cyniczny Napisano 22 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2019 Trudno to nazwać eskapadą, ale się podzielę. Dzisiaj rano jazda do pracy. Niby trasa standardowa, niby miejska, tyle razy przejechana, ale widok na Wisłę z mostu Siekierkowskiego zmusił do zatrzymania i cyknięcia fotki:-) 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2019 Cześć A o której jeździsz mniej więcej bo ja też tam jeżdżę codziennie? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 22 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2019 Z reguły wyjeżdżam z Piaseczna około 5:20, czyli około 6:00 z minutami przejeżdżam przez most i zawsze tą stroną mostu czyli południową. Staram się jeździć 2-3 razy w tygodniu, w zależności od potrzeb, chęci i pogody:-) W trasę powrotną ruszam o 15:00 z Łubinowej, więc pewnie około 15:30-15:40 jestem na moście. Jedynie czasem przytrzyma mnie przejazd kolejowy na Chełmżyńskiej wtedy trochę później. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2019 (edytowane) Godzinę temu, cyniczny napisał: Z reguły wyjeżdżam z Piaseczna około 5:20, czyli około 6:00 z minutami przejeżdżam przez most i zawsze tą stroną mostu czyli południową. Staram się jeździć 2-3 razy w tygodniu, w zależności od potrzeb, chęci i pogody:-) W trasę powrotną ruszam o 15:00 z Łubinowej, więc pewnie około 15:30-15:40 jestem na moście. Jedynie czasem przytrzyma mnie przejazd kolejowy na Chełmżyńskiej wtedy trochę później. Cześć Niezły masz kawałek - wychodzi ponad 25 km lekko licząc a może nawet 30. Ja mam od 16.5 do 18 w zależności od trasy i jeden jedyny raz udało mi się przejechać poniżej 40 minut a tak średnio około 45. Jeździsz szosówką czy czymś innym? Czyli jesteś z wariatów typu moja żona, która też koło 6.00-6,30 jeździ mostem do pracy tylko północną stroną i na lewy brzeg. Ja z nią jeżdżę rzadko ale koło 15.30 zdarza mi się wracać południową stroną - pewnie nie raz się mijaliśmy. Czarno zielony Scott Aspect, czarny ubiór (jak troszkę zimnej to pomarańczowa bluza), długie włosy spięte w kucyk bez kasku czarno zieiony plecaczek Scotta - to ja. Do zobaczenia Edytowane 22 Maj 2019 przez Mitek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 22 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2019 (edytowane) Jest duża szansa, że się mijamy:-) Z reguły widzę te same osoby na rowerach. Jeżdżę białą szosą Felt F85. Z tyłu duża podsiodłówka Topeaka. Praktycznie zawsze jeżdżę w kasku. Strój kolarski, czyli pampers i koszulka lub bluza kolarska. Co do odległości to do pracy i z powrotem wychodzi z reguły 57 km. No chyba, że ładna pogoda i wracam do domu na około to i 80 pyknie;-) Edytowane 22 Maj 2019 przez cyniczny 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2019 16 minut temu, cyniczny napisał: Jest duża szansa, że się mijamy:-) Z reguły widzę te same osoby na rowerach. Jeżdżę białą szosą Felt F85. Z tyłu duża podsiodłówka Topeaka. Praktycznie zawsze jeżdżę w kasku. Strój kolarski, czyli pampers i koszulka lub bluza kolarska. Co do odległości to do pracy i z powrotem wychodzi z reguły 57 km. No chyba, że ładna pogoda i wracam do domu na około to i 80 pyknie;-) Cześć Ja nie jeżdżę w kasku bo go nie mam ale mam już zabezpieczone finansowanie.... od gwiazdki. Najgorsze są światła, a mam niestety zasadę, ze zawsze staję jak jest czerwone, nie omijam chodnikami itd. no i jak są ścieżki to tylko ścieżkami. Ty i tak pewnie mimo szosy musisz jechać z godzinę jak nic. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 22 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2019 1 minutę temu, Mitek napisał: Cześć Ja nie jeżdżę w kasku bo go nie mam ale mam już zabezpieczone finansowanie.... od gwiazdki. Najgorsze są światła, a mam niestety zasadę, ze zawsze staję jak jest czerwone, nie omijam chodnikami itd. no i jak są ścieżki to tylko ścieżkami. Ty i tak pewnie mimo szosy musisz jechać z godzinę jak nic. Pozdrowienia U mnie kask żona wymusiła😉 Co do świateł to bywają takie (i o odpowiednich porach), że jadę na czerwonym. Dwa przykłady to jadąc do pracy na Puławskiej jedne to wylot z salonu meblowego Vox, drugie to wylot ze strzelnicy. Czas brutto to mniej więcej 1:10-1:20. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2019 22 minuty temu, cyniczny napisał: U mnie kask żona wymusiła😉 Co do świateł to bywają takie (i o odpowiednich porach), że jadę na czerwonym. Dwa przykłady to jadąc do pracy na Puławskiej jedne to wylot z salonu meblowego Vox, drugie to wylot ze strzelnicy. Czas brutto to mniej więcej 1:10-1:20. Cześć A u mnie myślisz... słoń trąbalski? Ale poważnie to muszę kupić ale jakoś na razie nie dałem rady. Z tymi światłami to jest tak, że staram się unikać relatywizmu. Jak jadę samochodem to mi się to nigdy nie zdarzyło a rower w sensie przestrzegania przepisów traktuję tak samo jeżeli nie jeszcze bardziej rygorystycznie bo każdy błąd może być znacznie bardziej kosztowny. Jak sobie raz odpuszczę to czemu nie odpuszczać dalej - tego się boję, więc nie odpuszczam. Pozdrowienia i miejmy nadzieję do zobaczenia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 22 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2019 Ech te żony 😄 Wiele lat i kilometrów przejechałem bez kasku, ale to na MTB. Choć w sumie to nie robiło wiele różnicy, bo sporo kilometrów pokonałem w normalnych ruchu ulicznym. Gdy chciałem kupić szosę, żona powiedziała, że tylko w komplecie z kaskiem no i obiecałem, że będę w nim jeździć. A, że cytując klasyka Pawlaka "słowo droższe pieniędzy" to i w nim jeżdżę. Teraz już się przyzwyczaiłem i jak wychodzę na górala to też zakładam:-) Jedyny poważniejszy wypadek jaki miałem to we wrześniu ubiegłego roku. Przeleciałem przez kierownicę i pewnie instynktownie jak żółw schowałem głowę tak, że kask bez żadnej ryski, ale z całym impetem walnąłem o krawężnik obojczykiem i go paskudnie połamałem. Działo się to wszystko przy prędkości koło 37-38 km/h więc siła była duża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2019 (edytowane) Cześć Prawda jest taka, że kaski w amatorskiej rekreacji to czysty marketing. Kiedyś jeździło się w czapeczkach i wypadków było statystycznie mniej niż teraz bo ludzie mieli doświadczenie wieloletnie, wchodzili w sport długo. Teraz każdy kupuje rower czy narty a jak poczuje trochę "władzy" to... koniec.- myślę i piszę o nartach. POzdrowienia Edytowane 22 Maj 2019 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 23 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2019 Nikogo nie namawiam do kasku i jestem przeciwnikiem obligatoryjnego nakazu jazdy w nich. Ale czy to marekting to tak śmiałej tezy bym nie stawiał. Ryzyko wypadków jest większe (w sumie sam to napisałeś:-)), ale nie tylko z powodu niedoświadczenia osób, ale głównie z powodu znacznie większego ruchu. Jeżdżenie rowerem rekreacyjnie to żaden sport i wiedza tajemna do tego niepotrzebna. Wcześniej też ludzie jeździli rowerami, a wypadków było mniej, bo tak jak pisałem był znacznie mniejszy ruch. Dodatkowo za wszelką cenę w miastach próbuje się separować ruch rowerowego od samochodowego co według mnie jest dużym błędem. Po prostu człowiek na drodze jest znacznie ostrożniejszy niż na ścieżkach. Stara się sygnalizować swoje manewry, w większym stopniu dba o przestrzeganie elementarnych zasad ot choćby trzymanie się prawej strony. Temat długi i szeroki, ale IMHO popularyzacji różnych form rekreacji nie da się zatrzymać - zresztą pytanie czy byśmy chcieli, aby ludzie siedzieli w domach i puchli w oczach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 23 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2019 2 godziny temu, cyniczny napisał: Nikogo nie namawiam do kasku i jestem przeciwnikiem obligatoryjnego nakazu jazdy w nich. Ale czy to marekting to tak śmiałej tezy bym nie stawiał. Ryzyko wypadków jest większe (w sumie sam to napisałeś:-)), ale nie tylko z powodu niedoświadczenia osób, ale głównie z powodu znacznie większego ruchu. Jeżdżenie rowerem rekreacyjnie to żaden sport i wiedza tajemna do tego niepotrzebna. Wcześniej też ludzie jeździli rowerami, a wypadków było mniej, bo tak jak pisałem był znacznie mniejszy ruch. Dodatkowo za wszelką cenę w miastach próbuje się separować ruch rowerowego od samochodowego co według mnie jest dużym błędem. Po prostu człowiek na drodze jest znacznie ostrożniejszy niż na ścieżkach. Stara się sygnalizować swoje manewry, w większym stopniu dba o przestrzeganie elementarnych zasad ot choćby trzymanie się prawej strony. Temat długi i szeroki, ale IMHO popularyzacji różnych form rekreacji nie da się zatrzymać - zresztą pytanie czy byśmy chcieli, aby ludzie siedzieli w domach i puchli w oczach. Cześć Część, która nie stosuje się do elementarnych zasad i przepisów niech sobie puchnie a nasza pula genetyczna na tym zyska. Dzisiaj będę jechał z Rybelkiem mostem po południowej stronie gdzieś koło 15,45-15.50. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 23 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2019 No niestety, ja dzisiaj blachosmrodem. Jutro pewnie też, najprędzej w poniedziałek lub we wtorek będę jechał rowerem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 23 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2019 Teraz, cyniczny napisał: No niestety, ja dzisiaj blachosmrodem. Jutro pewnie też, najprędzej w poniedziałek lub we wtorek będę jechał rowerem. Cześć To daj sygnała dzień wcześniej jak oczywiście będziesz wiedział, ze jedziesz. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 23 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2019 Spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 24 Maj 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Maj 2019 (edytowane) Specialized Roubaix S-Works DA Di2 Cóż? Miałem odebrać mój nowy rower w poniedziałek - udało się dzisiaj Dzień urlopu i dzień w sklepie rowerowym. Wybór gadżetów, komponentów i dodatków do bike - zleciał cały dzień. Co to za maszyna? Nazywa się jak napisałem u góry. Zanim wstawię trochę fotek - to krótki klip dotyczący tej mojej nowej "zabawki"... Mój egzemplarz jest w trochę innym malowaniu ramy... Generalnie - zależy pod jakim kontem się spojrzy na ramę, to ma inny kolor. A kolorów jest kilka: niebieski, granatowy, czarny i fioletowy. Dane techniczne: Rama S-Works FACT 11r carbon, Endurance Geometry, Rider-First Engineered™, 12x142mm thru-axle, Future Shock suspension, 20mm of travel, flat disc mounts Widelec S-Works FACT carbon, 12x100mm thru-axle Przednie koło Roval CLX 32 Disc, Win Tunnel Engineered, carbon rim, 32mm depth, Roval AFD Hub, CeramicSpeed bearings, 21h Tylne kołoRoval CLX 32 Disc, Win Tunnel Engineered, carbon rim, 32mm depth, Roval AFD Hub, CeramicSpeed bearings, 24h Przednia opona Turbo Cotton, 700x28mm Tylna opona Turbo Cotton, 700x28mm Mechanizm korbowy S-Works FACT Carbon Wieńce Carbon fiber spider, 50/34T Suport OSBB, CeramicSpeed bearings Manetki Shimano Dura-Ace Di2 Disc 9170 Przednia przerzutka Shimano Dura-Ace Di2 9150, braze-on Tylna przerzutka Shimano Dura-Ace Di2 9150, 11-speed Kaseta Shimano Dura-Ace 9100, 11-speed, 11-30t Łańcuch Shimano Dura-Ace,11-speed Przedni hamulec Shimano Dura-Ace Di2 9170 hydraulic disc Tylny hamulec Shimano Dura-Ace Di2 9170 hydraulic disc Kierownica S-Works Carbon Hover Drop, 125x75mm Owijka S-Wrap w/ Sticky gel Mostek S-Works SL, alloy, titanium bolts, 6-degree rise SiodłoS-Works Phenom GT, 143mm, carbon rails, EVA foam, carbon base Sztyca Specialized CG-R, FACT carbon, single-bolt, 27.2mm Jak to wygląda z bliska? Korba i blaty: Fotka wyszła tak jakby była na korbie rysa - to tylko złudzenie optyczne Tak się światło odbiło od karbonu. Elektryczny system Di2 DA oraz wygląd tylnej przerzutki i zębatki (plastiku nie pozwolili zdjąć do pierwszego przeglądu): Kierownica z manetkami, światełko i komputerek pokładowy... Jeszcze nie do końca poustawiany Garmin 830 - nowość Czujnik kadencji, prędkości + pas do pomiaru tętna. Słynny amortyzator P-R W środku ceramika... Tarcze są naprawdę piękne... Koszyki karbonowe i bidony Widok razem z maszyną BMC kolegi Jacka Tył: Przód: Jutro pierwsza jazda. Teraz biorę się za konfigurację Garmina. Pozdrawiam marboru Edytowane 24 Maj 2019 przez marboru 6 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 24 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 24 Maj 2019 Świetny wybór, wiesz że spec i merida należą do tej samej grupy ;)? Do takiej maszyny aż się prosi pomiar mocy, ale to raczej też po okresie gwarancyjnym, chyba że spec pozwoli na zamontowanie, ile waży to cudo? Mówisz, że endurance ..., jednak ciągnie wilka do lasu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 24 Maj 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Maj 2019 (edytowane) 17 minut temu, Sariensis napisał: Świetny wybór, wiesz że spec i merida należą do tej samej grupy ;)? Do takiej maszyny aż się prosi pomiar mocy, ale to raczej też po okresie gwarancyjnym, chyba że spec pozwoli na zamontowanie, ile waży to cudo? Mówisz, że endurance ..., jednak ciągnie wilka do lasu . Zastanawiałem się, czy przypadkiem nie Tarmac…ale wybrałem opcję wygodniejszą... no i spokojnie po szutrach i bruku pojadę Waga bez bidonów i Garmina 7,65 kg. Pomiar mocy można kupić od Garmina w pedałach. Cena ok 6000 PLN odstrasza 😮 Edytowane 24 Maj 2019 przez marboru Pomyłka z ceną 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 24 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 24 Maj 2019 (edytowane) 3 minuty temu, marboru napisał: Zastanawiałem się, czy przypadkiem nie Tarmac…ale wybrałem opcję wygodniejszą... no i spokojnie po szutrach i bruku pojadę Waga bez bidonów i Garmina 7,65 kg. Życzę połykania kilometrów w tempie błyskawicy. P.S. Mój komputerek jest bardziej opływowy ;), ale nie ma kolorowych map. Edytowane 24 Maj 2019 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojgoc Napisano 24 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 24 Maj 2019 @marboru - zaszalales😁😁😁 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cosworth240 Napisano 24 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 24 Maj 2019 No @marboru idę zbierać szczękę z podłogi. Piękny. Swego czasu byłem bliski kupienia ramy tarmaca S-works w barwach zespołu bora hans-grohe, ale jak zacząłem kalkulować co bym do tego chciał dodać i zostawiłem to z jednak stosunkowo skromna ilością kilometrów w roku, to uznałem ze mój Canyon jeszcze mi długo powinien posłużyć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 24 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 24 Maj 2019 Dzięki @marboru możemy liznąć nowych technologii, niezłe cacko. Naprawdę to jest odlot. Gratulacje ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 24 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 24 Maj 2019 Gratuluję i ciekawa jestem Twoich pierwszych wrażeń z jazdy tym cackiem 🤩. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 25 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 25 Maj 2019 (edytowane) No Mariusz grubo poszłeś Gratki 🤗 Edytowane 25 Maj 2019 przez marcinn 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 25 Maj 2019 Zgłoszenie Share Napisano 25 Maj 2019 Jeszcze torba transportowa i można zwiedzać Świat taką maszyną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.