mysiauek Napisano 11 Maj 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Maj 2013 To na Burgmanię 2013 w Toporni będziesz miał blisko +/- 180km ... no nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzocha Napisano 11 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 11 Maj 2013 +/- 180km ... no nie wiem... ja mam 400 i będę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 21 Maj 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Maj 2013 (edytowane) Pora zacząć... nie mam serca do własnej galerii więc co jakiś czas będzie po kawałku.Koledzy z innych forów chcą też obejrzeć :)Dzień 1Wyjazd z Katowic o 16.30...korki... ale na A4 pusto... dopiero na dojeździe do bramek wszystko stoi. Nauczony doświadczeniem z A4 na Kraków ładuję się na pas gdzie stoją TIR i busy... a tam VIATOLL! Za późno żeby się cofać. Pozdrawiam Pana z bramek który mnie wyśmiał i podał mi bilet. Bardzo pozytywny facet!!Do Zgorzelca pusto i spokojnie. Dolatujemy na luźno po chyba 3-4 godzinach. "Pensjonat Miejski" polecam mocno. W mega miejscu, super urządzony. Przechodzimy na niemiecką stronę, a tam pustynia...ani pół człowieka... Co się okazuje po czasie: piękne miasto. Po niemieckiej stronie ... pusto bo wszyscy w knajpach przy rzece... po niemieckiej stronie więcej po polskiej mniej. My idziemy wzdłuż "bulwaru" polskiego ... trafiamy na knajpe i... standardowo 10 minut nie dostajemy karty więc spadamy do następnej. W kolejnej czekamy pare minut po czym podchodzi Pani zdziwiona z pytaniem "Czy My Już zamówiliśmy"..... nie więc czekamy na kartę. Po 10 minutach Guten Tag i dostajemy niemieckie karty... i po 5 sekundach tłumaczenie że przepraszamy ale polskie są tylko dwie i zaraz doniesiemy....Jest rozsądnie cenowo więc siedzimy, nasłuchujemy obcego języka (mamy prawie native'a wśród nas) i tak do 11stej jemy i pijemy. Noc szybko mija i ruszamy w drogę z samego rana o ósmej po śniadaniu. Duży akapit. Po tysiącu km umarł dla mnie mit jazdy po niemieckich autobahnach. Nie zliczę ile razy mnie wyprzedzono, żeby przyhamować zaraz przede mna. Nie zliczę ile razy ktoś się wlókł środkowym pasem i się prosiło o wyprzedzenie z prawej. Pare lat temu było lepiej.... ale powoli dochodzą do naszego standardu....Na stacji DUŻEJ Pani jest "allaine" i ona nie pomoże nam z niczym... więc nie ważne że stacja zawalona i nikt nie może zatankować gazu... nie tylko Polacy.Docieramy, słyszmy jeszcze ostatnie odgłosy VLN Racing... parę przejść z obsługą samego Nurburgringu, widzimy pare pierwszych ciekawostek typu Porsche GT3, małe zwiedzanie okolicy samochodem i w hotelu po kolacji wchodzę do pokoju i nie wierzę co widzę za zasłoną: Przed kolacją stało tylko nasze maleństwo. Wykończenie tego czarnego...widziałęm wiele ciekawych aut wcześniej... ale coś takiego.... Nie widać M5 i TT RS obok okna...Nie wyobrażacie sobie naszego szoku widoku tych aut na wiosce 200ludzi max za Nurburgiem z 5km...cześć dalsza jak mi się zachce znowu Edytowane 21 Maj 2013 przez mysiauek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 21 Maj 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Maj 2013 Na zajawkę: A poniżej ja z żoną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 21 Maj 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Maj 2013 A na zajawkę :[ATTACH=CONFIG]10807[/ATTACH] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 23 Maj 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2013 [ATTACH=CONFIG]10697[/ATTACH] A ten Pan jest właśnie na Gumballu w Polsce. Tak, dokładnie ten sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 24 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 24 Wrzesień 2013 Ktoś może jeździ regularnie na Nurburg? Kosztem jazdy motocyklem zakupiłem EVO X w tym roku, niestety tylko kilka przejazdów po lokalnym torze i takim pod "czasówki" niż wyścigi. Chetnie się podłączę do kogoś kto jeździ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 24 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 24 Wrzesień 2013 Przyjedż na "superoes" organizowany przez automobilklub Kielecki na torze w Miedzianej górze koło Kielc. Wystartujesz, zobaczysz na jakim poziomie jezdzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 24 Wrzesień 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Wrzesień 2013 Przyjedż na "superoes" organizowany przez automobilklub Kielecki na torze w Miedzianej górze koło Kielc. Wystartujesz, zobaczysz na jakim poziomie jezdzisz. Wrzuć linka do jakiejś strony z kalendarzem. Chętnie bym przyjechał jeśli nie będzie to w tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 24 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 24 Wrzesień 2013 (edytowane) Następna impreza będzie chyba w sobotę 26.pażdziernika. Najlepiej wpisz w google "Automobilklub kielecki" lub "superoes" i wszystko znajdziesz. a jak się jeżdzi- popatrz np. na youtube. Uwierz mi, na filmie wygląda to o wiele wolniej i delikatniej niż jest w rzeczywistości. Edytowane 24 Wrzesień 2013 przez Bumer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 24 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 24 Wrzesień 2013 Rajd kompletnie mnie nie "bierze", wolę wyścigi. Nawet rowerem, gdy kogoś gonie lepiej się w tym czuje. Szybciej poszedłbym w drift niż rajdy. Do niedawna ścigałem się na motocyklu, notowałem dobre czasy jak na serię więc zakładam iż dobrze będę się bawił również autem. Przyjedż na "superoes" organizowany przez automobilklub Kielecki na torze w Miedzianej górze koło Kielc. Wystartujesz, zobaczysz na jakim poziomie jezdzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 25 Wrzesień 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2013 (edytowane) Następna impreza będzie chyba w sobotę 26.pażdziernika. Najlepiej wpisz w google "Automobilklub kielecki" lub "superoes" i wszystko znajdziesz. a jak się jeżdzi- popatrz np. na youtube. Uwierz mi, na filmie wygląda to o wiele wolniej i delikatniej niż jest w rzeczywistości. Chciałem się wybrać z tymi chłopakami dwa tygodnie temu do Kielc: http://www.ep-klub-forum.pl/ Niestety ogólnie mam mało wolnego czasu a poza weekendami praktycznie zerowa szansa na wyjazd... A jeden superOES w miesiącu... nie mogą tego częściej robić? Edytowane 25 Wrzesień 2013 przez mysiauek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 25 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2013 Kieleckiemu "superoesowi" o wiele bliżej do wyścigów niż rajdów. Po prostu polega on na trzykrotnym (jak warunki pozwolą), czterokrotnym pokonaniu wyznaczonego odcinka toru o długości ok.2,5 km i nawierzchni asfaltowej. Jest to odcinek szybkościowo-techniczny. Na trasie są szykany z ustawionych opon. "Techniczność" trasy powoduje że nie tylko moc auta ma znaczenie. Tor posiada oczywiście odpowiednie zabezpieczenia a udział w zawodach jest raczej bezpieczny, oczywiście dla kierowców, bo dla aut, niekoniecznie. W Ułężu na starym lotnisku organizowane są też amatorskie wyścigi. Tam jazdy jest trochę więcej i dopuszczalna jest sytuacja wyprzedzania aut na torze. Inne zawody to już dla licencjonowanych zawodników, wyścigowy puchar Polski ( jakby II liga), i wyścigowe mistrzostwa Polski (I liga). Udział w tych zawodach to już inna półka cenowa- homologowany strój, kask z hansem, klatka, fotel, niezbędny system gaśniczy i elektryczny ( nie mniej jak 8-10 tys zł ), - że o wpisowym już nie wspomnę!!! Co się zaś tyczy ilości imprez w Kielcach, -jest ich i tak bardzo dużo! Proszę pamiętać że tor jest wynajmowany przez różne instytucje ( np kluby miłośników różnych marek aut), do testów, do programów telewizyjnych, dla kursów, dla szkół doskonalenia jazdy i innych zawodów sportowych (np. puchar fiata). Comiesięczna impreza to moim zdanie optimum. No a w niedzielę jest giełda samochodowa która przekształciła się juz w bazar!!! No cóż, z czegoś trzeba żyć i mieć dochody. Smutna prawda. Każdemu proponuję udział w takich imprezach aby zweryfikowali swoje wyobrażenia o umiejętności jazdy, no i nauczyli się. Nic tak nie uczy jak jazda na granicy mozliwości auta i kierowcy. Tego nie mozna robić na drogach publicznych ( no chyba że jest się świrem), a jesli się robi, to z reguły niedługo. Jazda na torze pozwala nam na doskonalenie swojej techniki, pozwala na poznanie zachowania auta w ekstremalnych warunkach i uczy pokory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 25 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2013 Kto raz pojechał na tor to nie czuje przyjemności z jazdy "po ulicy" . Szkoda że daleko, na tor do Poznania czy Kisielina mam 2x bliżej. Nawet do Brna. Może kiedyś przy okazji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 25 Wrzesień 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2013 Kto raz pojechał na tor to nie czuje przyjemności z jazdy "po ulicy" . A to w tym można czuć przyjemność? Ja zawsze myślałem, że to po prostu "obowiązek". Każdemu proponuję udział w takich imprezach aby zweryfikowali swoje wyobrażenia o umiejętności jazdy, no i nauczyli się. Nic tak nie uczy jak jazda na granicy mozliwości auta i kierowcy. Tego nie mozna robić na drogach publicznych ( no chyba że jest się świrem), a jesli się robi, to z reguły niedługo. Jazda na torze pozwala nam na doskonalenie swojej techniki, pozwala na poznanie zachowania auta w ekstremalnych warunkach i uczy pokory. Jedno okrążenie powinno być obowiazkowe w powiedzmy rok po egzaminie na prawko. Może by to ostudziło przynajmniej co niektórych szybkch i wściekłych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 25 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2013 Ja ograniczyłem o jakieś 70% jazdę samochodem, do tego nabyłem dwa fajne nowe autka więc mam trochę inne spojrzenie na "obowiązek" A to w tym można czuć przyjemność? Ja zawsze myślałem, że to po prostu "obowiązek".. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 25 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2013 Więc w rywalizacji sprawdż czy są fajne, i czy "kierownik" do ich możliwości dorasta. Inaczej się nie da, bo albo mamy odrobinę benzyny we krwi i jesteśmy wojownikami, albo "teoretykami" typu M. Prokop z Automaniaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 25 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2013 (edytowane) Bumer o mnie myślałeś??? Jeśli do mnie to nie bardzo rozumiem co chcesz mi przekazać Więc w rywalizacji sprawdż czy są fajne, i czy "kierownik" do ich możliwości dorasta. Inaczej się nie da, bo albo mamy odrobinę benzyny we krwi i jesteśmy wojownikami, albo "teoretykami" typu M. Prokop z Automaniaka. Edytowane 25 Wrzesień 2013 przez Roobs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.