazda:

- pełna kontrola prędkości,

- swobodna niewymuszona naturalna pozycja,

- przewidywalny wąski tor jazdy

- znakomita ocena tego co się dziej na stoku i wyprzedzająca reakcja

- świadomość własnej techniki i umiejętność jej zmiany

- oszczędność ruchów

- wysoka ekonomika jazdy

Do tego dodam skromność i pokora w ocenie własnych umiejętności - bardzo ważne.

Gdy jadę gdzieś na narty byłbym szczęśliwy mając wokół siebie tak jeżdżących narciarzy.

Serdeczne pozdrowienia i gratulacje bo już wiem, że ten młody człowiek za Tobą tez taki będzie!

 

 

Edytowane 24 Marzec 2017 przez Mitek

[Mitek]

2 minuty temu, Mitek napisał:

dubel

 

 

 

Edytowane 24 Marzec 2017 przez Mitek

[andy-w]

15 hours ago, ADAMDER said:

Wrzucam filmik do analizy jazdy, nakręcony w lutym . Jest krótki, nie najlepszej jakości,  niestety jedyny jaki posiadam z uwiecznioną  moją jazdą. W roli operatora kamery spisał się młody narciarz, moja pociecha.
Stok  nie był wymagający, za to wąski, zatłoczony.
Wybieram się w kwietniu w Alpy gdzie chciałbym "doszlifować" technikę. Wasze konstruktywne uwagi i sugestie nad czym popracować będą dla mnie bardzo cenne.

Ten stok to oczywiście nasz bielski lodowiec  czyli Dębowiec.

Ja tam nie potrafię rozwodzić się nad szczegółami jazdy, ale ogólnie na Twoją jazdę patrzy się przyjemnie.

Dębowiec na pewno w takim tłoku wymusił wąską jazdę wzdłuż kolejki i przypuszczam, że na większej przestrzeni rozwijasz skrzydła jeszcze bardziej.

Tak jak Mitek napisał, oby więcej takich narciarzy na stokach.

[Lokibalboa]

21 godzin temu, ADAMDER napisał:

Wrzucam filmik do analizy jazdy, nakręcony w lutym . Jest krótki, nie najlepszej jakości,  niestety jedyny jaki posiadam z uwiecznioną  moją jazdą. W roli operatora kamery spisał się młody narciarz, moja pociecha.
Stok  nie był wymagający, za to wąski, zatłoczony.
Wybieram się w kwietniu w Alpy gdzie chciałbym "doszlifować" technikę. Wasze konstruktywne uwagi i sugestie nad czym popracować będą dla mnie bardzo cenne.

 

https://youtu.be/uPr5iRdqwJc

Tak jak koledzy powyżej napisali - jest na prawdę fajnie. 
A tak żeby się do czegoś przyczepić, to z kosmetyki:
- Mam wrażenie, że jedziesz głównie kolanami - spróbuj włożyć bardziej biodro. Inicjacja krótkiego skrętu z kolan jest prawidłowa, natomiast jak włożysz do tego biodro to będzie jeszcze lepiej.
- Czasem Ci się narty delikatnie rozjeżdżają - nie ma się czym za bardzo martwić, ale z chęcią bym zobaczył Twoją jazdę na trochę bardziej nachylonym stoku z mniejszą liczbą ludzi, dzięki czemu mógłbyś jechać bez narzuconych ograniczeń, które jak się pojawią, to czasem dość mocno odciskają swoje piętno na technice.

 

Z jednym, z czym się nie mogę zgodzić to jest wypowiedź Jeeb'a. Cytuję:

11 godzin temu, Jeeb napisał:

Nic nie szlifuj - jedź na narty i ciesz się urlopem

Podejście w tylu "po co iść do pracy, skoro dzisiaj jest co jeść"... No sorry, ale każdemu przydaje się szlifowanie techniki.

[ADAMDER]

11 godzin temu, Jeeb napisał:

Nic nie szlifuj - jedź na narty i ciesz się urlopem (dokąd i kiedy jedziesz)

 

a  jakże  by inaczej mam zamiar dobrze się bawić ,jazda na nartach to dla mnie przyjemność a zwłaszcza w tak pięknych miejscach.

 

Szlifowanie techniki  też sprawia mi frajdę, a kiedy są postępy , to jest radość.

 

Chciałbym się wybrać  Tyrolu zachodniego.  Chodzą mi pogłowie  Ischgl lub Solden (jeszcze tam nie bylem) nie mam  dokładnie sprecyzowanego miejsca . Ważne żeby śnieg był pod nartą i najlepiej naturalny lecz niekoniecznie . Mam zamiar wybrać się 8.04-15.04

 

 

 

 

11 godzin temu, Jeeb napisał:

 

brawa dla młodego kamerzysty

 

 

dzięki , przekażę

Edytowane 24 Marzec 2017 przez ADAMDER

[ADAMDER]

11 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

W całej rozciągłości popieram kolegę Jeeb'a. Co tu można dodać, oceniać, poprawiać?
W tych warunkach, na tym stoku moim zdaniem jest to perfekcyjna jazda:

- pełna kontrola prędkości,

- swobodna niewymuszona naturalna pozycja,

- przewidywalny wąski tor jazdy

- znakomita ocena tego co się dziej na stoku i wyprzedzająca reakcja

- świadomość własnej techniki i umiejętność jej zmiany

- oszczędność ruchów

- wysoka ekonomika jazdy

Do tego dodam skromność i pokora w ocenie własnych umiejętności - bardzo ważne.

Gdy jadę gdzieś na narty byłbym szczęśliwy mając wokół siebie tak jeżdżących narciarzy.

Serdeczne pozdrowienia i gratulacje bo już wiem, że ten młody człowiek za Tobą tez taki będzie!

 

 

Dziękuję Mietku za tak skrupulatną analizę i  pozytywna  ocenę mojej jazdy.

Zaskoczony jestem, pozytywnie oczywiście  że aż tyle aspektów z jazdy na tak  krótkim odcinku potrafiłeś wyodrębnić.

 

I fakt że to Ty mnie oceniasz jest też  bardzo dla mnie  budujący.

 

Muszę Ci się przyznać ze śledzę od pewnego czasu  wątki  tego forum w których się udzielasz. Bardzo dużo wiedzy dotyczącej  techniki  jazdy i  nie tylko, wniosłem  dzięki Tobie.

 

 

11 godzin temu, Mitek napisał:

Serdeczne pozdrowienia i gratulacje bo już wiem, że ten młody człowiek za Tobą tez taki będzie!

 

 

 

 

dziękuję

Również serdecznie pozdrawiam

Edytowane 24 Marzec 2017 przez ADAMDER

[ADAMDER]

7 godzin temu, andy-w napisał:

Ten stok to oczywiście nasz bielski lodowiec  czyli Dębowiec.

 

Tak to  Dębowiec czasami tam przyjeżdżam z młodym bo względnie blisko i nie trzeba się pchać do szczyrku czy do Wisły. Stok w sam raz do nauki.

Czasami potrafi być tam tłoczno zwłaszcza w niedzielę i  są dni kiedy robi się lodowisko. Stąd dużo wypadków (w dniu w którym kręcony był film był trzy) no ale jest blisko jeden z najlepszych szpitali ortopedycznych w Polsce

 

7 godzin temu, andy-w napisał:

 

Ja tam nie potrafię rozwodzić się nad szczegółami jazdy, ale ogólnie na Twoją jazdę patrzy się przyjemnie.

 

Dziękuję  za Twoją opinię

 

7 godzin temu, andy-w napisał:

Dębowiec na pewno w takim tłoku wymusił wąską jazdę wzdłuż kolejki i przypuszczam, że na większej przestrzeni rozwijasz skrzydła jeszcze bardziej.

 

zgadza się na dębowcu nie można za bardzo rozwinąć skrzydeł stok bardziej dla początkujących. W jedynym bardziej nachylonym miejscu musiałem zwolnić. też nie mogłem szaleć mając za sobą młodego.

[ADAMDER]

1 godzinę temu, Lokibalboa napisał:

Tak jak koledzy powyżej napisali - jest na prawdę fajnie. 
A tak żeby się do czegoś przyczepić, to z kosmetyki:
- Mam wrażenie, że jedziesz głównie kolanami - spróbuj włożyć bardziej biodro. Inicjacja krótkiego skrętu z kolan jest prawidłowa, natomiast jak włożysz do tego biodro to będzie jeszcze lepiej.
- Czasem Ci się narty delikatnie rozjeżdżają - nie ma się czym za bardzo martwić, ale z chęcią bym zobaczył Twoją jazdę na trochę bardziej nachylonym stoku z mniejszą liczbą ludzi, dzięki czemu mógłbyś jechać bez narzuconych ograniczeń, które jak się pojawią, to czasem dość mocno odciskają swoje piętno na technice.

 

 

Dziękuje. Twoje uwagi, są bardzo cenne

zastanawiam się jednak gdybym wrzucił biodro przy tej prędkości i nachyleniu stoku czy nie było by to "wynaturzenie"? ... moim dążeniem do ideału  jest jazda lekka i bez "spinki".

1 godzinę temu, Lokibalboa napisał:

- Czasem Ci się narty delikatnie rozjeżdżają - nie ma się czym za bardzo martwić, .

 

 

 też to zauważyłem zastanawiam się co mogło być przyczyną?

[Mitek]

2 godziny temu, ADAMDER napisał:

Dziękuje. Twoje uwagi, są bardzo cenne

zastanawiam się jednak gdybym wrzucił biodro przy tej prędkości i nachyleniu stoku czy nie było by to "wynaturzenie"? ... moim dążeniem do ideału  jest jazda lekka i bez "spinki".

 też to zauważyłem zastanawiam się co mogło być przyczyną?

 

No to tylko kolega jest wzorem!

POzdo

[ADAMDER]

19 godzin temu, Mitek napisał:

 

No to tylko kolega jest wzorem!

POzdo

Dobrze zrozumiałem, to ja mam być tym wzorem? Jeśli tak to uważam że brakuje mi jeszcze umiejętności aby nim się stać.

 

[Lokibalboa]

Trochę tu nawrzucałem moich filmików z jazdy dowolnej, gdzie właściwie mało co widać - jazda była opanowana i dynamiczna (kto chce, może się cofnąć na wcześniejsze strony tego forum). Natomiast, żeby nie było tak kolorowo, to wrzucam materiał z jazdy na bramkach z początku ubiegłego sezonu - jak widać właściwie cały czas jestem spóźniony, dynamika poszła się paść, pozostał chaos i walka o życie   
No nic, nowy sezon zacznę podobnym treningiem i mam nadzieję, że będzie lepiej  

 

[artix]

Loki, zle nie jest

Gdybys mial bramki do dyspozycji na codzien, napewno walki by nie bylo, a jazda na zawodniczym poziomie.

[Lokibalboa]

1 godzinę temu, artix napisał:

Loki, zle nie jest

Gdybys mial bramki do dyspozycji na codzien, napewno walki by nie bylo, a jazda na zawodniczym poziomie.

Myślę, że masz rację, tylko właśnie największym problemem jest tutaj częstotliwość jazdy na tykach/bramkach - obecnie w moim przypadku jest to jeden tydzień w sezonie... aczkolwiek, gdy składałem ten filmik i przeglądałem nagrania z kasku to pewne odczucia w pamięci wróciły - muszę przed grudniem trochę się zagłębić w te nagrania to być może już za 3 tygodnie forma i technika na bramkach będą lepsze w trakcie inauguracyjnego wyjazdu (znowu do Maso Corto) 😉😉