Wujot Napisano 6 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Czerwiec 2019 1 godzinę temu, Sariensis napisał: @wojgoc miałeś na myśli ten festiwal : https://castleparty.com/ ? Castle Party "od zawsze" jest w Bolkowie Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojgoc Napisano 6 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Czerwiec 2019 Tak - wcześniej był organizowany w Kamiencu, teraz w Bolkowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
christof Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 (edytowane) ktoś się wybiera? (rowerem np) Edytowane 7 Czerwiec 2019 przez christof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 7 godzin temu, wojgoc napisał: Tak - wcześniej był organizowany w Kamiencu, teraz w Bolkowie Nieco mroczne klimaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 8 godzin temu, wojgoc napisał: Tak - wcześniej był organizowany w Kamiencu, teraz w Bolkowie To ciekawe bo w Wiki podali, że trzy pierwsze edycje były w Grodżcu a następne w Bolkowie. Nawiasem mówiąc klimatem Grodziec genialnie pasował/pasowałby do tematyki. W każdym razie nigdzie nie trafiłem na info o Kamieńcu Ząbkowickim. Mnie wychodzi, że od 1997 - czyli już ponad 20 lat jest Bolków. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
christof Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 Pasowal ale miejsce okazalo sie za male i dlatego przeniesli sie od 4 edycji do Bolkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 27 minut temu, Wujot napisał: To ciekawe bo w Wiki podali, że trzy pierwsze edycje były w Grodżcu a następne w Bolkowie. Nawiasem mówiąc klimatem Grodziec genialnie pasował/pasowałby do tematyki. W każdym razie nigdzie nie trafiłem na info o Kamieńcu Ząbkowickim. Mnie wychodzi, że od 1997 - czyli już ponad 20 lat jest Bolków. Pozdro Wiesiek a tak to wyglądało w 2018 roku ;) zobacz filmik: https://www.youtube.com/watch?v=2dmUb2ffyZA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 (edytowane) 5 minut temu, Sariensis napisał: a tak to wyglądało w 2018 roku zobacz filmik: Byłem parę razy, w wymiarze wizualnym impreza dość dziwaczna (mówię o uczestnikach). Ale zawsze kontakt z żywą muzą. Jak ktoś lubi rockowe klimaty to warto zajrzeć. Miejsce bardzo Ok, choć sama scena jest na podzamczu. Pozdro Wiesiek Edytowane 7 Czerwiec 2019 przez Wujot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 6 minut temu, Wujot napisał: Byłem parę razy, w wymiarze wizualnym impreza dość dziwaczna (mówię o uczestnikach). Ale zawsze kontakt z żywą muzą. Jak ktoś lubi rockowe klimaty to warto zajrzeć. Miejsce bardzo Ok, choć sama scena jest na podzamczu. Pozdro Wiesiek "Dark Nation" do mnie nie przemawia ;), ale może około festiwalowe imprezy, jak walki rycerzy organizowane przez Bractwo czy inne ciekawe wydarzenia dzieją się przy okazji? Swego czasu byłem na nocnym zwiedzaniu zamku Czocha, było dość interesująco, pokazy walk rycerskich - pierwsza klasa :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 Godzinę temu, Wujot napisał: To ciekawe bo w Wiki podali, że trzy pierwsze edycje były w Grodżcu a następne w Bolkowie. Nawiasem mówiąc klimatem Grodziec genialnie pasował/pasowałby do tematyki. W każdym razie nigdzie nie trafiłem na info o Kamieńcu Ząbkowickim. Mnie wychodzi, że od 1997 - czyli już ponad 20 lat jest Bolków. Pozdro Wiesiek Możemy w Bolkowie pośmigać na rowerze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 (edytowane) 1 godzinę temu, Sariensis napisał: "Dark Nation" do mnie nie przemawia ;), ale może około festiwalowe imprezy, jak walki rycerzy organizowane przez Bractwo czy inne ciekawe wydarzenia dzieją się przy okazji? Swego czasu byłem na nocnym zwiedzaniu zamku Czocha, było dość interesująco, pokazy walk rycerskich - pierwsza klasa :). Pokazów rycerskich na festiwalu raczej nie będzie. Takie klimaty znajdziesz na "Weekendzie Wołodyjowskiego" w Kliczkowie i oczywiście na Czosze na Śląskich Turniejach Rycerskich. To chyba dwie główne imprezy tego typu na DŚ, bo pomniejszych z udziałem grup sportowo-rekonstrukcyjnych jest sporo. Co do muzy na festiwalu to różna bywa (mi się zdaje, że nawet Janerka kiedyś był). Tak, że na szczęście nie tylko gotyk. Co do jazdy na rowerze to nie mówię tak ani nie (nie wiem czy byłbym dostatecznie mocny aby z Tobą jeździć). W okolicach Bolkowa są dwa ciekawe szlaki MTB żółty z Świdnicy przez Świebodzice do Jawora. Dobrze oznaczony i bez problemu do znalezienia. Całkiem fajny. Drugi to czerwony Szlak Zamków istniejący szczątkowo w terenie a oznaczony awangardowo bo w środku niektórych odcinków prostych (i nigdy na rozjazdach). Jestem chyba jedynym posiadaczem gpx bo zrekonstruowałem go kiedyś w oparciu o stare mapy i jazdę w terenie. Zalicza parę zamków (Bolków, Świny, Lipa, Niesytno), do tego kawałek jest po Pogórzu Kaczawskim, razem z szlakiem zabytków hutniczych (sztolnie, huty itp). Ten kawałek jest super. Pamiętam, że na końcu w poprzek szlaku wybudowali mi "autostradę" i musiałem przeprowadzać rower kanałem odwodnienia pod spodem. Jest jeszcze Szlak Zamków Piastowskich (zielony) ale tego akurat nie zaliczyłem. Pozdro Wiesiek Edytowane 7 Czerwiec 2019 przez Wujot 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 8 minut temu, Wujot napisał: ...... Pamiętam, że na końcu w poprzek szlaku wybudowali mi "autostradę" i musiałem przeprowadzać rower kanałem odwodnienia pod spodem. .... Pozdro Wiesiek Cześć No to chamy jedne. Za takie akcje to Cię lubię. Ostatnio brat żony pękł i powiedział, ze za cholerę do takiego przepustu nie wejdzie - a taka fajna zabawa. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojgoc Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 Nigdy nie uczestniczyłem w tego typu wydarzeniu, Kamieniec mi sie skojarzył z tym koncertem ze słów uczestników spotkanych w pociągu ze 20 lat temu. @Sariensis - sorki za wprowadzenie w błąd. @Wujot - dzięki za wyjaśnienie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 5 minut temu, Mitek napisał: Cześć No to chamy jedne. Za takie akcje to Cię lubię. Ostatnio brat żony pękł i powiedział, ze za cholerę do takiego przepustu nie wejdzie - a taka fajna zabawa. Pozdrowienia serdeczne Zdecydowanie chamy. Dopiero patrząc od "drugiej" strony widać jak bardzo coś takiego przecina ekosystemy. Co do przepustu to wyraźnie był wentylowany (bo w środku otwarty) i nie miałem obaw, że jakiś gaz się tam zbierał. Wyboru aby to objeżdżać to w zasadzie nie miałem, bo czas był bardzo na styk, miałem cały dzień jazdy za sobą, byłem głodny a jeszcze do stacji kolejowej był kawał, a słońce zachodziło. Do tego tylko światła pozycyjne w plecaku. Po pierwszej k... e zobaczyłem przepust i po prostu zlazłem. Wyjście nie było łatwe bo było wysoko i stromo. We dwoje oczywiście byłby luz. Takie i znacznie ciekawsze przygody mam co i rusz... Pozdro Wiesiek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 (edytowane) 23 minuty temu, Wujot napisał: Zdecydowanie chamy. Dopiero patrząc od "drugiej" strony widać jak bardzo coś takiego przecina ekosystemy. Co do przepustu to wyraźnie był wentylowany (bo w środku otwarty) i nie miałem obaw, że jakiś gaz się tam zbierał. Wyboru aby to objeżdżać to w zasadzie nie miałem, bo czas był bardzo na styk, miałem cały dzień jazdy za sobą, byłem głodny a jeszcze do stacji kolejowej był kawał, a słońce zachodziło. Do tego tylko światła pozycyjne w plecaku. Po pierwszej k... e zobaczyłem przepust i po prostu zlazłem. Wyjście nie było łatwe bo było wysoko i stromo. We dwoje oczywiście byłby luz. Takie i znacznie ciekawsze przygody mam co i rusz... Pozdro Wiesiek Cześć I o to chodzi. Nawigacja Cię tak nie poprowadzi ale jak sobie zrobisz własny ślad albo jedziesz na mapę lub czuja to takie miejsca się najfajniej wspomina. Pozdrowienia Edytowane 7 Czerwiec 2019 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 Godzinę temu, Wujot napisał: Pokazów rycerskich na festiwalu raczej nie będzie. Takie klimaty znajdziesz na "Weekendzie Wołodyjowskiego" w Kliczkowie i oczywiście na Czosze na Śląskich Turniejach Rycerskich. To chyba dwie główne imprezy tego typu na DŚ, bo pomniejszych z udziałem grup sportowo-rekonstrukcyjnych jest sporo. Co do muzy na festiwalu to różna bywa (mi się zdaje, że nawet Janerka kiedyś był). Tak, że na szczęście nie tylko gotyk. Co do jazdy na rowerze to nie mówię tak ani nie (nie wiem czy byłbym dostatecznie mocny aby z Tobą jeździć). W okolicach Bolkowa są dwa ciekawe szlaki MTB żółty z Świdnicy przez Świebodzice do Jawora. Dobrze oznaczony i bez problemu do znalezienia. Całkiem fajny. Drugi to czerwony Szlak Zamków istniejący szczątkowo w terenie a oznaczony awangardowo bo w środku niektórych odcinków prostych (i nigdy na rozjazdach). Jestem chyba jedynym posiadaczem gpx bo zrekonstruowałem go kiedyś w oparciu o stare mapy i jazdę w terenie. Zalicza parę zamków (Bolków, Świny, Lipa, Niesytno), do tego kawałek jest po Pogórzu Kaczawskim, razem z szlakiem zabytków hutniczych (sztolnie, huty itp). Ten kawałek jest super. Pamiętam, że na końcu w poprzek szlaku wybudowali mi "autostradę" i musiałem przeprowadzać rower kanałem odwodnienia pod spodem. Jest jeszcze Szlak Zamków Piastowskich (zielony) ale tego akurat nie zaliczyłem. Pozdro Wiesiek Na imprezie na zamku Czocha już byłem, nawet z noclegiem w jednej z baszt i nocnym zwiedzaniem zamku wraz z lochami, z festiwalu jednak nie skorzystam, poszukam w sezonie wakacyjnym imprezy w okolicach, które polecałeś i bliższe moim gustom, castlefestival w Bolkowie to raczej trash i death metal, nieco daleko od rocka i średnie mnie kręcą takie klimaty, z autostradami niestety jest tak (mam A1 i A4 w pobliżu), że z niewiadomych powodów nie wykorzystuje się szutrowych utwardzonych dróg technicznych, które idealnie nadają się pod świetne trasy rowerowe, co gorsza pobudowano różne cieki wodne po zakończonych budowach i zniszczono istniejące mosty dla ciężarówek, ja rozumiem zapisy SIWZ, ale czy władza nie mogła poszerzyć horyzontów i przy okazji wydawania miliardów, wykorzystać wybudowane drogi techniczne dostawiając MORy i tworząc tysiące fantastycznych, szutrowych dróg rowerowych wzdłuż autostrad? Na dzisiaj pozostaje nam przeprawianie się "Na Jelenia", ponieważ nawet schodki są odgrodzone siatkami, właściwie przejście pod autostradą legalnie wraz z rowerem jest obecnie niemożliwe! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 19 minut temu, Mitek napisał: Cześć I o to chodzi. Nawigacja Cię tak nie poprowadzi ale jak sobie zrobisz własny ślad albo jedziesz na mapę lub czuja to takie miejsca się najfajniej wspomina. Pozdrowienia Kiedyś to zasadniczo jeździłem na czują omijając "oficjalne" szlaki. Sporo było przerzucania roweru przez płoty, przejść przez rowy i strumienie czy jazdy przez pola czy lasy na szagę. Teraz trochę mniej jest awangardy, a szczególnie jazdy po chaszczach. Jednak borelioza to nie są przelewki. Już potrafię się wycofać. Ale zasadniczo to zmieniłem styl bo zajmuję się inwentaryzacją tego co mamy. Myślę, że potrzebuję jeszcze roku aby objechać wszystkie oficjalne szlaki rowerowe (i wybrane piesze) na DŚ. To pewnie jest 250 - 300 pozycji. Po tym to chyba będę znał moją małą ojczyznę od podszewki. Pozdro Wiesiek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 46 minut temu, Wujot napisał: Zdecydowanie chamy. Dopiero patrząc od "drugiej" strony widać jak bardzo coś takiego przecina ekosystemy. Co do przepustu to wyraźnie był wentylowany (bo w środku otwarty) i nie miałem obaw, że jakiś gaz się tam zbierał. Wyboru aby to objeżdżać to w zasadzie nie miałem, bo czas był bardzo na styk, miałem cały dzień jazdy za sobą, byłem głodny a jeszcze do stacji kolejowej był kawał, a słońce zachodziło. Do tego tylko światła pozycyjne w plecaku. Po pierwszej k... e zobaczyłem przepust i po prostu zlazłem. Wyjście nie było łatwe bo było wysoko i stromo. We dwoje oczywiście byłby luz. Takie i znacznie ciekawsze przygody mam co i rusz... Pozdro Wiesiek A może to był przepust dla jelonków ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 Teraz, Sariensis napisał: A może to był przepust dla jelonków ? Raczej nie - to było zrobione tak, że zwierzęta chyba nie odważyłyby się wejść. Przejścia dla zwierząt są inne. Na pewno nie przeszkadzałoby mi skorzystanie z infrastruktury dla jelonków. Ścieżkami zwierzęcymi też chodziłem/jeździłem. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 1 minutę temu, Wujot napisał: Raczej nie - to było zrobione tak, że zwierzęta chyba nie odważyłyby się wejść. Przejścia dla zwierząt są inne. Na pewno nie przeszkadzałoby mi skorzystanie z infrastruktury dla jelonków. Ścieżkami zwierzęcymi też chodziłem/jeździłem. Pozdro Wiesiek POD A1 NA POŁUDNIU TYCH PRZEPUSTÓW JEST SPORO, JEDNAK O "BORELIOZĘ" W NICH BARDZO ŁATWO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 20 minut temu, Wujot napisał: Kiedyś to zasadniczo jeździłem na czują omijając "oficjalne" szlaki. Sporo było przerzucania roweru przez płoty, przejść przez rowy i strumienie czy jazdy przez pola czy lasy na szagę. Teraz trochę mniej jest awangardy, a szczególnie jazdy po chaszczach. Jednak borelioza to nie są przelewki. Już potrafię się wycofać. Ale zasadniczo to zmieniłem styl bo zajmuję się inwentaryzacją tego co mamy. Myślę, że potrzebuję jeszcze roku aby objechać wszystkie oficjalne szlaki rowerowe (i wybrane piesze) na DŚ. To pewnie jest 250 - 300 pozycji. Po tym to chyba będę znał moją małą ojczyznę od podszewki. Pozdro Wiesiek Cześć Przesadzasz. Wynikałoby z tego, że w ogóle nie powinno się wchodzić do lasu a to głupota. Zmieniłeś cele to i zmieniły się sposoby realizacji. Ja nawet w Warszawie, w mieście potrafię znaleźć miejsce gdzie trzeba było rower przez płot przerzucać - bawi (może jeszcze) mnie to. Podoba mi się i podziwiam Twoją działalność "popularyzatorskoinwentaryzacyjnowydawniczą". Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 7 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2019 W zasadzie to winienem Wam kontynuację singieltrackowego wątka. Ale darujemy to sobie dzisiaj może kiedyś wrócę. Albo nie. Ogólnie to jeździ się tam w górę i dół i kręci. Zacznę inny o wiele fajniejszy, z turystycznego punktu widzenia, rozdział. Teren Stawów Milickich to, moim zdaniem, nawet nie w 10% wykorzystany w stosunku do tego co oferuje. Na początek klasyka czyli parę widoków ze stawów z wczoraj. Pierwszy będzie Godnowiec. Nie wiem z jakiego powodu ale obłędnie tam koncertują ptaki. Takie dziwne odgłosy jakich w życiu nie słyszałem. Staw jest poza rezerwatem i ciut bardziej odległy od epicentrum w Stawnie. Przechodzą przez niego liczne ścieżki (zielona szlakiem rezerwatów, niebieska archeologiczna, żółty MTB2, niebieski Stawy Milickie, ścieżka dydaktyczna. Później były główne (z dostępnych) kompleksu Stawno. Wjeżdżałem od północy i pojechałem groblą przez Dyminy. Czyli Staw Słowian i Golica były po lewej ręce. Jeszcze nie wiem czy legalnie ale przy czatowni na stawie Polnym pojechałem groblą wzdłuż tego stawu. Dałbym głowę, że zakazu tam nie było. Ale jak wyjechałem na główną drogę to tam już był. Tak czy tak zaowocowało to takim widokiem. Pozdro Wiesiek 8 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 8 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 8 Czerwiec 2019 Cześć A propos autostrad: 3 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 8 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 8 Czerwiec 2019 Niestety po przekroczeniu mojej autostrady drogi i ścieżki zanikły. Pozdro 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 8 Czerwiec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 8 Czerwiec 2019 11 godzin temu, Mitek napisał: Niestety po przekroczeniu mojej autostrady drogi i ścieżki zanikły. Pozdro Miałeś wyjątkową okazję pognać autostradą rowerem i to pod prąd i nie skorzystałeś??? Pozdro Wiesiek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.