Analiza video forumowiczów

[ROCH]

Co do kijów i wbijania obydwóch – powodem tego (na filmie są to prawe skręty, w realu również lewe – zależy od którego zacznę) jest szukanie dynamiki i rytmiki jazdy. To również asekuracja przed utratą stabilności.

Hmmm.... Pitolenie :stupid: kto jak kto, ale Ty przy takiej jeździe jaką prezentujesz możesz sobie darować takie argumenty Po prostu jeździsz bardzo dobrze, a te kije psują efekt. Poprawisz to i od razu będzie + 10 do lansu Tak, jak koledzy napisali - tu już głównie kosmetyka. Na Twoim etapie będzie Ci już bardzo ciężko robić postępy, tzn. będziesz je robił co raz wolniej, ale jestem przekonany, ze za 2 lata, jak oglądniesz sobie ten film, to pomyślisz "kurde, w porównaniu do tego, jak jeżdżę teraz, wtedy jeździłem jak pastuch"

Przedmówcy wyczerpali temat. Od siebie mogę dodać dwie rzeczy:

1) mówisz o braku stabilności - rozstaw trochę szerzej narty, porób te ćwiczenia z pięściami między kolanami, to pomaga

2) pojeździj na tyczkach - na tym etapie nic Ci tyle nie da, co taki trening. Nie mówię tu o robieniu z Ciebie zawodnika. Po prostu jazda wymuszonym torem pokazuje i odsłania najwięcej braków, a jak dodasz do tego videoanalizę, to otrzymasz naprawdę spory zastrzyk informacji i będziesz znał wszystkie swoje słabości narciarskie

Reasumując, podoba mi się Twoja jazda! :-) Podoba mi się prawie tak, jak muzyka w filmie dzięki upublicznieniu tego nagrania wiem, ze mamy na forum polskiego Tarantino

Edytowane 9 Styczeń 2015 przez ROCH

[marboru]

Przede wszystkim dzięki za wznowienie wątku, który powinien być silą i esencją forum, a jest dupą zbitą z powodów oczywistych i smutnych

hej Soczku :smile:

Wątek za czasów ŚP Niko mam wrażenie tętnił życiem...

...również dzięki Jego wskazówką (bardzo dokładnym) udało mi się poprawić, a w zasadzie nauczyć jeździć jak człowiek.

Wielka strata, że odszedł :frown::

Dziękuję za kolejne porady (juice, ROCH) - biorę wszystkie Wasze wskazówki do siebie i ze sobą na stok.

Mam również świadomość swoich mankamentów i niestety jako samoukowi poprawa jazdy przychodzi z wielkim trudem...a i swoje trzeba wyjeździć.

Cóż...

...zaparcie jest, chęci są, najważniejsze - zdrowie! Więc cóż chcieć więcej?

W przyszłym sezonie muszę pomyśleć o jakimś szkoleniu na tyczkach - na razie, jeszcze nie czuję się na siłach, by wyjść do tego typu treningów - do końca roku i sezonu daję sobie czas na doskonalenie jazdy...a wiele przede mną...

Śmig mam wrażenie, że leży u mnie - poćwiczę go niebawem na stokach Kappl i Ischgl - za tydzień wyjazd :happy:

Edytowane 9 Styczeń 2015 przez marboru

[Mitek]

Cześć

Pragnę jeszcze podkreślić trzy sprawy, które poruszyli koledzy:

1. JUICE - "taka jazda i taki stok spróbuj w skręcie trochę bardziej wkładać kolana, a trochę mniej biodro" - świetna rada!!!

2. ROCH - "pojeździj na tyczkach" - naprawdę warto i to niezależnie od tego czy na siłach się czujesz czy nie. Tyczki w sensie ćwiczeniowym o którym pisze ROCH sa praktyczni dla każdego niezależnie od poziomu umiejętności a im więcej i częściej tym efekt będzie lepszy

3. MITEK - "znakomity operator i montażysta z pomysłami" - zapomniałem napisać to wcześniej krzywdząc fajną pracę kmarcina - SZACUN

Pozdrowienia

[lokiec3]

Mam również świadomość swoich mankamentów i niestety jako samoukowi poprawa jazdy przychodzi z wielkim trudem...a i swoje trzeba wyjeździć.

Cóż...

W przyszłym sezonie muszę pomyśleć o jakimś szkoleniu na tyczkach - na razie, jeszcze nie czuję się na siłach, by wyjść do tego typu treningów - do końca roku i sezonu daję sobie czas na doskonalenie jazdy...a wiele przede mną...

Śmig mam wrażenie, że leży u mnie - poćwiczę go niebawem na stokach Kappl i Ischgl - za tydzień wyjazd :happy:

Zamiast typowego szkolenia sportowego na tyczkach wybrałbym na Twoim miejscu szkolenie ogólne takie tygodniowe wyjazdowe z dobrymi instruktorami. Coś w rodzaju KK. Masz tam wszystkie elementy łącznie z jazdą na tyczkach. Ja byłem już dwa razy i uwierz mi progres i przede wszystkim świadomość tego co się robi i jedzie jest niesamowita. Sam i przez internet z całym szacunkiem tego nie osiągniesz. Przynajmniej nie tak prędko A i przy okazji zaliczenie KK daje pewną satysfakcję......indeks się dostaje......jakby się studentem było. Ech..... kiedy te lata minęły.... Ale się rozmarzyłem.....

Pozdrawiam.

[ROCH]

Marboru jesteś gotowy nikt Ci nie każe slalomu cisnac, ale kolanowki, miękkie tyczki, pacholki - dużo jest możliwości. Co do KK zdecydowanie polecam! Aczkolwiek trzeba mieć świadomość, że bardzo dużo czasu na takim kursie poświęca się na ewolucje kątowe, a czy Marboru tego potrzebujesz? Może lepiej pomyśleć o zwykłym wyjeździe dla zaawansowanych narciarzy: race carving + jakieś tyczki/pacholki? Pamiętam, że jak robiłem KK, a potem PI, to grupa zaawansowanych robiła wiele ćwiczeń takich samych, jak my

[gregor_g4]

Mariusz, najlepiej to wpadnij do Korbielowa jak z metr śniegu dopada, wskoczymy w las i zrobię Ci taki trening na "tyczkach" jakiego nie widziałeś hehe

[marboru]

Mariusz, najlepiej to wpadnij do Korbielowa jak z metr śniegu dopada, wskoczymy w las i zrobię Ci taki trening na "tyczkach" jakiego nie widziałeś hehe

hahaha wpadnę, wpadnę takie tyczki też mnie pociągają :cheerful:

Nie będę ukrywał, że Wilka do lasu ciągnie :biggrin:

[kttosiek]

Marboru jesteś gotowy nikt Ci nie każe slalomu cisnac, ale kolanowki, miękkie tyczki, pacholki - dużo jest możliwości. Co do KK zdecydowanie polecam!

No właśnie był już temat na temat (o palindrom się zrobił :biggrin:) szkolenia na tyczkach, ale wygasł gdzieś koło 2012r. Chciałbym wybrać się na szkolenie z "naciskiem" na tyczki. Jestem amatorem, nie startuję w zawodach, ale jazda na tyczkach kusi mnie bo to możliwość rozwoju umiejętności.

Ofert jest sporo, z wielką rozpiętością cenową i pewnie nie koniecznie z trendem lepsza jakość - wyższa cena. Z czystym sercem kogo nie z kolegów :biggrin: możecie polecić.

[wid]

Lokiec, możesz podrzucić szkołę, z którą byłeś (może być na prive)? Właśnie rozglądam się za takim szkoleniem.

[Mitek]

Cześć

Uściślenie - szkolenie na tyczkach to szkolenie w skręcie gigantowym.

Pozdro

[juice]

Cześć

Uściślenie - szkolenie na tyczkach to szkolenie w skręcie gigantowym.

Pozdro

Nie widzę przeciwwskazań do szkolenia SL na kolanówkach.

Pozdrawiam.

[Mitek]

Cześć

Nie widzę przeciwwskazań do szkolenia SL na kolanówkach.

Pozdrawiam.

Oczywiście w takiej wersji jasne - świetne są też trasy mieszane w formie przypominającej dziecięce Combi.

Pozdro

[wid]

Podrzuci ktoś namiary (sprawdzone) na szkołę, która przeprowadza szkolenia KK w Alpach?

[AbEE]

Proszę o analizę

Witajcie

Wśród znajomych nie mam nikogo kto mógłby profesjonalnie ocenić mój styl jazdy. Słabe prowadzenie kijów to raz, proszę o dalsze propozycje ...

Na filmie w czerwonej kurtce z czarnym kaskiem to ja.

W pierwszym filmie 2 sklejone nagrania

www.youtube.com/watch?v=W20U4pRWdUE&feature=youtu.be

a tu drugi z atakiem na żonkę www.youtube.com/watch?v=Zlf91TJv-hY

Pozdrawiam

Piotr

Edytowane 11 Styczeń 2015 przez AbEE

[m!xeR]

czym skleiłeś nogi ? :-)

[juice]

czym skleiłeś nogi ? :-)

Sporadycznością :biggrin::

[AbEE]

czym skleiłeś nogi ? :-)

Hmm ...

[MAIKEL 1977]

czym skleiłeś nogi ? :-)

Przecież takiej tajemnicy nikt by ci nie zdradził :stupid: :wink:

[smiths23]

czym skleiłeś nogi ? :-)

Ale analiza:) napisz mu coś konkretnego, spytaj.. bo jak widać nie wie o co Ci chodzi.

[lokiec3]

Podrzuci ktoś namiary (sprawdzone) na szkołę, która przeprowadza szkolenia KK w Alpach?

Myślę, że na publicznym mogę podać bo to nie reklama a pomoc w wybraniu dobrej szkoły:

http://www.snow-way.pl/

Pozdrawiam.

[lokiec3]

Witajcie

Wśród znajomych nie mam nikogo kto mógłby profesjonalnie ocenić mój styl jazdy. Słabe prowadzenie kijów to raz, proszę o dalsze propozycje ...

Na filmie w czerwonej kurtce z czarnym kaskiem to ja.

W pierwszym filmie 2 sklejone nagrania

www.youtube.com/watch?v=W20U4pRWdUE&feature=youtu.be

a tu drugi z atakiem na żonkę www.youtube.com/watch?v=Zlf91TJv-hY

Pozdrawiam

Piotr

Tak na szybko brak pracy góra dół, skręt wymuszony przez przerzucanie tyłka z jednej strony nart na drugą bez elementu odciążenia. Nogi za wąsko to już pisali. Pozycja z tego co było widać odchylona. Ogólny luz, kontrola i swoboda na plus.

Pozdrawiam.

[AbEE]

Tak na szybko brak pracy góra dół, skręt wymuszony przez przerzucanie tyłka z jednej strony nart na drugą bez elementu odciążenia. Nogi za wąsko to już pisali. Pozycja z tego co było widać odchylona. Ogólny luz, kontrola i swoboda na plus.

Pozdrawiam.

Dzieki za podpowiedzi! Pozycja odchylona do tyłu to moja pięta na takim stoku nie sprawia to problemu chyba, że narta podjedzie i wtedy jest problem bo lecę do tyłu , z tym przerzucaniem tyłka to nie kumam szczerze mówiąc, mógłbyś rozwinąć ?

A z nogami przy sobie narty mi nie latają na boki więc tak jakoś jeżdzę , jakoś tak łatwiej mi się lata.

Dzięki i pozdrawiam !

[Mitek]

Witajcie

Wśród znajomych nie mam nikogo kto mógłby profesjonalnie ocenić mój styl jazdy. Słabe prowadzenie kijów to raz, proszę o dalsze propozycje ...

Na filmie w czerwonej kurtce z czarnym kaskiem to ja.

W pierwszym filmie 2 sklejone nagrania

www.youtube.com/watch?v=W20U4pRWdUE&feature=youtu.be

a tu drugi z atakiem na żonkę www.youtube.com/watch?v=Zlf91TJv-hY

Pozdrawiam

Piotr

Cześć

Fajnie, że zbiegły się te dwa filmiki Mariusza i Twój. Charakter jazdy jest trochę podobny ale gdy u Mariusza jazda (poza tym nieszczęsnym machaniem rękami i asymetrią) jest dobra to u Ciebie jest dużo błędów. Odchylenie, Zbyt wąska pozycja - Mariusz tez jedzie wąsko ale nogi pracuję niezależnie u Ciebie równie dobrze mógłbyś mieć monoski. Ręce nie są złe - spokojne i z przodu. O pracy góra dół nie ma co mówić bo to płaski stok a charakter jazdy - wożenie się na promieniu narty poprzez balans poprzeczny ją z zasady wyklucza.

Jak Ci się jeździ na stromym i twardym?

Pozdrowienia

[AbEE]

Cześć

Fajnie, że zbiegły się te dwa filmiki Mariusza i Twój. Charakter jazdy jest trochę podobny ale gdy u Mariusza jazda (poza tym nieszczęsnym machaniem rękami i asymetrią) jest dobra to u Ciebie jest dużo błędów. Odchylenie, Zbyt wąska pozycja - Mariusz tez jedzie wąsko ale nogi pracuję niezależnie u Ciebie równie dobrze mógłbyś mieć monoski. Ręce nie są złe - spokojne i z przodu. O pracy góra dół nie ma co mówić bo to płaski stok a charakter jazdy - wożenie się na promieniu narty poprzez balans poprzeczny ją z zasady wyklucza.

Jak Ci się jeździ na stromym i twardym?

Pozdrowienia

Po analizie filmu Mariusza faktycznie widzę moje błędy, jest tak jak piszesz. Co do stromego i twardego to jeszcze nie było w tym roku takiego. Szykuję się na wypad jak będą warunki na nowe krzesło na Skrzycznym i Bieńkulę więc będe się mógł sprawdzić a jeśli żonka nagra moje wypociny to będę się mógł podzielić filmem na forum

[mifilim]

Ponieważ na razie mój sezon zakończony :, żeby się dobić :stupid:, wrzucam Filmik z "tumlinowej rozgrzewki". Oczywiście wielkie dzięki dla Kmarcina - to była jego rozgrzewka przed filmem z Marboru w roli głównej :

Proszę o uwagi i pomysły konkretnych ćwiczeń, co by było choć ciut lepiej:biggrin: Dzięki

[video=youtube;suvuu-RsB3Y]