Analiza video forumowiczów

[Mitek]

Cześć

1.Po pierwsze kijki!

2.Po drugie - co to za dziwna maniera z tym sięganiem do ziemi ręką - kto wpadł na ten pomysł??

3.Po trzecie - bardzo mało pełnego skrętu.

Chłop ma bardzo dobre czucie, jest objeżdżony, stoi na nartach jak wmurowany. Po wyeliminowaniu podstawowych mankamentów (opisanych w ptk 1 i 2), którym nic nie jest winien bardzo szybko będzie dobrze jeździł.

Trochę nawala mu taktyka jazdy.

Pozdrowienia serdeczne

[gregre0]

Przez to sięganie do śniegu nabrał maniery skrętu na wewnętrznej narcie co powoduje odjeżdżanie narty zewnętrznej.

[waldek~]

Dziękuję za odpowiedzi,

1. Kijki są w planie, miały być ostatnim razem ale zapomniałem wziąć

2. Mały jeździł i zbierał śnieg żeby rzucić w mame:happy: i tak mu zostało ale teraz już wie żeby tak nie robić.

3. Będzie ćwiczył teraz skrety.

Bałem się że ocena będzie bardziej surowa, tym bardziej mnie to cieszy i małego też.

Mam nadzieję że jak zacznie jeździć bez zbiera śniegu to efekt odjeżdża narty zniknie.

Zobaczymy jak mu pójdzie z kijkami. Gdyby mógł to by dziennie na stok jeździł, w tym roku zaliczył już 25 dni na nartach a sezon jeszcze się nie skończył to jeszcze trochę pojeździmy.

Pozdrawiam

[Andi]

panie MITEK - dotykanie rączka sniegu to jedna z ewolucji o nazwie zbieranie grzybków na trasie. Można robic to podczas 1 zjazdu Potem mozna krakowiaka i inne ewolucje a TU chłopczyk ciagle dotyka podłoża. Warto zapisac znowu tego chłopca na 2- 3 dniowy kurs.

[Mitek]

Cześć

panie MITEK - dotykanie rączka sniegu to jedna z ewolucji o nazwie zbieranie grzybków na trasie. Można robic to podczas 1 zjazdu Potem mozna krakowiaka i inne ewolucje a TU chłopczyk ciagle dotyka podłoża. Warto zapisac znowu tego chłopca na 2- 3 dniowy kurs.

No właśnie dotyka w czasie normalnej jazdy - czyli ewidentny błąd kogoś kto go uczył i pokazał mu ten sposób jazdy nie informując, że to tylko ćwiczenie/zabawa a nie sposób jazdy czy technika. Zresztą ćwiczenie przeciętne tak jak krakowiaczek, który pracuje gdy jest wykonany idealnie a w większości wypadków prowadzi do wypaczeń.

Pozdrowienia serdeczne

[Andi]

dziecko uczy sie poprzez nasladowanie swego nauczyciela. dziecko czesto nie jest swiadome celowości danego ruchu . Instruktotr jest po to by korygowac bledy . W tym roku dostanie pewnie kijki i bedzie robił nowe elementy. FIGURA KRAKOWIAK to jedna z FIGUR dr MARKA PALIKA z AWF KRAKÓW SZEFA DEMO TEAMU . KLUBY BESKID ZRYW czy AS KASI Szafranskiej czesto wykonuja krakowiaka ..

[Andi]

Dziecko potrzebuje urozmaicenia ..moze dostać do rączek kółeczko i wtedy udaje kierowce - wtedy trzyma sylwetke pochylona do przodu .Może klaskać z przodu i z tylu za plecami .Możę trzymać raczki na kleju na kolankach. Ewolucji jest mnóstwo . Trzymanie buta zewnetrzego. Trzymanie kolanka nogi wewnętrznej.

[mIsTrZpAtElNi]

W nowym wydaniu książki Marcina Szafrańskiego jest rozdział poświęcony szkoleniu dzieci. Można tam znaleźć zarówno najczęściej popełniane błędy jak i ćwiczenia, które tak jeżdżące dziecko może wykonywać poz lekcjami z instruktorem. jak ma zapał do jazdy to można mu urozmaicać czas na stoku.

[Mitek]

W nowym wydaniu książki Marcina Szafrańskiego jest rozdział poświęcony szkoleniu dzieci. Można tam znaleźć zarówno najczęściej popełniane błędy jak i ćwiczenia' date=' które tak jeżdżące dziecko może wykonywać poz lekcjami z instruktorem. jak ma zapał do jazdy to można mu urozmaicać czas na stoku.[/quote']

Cześć

Mniej więcej przez 15 lat zajmowałem się głównie szkoleniem dzieci na różnych poziomach i myślę, że w szkoleniu dzieci najważniejsza jest:

wzór - dobry demonstrator, który nie opowiada tylko jeździ z dzieckiem

jazda - w różnych warunkach, zmienny teren, śnieg itd.

zaufanie - obustronne ale przede wszystkim szkolącego do dziecka

naturalność zachowań

Dzieci przyswajają przede wszystkim przez naśladownictwo podświadome i to trzeba w pierwszym rzędzie wykorzystać. Niestety z grupka trudniej to realizować niż jeden na jeden ale da się. Nadmiar ćwiczeń prowadzi do wypaczenia jazdy.

Pozdrowienia

[Lokibalboa]

Parafrazując klasyka:
- Temat is dead.
- Jakto zdechł?! To znaczy, że tyś go kilim?

Nowe forum nowe porządki?

[artix]

5 godzin temu, Lokibalboa napisał:

Parafrazując klasyka:
- Temat is dead.
- Jakto zdechł?! To znaczy, że tyś go kilim?

Nowe forum nowe porządki?

Gdzieś Ty się chłopie podziewał?  

[olek123]

Cześć,

proszę o opinie na temat mojej jazdy. Jak widać jestem początkujący, miałem przerwę 14 lat (jeździłem trochę w podstawówce), po przerwie byłem 2x na stoku. 

Patrząc na nagranie widzę brak pracy kijkami oraz zbyt rozjechane na boki narty.

Film - jestem w niebieskiej kurtce - w drugiej części nagrania nieco bliżej kamerzysty.

 -

Edytowane 11 Styczeń 2017 przez olek123

[Mitek]

18 minut temu, olek123 napisał:

Cześć,

proszę o opinie na temat mojej jazdy. Jak widać jestem początkujący, miałem przerwę 14 lat (jeździłem trochę w podstawówce), po przerwie byłem 2x na stoku. 

Patrząc na nagranie widzę brak pracy kijkami oraz zbyt rozjechane na boki narty.

Film - jestem w niebieskiej kurtce - w drugiej części nagrania nieco bliżej kamerzysty.

 -

Cześć

Akurat ręce są jednym z lepszych elmentów w Twojej jeździe. Na początek zrezygnuj z tej miotaniny prawo lewo i postaraj się pojechać trochę dłużej w skręcie. Niech będzie on rytmiczny ale wykonywany cztery razy rzadziej. Narty maj a być prowadzone po łuku a ślad ma przybrać kształt krzywej przypominającej sinusoidę a nie łamaną. Rąk nie ruszaj - jest na razie OK.

Pozdro

[olek123]

Pisząc "praca kijkami" miałem na myśli wbijanie kijka przed siebie jako inicjacje skrętu, czy taka praktyka jest poprawna?

[Lokibalboa]

Dnia 8.01.2017 o 23:56, artix napisał:

Gdzieś Ty się chłopie podziewał?  

A błąkam się po świecie trochę 

 

Dnia 11.01.2017 o 22:07, olek123 napisał:

Cześć,

proszę o opinie na temat mojej jazdy. Jak widać jestem początkujący, miałem przerwę 14 lat (jeździłem trochę w podstawówce), po przerwie byłem 2x na stoku. 

Patrząc na nagranie widzę brak pracy kijkami oraz zbyt rozjechane na boki narty.

Film - jestem w niebieskiej kurtce - w drugiej części nagrania nieco bliżej kamerzysty.

 -

Jest trochę podstawowych błędów:

1. Jedziesz na tyłach. Widać to najlepiej w 40 sekundzie nagrania, gdy osoba jadąca za Tobą zaczyna Cię wyprzedzać. 

2. Jedziesz na wewnętrznej narcie.

3. Tak jak Mitek pisał - zdecydowanie za krótko jesteś w skręcie (powiedziałbym, że kilkukrotnie za krótko )

 

Rady do powyższych uwag:

1. Stok, z którego jest to nagranie nie jest stromy, więc bez żadnych oporów powinieneś móc pochylić się do przodu. Ale "pochylić" tzn. pójść całym ciałem do przodu - barki powinny "wisieć" gdzieś nad przednimi wiązaniami, naciskać musisz goleniami cały czas na języki butów.

2. i 3. Jedź zdecydowanie dłużej w każdym skręcie. Staraj się cały ciężar ciała opierać na zewnętrznej narcie (zakręt w lewo to narta prawa ; zakręt w prawo narta lewa - to tak na wszelki wypadek, bo niektóre osoby nie są świadome czym jest narta zewnętrzna). Dobrym ćwiczeniem jest podnoszenie w skręcie wewnętrznej narty. 

Edytowane 26 Styczeń 2017 przez Lokibalboa

[Lokibalboa]

Ok, ponieważ temat coś jest mało rozwojowy ostatnio, to dorzucę moje najnowsze nagranie.
Mimo, że robione "kalkulatorem", to udało się fajne "slow motion" wcisnąć  

 

[Mitek]

Cześć

Z filmami narciarskimi jest podobnie jak z narciarskim strojem... Dobry narciarz nawet owinięty toaleciakiem będzie przykuwał wzrok a słaby choć w Kjusie ... wiadomo.;)

Pozdro serdeczne

PS

Strasznie pancerne odciążenie momentami, czy tak specjalnie przerysowywałeś?

[dembus]

19 godzin temu, Lokibalboa napisał:

Ok, ponieważ temat coś jest mało rozwojowy ostatnio, to dorzucę moje najnowsze nagranie.
Mimo, że robione "kalkulatorem", to udało się fajne "slow motion" wcisnąć  

 

Mógłbyś napisać na jakiej narcie tu ciśniesz? :)

[Lokibalboa]

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Strasznie pancerne odciążenie momentami, czy tak specjalnie przerysowywałeś?

Mógłbyś jakoś rozwinąć myśl? Nie bardzo wiem o co Ci chodzi 

4 minuty temu, dembus napisał:

Mógłbyś napisać na jakiej narcie tu ciśniesz?

Komórki. 
Head i.SL RD 165cm

[FerraEnzo]

Pięknie ciśniesz! Jeśli mogę zapytać, kto Cię uczył jeździć ?

 

 

[Lokibalboa]

16 minut temu, FerraEnzo napisał:

Pięknie ciśniesz! Jeśli mogę zapytać, kto Cię uczył jeździć ?

Dzięki!!!

W latach 90' rodzice, później jakieś drobne obozy w trakcie ferii zimowych na początku lat 2000.
W dalszej kolejności własna "inwencja twórcza" aż do około 2010 roku gdy wskoczyłem do AZS PW, gdzie zetknąłem się m.in. z kilkoma osobami z NTN (m.in. Michał Szypliński) oraz GS Team-em (siostry Berezik). Początek tego sezonu spędziłem na Klinice Sportowej NTN.

^^ To tak w dużym skrócie  

[FerraEnzo]

I wszystko jasne! Ja w tym sezonie zacząłem treningi i już czuję różnicę (przede wszystkim w staniu na nartach). Wkrótce wrzucę jakiś film to ocenicie.

Powodzenia i jak masz więcej takich rarytasów to wrzucaj proszę

[artix]

6 minut temu, Lokibalboa napisał:

Dzięki!!!

W latach 90' rodzice, później jakieś drobne obozy w trakcie ferii zimowych na początku lat 2000.
W dalszej kolejności własna "inwencja twórcza" aż do około 2010 roku gdy wskoczyłem do AZS PW, gdzie zetknąłem się m.in. z kilkoma osobami z NTN (m.in. Michał Szypliński) oraz GS Team-em (siostry Berezik). Początek tego sezonu spędziłem na Klinice Sportowej NTN.

^^ To tak w dużym skrócie  

Byłeś na Stubai czy we Włoszech? 

[Lokibalboa]

1 minutę temu, artix napisał:

Byłeś na Stubai czy we Włoszech? 

Klinika w Maso Corto, Włochy.

[Mitek]

43 minuty temu, Lokibalboa napisał:

Dzięki!!!

W latach 90' rodzice, później jakieś drobne obozy w trakcie ferii zimowych na początku lat 2000.
W dalszej kolejności własna "inwencja twórcza" aż do około 2010 roku gdy wskoczyłem do AZS PW, gdzie zetknąłem się m.in. z kilkoma osobami z NTN (m.in. Michał Szypliński) oraz GS Team-em (siostry Berezik). Początek tego sezonu spędziłem na Klinice Sportowej NTN.

^^ To tak w dużym skrócie  

Cześć

Narty Marty z okresu gdy jeździła w reprezentacji Polski juniorów stoją u mnie w pokoju w pracy, właśnie na nie patrzę. Dla mnie już wszystko jasne w kwestii pancernego odciążenia. Widać to zwłaszcza na zwolnionych sekwencjach w zbliżeniu, że praktycznie prostujesz się a później "wskakujesz" na krawędzie. 

Pozdrowienia