Gość daymon Napisano 12 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2013 Witam, W zeszłym sezonie zacząłem jeździć na nartach. Tak mi się to spodobało, że co tydzień gdzieś jeździłem. W skali od 1 do 10 dałbym sobie 5 może 6 punktów. Sporo mi jeszcze brakuje do świetnej jazdy dlatego w tym sezonie planuje udać się na jakiś kilkudniowy kurs wraz z jazdą na tyczkach. Korci mnie strasznie aby wybrać się na jakieś zawody dla amatorów. Chciałbym zobaczyć ile mi brakuje do najlepszych. Do tej pory narty za każdym razem wypożyczałem i teraz chciałbym kupić nowe. Moje pytanie to jakie narty polecilibyście dla mnie ? Tak jak wcześniej napisałem chciałbym sprawdzić się w jakiś zawodach więc chciałbym też kupić właściwe narty. Mój wzrost to 180 cm a waga to 80 kg. Nie chciałbym też wydać więcej niż 1500 zł za narty z wiązaniami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hrynisz Napisano 12 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2013 Cześć! Nie chcę gasić twojego zapału, ale nie widzi mi się, że po roku czasu jazdy na wypożyczonych nartach masz umiejętności na poziomie 5 lub 6. Ale ok przyjmijmy, że trafiałeś na dobry (ostry i nasmarowany) sprzęt i jesteś bardzo zdolny. W takim przypadku znając nasze polskie zawody amatorskie to trasy są dość ciasne i rzadko kiedy przypominają giganty więc dla Ciebie mogę polecić Atomic D2 GS 174 (r=17,8m), Atomic D2 GS 179 (r=18,4m) wg mnie nie ma lepszych sklepówek a można je kupić w przyzwoitej cenie. Godne polecenia są również Nordica Dobermann, Fisher rc4, head gs.. Oczywiście wszystkie te narty nie są "rasowymi" gigantkami, raczej coś jak .. race carver Ale cena nowych D2 to 1699 zł oczywiście model 2012 bo nowsze to łoooo... Przykład http://allegro.pl/nowe-narty-atomic-2012-d2-race-gs-174-neox-tl12-i3530076397.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzejd69 Napisano 12 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2013 moim skromnym zdaniem powinieneś pomyśleć o jakiejś desce typu allround i szkolić się dalej pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kajeran Napisano 12 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2013 moim skromnym zdaniem powinieneś pomyśleć o jakiejś desce typu allround i szkolić się dalej pozdrawiam x2 + dobry instruktor żeby nie nałapać złych nawyków :wink: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość daymon Napisano 12 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2013 Dzięki za odpowiedzi. Oczywiście jestem za cienki w uszach by walczyć o chociażby środek stawki w zawodach ale chciałbym tylko spróbować sprawdzić się. Tutaj można zobaczyć jedną z moich jazd. Górka mało stroma w tym miejscu więc nie miałem jak się rozpędzić. [video=youtube_share;msLzFx_9jsA] Co do nart to czy takie GS nie byłyby za trudne dla mnie ? Może rzeczywiście te allround byłyby lepsze ? Czy narty powyżej 170 cm nie byłyby też za długie ? To tylko kilka centymetrów mniej od mojego wzrostu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hrynisz Napisano 12 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2013 Masz rację będą za długie bo przeceniłeś swoje umiejętności wg. są na poziomie 3/4 ale ok mogłeś źle ocenić. Tak jak wyżej napisali allround ok. 165cm będą ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kajeran Napisano 12 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2013 Jakie masz teraz deski ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość daymon Napisano 12 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2013 Narty zawsze wypożyczałem. Raz kolega mi pożyczył atomic SL-9 chyba to były 165 cm. W takim razie co możecie polecić z nart allround ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 13 Wrzesień 2013 Cześć na pierwsze zawody każde narty będa dobre. Po prostu pojedź i wystartuj. Nie traktuj tego ambicjonalnie ale jako element nauki. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darek67 Napisano 13 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 13 Wrzesień 2013 Witam-oczym wy mówicie chcecie aby się chłopak połamał na drugiej tyczce,jak nie na drugiej to napewno na trzeciej,tutaj trzeba pracować nad pozycją i wolna jazda to co innego niż jazda na tykach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość daymon Napisano 13 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 13 Wrzesień 2013 (edytowane) Tak też bym podszedł do pierwszych zawodów czyli bez spinki jednak zastanawiam się nad pewną kwestią a mianowicie jeśli teraz wydam na zwykłe narty 1500 zł i w tym roku jeszcze się podszkolę ( a na pewno tak będzie ) i wezmę udział w 1 czy 2 zawodach i mi się to spodoba to za rok pewnie chciałbym kupić inne, lepsze narty i wówczas sprzedając narty które kupie w tym roku stracę na nich sporo kasy dlatego chciałbym teraz kupić dobry sprzęt który wystarczy mi na co najmniej 3 lata Darek67 - jeśli pojadę w nadchodzącym sezonie na zawody to tylko i wyłącznie dopiero po zaliczonym kursie jazdy na tyczkach itp. Przy okazji gdzie takie kursy się w Polsce odbywają i który możecie polecić ? Pozdrawiam. Edytowane 13 Wrzesień 2013 przez daymon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darek67 Napisano 13 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 13 Wrzesień 2013 Według mnie to wszystko chcesz robić za szybko,najpierw popracuj nad techniką i może weż lekcje prywatnie a dopiero potem popróbuj na tyczkach,w okolicach Zakopanego jest kilka firm-Strama,Małysa,Ptak to są dobre nazwiska i oni mają dobrych instruktorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 13 Wrzesień 2013 Cześć Panowie bez przesady. Człowiek jak na jednosezonowego narciarza radzi sobie całkiem dobrze. Amatorskie zawody typu np. Family Cup gdzie startuja małe dzieci nikogo jeszcze nie zabiły. Jedź trenuj - będziesz napewno lepszy od tych co tego nie robią. Trzymaj się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinio46 Napisano 13 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 13 Wrzesień 2013 Mitek ma rację Ja w zeszłym roku też wystartowałem w pierwszym maratonie rowerowym, i co przejechałem, nie zabiłem się, a fun byl jak szlag :biggrin:(a rower wcale nie jakiś za 5000 czy więcej tysi, tylko lekko podrasowany Kellys Salamander :biggrin:) Dajcie szanse chłopakowi niech się uczy i próbuje swoich sił :applause: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzejd69 Napisano 13 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 13 Wrzesień 2013 (edytowane) co racja to racja zapału nie ma co studzić,ale po co kupować dobrą dechę i się męczyć jak można kupić choćby progresora wystartować w zawodach i się nie męczyć:smile: ta narta na pewno ci starczy na trzy sezony Edytowane 13 Wrzesień 2013 przez andrzejd69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 14 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2013 W pewnym sensie rozumie daymona. Nigdy nie myślałem o zawodach jednak jeśli na trasie są rozstawione tyczki to zawsze ( aż mnie nie pogonią) zjeżdżam miedzy nimi a nie tam gdzie oczy poniosą. Jazda "wymuszona" tzn miedzy tyczkami powoduje większą koncentrację nad poprawnością, uczy kontroli i zrozumienia że szybkość zjazdu nie jest najważniejsza. Szkoda że na stokach na "stałe" nie ma zamontowanych tyczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vrinx Napisano 14 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2013 W wielu miejscowości w Alpach SA tyczki na stale, np alta badia 2, civetta, Madonna/groste, w Ausrti tez vrinx using nexus7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 14 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2013 Niestety nie trafiłem Jak już były to ktoś sobie rozstawiał prywatnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 14 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2013 Cześć Jeżeli grupa nie wygląda na jakąś reprezentację to nie zaszkodzi zagadac i zapytać czy mozna sie przejechać. zeguły nie ma przszkód. Byleby nie odwalic jakiejś kaszany. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 14 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2013 Pytałem, mówili jak będą robić przerwę...tylko cały czas jeździli Cześć Jeżeli grupa nie wygląda na jakąś reprezentację to nie zaszkodzi zagadac i zapytać czy mozna sie przejechać. zeguły nie ma przszkód. Byleby nie odwalic jakiejś kaszany. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 14 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2013 Cześć Panowie bez przesady. Człowiek jak na jednosezonowego narciarza radzi sobie całkiem dobrze. Amatorskie zawody typu np. Family Cup gdzie startuja małe dzieci nikogo jeszcze nie zabiły. Jedź trenuj - będziesz napewno lepszy od tych co tego nie robią. Trzymaj się. Popieram. Co młodość to młodość. Ja po pięciu sezonach gorzej sobie radzę od jednosezonowca:confused:: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość daymon Napisano 14 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2013 Dobra to teraz jaki sprzęt polecilibyście mi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darek67 Napisano 16 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2013 Cześć-jeszcze szczypta info,odjechaliśmy o sprawy nart i potencjalnych startów,oczywiście że można startować zawsze i wszędzie ale czy on może powiedzieć sobie że ma już technikę na tyczki czy raczej powinien popracować-(po tyczkach złe nawyki zostają).Jeszcze o nartach w/g mnie już powinien myśleć o slalomce komórkowej starszy model da mu więcej przyjemności z jazdy niż nowe uniwersalne,twardość nart ma duże znaczenie-165 cm i będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bill Napisano 18 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2013 (edytowane) na tyczkach to trochę inna jazda, i jak już człowiek zacznie to tyczek wszędzie szuka, a w wielu miejscach są, nawet z pomiarem czasu, więc można sobie troche potrenowac, warto. jeśli chodzi o kolegę to myśle ze powinien sie z jakaś szkółka zabrać na tyczki. Edytowane 18 Wrzesień 2013 przez Bill Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.