Sudol19 Napisano 21 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 21 Październik 2013 Witam , chciałbym was prosić o pomoc przy kupnie nart na sezon 2014.Cena o jakiej mowa to 1700 zł z wiazaniami , kilka znajomych poleciła mi fischery progressor 900 lub 800. Jestem narciarzem średniozaawansowanym 95 kg przy 188cm . Jako styl jazdy preferuje heh jakby to fachową nazwać może "oldschool" ponieważ nauczył go mnie wujek i polega na ciągłym dynamicznym skrecaniu . Z góry dziękuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jodek1 Napisano 23 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2013 nie kupuj nart jeżeli na nich nie jeździłeś poszukaj miejsca gdzie można je przetestować .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 23 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2013 Te Fischer to całkiem dobry wybór. Jednak czy najbardziej optymalny? Może np. okazać się że ci nie będą leżały w oparciu o to na czym jeździłeś, choć nie powinno tak być. Jeśli znajdziesz je w wypożyczalni to wypróbuj, no chyba że masz je teraz w dobrej cenie. PS Na czym jeździłeś do tej pory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 23 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2013 Progresory to narty raczej do szybkiej jazdy długim, gigantowym skrętem. Nie są to narty bardzo przyjazne do amatorskiej jazdy na różnie przygotowanych stokach. Fajne, ale jak ostro przycinasz. Weż to po uwagę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sudol19 Napisano 23 Październik 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2013 Tylko właśnie jest problem , ze czym później je kupię tym Bedą droższe . Dlatego myślałem , ze albo mi jakies narty polecicie albo poprzecie w kupnie fischerow progressor Planuje w tym roku tygodniowy wypad w Alpy więc chce miec juz prędzej sprzęt przetestowany na jakimś polskim stoku Przdtem jeździłem na headach ale nie umie sobie przypomnieć modelu a w domu ich nie mam bo oddalem Je kuzynowi po tym sezonie :)Więc proszę pomóżcie mi proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 23 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2013 kupuj te Progresory bierz najdłuższe , czyli "800" -175cm , a "900" -180cm znajomi mają i sobie chwalą , jak będziesz narzekał na te narty , to nie będzie to wina nart a raczej twoich umiejętności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 23 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2013 W dziale sprzęt Progresory 800 i 900 zaliczono do grupy AM czyli nart wszechstronnych, promień skrętu też nie jest za duży. Mam narty tej samej grupy, 4mm szersze pod butem Heady gdzie w opisie było napisane narta dla zaawansowanego narciarza i eksperta. Jeżdzę zaledwie poprawnie i z nart jestem bardzo zadowolony. Dasz spokojnie radę . Kupować jak radzi Aklim!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 24 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 24 Październik 2013 Zauważ Janek że Twoje ipeak 78 to jedne z najbardziej uniwersalnych i przyjaznych nart. No i ta waga, nie każdy lubi dżwigać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jodek1 Napisano 24 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 24 Październik 2013 nie gotuj się z zakupem nie warto .... mieszkasz na południu polski piszesz o jeździe w Polsce .... wsiądź wieczorem w samochód pojedz na Stubai ( 800 km to nie dużo) tam masz konkretne wypożyczalnie Fischera z tego roku np: intersportu (lub kilka innych) możesz zarezerwować online najbardziej teoretycznie do ciebie pasujące narty i sprawdź czy ci leżą - ja tak zrobiłem i zajebiście się z tego cieszę .... wybór padł na co innego .... zyskasz dzień na nartach i pewność dobrego wyboru Narty o których piszesz mogą ci bardzo przypasować lub możesz się na nich męczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 24 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 24 Październik 2013 Szukający porady ma do 1700zł na zakup nart z wiazaniami. Jodek1 radzi wyjazd 800 km do Austrii i tam testowanie nart. Te 1700 zł może z bidą wystarczy na te testy, wypożyczalnie, pobyt, skipas i drogę. Moze wystarczy jak szybko trafi na pasujący model nart. A za co kupi te upragnione narty? :smile: Przypomina mi się historia pomocy konsultingowej zagranicznej dla naszych firm we wczesnych latach 90 ub. wieku. Do jednej z firm zostali delegowani w ramach jakiegoś programu rządowego "spece" z Danii. Stwierdzili, że praktycznie cały sprzęt firmy nadaje się do wymiany, zaplecze do zburzenia i budowy nowego. Na pytanie a skąd na to wziąć kasę jak brak na pensje dla załogi, odpowiedż brzmiała - nie wiemy! Aha, spece zatrudnili sobie "asystentki". Rachunki za hotel i asystę wynosiły kilkadziesiat tysięcy zł. To tak na marginesie odnośnie kosztów. Nie sądzę aby w przypadku testowania nart potrzebna była asystentka, ale kto wie czy by się nie przydała, aby potrzymać np. kijek?:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jodek1 Napisano 27 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2013 Szukający porady ma do 1700zł na zakup nart z wiazaniami. Jodek1 radzi wyjazd 800 km do Austrii i tam testowanie nart. Te 1700 zł może z bidą wystarczy na te testy, wypożyczalnie, pobyt, skipas i drogę. Moze wystarczy jak szybko trafi na pasujący model nart. A za co kupi te upragnione narty? :smile: Przypomina mi się historia pomocy konsultingowej zagranicznej dla naszych firm we wczesnych latach 90 ub. wieku. Do jednej z firm zostali delegowani w ramach jakiegoś programu rządowego "spece" z Danii. Stwierdzili, że praktycznie cały sprzęt firmy nadaje się do wymiany, zaplecze do zburzenia i budowy nowego. Na pytanie a skąd na to wziąć kasę jak brak na pensje dla załogi, odpowiedż brzmiała - nie wiemy! Aha, spece zatrudnili sobie "asystentki". Rachunki za hotel i asystę wynosiły kilkadziesiat tysięcy zł. To tak na marginesie odnośnie kosztów. Nie sądzę aby w przypadku testowania nart potrzebna była asystentka, ale kto wie czy by się nie przydała, aby potrzymać np. kijek?:smile: nikt nie powiedział że narty to tani sport >>> ja się już dawno się z tym oswoiłem i dzielę koszty na operacyjne (wyjazdy) i stałe (sprzęt) to że np: wypad na 4 dni w 4 osoby do Austrii to koszt 1,5-2 tys zł to jedno ale umoczyć 1,7 i nie mieć z tego pożytku to drugie..... moje gusta narciarskie są mocno określone więc dobór nart jest priorytetem - nie kupuje nart na których nie jeździłem ... Każdy ma swoją teorię w tym temacie - ja jedynie zwracam uwagę że nie jest to nowy telewizor tylko sprzęt który między sobą znacznie się różni i warto sprawdzić go przed zakupem .... Jeździłem chwilę na 800 i jest to fajna narta jednak wybrałem inną .... nie każdemu musi pasować uślizg na krawędziach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orm Napisano 27 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2013 Progressory 800 to raczej pewny wybór. Nie przesadzał bym też z ważnością wyboru modelu nart - jeśli dobrze dobrana jest grupa nart i długość to konkretny producent i model nie ma dramatycznego znaczenia. A jeśli chodzi o testowanie to w Jurgowie jest dosyć dobrze wyposażona wypożyczalnia z nartami Fischera i jest spora szansa że będą mieli Progressory 800, bo to bardzo popularna narta. A do Jurgowa tak czy owak warto pojechać 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 27 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2013 Jak zwykle, dyskusja rozwija się w kierunku dzielenia włosa na czworo. Ma chłop 1700zł, jeżdzi tak jak sam się nauczył z pomocą kuzyna, chce kupić narty z wiązaniami. Zwięzła i przemawiająca informacja. Chce narty uniwersalne dla "średniaka", na każde warunki. Nasze rady powinny pomóc pytającemu. Własne preferencje, dokonania czy analizy niczemu nie służą. Reasumując, możesz brać Progresory z tym że wg mnie, na rynku są narty bardziej "przyjazne" do amatorskiego, rekreacyjnego uprawiania narciarstwa. Dodam że jeżdziłem na Progresorach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.