Byłem, jeździłem... nawet fajnie

[Lukaszo86]

Co prawda nie jest to duży ośrodek bo liczy ok. 100 km tras o różnym nachyleniu. Jest tam jedna kolejka gondolowa jako główny wyciąg a reszta to krzesełka (LEtner wymieszany z Doppelmay'erem) wysokiej klasy i co ważniejsze nowe. Mimo, że nie jest to duży ośrodek to warto tam się przejechać. Rozległość terenu jest zadowalająca a i połączenie Andalo-Paganella składa się z kilku tras czerwonych, połączonych 2 krzesłami bublowymi. Knajpek na stoku także sporo no i bombardini w przystępnych cenach. Mieszkaliśmy w Andalo. Miasteczko spokojne i nie ma za dużo atrakcji turystycznych ale dla rodziny z dziećmi w sam raz.

Dojazd z Polski: jedyna sensowna droga w zimie to autostradą z Innsbruck przez Brenner w kierunku Bolzano.

[dembus]

Co prawda nie jest to duży ośrodek bo liczy ok. 100 km tras o różnym nachyleniu. Jest tam jedna kolejka gondolowa jako główny wyciąg a reszta to krzesełka (LEtner wymieszany z Doppelmay'erem) wysokiej klasy i co ważniejsze nowe. Mimo, że nie jest to duży ośrodek to warto tam się przejechać. Rozległość terenu jest zadowalająca a i połączenie Andalo-Paganella składa się z kilku tras czerwonych, połączonych 2 krzesłami bublowymi. Knajpek na stoku także sporo no i bombardini w przystępnych cenach. Mieszkaliśmy w Andalo. Miasteczko spokojne i nie ma za dużo atrakcji turystycznych ale dla rodziny z dziećmi w sam raz.

Dojazd z Polski: jedyna sensowna droga w zimie to autostradą z Innsbruck przez Brenner w kierunku Bolzano.

A przepraszam, kolejki gondolowe są dwie, zapomniałeś o Gondoli z Laghet na Prati di Gaggia, po tej "stronie" sa głównie trasy niebieskie

Jest też jeden leciwy wyciąg Malga Zambana, dwumiejscowy. Nieco na uboczu od niego chyba najlepsza knajpa na stoku , o tej samej nazwie z tarasem do opalania - polecam, mają domowej roboty makarony, lasagne, gnocchi. Jest też kilka świetnych, małych knajpek w mieście, nieco schowanych.

No i dodałbym, że nie trzeba jeździć autem na stok, bo stacja zaczyna sie i kończy w miasteczku.

[lokiec3]

Co prawda nie jest to duży ośrodek bo liczy ok. 100 km tras o różnym nachyleniu.

Ale 100 km to nawet twórcy marketingowi nie podają. Wg danych zamieszczonych na różnych stronach jest tam 55 km tras, jest to w miarę wiarygodne. A sam ośrodek jest uroczy. Polecam. Gdzieś jest nawet moja relacja z wyjazdu.

Pozdrawiam.

[gajowy01]

Byłem kilka lat temu (2009?) w czasie freeski. Ładne miejsce - do tego niezatłoczone, było pusto na trasach.

Ładne widoki na dolinę Adygi, Trydent i okolice, jezioro Garda itd. - chyba jedne z najładniejszych jakie w Alpach widziałem.

Kiedy byłem to ośrodek deklarował ok. 35 km tras, o ile pamiętam (na 90%) - od tego czasu nic tam nie przybyło, skąd nagle 50?

W kategoriach alpejskich - fajne miejsce na 1-2 dni, np. w ramach objeżdżania rejonu Val di Sole.

http://www.skionline.pl/stacje/wlochy-trentino-andalo-paganella,osrodek,1252,mapa-tras-narciarskich.html#

Edytowane 14 Październik 2013 przez gajowy01

[Lukaszo86]

To fakt, że auta nie trzeba ruszać. Skibus też jest dla leniwych :-)

Ale 100 km to nawet twórcy marketingowi nie podają. Wg danych zamieszczonych na różnych stronach jest tam 55 km tras, jest to w miarę wiarygodne. A sam ośrodek jest uroczy. Polecam. Gdzieś jest nawet moja relacja z wyjazdu.

Pozdrawiam.

Z pamięci pisałem i mi się pomieszało. Faktycznie jest 55km.

Byłem kilka lat temu (2009?) w czasie freeski. Ładne miejsce - do tego niezatłoczone, było pusto na trasach. Ładne widoki na dolinę Adygi, Trydent i okolice, jezioro Garda itd.

Kiedy byłem to ośrodek deklarował ok. 35 km tras, o ile pamiętam (na 90%) - od tego czasu nic tam nie przybyło, skąd nagle 50?

W kategoriach alpejskich - fajne miejsce na 1-2 dni, np. w ramach objeżdżania rejonu Val di Sole.

Ja byłem w tym roku w styczniu, jeszcze sezonu "zachodnioeuropejskiego" nie było i też w tygodniu było spokojnie.

[krzysie]

też chcę się pochwalić, że tam byłem - cały tydzień i wcale mi się nie znudziłomożliwości wjechania na górę są dwie: 1/ z Andallo i 2/ z Fai della Paganellaja mieszkałem w tej drugiej miejscowościtrasy są urozmaicone i dość długie, kilka lat temu reklamowali się jako europejskie centrum treningowe kadry USAz Bode Millerem na czelepolecam piękne widoki, niezłe trasy (uwaga carabinieri wyłapują nieposkromionych szaleńców), pyszną kuchnie i trunki

[ATTACH=CONFIG]12133[/ATTACH]

[jodek1]

byłem tam dwa razy kilka lat temu ośrodek fajny lecz nisko położony więc na początku stycznia dolne gondole ( są dwie ) po za trasami są zielone i na dole zamiast śniegu pada ... deszcz a na stacjach środkowych śnieg....

jest gdzie pojeździć

jest względnie tanio (cappuccino 1,2e ) też się trafi

bombardi 2 E

jest gdzie pojeździć są piękne widoki jest mało ludzi

w kategorii ośrodków małych i klimatycznych to perełka

ilość tras to 70km i realnie tyle jest

ośrodek nazywa się paganella dwa razy mieszkaliśmy nad jeziorem w molveno

kolejek nie ma

trasy fajne i bardzo fajne genialna czarna bardzo symetryczna (kiedyś zajęta w 1/2 przez us team)

można ten ośrodek polecić rodzinom na cały tydzień zapaleńcom na dzień / dwa jako uzupełnienie karnetu super ski rama

[piter100]

Byłem trzy dni temu,zgadzam się z przedmówcami;śliczny,kameralny ośrodek.Prawie wszystko było czynne,zero ludzii,trasy ideał.Napewno tam wrócę.

Cappuccino na szczycie z pięknym widokiem na jezioro Garda bezcenne:biggrin:

Edytowane 22 Grudzień 2013 przez piter100

[dembus]

Byłem trzy dni temu,zgadzam się z przedmówcami;śliczny,kameralny ośrodek.Prawie wszystko było czynne,zero ludzii,trasy ideał.Napewno tam wrócę.

Cappuccino na szczycie z pięknym widokiem na jezioro Garda bezcenne:biggrin:

Ja po raz n-ty (6 lub 7.. nie pamiętam) w styczniu 2014 jadę tam na ferie 18-25 stycznia. Jakoś nie nudzi mi sie ta stacja :stupid:

[Gość thecandi2981]

Niestety w ostatnim czasie usługi tego portalu bardzo się pogorszyły. Zmiana wyglądu strony to nie wszystko, należy bardziej weryfikować użytkowników, którzy są coraz bardziej bezczelni i oszukują na potęgę!

[Robert Atomic]

Przyjemny ośrodek, bardzo wypoczynkowy, nasłoneczniony itd.

kilka tras dla sportowców m.in. Olimpica, miejsce gdzie bardzo często ćwiczą grupy sportowe ( w różnym wieku).

Do 12:00 trasy przygotowane wzorowo.

Można jeździć poza trasami.

Z tego co pamietam to dzieci do lat 6 jeżdzą za darmo, obsługa pomaga maluchom przy wsiadaniu.

[dembus]

Można jeździć poza trasami.

No tu się nie zgodzę, osobiście dostałem za to naganę od policjanta :

[MAIKEL 1977]

No tu się nie zgodzę, osobiście dostałem za to naganę od policjanta :

Pewnie z piwem jechałeś :tongue: :biggrin:

[Przemek]

Już tylko godziny dzielą mnie od ponownej wizyty na Paganelli. A czas w robocie się dłuży...

[SB]

Już tylko godziny dzielą mnie od ponownej wizyty na Paganelli. A czas w robocie się dłuży...

Czyli pracujesz w Innsbrucku:stupid:

[dembus]

Już tylko godziny dzielą mnie od ponownej wizyty na Paganelli. A czas w robocie się dłuży...

To zazdraszczam :wink: Ja będę tam 7-14 - może ktoś jeszcze z forum zawita tam w tym czasie? Jeżeli tak proszę o sygnał na priv

[Jusik2002]

A jak to wugląda cenowo ? Lepiej jechać na coś zorganizowanego czy bezpośrednio załatwiać ? Ile za ski pass ? Czy marzec-kwiecień jest sens tam jechać ? Szukam właśnie jakiegoś fajnego niedrogiego miejsca gdzie będzie można spokojnie pojeździć. Wolałbym może Austrie bo dużo bliżej ale tam nic nie widzę cenowo sensownego. Jak możecie to proszę o polecenie czegoś.

[Przemek]

Czyli pracujesz w Innsbrucku:stupid:

Sławek przerażasz mnie:eek: Skąd wiedziałeś? Inwigilujesz? :smile:

[Przemek]

A jak to wugląda cenowo ? Lepiej jechać na coś zorganizowanego czy bezpośrednio załatwiać ? Ile za ski pass ? Czy marzec-kwiecień jest sens tam jechać ? Szukam właśnie jakiegoś fajnego niedrogiego miejsca gdzie będzie można spokojnie pojeździć. Wolałbym może Austrie bo dużo bliżej ale tam nic nie widzę cenowo sensownego. Jak możecie to proszę o polecenie czegoś.

My akurat jedziemy na "coś zorganizowanego", ze względu na szkółkę narciarską dla dzieciaków (przypuszczam, że Dembus również:smile:). Jak jesteś zainteresowany, to wyślę Ci na priva kontakt.

[Przemek]

To zazdraszczam :wink: Ja będę tam 7-14 - może ktoś jeszcze z forum zawita tam w tym czasie? Jeżeli tak proszę o sygnał na priv

Szkoda, w zeszłym roku jakoś się nie doszło do spotkania, myślałem, że nadrobimy w tym:smile:. Do trzech razy sztuka...:laughing:

[MB]

Sławek przerażasz mnie:eek: Skąd wiedziałeś? Inwigilujesz? :smile:

SB - "mówi to panu coś" :tongue: - panie Przemek :crazy:

[dembus]

Szkoda, w zeszłym roku jakoś się nie doszło do spotkania, myślałem, że nadrobimy w tym:smile:. Do trzech razy sztuka...:laughing:

....ale kontakt wzrokowy był- w czasie czwartkowych zawodów :biggrin: W tym roku jakos tak wyszło ze nie pomyslalem zeby odpytać, w sumie wszystko było jedno w którym tygodniu ferii jedziemy :frown:: życzę slonecznej pogody przez całe 6 dni jazdy! I dokładnie jadę z tego samego biura :wink: zamelduj prosze na miejscu jak warunki.

[Przemek]

SB - "mówi to panu coś" :tongue: - panie Przemek :crazy:

Do mnie wystarczy Przemek

[Przemek]

No i przeleciało... Czeka się, czeka, jedzie i prawie od razu trzeba wracać :frown::. Paganella drugi raz z rzędu mnie nie zawiodła. Pogoda generalnie w porządku - 3 dni słoneczne, jeden pół na pół i dwa z opadami śniegu. Szczególnie w czwartek mocno sypnęło (Dembus skorzysta z dodatkowych centymetrów :wink:- pozdrawiam). Niestety, w związku ze sporymi opadami w piątek trasy siłą rzeczy nieprzygotowane (choć dzieci mówią, że nie ma jak jazda po muldach :biggrin:.Ludzi sporo (szczególnie niedzielę tłoczno), ale bez tragedii. Na stokach dominują dwie nacje - Włosi i Polacy. Widać, że Włochom zależy na turystach z Polski-w tym roku wydali nawet mapki z polskim opisem. Do tego w kilku knajpach menu po polsku, choć z błędami. Miłe ...:smile:Poniżej kilka zdjęć jak wyglądają stoki dla tych co to nie wylegują się w łóżkach :wink:

Edytowane 8 Luty 2015 przez Przemek

[dembus]

Widzę Przemek, że ty również lubisz "otworzyć" wyciąg - ja też !! Od 8.30 do 9.30 (do "zdania" dzieciaków) można sie poczuć jak na prywatnym stoku, IDEALNIE przygotowanym!Przemek - dzięki za info z pierwszej ręki o opadzie , po Twoich info włozyłem do box-a szerokie dechy. Przydały się - z dodatkowego opadu skorzystałem od razu w niedziele - a wcześniej myślałem że Paganella to nie jest teren freeride - BŁĄD :biggrin:

Trafiłem na fantastyczną pogodę - 5 dni pełnej lampy, a 6 dzień - zaskakująca pogoda - morze chmur poniżej szczytów :angel: Obiecuje relacje - tylko dojdę do siebie, bo przy takim słońcu siedziałem bez czapki, a jednak mróz był, no i troche mnie pozamiatało (na szczęście odczułem to w trakcie powrotu).

Edytowane 15 Luty 2015 przez dembus