Mitek Napisano 1 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2019 1 godzinę temu, tanova napisał: Taki to na miejscu długo nie usiedzi ... Cieszę się, że wracasz do zdrowia i sił. No cóż, mnie się na weekend narty nie zapowiadają, ale za to wczoraj pierwszy raz rowerkiem do pracy Cześć Właśnie parę minut temu wszedłem do pracy. Zobaczyłem to zdjęcie, przeanalizowałem właśnie pokonaną drogę i stwierdziłem, ze może poszukam roboty w Szczecinie. Pozdrowienia serdeczne 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 1 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2019 42 minuty temu, Mitek napisał: Cześć Właśnie parę minut temu wszedłem do pracy. Zobaczyłem to zdjęcie, przeanalizowałem właśnie pokonaną drogę i stwierdziłem, ze może poszukam roboty w Szczecinie. Pozdrowienia serdeczne Cześć, to się może i dobrze składa, bo ja coraz częściej ostatnio mam myśli, czy by się nie zwolnić z tej mojej roboty 🙄😛. Niemiecki znasz? Również pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 1 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2019 2 godziny temu, tanova napisał: Taki to na miejscu długo nie usiedzi ... Dziś wpadło kolejne 20 przed deszczem - już pada. Wiosenna ta trasa... Tak ogólnie dziekuję, powoli do przodu. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2019 (edytowane) 16 minut temu, johnny_narciarz napisał: Dziś wpadło kolejne 20 przed deszczem - już pada. Wiosenna ta trasa... Tak ogólnie dziekuję, powoli do przodu. Mocno wioenna, ale w lasach blotniczki wskazane, a tak przy okazji jak wyglada rehabilitacja u @Góral spod Skrzycznego? Edytowane 1 Marzec 2019 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 1 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2019 1 godzinę temu, tanova napisał: Cześć, to się może i dobrze składa, bo ja coraz częściej ostatnio mam myśli, czy by się nie zwolnić z tej mojej roboty 🙄😛. Niemiecki znasz? Również pozdrawiam Cześć Oczywiście jak, każdy Polak mojej generacji, w stopniu podstawowym komunikatywnym w pewnych sytuacjach. Kloss, Czterej Pancerni, Wyzwolenie, Gdzie jest generał itd. Może inaczej - nie znam ale przeciętnego SSmana czy innego wermachtowca potrafię ponoć naśladować znakomicie. Obawiam się jednak, ze może być mało? Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 1 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2019 (edytowane) 26 minut temu, Mitek napisał: przeciętnego SSmana czy innego wermachtowca potrafię ponoć naśladować znakomicie. Obawiam się jednak, ze może być mało? No tak, nie wiem, czy akurat takie wakaty aktualnie są do obsadzenia w Szczecinie . Choć niedalej jak przedwczoraj pewna studentka - na pytanie, jakie partie reprezentowane są w niemieckim Bundestagu - wymieniła na pierwszym miejscu ... NSDAP 🤣. Więc - kto wie? Edytowane 1 Marzec 2019 przez tanova 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 17 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 2019 Cześć Eskapadą tu chyba tego nazwać nie można ale dzisiaj z racji pięknej pogody pojechałem sobie na rowerze na południe. Miałem niewiele czasu i planowałem dojechać wzdłuż Wisły do ujścia Jeziorki ale później stwierdziłem, że podjadę jeszcze do promu w Gassach a jak ju z tam byłem to podjechałem do Góry Kalwarii bo tam jest taki fajny podjazd. Nie miałem czasu więc tylko znalazłem kosz coby butelkę po wodzie wyrzucić i wróciłem tą sama drogą. Niecałe trzy godziny przy pięknej pogodzie a gdzieś tam jeszcze zima i ekipa jeździ na deskach... Coś trzeba robić żeby nie było smutno. A smutno nie było bo wielu zabawnych rowerzystów widziałem. Pozdrowienia 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 21 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2019 Zaczęła się wiosna więc @johnny_narciarz @marboru zaczynamy z tymi rowerami, a do pracy jade tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 21 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2019 2 hours ago, Sariensis said: Ten teren nie jest ogólnie dostępny, że na cały dzień zostawiasz rower przypięty tylko tą linką? Bo ja bym się bał, a rower bardzo ładny:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 21 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2019 21 minutes ago, cyniczny said: Ten teren nie jest ogólnie dostępny, że na cały dzień zostawiasz rower przypięty tylko tą linką? Bo ja bym się bał, a rower bardzo ładny:-) Nie widać, że to wejście do biurowca? Mamy całodobową ochronę, ale przypinam tak co by nie kusiło ;), to wejście jest od tyło za bramkami ochrony z podjazdem dla inwalidów :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 21 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2019 1 minute ago, Sariensis said: Nie widać, że to wejście do biurowca? Mamy całodobową ochronę, ale przypinam tak co by nie kusiło ;), to wejście jest od tyło za bramkami ochrony z podjazdem dla inwalidów :). Mi przypomina wejście do jakiejś przychodni😄 Ale teraz wszystko jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 21 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2019 (edytowane) 6 minutes ago, cyniczny said: Mi przypomina wejście do jakiejś przychodni😄 Ale teraz wszystko jasne. bo to kompleks biurowy, bardzo rozległy i blisko lasu, bardziej park i bardzo przyjemny do pracy, można nawet zbierać grzyby w sezonie podczas przerwy śniadaniowej ;). Na zdjęciu poniżej trochę lepiej widać. Edytowane 21 Marzec 2019 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 21 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2019 Ja jezdze cala zime, o ile nie ma jakiejs pluchy. Dojazdow do pracy nie bede opisywal bo to codziennosc a i dystanse krotkie, ale jak cos wiecej pojade w teren to dam znac. Niedlugo starty w letnim cyklu maratonow wiec napisze jakies krotkie notki jak bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy-w Napisano 23 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 23 Marzec 2019 Wczoraj udało się trochę wcześniej wrócić do domu i o 15:10 już byłem w siodle. Pogoda taka sobie, ale bez wiatru i deszczu. Po 15 min byłem już w lesie. Po 1 godz. cieszyłem się jak dziecko będąc na nowym starcie przedłużonej ścieżki "Dębowiec" w kompleksie ścieżek Enduro Trails w Bielsku-Białej. Tym razem jednak chciałem bardzo zjechać moim ulubionym nieoficjalnym, ale zadbanym singlem " Cybrniok DH". Nie zawiodłem się. Chłopaki na wiosnę pięknie wyczyścili trasę z luźnych kamieni, gałęzi i liści, a także zmodyfikowali jej przebieg w dolnej części. Jest teraz nieco więcej "flow" 🙂 . Po pokonaniu nie obowiązkowego ostatniego bagnistego płaskiego odcinka i zjechaniu ścianki zameldowałem się na parkingu w Wapienicy. Jeszcze jazda wzdłuż Wapieniczanki, lotnisko i jestem w domu. Mój sezon "mountain bike" uważam za otwarty. 8 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 24 Marzec 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Marzec 2019 Bolący nadgarstek nie pozwolił przejechać dzisiaj więcej niż 35 kilometrów - dobre i tyle Na wertepach używałem jednej ręki... Mleczna River, radomska rzeka 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 6 Kwiecień 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2019 Po zrobieniu 45 kilometrów po Bieszczadzkich asfaltach - dostałem mocno w kość. Jazda po terenach płaskich, a terenach górzystych, to zupełnie dwie inne bajki. Dzisiaj postanowiłem w okolicy znaleźć trasę, która będzie miała sporo podjazdów (jak na warunki mazowieckie) i delikatnie się rozjeździć. Pogoda słoneczna ale, niestety silny wiatr. Łącznie udało się zrobić 40 kilometrów (domowe obowiązki) - łącznie w tym sezonie wykręcone 305 km - mało Pierwszy podjazd do miejscowości Kowala: Mazowieckie klimaty... Drugi podjazd pod miejscowość Kowala: W lesie już wiosna Może by tak dla odmiany zmiana roweru i jazda w terenie? Na razie na jutro zaplanowana wycieczka ze znajomymi w Beskid Niski Pozdrawiam Marboru. 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aressi Napisano 6 Kwiecień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2019 @marboru, a Ty widziałeś ile śniegu spadło w Dolomitach? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Kwiecień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2019 (edytowane) @marboru mówiłem, gravela sobie spraw ;), tyle, ze bardzo cieżko z dostępnością topowych modeli, dobra wiadomość jest taka, ze mój Silex 600 po 8 miesiacach oczekiwania, bedzie do odbioru po majowce:). Edytowane 6 Kwiecień 2019 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 6 Kwiecień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2019 3 godziny temu, marboru napisał: Po zrobieniu 45 kilometrów po Bieszczadzkich asfaltach - dostałem mocno w kość. Jazda po terenach płaskich, a terenach górzystych, to zupełnie dwie inne bajki. Dzisiaj postanowiłem w okolicy znaleźć trasę, która będzie miała sporo podjazdów (jak na warunki mazowieckie) i delikatnie się rozjeździć. Pogoda słoneczna ale, niestety silny wiatr. Łącznie udało się zrobić 40 kilometrów (domowe obowiązki) - łącznie w tym sezonie wykręcone 305 km - mało Pierwszy podjazd do miejscowości Kowala: Mazowieckie klimaty... Drugi podjazd pod miejscowość Kowala: W lesie już wiosna Może by tak dla odmiany zmiana roweru i jazda w terenie? Na razie na jutro zaplanowana wycieczka ze znajomymi w Beskid Niski Pozdrawiam Marboru. Cześć A jak tam nasza Warka Mariusz? Pozdrowienia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 6 Kwiecień 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2019 2 godziny temu, Mitek napisał: A jak tam nasza Warka Mariusz? Jak tylko będzie cieplej i wolna sobota, bądź niedziela, to atakujemy Warkę Jesteśmy w kontakcie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojgoc Napisano 6 Kwiecień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2019 W dniu 1.03.2019 o 11:41, johnny_narciarz napisał: Tak ogólnie dziekuję, powoli do przodu. No właśnie - jak samopoczucie po operacji? Już w pełni sił? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mops Napisano 7 Kwiecień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Kwiecień 2019 A tym czasem w Kaliszu przy Prośnie... (w trakcie wyprawy rowerowej) Zawody wędkarskie. I jeszcze widzieliśmy z rodziną 1 Bażanta a jeszcze słyszeliśmy 4 inne. Jakiś ich wysyp na ziemi Kaliskiej🤗. A na zawodach przez godzinę tylko jeden zawodnik z ok 40 coś złowił. Rzeka była oblepiona wędkarzami. A na przeciwko pole golfowe gdzie grała sama Kaliska Śmietanka😂🤣😂 (tylko jakoś nikt nie mógł trafić do dołka🤣😂🤣) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Kwiecień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Kwiecień 2019 Rowerow nie maja, to kije musza moczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mops Napisano 7 Kwiecień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Kwiecień 2019 A mój syn z moją małżonką jeszcze raz pojechali na rowery. Znów ta sama trasa. (Teraz będzie pisał syn Mopsa - Mopsik😀). Było fajnie słońce i ciepło bardzo ciepło. Wędkarzy już nie było ogólnie pusto. Bardzo przyjemnie. Znów zaliczone 2 Bażanty. A z ciekawostek Pojechaliśmy po pieczywo do pewnej piekarni. Tam jest takie okienko drive jak w McDonald's. Tam czekaliśmy z autami na zakup pieczywa. To jedyna piekarnia drive w miescie. I jeszcze dużo psów nawet w rzece 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 8 Kwiecień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 8 Kwiecień 2019 Lecimy z tà wiosna, petla rybnicka dzisiaj, pogoda swietna, skromne 78 km zaliczone. Teznia jeszcze nie dziala, zalew czynny, las rowniez ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.