Pinio46 Napisano 25 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2013 Tak jak pisze Bumer, pierwsze narty Polsport skręcany na czubach :biggrin:,które się notabene po dwóch sezonach rozlazły, pierwsze buty nie pamiętam nazwy ale polskie skórzane z dwoma klamrami na górze, kije mady by Polsport. Co do ubioru termo to na początek były piankowe spodnie i do tego sweter mady by targ pod Gubałówka(następny golfik babcia zrobiła na drutach:biggrin:) do tego kurteczka z ortalionu. To jak się teraz faktycznie na to wszystko patrzy to normalnie szok, a jak się coś wtedy udało kupić fajnego to był dopiero szok(kuzynka miała w tamtym czasie buty skorupy Dachstein:sorrow: czujecie ten mój szok). I znów wrócę do słów Bumera trzeba chęci a nie sprzętu przedewszytkim czego sobie i Państwu życzę :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elino Napisano 28 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Listopad 2013 mi dobrej kurtki brakuje do dziś hehe ale zmienię to a na samym początku pamiętam że brakowało mi kominiarki tak jak ktoś już napisał, a ''zamarznięta" twarz to nic przyjemnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jam ci Napisano 29 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2013 Ja tam jeszcze dodam dobry humor, i dobre dla początkujących narty (bo ja musiałam osobiście kombinić, gdyż na początek zakupiłam narty "ładne", ale niekoniecznie dobre dla laików i się zraziłam na wiele, wiele lat. Po wielu, wielu latach - po uszkodzeniu kolanek i "wyzdrowieniu, a raczej doprowadzeniu się do stanu używalności ze stabilizatorami na kolanach" zakupiłam narty "nie ładne" ale dostosowane do moich umiejętności - i to najważniejsza kwestia - oraz jeden przez cały sezon instruktor, najlepiej upierdliwy i ostry - wówczas najszybciej ambitny jest w stanie się nauczyć podstaw prawidłowej technika później tylko szliffen glaffen technikum. No i na drugim miejscu twardość buta, dla początkujących niższy flex, w miarę doskonalenia umiejętności - większy. KASK i GOGLE , oraz ciepłe rękawice. co do kijków - najpierw polecam opanować jazdę bez nich - jak to opanujecie i weźmiecie kije do rąk - na początku będzie Wam dziwnie, ale kilka razy i będziecie śmigać pewnie i bezpiecznie. Dla zmarzluchów (takich jak ja ) polar, kurtka, spodnie o jak najwyższej wartości membrany!no i kominiarka, na większe (-20 i niżej) mrozy maska na nos również! Porządne skarpety - jak takie są to ciepło w stópki ( wiem , bo przetestowałam takie no-name, i one guano dają!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.