Ratrak Napisano 1 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2013 (edytowane) - przewyższenie - jak np. liczyć Kasprowy? do Kuźnic, czy tylko prawdziwe trasy na Gąsienicowej i Goryczkowej tylko prawdziwe trasy. ale zgadzam się z tym, że przewyższenie musi w takim rankingu grać rolę, w końcu jest to ważna rzecz w ocenie stacji. Edytowane 1 Grudzień 2013 przez Ratrak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 1 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2013 (edytowane) Uważam, że nartostradę do Kuźnic należy liczyć. Kocham zjazd po niej w zapadającym zmierzchu. To podsumowanie udanego dnia... To jak pocałunek po... no wiecie... :smile: Tadek :smile: PS. Popieram Zaruskiego, przewyższenie stacji powinno być brane pod uwagę Wracając do dyskusji o długości tras, czy długości/przewyższenia wyciągów, jestem jednak za długością tras, bo przy jednym wyciągu może być jedna trasa, a przy innym tej samej długości - 3 zupełnie różne. Proponuję punktację za długość tras nienaśnieżanych do wysokości 1000 mnpm mnożyć przez 0.33, a powyżej 1000 mnpm mnożyć przez 0.66. Edytowane 1 Grudzień 2013 przez Tadeusz T Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
christofer30 Napisano 1 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2013 Ja uważam że kasprowy najwieksze max przewyższenie od górnej stacji najwyzej polozonego wyciagu do dolnej stacji najnizej polozonego wyciagu czyli kasprowy cos tam 935 m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 Zgoda, ale sama długość wyciągu nie mówi nic o trasie (trasach), którymi można zjeżdżać z niego korzystając, a to w końcu one są najistotniejsze. Nie, długość tras jest sprawą całkowicie wtórną w stosunku do przewyższenia na trasie. Czy jeśli na jednym plaskatym stoku, na którym jest jeden wyciąg, wyznaczymy 10 różnych tras, to ten stok stanie się przez to bardziej atrakcyjny? Może być ona bezpośrednio pod nim i mieć taką samą długość, a może być 2 razy dłuższa niż sam wyciąg biegnąc bokiem. Ale tak naprawdę, to bez względu na to, czy pojedziemy pod podporami wyciągu, czy też dookoła całej góry, to wciąż będzie ten sam stok! Narciarz słabo jeżdżący będzie jechał całą trasę zakosami i nabije na niej 4 razy większy dystans niż długość wyciągu, a dobry narciarz popruje w linii spadku i dołoży tylko 10%. Jedynym rzeczywistym miernikiem ilości tras jest ilość wyciągów na stoku, bo dla celów kreatywnej statystyki na jednym stoku to można wirtualnych tras wyznaczyć właściwie dowolną ilość. Zawsze znajdzie się jakieś drzewo, które można ominąć z lewej lub z prawej i w ten sposób podwoić ilość tras. Natomiast ilości wyciągów oraz wielkości ich przewyższenia nie da się tak łatwo rozmnażać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 Kilka propozycji, moim zdaniem, nie powinny być brane pod uwagę: - przewyższenie - jak np. liczyć Kasprowy? do Kuźnic, czy tylko prawdziwe trasy na Gąsienicowej i Goryczkowej Bardzo prosto! Każdą kolejkę liczyć osobno i potem dla całego ośrodka zsumować te punkty. Trudno o bardziej obiektywny wskaźnik, gdyż ten uwzględnia zarówno ilość wyciągów, jak i ich atrakcyjność. Główne kryteria będą się oczywiście składać ze składowych. Przykładowo: Zaplecze - restauracje i bary - toalety - parking - wypożyczalnia - serwis - depozyt I koniecznie przyjazność dla rodziny! Przy czym nie można zrobić w tej kategorii fikcyjnego rankingu, jak to było w niemieckim teście, gdzie na podstawie jakichś niejasnych kryteriów wszystkie preferowane ośrodki dostały po 5 gwiazdek, tylko faktycznie oceniać tę przyjazność, a najważniejszym parametrem powinna być skala zniżek przyznawanych dla rodzin z dziećmi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 [*]Proponuję punktację za długość tras nienaśnieżanych do wysokości 1000 mnpm mnożyć przez 0.33, a powyżej 1000 mnpm mnożyć przez 0.66. To jest bardzo ważny postulat! Jakkolwiek wciąż uważam, że długość tras nie powinna wchodzić do punktacji gdyż jest ona tylko pochodną ilości oraz atrakcyjności wyciągów, to jako ewentualny ekwiwalent długości tras narciarskich można by wprowadzić długość wyciągu pomnożoną przez współczynnik zależny od faktu naśnieżania trasy. Dodatkowo, punktację wyciągów za przewyższenie też należałoby skorygować współczynnikiem zależnym od rodzaju kolejki/wyciągu. I tak przykładowo: Gondolka, krzesełko z "bublinami": x 1,5 Krzesełko zwykłe 4-os.: x 1,2 Krzesełko zwykłe 2-osobowe: x 1,0 Krzesełko 1-osobowe: x 0,8 Talerzyk: x 0,5 Orczyk: x 0,3 Kolejka linowo-terenowa: x 0,8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 - przewyższenie - jak np. liczyć Kasprowy? do Kuźnic, czy tylko prawdziwe trasy na Gąsienicowej i Goryczkowej To jest coś z czym się nie mogę zgodzić, ale tak podają wszyscy, np. deniwelacja dla takich lodowców jak Pitztal podana jest 1640-3440, w podobny sposób dla Mölltaler 1200-3122. Dolna wartośc podana jest dla stacji dolnych skąd startują krety, ale wiadomo zjazdu na nartach w obu przypadkach nie ma, wiec to bez sensu i dlatego powinno być podawane tam gdzie realnie da się jeździć na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aressi Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 Myślę, że te wszystkie wywody idą w złym kierunku! Kryteria muszą być proste, przejrzyste, czytelne i zrozumiałe! Jakie współczynniki?! Nie jest pewne czy taki parametr jak przewyższenie powinien być brany pod uwagę, a już pojawia się kolejny problem jak owo przewyższenie oceniać. Ostatecznie każdy z nas potrafi w miarę sprawnie ocenić i to bez wyliczania skomplikowanych współczynników czy lepszą stacją narciarską jest Szrenica czy Jaworzyna. Trasy? Ogólnie! Tyle i tyle kilometrów tras niebieskich, tyle czerwonych, tyle czarnych. Kropka. Wiadomo, ze stacje narciarskie mają tendencje do zawyżania ilości kilometrów tras ale tego raczej nie zmienimy. Robią to wszyscy. Ewentualnie jeszcze czy trasy są regularnie ratrakowane i przygotowywane. Infrastruktura? Wyciągi - gondole, krzesła, orczyki. Generalnie parametrem w tym wypadku może być przepustowość wyciągów. Czyli np. 20000 osób/godz. :eek: Albo 3000 osób/godz. Bary, restauracje, toalety (!), parkingi (!), serwis, wypożyczalnia. Parkingi oczywiście z prawdziwego zdarzenia, a nie klepicho tylko wyrównane przez spychacz. Dojazd? Własny samochodem, autobusem, pociągiem. Dojazd pod sam stok czy 5 km od niego? Ilość śniegu! Średnia grubość pokrywy śnieżnej? Ilość dni w sezonie? Naśnieżanie! Koniecznie! (ilość kilometrów tras naśnieżanych albo lepiej procent tras naśnieżanych w stosunku do całości) Dodatkowe atrakcje typu fun parki, stoki dla maluchów, możliwość rodzinnego uprawiania narciarstwa. Baza noclegowa. To tak bardzo ogólnie. Ale generalnie uważam, że im bardziej prosty ranking i bardziej czytelny tym lepszy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 Myślę, że te wszystkie wywody idą w złym kierunku! Kryteria muszą być proste, przejrzyste, czytelne i zrozumiałe! Trudno o bardziej oczywiste kryterium, jak przewyższenie. I tak naprawdę każdy z nas wybierając ośrodek do którego pojedzie, kieruje się głównie tym kryterium, a pozostałe mają już niewielki wpływ. Jeśli jedziemy na urlop w Alpy, a nie do Białki Tatrzańskiej, to właśnie dlatego, że tam są duże przewyższenia, chociaż pod wieloma innymi względami Białka już mogłaby z Alpami konkurować. Jakie współczynniki?! Nie jest pewne czy taki parametr jak przewyższenie powinien być brany pod uwagę, a już pojawia się kolejny problem jak owo przewyższenie oceniać. Ostatecznie każdy z nas potrafi w miarę sprawnie ocenić i to bez wyliczania skomplikowanych współczynników czy lepszą stacją narciarską jest Szrenica czy Jaworzyna. Więc napisz nam czym Ty się kierujesz w ocenie stacji narciarskiej, jeśli nie sumą przewyższeń wszystkich kolejek? A w czym przeszkadzają współczynniki? Te wszystkie dane wrzuca się do arkusza kalkulacyjnego i on nam prawdę o ośrodku powie o wiele trafniej, niż autor bardzo subiektywnego rankingu, który niewątpliwie dany ośrodek bardzo miło wspomina, gdyż spędził w nim urlop na koszt właścicieli. Zobacz, jak w "Chipie" robi się rankingi sprzętu komputerowego; wyniki tych rankingów dość trafnie odzwierciedlają wrażenia użytkowników, w przeciwieństwie do wyników niemieckiego rankingu ośrodków narciarskich. Trasy? Ogólnie! Tyle i tyle kilometrów tras niebieskich, tyle czerwonych, tyle czarnych. Kropka. Jaasne. A jak okaże się, że słabo w rankingu wypadamy, to każda trasę rozdzielimy na dwie i będziemy mieli dwa razy więcej tras. Wiadomo, ze stacje narciarskie mają tendencje do zawyżania ilości kilometrów tras ale tego raczej nie zmienimy. Robią to wszyscy. Właśnie cały czas chodzi o to, żeby coś z tym zrobić, żeby miejsce w rankingu obiektywnie odzwierciedlało faktyczną atrakcyjność ośrodka, a nie stopień przyjazności oceniającego dla danego ośrodka. Jeśli mielibyśmy nic nie robić z tym fałszowaniem wyników, to szkoda w ogóle czasu na robienie nowego rankingu. Infrastruktura? Wyciągi - gondole, krzesła, orczyki. Generalnie parametrem w tym wypadku może być przepustowość wyciągów. Czyli np. 20000 osób/godz. :eek: Albo 3000 osób/godz. Czy jednakowo atrakcyjny jest dla Ciebie 40-letni orczyk i kanapa z "bublinami"? Bary, restauracje, toalety (!), parkingi (!), serwis, wypożyczalnia. Parkingi oczywiście z prawdziwego zdarzenia, a nie klepicho tylko wyrównane przez spychacz. Dojazd? Własny samochodem, autobusem, pociągiem. Dojazd pod sam stok czy 5 km od niego? Ilość śniegu! Średnia grubość pokrywy śnieżnej? Ilość dni w sezonie? Naśnieżanie! Koniecznie! (ilość kilometrów tras naśnieżanych albo lepiej procent tras naśnieżanych w stosunku do całości) Dodatkowe atrakcje typu fun parki, stoki dla maluchów, możliwość rodzinnego uprawiania narciarstwa. Baza noclegowa. To tak bardzo ogólnie. Ale generalnie uważam, że im bardziej prosty ranking i bardziej czytelny tym lepszy. Tu pełna zgoda, ale by ocena była obiektywna, to też należy jakieś kryteria zastosować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Honza Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 Myślę, że te wszystkie wywody idą w złym kierunku! Kryteria muszą być proste, przejrzyste, czytelne i zrozumiałe! Jakie współczynniki?! Nie jest pewne czy taki parametr jak przewyższenie powinien być brany pod uwagę, a już pojawia się kolejny problem jak owo przewyższenie oceniać. Ostatecznie każdy z nas potrafi w miarę sprawnie ocenić i to bez wyliczania skomplikowanych współczynników czy lepszą stacją narciarską jest Szrenica czy Jaworzyna Generalnie, to z długością tras jest straszny kłopot, bo są one bardzo różnie liczone. Trasy są różnej szerokości. Chyba wg. FIS trasa powinna mieć co najmniej 40 m szerokości. Na Pilsku jest takich na lekarstwo. Pilsko podaje ok 20 km tras narciarskich. Tak naprawdę jest ich trochę ponad 5 km. Trudno jako trasę liczyć 5 m szerokości przecinkę w lesie. Liczy się w ogólnym wrażeniu wyprofilowanie trasy. Dla mnie trasa musi mieć długość, spadek (różnicę poziomów), wyprofilowanie, system naśnieżania i dbałość gestora o ratrakowanie. Jakość tras powinna ważyć 40% oceny. Drugie 40% to infrastruktura techniczna i 20% to parkingi, obsługa w kasach, ski-busy, ceny itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 2 Grudzień 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 Jedna ważna uwaga, bo zauważyłem, że zaczynamy pisać o dwóch rożnych rankingach! Pierwszy ranking - to taki, w którym ocenie podlegałyby określone wymierne parametry ośrodka: ilość tras, ceny, wyciągi, parkingi, restauracje, szkoły, przyjazność dla dzieci... Drugi ranking (nie mniej ważny) subiektywny - PROSTY - przygotowany na podstawie subiektywnej oceny NAS NARCIARZY: jakość tras, przygotowanie, obsługa, parkingi, dojazd, ceny... Mimo, że niektóre kryteria będą się pokrywały, to sposób oceny będzie różny. W drugim subiektywnym rankingu chciałbym dać wszystkim możliwość oceny każdej ze stacji wg tych samych kryteriów w skali od 1 do 5. Przykład: Twoja ocena 1. przygotowania i utrzymania stoków: od 1 do 5 2. stosunek personelu do narciarzy: od 1 do 5 3. dojazd i parking: od 1 do 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 Generalnie już chyba większość została powiedziana, niemniej jednak uważam, że niedostatecznie dużo uwagi jest kładzione na utrzymanie trasy/tras. Myślę, że każdy, kto spędził kilka dni w danym ośrodku narciarskim, będzie wiedział, czy tarsy były tam dobrze przygotowywane czy pozostawiały wiele do życzenia. Są w Polsce ośrodki narciarskie, które niezależnie od tego czy jest wysoki sezon czy połowa marca - zawsze przygotowują trasy tak samo. Przykładowo: godzina 9:00, rusza wyciąg i na każdej trasie jest idealny sztruks, każda trasa jest ogrodzona, w najniebezpieczniejszych momentach nawet podwójną siatką, naciągniętą do samego dołu, każde drzewo, słup, podpora mogące stanowić zagrożenie jest obłożone poduchą, itd. A są w Polsce ośrodki, które pomimo genialnego ukształtowania terenu i możliwości, jakie daje trasa potrafią ratrakować tylko w weekendy... Kolejny przykład: w ośrodku narciarskim jest kilka czy kilkanaście tras. Dwie są oświetlone. O godzinie 15 oświetlone trasy zostają zamknięte, w ciągu godziny ratraki robią swoją robotę i o 16 trasy zostają otwarte na wieczorne jeżdżenie. Reasumując, proponuję kryterium utrzymanie tras -oceniamy stan przygotowania na chwilę otwarcia (ratrakowanie, naśnieżenie, zabezpieczenie tras, itd.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 Jedna ważna uwaga, bo zauważyłem, że zaczynamy pisać o dwóch rożnych rankingach! Pierwszy ranking - to taki, w którym ocenie podlegałyby określone wymierne parametry ośrodka: ilość tras, ceny, wyciągi, parkingi, restauracje, szkoły, przyjazność dla dzieci... Drugi ranking (nie mniej ważny) subiektywny - PROSTY - przygotowany na podstawie subiektywnej oceny NAS NARCIARZY: jakość tras, przygotowanie, obsługa, parkingi, dojazd, ceny... Mimo, że niektóre kryteria będą się pokrywały, to sposób oceny będzie różny. W drugim subiektywnym rankingu chciałbym dać wszystkim możliwość oceny każdej ze stacji wg tych samych kryteriów w skali od 1 do 5. Przykład: Twoja ocena 1. przygotowania i utrzymania stoków: od 1 do 5 2. stosunek personelu do narciarzy: od 1 do 5 3. dojazd i parking: od 1 do 5 No i o to właśnie chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 Widzę, że .... nic z tego nie będzie! JC, pisz proste pytania, podaj skalę ocen, np od 0 do 5 każdego ocenianego parametru, i tyle Opisz co w danym parametrze brać pod uwagę przy ocenie. Prosto, krótko i na temat. Średnia ocen, subiektywnych do bulu (tak, tak, nie poprawiać, przykład idzie z góry), będzie wskazywać pozycję ośrodka. Drugi ranking- ilość ocen ośrodka, da porównanie co do popularności. Rozdzielanie włosa na czworo, osiem, szesnaście... nie wchodzi w rachubę. Dla jednego przewyższenie jest tak istotne jak wielkość jego.... Może to i racja, ale czy każda zawsze wybiera tego z największym przewyższeniem? Są tacy którzy cenią sobie ilość i długość łagodnych tras, są lubiący stromizny. To samo dotyczy np oceny zaplecza gastronomicznego. Co oceniamy, ilość kanajp czy ogólną ilość miejsc przy stolikach? Ilośc miejsc przy stolikach, jakość krzeseł, widoki, ilośc potraw w menu.... Och,to jakaś paranoja. Niech każdy ocenia ośrodek wg swoich kryteriów przyznając subiektywnie, wg własnego uznania, punkty. Co wyjdzie? Zabawa. I tyle w temacie. Ma być zabawa czy nic? To nie praca naukowa z zatwierdzoną matodyką badania i zatwierdzonymi pytaniami. Tu ocenia się subiektywnie niemierzalne i mierzalne parametry wg swoich odczuć. Inaczej się nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 Myślę, że te wszystkie wywody idą w złym kierunku! Kryteria muszą być proste, przejrzyste, czytelne i zrozumiałe! Jakie współczynniki?! To tak bardzo ogólnie. Ale generalnie uważam, że im bardziej prosty ranking i bardziej czytelny tym lepszy. Całkowicie popieram i dobrze by było jakby Administracja Forum zamieściła w tym wątku listę największych 50-ciu S.N. w Polsce z krótkim opisem tzn.:ilość tras, stopień trudności ,wysokość S.N.n.p.m..... infrastruktura wyciągowa....i.t.d. Czyli wszystkie te dane , o których pisze Aressi.Musimy mieć z czegoś wybierać bo na podstawie kilku stacji ,w których ja jeżdżę (ślizgam się raczej) na nartach np. to nie będzie miarodajny ranking. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aressi Napisano 2 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2013 Trudno o bardziej oczywiste kryterium, jak przewyższenie. I tak naprawdę każdy z nas wybierając ośrodek do którego pojedzie, kieruje się głównie tym kryterium, a pozostałe mają już niewielki wpływ. Jeśli jedziemy na urlop w Alpy, a nie do Białki Tatrzańskiej, to właśnie dlatego, że tam są duże przewyższenia, chociaż pod wieloma innymi względami Białka już mogłaby z Alpami konkurować. Chris, oczywiście nie sposób się z Tobą nie zgodzić w kwestii Alp. I jak najbardziej rozumiem Twój tok rozumowania. Jednak odniosłem wrażenie, że już przy pierwszych próbach podejścia do tematu pojawiły się problemy jak to oceniać. Jaka jest "ważność" samego kryterium? Jak liczyć przewyższenie? Vide post SB. Czy przewyższenie przewyższeniu "równe"? Może jest to tylko kwestia metodologii? Więc napisz nam czym Ty się kierujesz w ocenie stacji narciarskiej, jeśli nie sumą przewyższeń wszystkich kolejek? A w czym przeszkadzają współczynniki? Te wszystkie dane wrzuca się do arkusza kalkulacyjnego i on nam prawdę o ośrodku powie o wiele trafniej, niż autor bardzo subiektywnego rankingu, który niewątpliwie dany ośrodek bardzo miło wspomina, gdyż spędził w nim urlop na koszt właścicieli. Zobacz, jak w "Chipie" robi się rankingi sprzętu komputerowego; wyniki tych rankingów dość trafnie odzwierciedlają wrażenia użytkowników, w przeciwieństwie do wyników niemieckiego rankingu ośrodków narciarskich. Rozumiem oczywiście, że ma to być próba zobiektywizowania posiadanych danych czy też wiedzy na temat konkretnego ośrodka czy tez ośrodków. Tylko w jakim stopniu jest to możliwe? Czy takie "matematyczne" podejście do sprawy sprawdzi się w praktyce? Myślę, że ocena sprzętu komputerowego w "Chipie" to jednak coś innego. Tam wszystkim chodzi o to samo - o to żeby mieć szybki i wydajny sprzęt. Raczej trudno się spotkać z opinią, że wprawdzie komputer ma słaby procesor, dysk twardy o małej pojemności oraz kiepską kartę graficzną ale za to ma fajną obudowę więc jest super. W ocenie stacji narciarskiej jest jednak duża doza subiektywizmu. Bo np dla Ciebie najważniejsza jest ostra jazda po czarnej trasie z dużym przewyższeniem, a jakby przyszło co do czego to możesz się - za przeproszeniem - wysikać w lesie. Jednak dla kogoś innego czynnikiem dyskwalifikującym może być brak toalet czy też miejsca na popas. Powstaje też pytanie kto ma być autorem takiego rankingu? Bo ocena oczywiście musi być jak najbardziej bezstronna. W tym względzie "ocena matematyczna" miałaby przewagę nad "subiektywną oceną autora miło wspominającego sponsorowany pobyt". Jaasne. A jak okaże się, że słabo w rankingu wypadamy, to każda trasę rozdzielimy na dwie i będziemy mieli dwa razy więcej tras. Chris, takich rzeczy nie biorę w ogóle pod uwagę. Oczywiście wiem, że są ośrodki, które mają jeden stok długości 500 m, na którym wężykiem wytyczają obok siebie trzy trasy (czasem o "różnym stopniu trudności") i uzyskują 3 km tras. Ale o takich sztuczkach nie rozmawiamy. Swoją drogą myślę, że przyszły ranking powinien to w jakiś sposób uporządkować. Właśnie cały czas chodzi o to, żeby coś z tym zrobić, żeby miejsce w rankingu obiektywnie odzwierciedlało faktyczną atrakcyjność ośrodka, a nie stopień przyjazności oceniającego dla danego ośrodka. Jeśli mielibyśmy nic nie robić z tym fałszowaniem wyników, to szkoda w ogóle czasu na robienie nowego rankingu. To będzie ciężka i żmudna robota. Ale rzeczywiście warto podjąć to wyzwanie. Czy jednakowo atrakcyjny jest dla Ciebie 40-letni orczyk i kanapa z "bublinami"? Nie! Oczywiście, że nie! Ale kanapa może być dwuosobowa, czteroosobowa, sześcioosobowa, ośmiosobowa, gondole mają różną pojemność (i standard!) itd itp. Nie wszędzie da się postawić krzesło czy gondolkę, a miejsce czy trasa jest niewątpliwie warta odwiedzenia. Tylko jak to oceniać? Piszesz "krzesełko 2 os -1.0, krzesełko 4 os - 1.2" Ale jeśli jedyną różnicą jest jest ilość miejsc na krzesełku to nie można nie zauważyć, że w tym samym czasie krzesło 4 os przewiezie 2x więcej narciarzy niż krzesło 2 os. Przynajmniej teoretycznie. Biorąc to pod uwagę czy te współczynniki będą odzwierciedlały stan faktyczny? W tym kontekście przepustowość wszystkich wyciągów wydaje się być dość obiektywnym kryterium. Oczywiście dodatkowe punkty można przyznać za "nowoczesność". : Tu pełna zgoda, ale by ocena była obiektywna, to też należy jakieś kryteria zastosować. O! I super! Czy są też kryteria, które zyskują szersze poparcie! :wink: Pozdrawiam! :happy: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romek_l Napisano 13 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2015 Na lutowy 3-dniowy wypad wytypowałem sobie trzy stacje narciarskie: Kluszkowce, Jurgów i Palenicę. W żadnej nie byłem więc poszukując pomocy w wyborze jednej z nich zaglądam sobie do obiecująco brzmiącego i przyklejonego wątku pt. Polski ranking stacji narciarskich. Zaglądam, czytam, czytam zaglądam i im bardziej tam "paczę", tym bardziej co widzę? Dwie strony zaciętej dyskusji o wyborze kryteriów oceny. I żadnej (prawie) stacji... :laughing: :laughing: :laughing: Tradycja w narodzie nie ginie! :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2015 (edytowane) Jak na Podhale bardzo dobry wybór na wszystkich dobrze pojeździsz. Ja osobiście polecam Palenicę w Szczawnicy trasę pod kanapą (czarno-czerwoną) bo ona raz jest czarna a raz czerwona zależy kto robi mapkę! ale Kluszkowce też spoko krótkie 2 fajne czerwone tak jak na Jurgowie. Edytowane 13 Styczeń 2015 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 13 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2015 W Jurgowie nie byłem W Kluskach i w Szczawnicy owszem. Mogę być nieobiektywny, bo Palenica I (czyli ta trasa, o której pisze Jasiek) to mój ulubiony stok Ale tak, jak mówił przedmówca - chyba wszędzie fajnie pojeździsz. Tylko ważna sprawa - sprawdzaj warunki na stronach, bo np. w Szczawnicy jest tak, że trasan nr 1 rusza jako ostatnia (zawsze na koniec ją przygotowują, jak już Szafranówka i trasa nr 2 są w stu procentach odpicowane) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2015 ... bo Palenica I (czyli ta trasa, o której pisze Jasiek) to mój ulubiony stok No też ją uwielbiam... a raczej uwielbiałem bo ostatnie lata to zakochany w Słowacji... ale kiedyś powrócę do korzeni :biggrin: PS. masz rację Palenica 1 stoi! :frown:: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 19 Styczeń 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2015 Uważni czytelnicy skionline.pl z pewnością stwierdzili naszą większą niż w poprzednich sezonach aktywność, dotyczącą polskich stacji narciarskich. Od kilku tygodni jeździmy po naszych górach, zdając Wam relacje z warunków i jakości usług w naszych ośrodkach. Znaczną cześć zebranych przez nas materiałów już prezentowaliśmy na lamach naszego portalu. Nie będziemy dłużej ukrywać - jest to część większego projektu, którego celem jest stworzenie pełnego, wiarygodnego i miarodajnego "Rankingu Polskich Ośrodków Narciarskich". Nadeszła pora, aby zaprosić naszych czytelników do współtworzenia tego wyjątkowego na naszym rynku zestawienia. Wybieramy najlepszy ośrodek narciarski w Polsce! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 19 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2015 Dla lepszego zobrazowania wiarygodności wyników, przydałaby się informacja, ile osób oceniało daną stację narciarską. A pomysł z tą ankietą jest bardzo dobry i powinien spowodować podniesienie jakości usług. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 19 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2015 Wszystkie tego typu rankingi mają wiele niedoskonałości. Niedoskonałości wynikajacych z priorytetów i gradacji poszczególnych cech u oceniajacych. Jedni wysoko ocenią np. ilość trudnych tras, co dla innych może być wadą! Jednym zależy na parkingach, innym na komunikacji zbiorowej, jeszcze innym na cenach, a jeszcze, jeszcze innym na ilości i jakości knajp i hoteli. Reasumując, w takich rankingach wynik może wyjść naprawdę mało przewidywalny. Np. gdyby zrobić ranking na idealną kobietę, myślę, że wygrałaby pani.... nie nie, nie ta o której obecnie myslicie, a pani Angela Merkel! Zadbana, mądra, dobrze zarabiajaca, oszczędna.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 19 Styczeń 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2015 Wszystkie tego typu rankingi mają wiele niedoskonałości. Niedoskonałości wynikajacych z priorytetów i gradacji poszczególnych cech u oceniajacych. Jedni wysoko ocenią np. ilość trudnych tras, co dla innych może być wadą! Jednym zależy na parkingach, innym na komunikacji zbiorowej, jeszcze innym na cenach, a jeszcze, jeszcze innym na ilości i jakości knajp i hoteli. Reasumując, w takich rankingach wynik może wyjść naprawdę mało przewidywalny. Np. gdyby zrobić ranking na idealną kobietę, myślę, że wygrałaby pani.... nie nie, nie ta o której obecnie myslicie, a pani Angela Merkel! Zadbana, mądra, dobrze zarabiajaca, oszczędna.... Dlatego końcowa pozycja w rankingu będzie składową ocen redakcji skionline.pl i narciarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 19 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2015 Dlatego końcowa pozycja w rankingu będzie składową ocen redakcji skionline.pl i narciarzy. Wydaje mi się ze koledze Bumer nie chodziło o "skorygowanie" wyników ankiety przez Redakcję portalu, lecz o coś innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.