tanova Napisano 13 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2019 Śpieszmy się kochać zimę, tak szybko odchodzi - czyli Szczecińska Gubałówka post mortem Miałam szczery zamiar odwiedzić jeszcze tej zimy "Gubę", czyli nasz Szczecin Mountain Resort 😛, choćby z sentymentu. No niestety, stok był czynny w tym roku tylko dwa tygodnie - w ferie i nie złożyło się. W niedzielę mogłabym jedynie pojeździć w strugach deszczu ostatni dzień ... Tak więc pojechałam dzisiaj i dlatego fotorelacja w tym wątku: Sezon rowerowy 2019 zatem zainaugurowany z narciarskim akcentem 😀. 5 3 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cosworth240 Napisano 13 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2019 Dnia 12.02.2019 o 14:06, johnny_narciarz napisał: Coś w tym rodzaju. Wbrew pozorom jazda w zimie to żaden problem. Trzeba tylko zaopatrzyć się w odpowiednie ubranka i jazda! Przypuszczam, że Ci się spodoba, bo ma swój urok. (Ciach) Mogę tylko potwierdzić. Oprócz ubranek potrzebny wentylator, bo cholernie sie przegrzewasz 😀: 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 16 Luty 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2019 Luty w tym roku nas bardzo rozpieszcza Rano narty i zawody... Relacja w wątku A popołudniu rower Kolejny, drugi już w tym roku trening, rozjazd po mazowieckich szosach Dzisiaj było dużo lepiej z kondycją i tyłkiem Przekręcone 31 kilometrów w strefie tlenowej ze średnią ponad 25 km/h jak na początek, jest ok. Rano była mgła i o zachodzie słońca również zaczęła się pojawiać... Temperatura ok godziny 17 spadła do ok 5 stopni - dobry prognostyk na poranne szusowanie Z jednej strony słońce nisko... (czyż nie jest piękna mazowiecka ziemia?): ...z drugiej księżyc już wysoko. Muszę sobie sprawić jakiś bidon termiczny, bo po 40 minutach jazdy woda w środku mojego, zwykłego - lodowata. Powrót do domu już po zachodzie słońca. Ponieważ w wątku, po pierwszej mojej, krótkiej relacji z rowerowania @Sariensis zarzucił nam (sam jest rowerzystą), że piszemy nie na temat w czasie zimy, bo nie o nartach... mam tylko jedno do powiedzenia: Adam wyluzuj Nawet kajakiem w zimę można popływać Kiedyś muszę zrobić taki numer... o 8:00 narty w Kazimierzu Wielkim nad Wisłą, potem kajak na Radomce...a na koniec dnia rower 😮 Nie da się? Da! pozdrawiam serdecznie marboru 9 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy-w Napisano 16 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2019 (edytowane) I ja dzisiaj po nartach wsiadłem na rower. Oczywiścię ciągnie wilka do lasu czyli rower do śniegu. Miejski stok Dębowiec mimo kilkunastu stopni na plusie jeszcze działa więc trzeba było to miejsce odwiedzić. Dojazd leśną szutrówką pokrytą miejscami lodem, trzeba było uważać. Na stoku zjazd rowerem z kopy śniegu, kilka fotek i na końcówkę singla "Dębowiec", który dzisiaj gwałtownie kończy się przecinającym go stokiem narciarskim. Potem zjazd pod kanapą i znowu na śnieg na końcowym wypłaszczeniu. Inauguracja sezonu rowerowego 2019 udała się. Edytowane 16 Luty 2019 przez andy-w 6 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 17 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2019 Co prawda bez narciarskiego prologu z przyczyn obiektywnych, o których pisałam, ale sobota też rowerowa - poszwędałam się nad Zalewem po Trzebieży i i okolicach. Plus 14 stopni i pełna lampa. Wyszło ponad 60 km. 7 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 17 Luty 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2019 Kolejny piękny dzień lutego... Rano narty 😮 Relacja: A po nartach rower Dzisiaj podobnie jak u Ciebie @tanova, piękna, słoneczna pogoda popołudniu i +11 na termometrze 😮 Niezłą mamy wiosnę tej zimy W sumie to wolałbym mimo wszystko, by było bardziej zimowo. Kolejny, trzeci trening rowerowy na zewnątrz - dystans krótki, bo jedynie 26 kilometrów. Pomimo niezłej pogody, za miastem dosyć mocny wiatr, który dawał spore odczucie chłodu... mimo grubych skarpetek i neoprenowych ochraniaczy na buty - stopy strasznie mi zmarzły. Już trzy kilometry od domu mam takie klimaty: Malowniczo Po obrzeżach miasta i z powrotem do niego... Tak, tak - ten samotny samolot stoi na najsławniejszym lotnisku w Polsce 😮 Wszystko zamknięte na cztery spusty... Podsumowując: taki luty, to istny odlot 😮 Oby nie za długi ten odlot był, bo pozamiata nam śnieg i okoliczne ośrodki narciarskie. A rowerowo? Rowerowo fajnie bardzo szybko zacząć sezon - zawsze to jakiś mały rozruch pozdrawiam marboru 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 17 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2019 15 minut temu, marboru napisał: 😮 A Egipt było widać? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 17 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2019 3 minuty temu, marboru napisał: Kolejny piękny dzień lutego... Rano narty [...] A po nartach rower Dzisiaj podobnie jak u Ciebie @tanova, piękna, słoneczna pogoda popołudniu i +11 na termometrze 😮 Niezłą mamy wiosnę tej zimy W sumie to wolałbym mimo wszystko, by było bardziej zimowo. Kolejny, trzeci trening rowerowy na zewnątrz - dystans krótki, bo jedynie 26 kilometrów. Pomimo niezłej pogody, za miastem dosyć mocny wiatr, który dawał spore odczucie chłodu... mimo grubych skarpetek i neoprenowych ochraniaczy na buty - stopy strasznie mi zmarzły. Już trzy kilometry od domu mam takie klimaty: Podsumowując: taki luty, to istny odlot 😮 Oby nie za długi ten odlot był, bo pozamiata nam śnieg i okoliczne ośrodki narciarskie. A rowerowo? Rowerowo fajnie bardzo szybko zacząć sezon - zawsze to jakiś mały rozruch pozdrawiam marboru No faktycznie - też pięknie macie! U nas dzisiaj niestety pod chmurką, dopiero teraz się przetarło, a ja już wróciłam. Dzisiaj solo, bo Darek się przeziębił, więc tylko taki objazd "dookoła komina", czyli do rezerwatu Świdwie, na takim samym dystansie jak Ty, co by kolana nie rdzewiały : Słychać już gęsi i żurawie i widać pierwsze oznaki wiosny: A ciepła aura (+9 stopni) wywabiła całkiem sporo rowerzystów Zazdroszczę jeszcze zimowych enklaw w okolicy. U nas zima trwała - jakby zebrać do kupy - to tak ze cztery dni . Tak słabo to dawno nie było, trzeba by znowu jeszcze gdzieś pojechać w poszukiwaniu białego ... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2019 @marboru w marcu ma dotrzeć mój trzeci rower, więc wiosna, prawdopodobnie zaczne wrzucać relacje rowerowe, chociaż moja żona nadal nie za bardzo chce zaakceptować moje rowerowanie, ale z maniakiem trochę ciężko logicznie dyskutować, dzisiaj w Korbielowie bylo 14 stopni na plusie i sporo szajbajków, ... ale i narciarzy na Pilsku cała armia ;). P.S. patrzac na preferencje trasowe, to chyba lepszy dla Ciebie byłby gravel, kilometrów również na geometrii gravela nakręcisz więcej ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 17 Luty 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2019 1 godzinę temu, Sariensis napisał: ...patrząc na preferencje trasowe, to chyba lepszy dla Ciebie byłby gravel, kilometrów również na geometrii gravela nakręcisz więcej ;). Adam, Gravel, to nie moja bajka. Szutry, polne drogi, las - to rower krosowy, który mam - w tym roku nie wyjechałem na nim ani razu 😮 Jazda MTB po górach też to nie za bardzo mój kierunek... Po cichu marzy mi się rower szosowy z prawdziwego zdarzenia. Np. coś takiego... Mój Fastroad tak naprawdę, ma ramę z charakterystyką Gravelową i gdybym potrzebował roweru do szutrów, wystarczy, że zmienię opony (technicznie bez problemu mogę zrobić taką przebudowę) - już mam Gravela 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2019 Szybka ta szosa ;), zerknij też na Meride Team, może i trochę kosztuje, ale ... cervelo rownież polecam do szybkiej jazdy w Giantach zdarzaly sie problemy z blokowaniem hamulców w kluczowych momentach, więc ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 17 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2019 17 minut temu, marboru napisał: Po cichu marzy mi się rower szosowy z prawdziwego zdarzenia. Np. coś takiego... Chyba dwa lata temu Ridley przejął kontrolę nad marką Eddy Merckx - co w zasadzie i tak nic nie zmienia. Tylko jako ciekawostkę to podaję. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 28 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2019 Jutro mijają dwa tygodnie od operacji, czas więc się rozruszać. Najpierw spacer 4,5 km, a później delikatny rowerek i 40 km na początek. Coś mi się wydaje, że w najbliższy weekend będą jakieś narty... 12 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 28 Luty 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2019 @johnny_narciarz 😮 Super! Z naszej korespondencji nie wynikało, że jest tak dobrze, a tu taka niespodzianka! Bardzo się cieszę, że wracasz do zdrowia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 28 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2019 1 minutę temu, marboru napisał: @johnny_narciarz 😮 Super! Z naszej korespondencji nie wynikało, że jest tak dobrze, a tu taka niespodzianka! Bardzo się cieszę, że wracasz do zdrowia Zobaczymy co będzie w nocy... czy przypadkiem nie za szybko... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 28 Luty 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2019 10 minut temu, johnny_narciarz napisał: Zobaczymy co będzie w nocy... czy przypadkiem nie za szybko... Oby było dobrze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredek321 Napisano 28 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2019 23 minuty temu, johnny_narciarz napisał: Jutro mijają dwa tygodnie od operacji, czas więc się rozruszać. Najpierw spacer 4,5 km, a później delikatny rowerek i 40 km na początek. Coś mi się wydaje, że w najbliższy weekend będą jakieś narty... Spacer super, rower jeśli z zaczepionym pedałem też super. Pompa łydkowa pracuje pełną parą. Narty troszkę pompę wyłączają, dodatkowo but daje ucisk nie taki jak trzeba. Ostrożnie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 28 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2019 30 minut temu, fredek321 napisał: Spacer super, rower jeśli z zaczepionym pedałem też super. Pompa łydkowa pracuje pełną parą. Narty troszkę pompę wyłączają, dodatkowo but daje ucisk nie taki jak trzeba. Ostrożnie. Nie no, GS-y poczekaja jeszcze tydzień... Póki co, pełna rekreacja. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 28 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2019 Cześć Idziesz Maciek pełnym ogniem. Co nie jest zabronione to jest dozwolone. Znasz swój organizm najlepiej. Miałem różnego rodzaju rehabilitacje cztery razy i najlepsze efekty dała w pełnym trybie sportowym - do i poza granicę bólu i maks. Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2019 (edytowane) 1 godzinę temu, johnny_narciarz napisał: Jutro mijają dwa tygodnie od operacji, czas więc się rozruszać. Najpierw spacer 4,5 km, a później delikatny rowerek i 40 km na początek. Coś mi się wydaje, że w najbliższy weekend będą jakieś narty... Dobrze widzieć, ze wracasz do aktywności, ale popatrz na Silexa 2019-świeżynka :). Weekend narciarsko I rowerowo również. Edytowane 28 Luty 2019 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 28 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2019 1 godzinę temu, marboru napisał: Oby było dobrze Maciek, jak się spotkamy przypomnij mi to "nie za wcześnie, zobaczymy co będzie w nocy". Opowiem Ci coś przerażającego a zarazem śmiesznego. PS Tyś miał operacje, czy kroste usuwaną ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 28 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2019 16 minut temu, Bumer napisał: Tyś miał operacje, czy kroste usuwaną ? Ponoć operacje - byłem na stole operacyjnym, piękne panie mnie smarowały i... odleciałem. Obudziłem się poskładany i od razu mogłem wracać do domu. Jeszcze mam małą opuchliznę, tu i ówdzie coś "ściąga" kolano, czasem zaboli, jakieś sińce, ale szybko wracam do życia. Dzis była piękna pogoda i nie wytrzymałem... 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 28 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2019 1 godzinę temu, Mitek napisał: Cześć Idziesz Maciek pełnym ogniem. Co nie jest zabronione to jest dozwolone. Znasz swój organizm najlepiej. Miałem różnego rodzaju rehabilitacje cztery razy i najlepsze efekty dała w pełnym trybie sportowym - do i poza granicę bólu i maks. Pozdrowienia Dzięki. Mam wrażenie, że to przynosi lepsze efekty od leżenia plackiem. Jeśli po dzisiejszej nocy nic się nie pogorszy, to na pewno pójdę za ciosem. Pozdrowionka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 1 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2019 14 godzin temu, johnny_narciarz napisał: Jutro mijają dwa tygodnie od operacji, czas więc się rozruszać. Najpierw spacer 4,5 km, a później delikatny rowerek i 40 km na początek. Coś mi się wydaje, że w najbliższy weekend będą jakieś narty... Taki to na miejscu długo nie usiedzi ... Cieszę się, że wracasz do zdrowia i sił. No cóż, mnie się na weekend narty nie zapowiadają, ale za to wczoraj pierwszy raz rowerkiem do pracy 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cosworth240 Napisano 1 Marzec 2019 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2019 Przed chwilą, tanova napisał: No cóż, mnie się na weekend narty nie zapowiadają, ale za to wczoraj pierwszy raz rowerkiem do pracy Pięknie - tylko pozazdrościć takiej drogi do pracy... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.