JC Napisano 3 Grudzień 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Ja też chętnie bym się pojawił, tylko czy nie dałoby się gdzieś bliżej Tatr? może Lubomierz, Harenda, Nosal? Same wymówki. Informuję, że z Krakowa do Zakopane jest dalej niż do Korbielowa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asiek Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Jak wypali może być bardzo ciekawie :smile: chętnie popatrzę, choć sama udziału nie wezmę :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 3 Grudzień 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Jak wypali może być bardzo ciekawie :smile: chętnie popatrzę, choć sama udziału nie wezmę :tongue: Wygląda na to, że zabiorę statyw, ustawię kamerę i sam siebie będę filmował... :applause: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 (edytowane) Jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim wygodził Kameraman ustala termin i stok. Kto da radę i ma ochotę przyjeżdża. I wtedy wszystko gra. A takie dogadywanie się,że: -ja tu to bym przyjechał a tam to nie,bo ... -wtedy to będę tam a tam,trzeba więc przesunąć termin -etc,etc ...nie przyniesie żadnego skutku. ----------------------------------------------- Jeśli mnie puści termin to "poświęcę" się i chętnie będę jeździł za Wami z tyłu.:stupid: Z tym czymś co to się przyczepia do kasku. Edytowane 3 Grudzień 2013 przez MB 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
conda Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 No ale nie wycinaj mnie.... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 ] "skameruję" Wygląda na to, że zabiorę statyw, ustawię kamerę i sam siebie będę filmował... :applause: Ach to tak!!! Nas chcesz kamerować, a sam siebie filmować, ok.... Moje stanowisko jest takie, na kamerowanie mnie nie ma mojej zgody i akceptacji, ale na filmowanie i owszem:rolleyes:: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Miałem sen, iż pewnego dnia forumowicze Skionline powstaną... ...powstaną na wezwanie JC aby żyć wedle prawdziwego znaczenia swego credo: „kochamy narciarstwo i nasze forum”. Miałem sen, że pewnego dnia na białych wzgórzach Pilska dawni Skionlinowi koledzy i nowi będą mogli zasiąść razem przy braterskim stole, bez podziałów na moderatorów i zwykłych uczestników forum. Miałem sen, iż pewnego dnia moi wszyscy forumowi koledzy będą wspólnie pić piwo, biesiadować, śmiać się ze wspólnych dowcipów, a wspólnota tych ludzi nie będzie osądzać i drwić na podstawie tego o czym pisze pod błękitnym szyldem, ale na podstawie tego, jacy są. Miałem sen, że każdy dostanie forumowe gadżety, a niektórzy z nas wygrają nawet jakieś nagrody uczestnicząc w konkursach… Miałem sen, że każdy potem zobaczy się w Skionline.TV nagrany ręką „Wszechmocnego”… Miałem sen, że cały kraj o tym usłyszy i zechce do nas dołączyć, do naszej Wspólnoty… …w imię jedynej Miłości... Miłości do nart. Miałem sen, że Skionline wzbije się ponad konkurencję i będzie portalem i forum numer jeden w Polsce… Miałem taki sen… PS. Źródłem i inspiracją powyższych słów Martin Luther King. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 3 Grudzień 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Miałem sen, iż pewnego dnia forumowicze Skionline powstaną... ...powstaną na wezwanie JC aby żyć wedle prawdziwego znaczenia swego credo: „kochamy narciarstwo i nasze forum”. Miałem sen, że pewnego dnia na białych wzgórzach Pilska dawni Skionlinowi koledzy i nowi będą mogli zasiąść razem przy braterskim stole, bez podziałów na moderatorów i zwykłych uczestników forum. Miałem sen, iż pewnego dnia moi wszyscy forumowi koledzy będą wspólnie pić piwo, biesiadować, śmiać się ze wspólnych dowcipów, a wspólnota tych ludzi nie będzie osądzać i drwić na podstawie tego o czym pisze pod błękitnym szyldem, ale na podstawie tego, jacy są. Miałem sen, że każdy dostanie forumowe gadżety, a niektórzy z nas wygrają nawet jakieś nagrody uczestnicząc w konkursach… Miałem sen, że każdy potem zobaczy się w Skionline.TV nagrany ręką „Wszechmocnego”… Miałem sen, że cały kraj o tym usłyszy i zechce do nas dołączyć, do naszej Wspólnoty… …w imię jedynej Miłości... Miłości do nart. Miałem sen, że Skionline wzbije się ponad konkurencję i będzie portalem i forum numer jeden w Polsce… Miałem taki sen… PS. Źródłem i inspiracją powyższych słów Martin Luther King. Ale przyjedziesz na kamerowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Dam fotkę z Alp z 21.12.13. Może to mnie usprawiedliwi.Marboru ty to masz talent literacki :applause:Rozwijaj go i pisz więcej.:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Pewnie tak, jak Sławek - strzeli focha, dopóki nie zaprosisz na filmowanie :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Miałem sen, iż pewnego dnia forumowicze Skionline powstaną... ...powstaną na wezwanie JC aby żyć wedle prawdziwego znaczenia swego credo:...................... Luther King. Chyba za długo czekaliśmy na wezwanie. A niech to: mówię za siebie, ja za długo czekałem na wezwanie. Od WZFu na Grunikach, które było super imprezą z dużą ilością osób zaangażowanych w rozmowy na forum, z jedzeniem, grillem, jeżdżeniem, giftami od JC (naklejki,naszywki) i ATMOSFERĄ. Pamiętacie spotkanie w Witowie? Ch*&% nie górka a ile osób przyjechało? I ile razy wspominaliśmy o podobnym spotkaniu (zaproszenie na Nosal było jednak innego typu), powstaniu braci skionline, tak samo jak o koszulkach i innych pierdołach, temat umierał śmiercią naturalną. To moje prywatne odczucia. Życzę Wam udanego kamerowania, chętnie obejrzę filmy i uwagi do nich. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Miałem sen... Mariusz, to trzeba zebrać świętokrzyską ekipę i jechać, bo ktoś kiedyś powiedział, że sny są odzwierciedleniem pragnień :happy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asiek Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Jeszcze się taki nie narodził co dogodziłby wszystkim już taka nasza natura Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asiek Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 O, teraz doczytałam, że i MB myśli tak samo Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Chyba za długo czekaliśmy na wezwanie. A niech to: mówię za siebie, ja za długo czekałem na wezwanie. Od WZFu na Grunikach, które było super imprezą z dużą ilością osób zaangażowanych w rozmowy na forum, z jedzeniem, grillem, jeżdżeniem, giftami od JC (naklejki,naszywki) i ATMOSFERĄ. Pamiętacie spotkanie w Witowie? Ch*&% nie górka a ile osób przyjechało? I ile razy wspominaliśmy o podobnym spotkaniu (zaproszenie na Nosal było jednak innego typu), powstaniu braci skionline, tak samo jak o koszulkach i innych pierdołach, temat umierał śmiercią naturalną. To moje prywatne odczucia. Życzę Wam udanego kamerowania, chętnie obejrzę filmy i uwagi do nich. mysiek wszystko pamiętam(y) bądźmy dobrej myśli być może nie będzie tutaj miało zastosowania - cseske porzekadlo,... " to se uż nevrati " wszystko ewoluuje niestety najczęściej w tę gorszą stronę obserwuję ,że kiedyś byliśmy bardziej spontaniczni (ogólnie jako społeczeństwo) dzisiaj też już wydzwaniamy wpierw zanim kogoś odwiedzimy,kiedyś tego nie było ale ja jestem dobrej myśli trzeba tylko ograniczyć żądania (pragnienia),gadżetów,nagród tej całej oprawy : niby kto miałby to kompleksowo zorganizować? kto wie ile osób przyjedzie? jak będą się czuły osoby dla których zabrakłoby najmniejszego gadżetu?(bo przyjechały 2 osoby więcej) skąd wziąć na to środki? warto byłoby docenić sam fakt spotkania się i wspólnego "nartowania" i "kamerowania" (co najważniejsze):laughing: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 3 Grudzień 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Analiza video forumowiczów Mysiauka rozumiem. Może nie odchodźmy od tematu. Ja będę czekał na stoku z kamerą. Ilu z nas się zjawi... zobaczymy. Co do miejsca, to jest to zależne od warunków. Ale na to jest jeszcze czas. Info dla tych, który będą wtedy w Alpach, pracy, samochodzie zima dopiero się zaczyna! Mobilnie Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Mysiauka rozumiem. Może nie odchodźmy od tematu. Ja będę czekał na stoku z kamerą. Ilu z nas się zjawi... zobaczymy. Co do miejsca, to jest to zależne od warunków. Ale na to jest jeszcze czas. Info dla tych, który będą wtedy w Alpach, pracy, samochodzie zima dopiero się zaczyna! Mobilnie Jacek Zaczyna i to z oporami. Zerknąłem na model GFS z godziny 12:00 i tam od 11.12 do 19.12 prognoza z pogodą wyżową ,ale z powietrzem atlantyckim czyli mglisto i w nocy temperatura od zera do minus 5 a w dzień do plus 6 stopni. Typowy ,,listopad'' i tak ma też być w Alpach. Dzisiaj było na 1700m.n.p.m. ,tam gdzie będę za ponad tydzień w dzień plus 4 a jutro i pojutrze do plus 9 stopni w dzień. Pozostanę przy mojej mroźniejszej wersji prognozy, która podałem w innym wątku.Czyli od 11.12 do 21.12.13 mroźno i słonecznie:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Przy tego typu imprezach musi być zastosowana dyktatura, żaden termin nie będzie pasował wszystkim. Trzeba przyznać, że idea super. Nie tylko pod kątem możliwości weryfikacji swoich umiejętności, ale także czysto towarzyskim:smile: Jeżeli tylko okaże się, że upływ roku po rekonstrukcji ACL jest wystarczający do "ponartowania", chętnie się stawię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Miałem sen... PS. Źródłem i inspiracją powyższych słów Martin Luther King. A wiesz jak on skończył?:tongue: Jak wypali może być bardzo ciekawie :smile: chętnie popatrzę, choć sama udziału nie wezmę :tongue: To znaczy że co, zabronisz by Cię filmować? A następne pytanie to dlaczego? Nie chcesz jeździć lepiej, poprawić coś, nawet nie chodzi o uwagi innych(mniej lub bardziej konstruktywne) ale samemu jak się popatrzy to wiele widać.... aha, jeszcze mi się przypomniało z innego wątku, jak pisałaś o tym aparacie że musisz zacząć zabierać na stok, tak oczywiście ale To nie Ty masz mieć ten aparat, tylko ta jak to mówicie gorsza połowa:tongue:, bo jak Ty go będziesz mieć, to pozbawisz nas ładnych widoków:smile: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Obawiam się, że jest pewien problem... Że troche odwracamy kolejność, jesli chodzi o to "kamerowanie". Myślę, że celem samym w sobie nie powinno być to, żeby jak najlepiej wypaść przed kamerą, tylko właśnie wspólne "nartowanie" z DODATKOWĄ atrakcją, jaką będzie profesjonalne filmowanie, dzięki któremu będziemy mogli zobaczyć, jak jeździmy na tle innych (niektórzy może po raz pierwszy zobacza siebie na nartach, niezdeformowanych przez kamery z komórek) i porównać się z innymi na konkretnym odcinku w tych samych warunakch. Potem np. będę mógł napisać do Jarka na PW "Słuchaj, tu, tu i tu zrobiłeś coś takiego, a ja w tym samym miejscu nie umiałem tego zrobić. Powiedz mi proszę, jak mam to osiągnąć", itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 3 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2013 Asiek nie mów, że będziesz się wstydziła, że ktoś Cię objedzie czy wyśmieje? :laughing: Ja to mam w d... i będę wdzięczny jak mi ktoś powie, że to i to robię źle, powinno to wyglądać tak i tak. To taka konstruktywna krytyka, którą trzeba wziąć na klatę, wyciągnąć wnioski i być lepszym :happy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snow Napisano 4 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2013 Czy juz wiadomo kto się podejmie analizy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 4 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2013 Czy juz wiadomo kto się podejmie analizy ? Oczywiście! Didier Cuche:stupid: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snow Napisano 4 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2013 :eek:to trzeba sie szybko na siłiownię zapisać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asiek Napisano 4 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2013 ... [/i]wszystko ewoluuje niestety najczęściej w tę gorszą stronę obserwuję ,że kiedyś byliśmy bardziej spontaniczni (ogólnie jako społeczeństwo) dzisiaj też już wydzwaniamy wpierw zanim kogoś odwiedzimy,kiedyś tego nie było ... To prawda, tak teraz niestety to wygląda... a szkoda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.