Góral spod Skrzycznego Napisano 6 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Maj 2013 Pozostaje już tylko śledzić nowości na stokach na sezon 2013/2014. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 6 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Maj 2013 No i to już ostatnia moja relacja.Pozdrawiam! Na zawsze?:sorrow: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 6 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Maj 2013 Na zawsze?:sorrow: No co Ty Misiauek Myśle że Maciek zda jeszcze relacje nie z oficjalnego zakończenia sezonu :smile: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 7 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 7 Maj 2013 Co Ty Johnny, jak to ostatnia relacja? Kończysz sezon jako ostatni, widziałeś świstaka, masz aparat i pasujesz? Co, zabiroł sie bedzies?:smile:A kto będzie na forum pisał? Bierz się do roboty, nie marudż! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 7 Maj 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Maj 2013 Maciek, troche za szerokie te narty na nasze polskie waruny będzie na nich ciężko kręcić - celuj w coś innego:) to tak moje zdanie oczywiscie:)Od paru wyjazdów testuję coś takiego:K2 Hellbent,ale nieco starsza.Pod butem 122mm.Wiesz jak fajnie się jeździ na czymś takim?Przynajmniej w mokrym kopnym śniegu?Wrażenia są niesamowite!Człowiek ma wrażenie,że może wszystko i to bez wysiłku!Narty są może trochę leniwe w skręcie,za to kręcą bez oporu niemal w miejscu!Nie wiem o co chodzi w ich konstrukcji,ale ta narta faktycznie fajnie skacze(wręcz zachęca do tego!) i pozwala miękko lądować - jak w opisie. :applause: Do tego kręcenie w metrowych muldach bez zważania,"czy górą czy dołem" po prostu znakomite!Stąd decyzja,żeby pójść dalej. :Mimo wszystko zima chwilę trwałą,choć łza mi się kręci w oku za rokiem 1977,gdy wyjechałem na Kasprowy w pierwszy dzień po miesięcznej rewizji kolejki,13go czerwcai śniegu na Gąsienicowej było zdecydowanie więcej niż dziś,gdyby nie straż TPN,która już wtedy ścigała prekursorów freeride'u,dzień byłby całkiem udany...Nie trzeba się cofać tak daleko,oto czerwiec 2009 - zdjęcie z kamerki:[ATTACH=CONFIG]10792[/ATTACH]Datę widać wystarczająco,komunikat podawał wtedy 86cm śniegu!Praktycznie wtedy można by zupełnie normalnie pośmigać.Wyjątkowo długo też podawali grubość pokrywy śnieżnej,bo normalnie po majówce kończyli jej pomiar... Dodam jeszcze,że wtedy byłem 3 kwietnia i wtedy podawano,że jest 295cm śniegu!Później byłem 1 maja i komunikat brzmiał 160cm śniegu!Obie trasy były w pełni dostępne i można było zjechać niemal na sam dół!Tego roku było blisko do rekordu grubości pokrywy śnieżnej (355cm) - odnotowano 335cm!Na zawsze?:sorrow: No co Ty Misiauek Myśle że Maciek zda jeszcze relacje nie z oficjalnego zakończenia sezonu :smile: Co Ty Johnny, jak to ostatnia relacja? Kończysz sezon jako ostatni, widziałeś świstaka, masz aparat i pasujesz? Co, zabiroł sie bedzies?:smile:A kto będzie na forum pisał? Bierz się do roboty, nie marudż!Pogoda pozbierała zabawki (śnieg),to nie bardzo widzę jeszcze szanse... :sorrow: A na lodowiec w tym roku się raczej nie wybiorę,bo czeka mnie inna impreza... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuenosAires Napisano 8 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 8 Maj 2013 (edytowane) Johny szkoda, że się nie spotkaliśmy. Dla mnie to było tak: Po 6.00 wyjście z autobusu. Szok estetyczny (jak zawsze na dworcu) i czekanie na małego busa w góry. Czyli miejsce, gdzie góral współczesny nie spieprzył co mu góral historyczny pozostawił. Około 8.00 śniadanie w Yerba barze. Niezły omlet z dżemem. Czekanie na komunikat pogodowy. Po informacji o warunkach zakup biletu w jedna stronę i wyjazd do góry. Na górze kawa, pisanie na kolanie i czekanie. Około 10.00 już wiem, że szansa na uruchomienie wyciągów jest niewielka. Właściwie żadna. Ale testujemy siłę słowa nadzieja Zostawiam jeden z plecaków w pizzerii i jazda ..... przez Goryczkowa na dół. BO ......postanowiłem wjechać jeszcze raz na górę. Przerwa przy szałasie na Goryczkowej, jak co roku bigos i wygrzewanie ławki. Dalej zjazd nartostradą, a właściwie tym co z niej zostało. Na dole szok :eek: tłum ludzi, stanie w kolejce na około 4 godziny. Co robić, plecak mam na górze? Szybka decyzja, wolne wykonanie. Wchodzę na górę. Po raz pierwszy od 31 lat podchodzę na sam szczyt w ..... butach narciarskich z plecakiem ( na szczęście narciarskim) z przymocowanymi nartami do niego. Hardkor 4:15 i jestem na górze, cały czas wzdłuż nartostrady. Ostatni odcinek w kotle już na dobicie. Pod wiatr, wbrew rozsądkowi i ciągle w miejscu. Ostre podejście do wyciągu na Goryczkowej myślę, że nigdy się nie skończy. Około 17.00 jestem na górze, krótka drzemka w pizzerii na ławce podczas sprzątania. Czekam, aż wszyscy zjadą, aby być ostatnim. Czyli to co lubię najbardziej. Podobno mężczyznę poznaje się po tym jak kończy :laughing:, a nie zaczyna. Po 18.00 już pusto, zjeżdżam ostatni. Po mnie tylko 2 Goprowców. Przerwa na ławce przy szałasie na Goryczkowej (znowu). Małe "dżamkaret" z faja zbożową na ławce i po godzinie zjazd do Kuźnic. W Kuźnicach na dobicie podejmuję decyzję o kontynuowaniu podróży z buta. Plecak z gratami na plecy, torba z butami na ramię, pokrowiec na narty na drugie ramię i ... per pedes. Za plecami mam cały dzień, przed sobą długie godziny czekania na odjazd autobusu. Po 2 godzinach jestem na dworcu, piwo, kurczak. Nie pamiętam, czy na pewno w tej kolejności :laughing: Znowu kładę się na ławce na zew. .... bo przecież poczekalnia jest zamknięta. O 23.30 podjeżdża autobus i zasypiam. Po 6.00 następnego dnia pobudka już w domu. Podsumowanie: bilety autobusowe 105,- + wjazd na górę (raz) 40,- + spożycie wg. uznania (moje na poziomie 120,-) Reszta bezcenna :laughing: Dla mnie to był prawdziwy wyjazd NIE na koniec sezony, ALE już po sezonie :laughing: Pozdrawiam młodszego kolegę :laughing: Edytowane 8 Maj 2013 przez BuenosAires 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 9 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 9 Maj 2013 Hardcore :stupid: ale bardzo mi sie spodobal ! :applause: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 9 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 9 Maj 2013 Z Warszawy do Zakopanego na jeden zjazd z Kasprowego!!:shocked: Do tego jeszcze z buta narciarskiego parę kilometrów po śnieżnej brei pod górę.Całkowicie zwątpię jak dopiszesz, że Cię okradli w podróży ( gdzieś na kielecczyżnie:smile:) PS. Mówisz że Buenos Aires ładne jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aressi Napisano 9 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 9 Maj 2013 Buenos Aires - to już się ociera o fanatyzm! :eek: Masz Bracie zacięcie! Ale wygląda na to, że wróciłeś zadowolony. I dałeś radę. Krzepkiś jest! Szkoda tylko, że poszedłeś na łatwiznę w drodze z Warszawy do Zakopca. :wink: Takiemu twardzielowi taki luksus jak jazda autobusem nie przystoi. :biggrin: :stupid: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 9 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 9 Maj 2013 Buenos SZACUN :applause: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 9 Maj 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Maj 2013 Buenos wieeelki szacun!!! :applause: Autobusem z Warszawy,wspinaczka na Goryczkowej w kopnym śniegu i przeciwnym wietrze i znów długi powrót... :eek: CHYLĘ CZOŁA!!!!!!!! :applause: Swoją drogą,jesteś niezłym hardkorem skoro odważyłeś się zostawić plecak na górze wierząc,że uda Ci się wyjechać tam po raz drug... :eek: Też mi takie myśli krążyły,ale spodziewałem się już dłuuugiej kolejki. A tu jeszcze coś z 5 maja: :smile: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuenosAires Napisano 9 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 9 Maj 2013 (edytowane) Kilka zdjęć - wyciąg w kotle Goryczkowym NASTĘPNE - Kocioł GoryczkowyNASTĘPNE - widok na Halę GąsienicowąNASTĘPNE - widok na stację kolei Kasprowy WierchP.S.1. Bumer:Buenos jak bueonos, ale co tam chodzi po ulicach na dwóch nogach :angel: ANIOŁY2. Johny:Dzięki Twoim relacjom przymierzam się do czegoś o szerokości 100 mm pod butem. :biggrin:3. Bo to Polska właśnie, a Kasprowy to na pewno nie jest góra narciarska :stupid: Edytowane 9 Maj 2013 przez BuenosAires 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 9 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 9 Maj 2013 BuenosAires! Przy takim zacięciu powinieneś zdecydowanie pomyśleć o secie turowym - wygodne buty i nie za szerokie narty i wszystko stoi przed Tobą otworem. Zamiast pchać się na Kasprowy mógłbyś zaliczyć np. Rysy... Ale oczywiście gratuluję determinacji! Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 10 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Maj 2013 Johnny, opublikowałem Twój tekst w "Narciarskiej poczcie". Ciekawe ile razy zostanie przeczytany? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 10 Maj 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Maj 2013 Johnny, opublikowałem Twój tekst w "Narciarskiej poczcie". Ciekawe ile razy zostanie przeczytany? Sam jestem ciekaw,choć to już prawie połowa maja,więc nie spodziewam się jakiegoś "szału". :wink: Daj znać jaki efekt będzie,to może złoże Ci CV... :applause: Choć to w zasadzie piszę od paru lat. Myślałem,że ta druga relacja bardziej się spodobała. : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 10 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Maj 2013 Sam jestem ciekaw,choć to już prawie połowa maja,więc nie spodziewam się jakiegoś "szału". :wink: Daj znać jaki efekt będzie,to może złoże Ci CV... :applause: Choć to w zasadzie piszę od paru lat. Myślałem,że ta druga relacja bardziej się spodobała. : Będzie tez druga, juz jest przygotowana. Tekst SB tez trafi na stronę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 10 Maj 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Maj 2013 Będzie tez druga, juz jest przygotowana. To taki ciężki jestem w obróbce? :eek: Chyba już nie będę pisał relacji "na kolanie". :wink: Tekst SB tez trafi na stronę A Sławek to gdzie się tułał po świecie? : Zakładam,że skialpinizm w SzCyrku go nie interesował,zwłaszcza boso... :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 11 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 11 Maj 2013 Będzie tez druga, juz jest przygotowana. Tekst SB tez trafi na stronę To w końcu nie będzie musiał kłamać, że jest "dziennikarzem" :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 12 Maj 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Maj 2013 (edytowane) Tak sobie zajrzałem,ale strasznie chaotycznie to przeniesione! Widać to zwłaszcza przy ostatnim zdjęciu,które miało być robione z gondoli... :eek: Te zdjęcia w mojej relacji nie były umieszczane przypadkowo.Rozumiem,że z części fotek zrezygnowałeś,ale te które są,często znajdują się w niewłaściwym miejscu,przez co brak ładu i składu... : Inna sprawa,że ta relacja z 5 maja wyszła lepiej. : Edytowane 12 Maj 2013 przez johnny_narciarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.