moruniek Napisano 14 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2022 Dziś była trasa 2 mostów. Marszałka J. Piłsudskiego Nowym Dworze i MSC w Warszawie. Takie kółko wokół komina. Gdyby było odrobinkę mniej wiatru, byłby genialny dzień na rowerze. No dobra, było super. Wisła widziana z mostu nr 1. Wisła płynie po naszej krainie (tu jest jeszcze trochę wody). Sam most. Też jakby trochę już zabytkowy. Gdzieś tam majaczy Twierdza Modlin w oddali. Dalej kawałek ścieżką (obok drogi, trasy nr 7), nieciekawie. Spadamy nad Wisłę. Tu trochę wody jeszcze jest. I drugie ujęcie. To też Wisła, wody jakby brak. A tu rower, jakby w korycie rzeki. c.d.n. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 14 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2022 Kolejna część relacji. Jesteśmy nad stawem (jeziorem) w Cząstkowie. Jedziemy dalej. Drogi miejscami fajne do jazdy. Kapusta jeszcze rośnie. Oczywiście, tam rezerwat przyrody, goni rezerwat. Wracamy nad Wisłę. Tu jakby woda wróciła (jest płytko). A to już jezioro Dziekanowskie. Miejscami szukamy trasy. To też Wisła, kilka kilometrów dalej. I w drugą stronę. A tu konie na wypasie. c.d.n. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 14 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2022 Wjazd do Warszawy, Park (Las) Młociński. Wisła widziana już w Warszawie. Ścieżka rowerowa na moście nr 2. Nowocześnie, bardzo lubią tą trasę. Wisła widziana z MSC. Wał wiślany w mieście, jakby odrobinkę betonowo. Zaczynają się knajpki. W tej, 24 września gra Kuba Sienkiewicz. To chyba moja ulubiona (była chyba pierwsza). Uciekamy w las. Czasem trzeba skorzystać z dziury w płocie. To już pałacyk PAN w Jabłonnej. Dużo starodrzewu. Tu widać ich wielkość. Wracamy wałem. 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
surfing Napisano 15 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 15 Wrzesień 2022 Lato się kończy, parę moich ulubionych zdjęć. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAIKEL 1977 Napisano 15 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 15 Wrzesień 2022 Udało Nam się wygospodarować kilka dni na objechanie kilku tras tu i ówdzie 😋, pogoda w kratkę ale jeździć trzeba 😘 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
surfing Napisano 29 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 29 Wrzesień 2022 W górach już jesień kamienistą ścieżkę, przerobili mi na nartostradę 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 30 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 30 Wrzesień 2022 (edytowane) Przedwczoraj wreszcie zobaczyłem w prognozie słońce, chmury umiarkowane i, i, i... 1 m/s wiatru. Czyli idealne warunki do "tematu wodnego". Ten zaś leżał i czekał na ten czwartek co był. To zaplanowana pętelka z Gogolina do Koźla i z powrotem, po obu stronach Odry. Jak zawsze chodziło o to aby być jak najbliżej wody. Warun do jazdy był specyficzny - cały czas po rozmokłym, tylne koło chodziło mi na boki aż miło. Plus często baseny kałuż. Tu szybko złapałem luz, bo przy jednej z nich uznałem, że nie będę tarabanił się przez chaszcze i ją przejadę. Co zrobiłem skutecznie, tyle tylko, że była głębsza jak myślałem. Więc już później miałem zero stresu. Z ciekawostek po drodze było parę stopni wodnych, parę starorzeczy, piękne kompleksy stawów, objazd plant po fortyfikacjach w Koźlu i widoki na tamtejszy port. Wisienką na torcie... ale to na końcu. Teraz pora zaś na wisienkę Najlepsze, że wehikuł napędzają... kierowcy ( i nieszczęśni rowerzyści). Odbywa się to za pomocą wielkich drewnianych kluczy co się je wpina w linę i ciągnie albo pcha, w zależności od preferowanej techniki. Jak dojdziemy do przelotki to trzeba przyrząd wypiąć. Mam jeszcze jedną odrzańską przerwę promową na celowniku (w Lubuskim). W każdym razie fajny przerywnik. I mapka (w sumie prawie 100 km, część naprawdę awangardowa) Wśród zdjęć był też (nie)sławny Kanał Gliwicki. W Odrze jakby najmniejszego cienia katastrofy ekologicznej nie widać. Od wędkarzy słyszałem, że życie wraca i, że sporo ryb przetrwało. Edytowane 30 Wrzesień 2022 przez Wujot 9 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 1 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 1 Październik 2022 @Wujot pamiętam z dzieciństwa takie uchwyty do tzw. "wyrwirączek" - przy stoku narciarskim jeździła sama stalowa lina i kto miał, to wpinał się uchwytem, a pozostali darli rękawice . Piękne zdjęcia z pięknej wycieczki - jednak bliskość wody bardzo podnosi walory widokowe trasy. Pozdrawiam! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 1 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 1 Październik 2022 Była u @Wujot Odra, będzie Wisła. Oczywiście, moja relacja nie będzie tak artystyczna, jak ta Wiesia, ale to On jest zawodowcem. Dziś strasznie brakowało mi słońca jak byłem na rowerze (a rano tak ładnie świeciło), było błoto i dość mocno wiało. Kładka Żerańska, miejsce, które rodziło długo. Jeszcze 5 lat temu, to miejsce wyglądało jakby zostało zapomniane. Zapewniła ona ciągłość trasy rowerowej, wzdłuż Wisły, na odcinku Warszawy. Widok na kanał Żerański i dalej Wisłę. Sama kładka. Tu widok na śluzę i budynek Wód Polskich. Most Grota-Roweckiego. Jedno z najbardziej zakorkowanych miejsc w Warszawie, a rowerkiem korki omijamy. EC Żerań, kiedyś były tu płyty, teraz jest ładna, asfaltowa ścieżka rowerowa. Nad samą rzeką, pełen wypas. Są leżaczki. Drabinki do ćwiczeń. Jest i sama rzeka. Most MSC. Wody w Wiśle całkiem sporo. Nie byłbym sobą, gdybym jeździł tylko ścieżkami. Czasem coś tam przeszkadzało. Da się pojechać kilka odcinków, są one jednak rwane (mamy czynne piaskarnie). Takie cudeńko ustrzelone na zdjęciu. 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 1 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 1 Październik 2022 Godzinę temu, tanova napisał: @Wujot pamiętam z dzieciństwa takie uchwyty do tzw. "wyrwirączek" - przy stoku narciarskim jeździła sama stalowa lina i kto miał, to wpinał się uchwytem, a pozostali darli rękawice . Piękne zdjęcia z pięknej wycieczki - jednak bliskość wody bardzo podnosi walory widokowe trasy. Pozdrawiam! Dokładnie identyczne miałem skojarzenie, choć podejrzewam, że pierwsze były jednak te do promów. Temat kluczy do wyrwirączek wart byłby ekspozycji muzealnej. Pamiętam dosłownie dziesiątki pomysłów od naciętego kołka bukowego, po toczone z aluminium lotniczego. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 1 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 1 Październik 2022 @Wujotświetne zdjęcie, wydać że masz rękę i oko. Pozazdrościć. Mnie one of the milion wyjdzie😉 a Tobie wszystkie. pozdrawiam 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 1 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 1 Październik 2022 6 minut temu, marekbtl napisał: @Wujotświetne zdjęcie, wydać że masz rękę i oko. Pozazdrościć. Mnie one of the milion wyjdzie😉 a Tobie wszystkie. pozdrawiam Bo ja robię zdjęcia tylko wtedy gdy wiem, że wyjdą. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 1 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 1 Październik 2022 26 minut temu, Wujot napisał: Bo ja robię zdjęcia tylko wtedy gdy wiem, że wyjdą. A to ja jestem na niższym zdecydowanie levelu, choć przeskoczyłem o 1 w górę z wiem że nie wyjdzie na może wyjdzie. pozdrawiam i zazdraszczam 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 1 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 1 Październik 2022 Godzinę temu, Wujot napisał: Dokładnie identyczne miałem skojarzenie, choć podejrzewam, że pierwsze były jednak te do promów. Temat kluczy do wyrwirączek wart byłby ekspozycji muzealnej. Pamiętam dosłownie dziesiątki pomysłów od naciętego kołka bukowego, po toczone z aluminium lotniczego. Mnie tato zrobił własnoręcznie stalowy w kształcie litery F, kto wie, czy gdzieś się nie uchował w czeluściach piwnicy? A wracając do tematu - u mnie ostatnio na rowerze była woda stojąca, a nawet znikająca. Dawne jezioro Piaski w Puszczy Wkrzańskiej zmienia się w trzęsawisko. Z każdą wycieczką coraz bardziej zarastające. I trochę szwędania się bocznymi drogami po lesie, żeby uniknąć korowodów zmotoryzowanych grzybiarzy. 6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 2 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 2 Październik 2022 (edytowane) Idzie jesień… Edytowane 2 Październik 2022 przez sstar 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 3 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2022 7 godzin temu, sstar napisał: Idzie jesień… Cześć Ładna jesień w Twojej okolicy. No i zdjęcia też niczego sobie, choć @Wujot jest póki co poza zasięgiem pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 3 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2022 5 minut temu, marekbtl napisał: Cześć Ładna jesień w Twojej okolicy. No i zdjęcia też niczego sobie, choć @Wujot jest póki co poza zasięgiem pozdrawiam On jest profesjonalistą, to tak jakbyś chciał "rywalizować" w jeździe na nartach z zawodnikami pucharu świata. Próbować oczywiście można, a jaki tego będzie efekt, też raczej wiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 3 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2022 7 godzin temu, sstar napisał: Idzie jesień… Musisz sobie jakiś wypasiony rower zafundować bo odstajesz od "elity"(😉) ...wiec nie wiem czy taki można fotografować.. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 3 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2022 W dniu 30.09.2022 o 23:40, Wujot napisał: Najlepsze, że wehikuł napędzają... kierowcy ( i nieszczęśni rowerzyści). Odbywa się to za pomocą wielkich drewnianych kluczy co się je wpina w linę i ciągnie albo pcha, w zależności od preferowanej techniki. Jak dojdziemy do przelotki to trzeba przyrząd wypiąć. Super patent - warto by przenieść na inne dziedziny życia ...byłoby ekologiczniej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 3 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2022 (edytowane) 16 minut temu, Lexi napisał: Super patent - warto by przenieść na inne dziedziny życia ...byłoby ekologiczniej.. W sumie to naprawdę zdumiewająco dobrze ( i dość lekko) działa. Przeprawa trwa chwilę, prędkość jest wolno idącego człowieka. Myślę, że można to uznać za swego rodzaju atrakcję turystyczną. Na stronie internetowej są godziny przepraw jest ich 28 par połączeń dziennie. W porach "rowerowych" przeważnie 2 na godzinę. Nie ma oczywiście obowiązku ciągnięcia za drąg (są zresztą tylko 4 szt) ale jak zauważyłem wszyscy miejscowi łapią za nie. Oczywiście jest etatowy "promowy" zamykający i otwierający rogatki na drodze i taśmę wjazdu. Edytowane 3 Październik 2022 przez Wujot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 3 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2022 Godzinę temu, moruniek napisał: On jest profesjonalistą, to tak jakbyś chciał "rywalizować" w jeździe na nartach z zawodnikami pucharu świata. Próbować oczywiście można, a jaki tego będzie efekt, też raczej wiadomo. Cześć No przecież wiem Krzysiu, fotografia podobna nieco do narciarstwa, trzeba zrobić dużo zdjęć i mieć odrobinę talentu, Wujot robi lepsze zdjęcia z komórki niż ja z Nikona.... a myślałem że dobra lustrzanka zrobi robotę pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 3 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2022 17 minut temu, marekbtl napisał: a myślałem że dobra lustrzanka zrobi robotę ..masz za mały aparat - kup coś wiekszego.. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 3 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2022 (edytowane) 1 godzinę temu, marekbtl napisał: Wujot robi lepsze zdjęcia z komórki niż ja z Nikona.... a myślałem że dobra lustrzanka zrobi robotę Robię komórką bo sprzedałem system Nikona Najlepszy aparat to taki co masz go zawsze ze sobą. Lustrzanka oprócz niewątpliwych plusów jakim jest świetny plik wyjściowy i dużej elastyczności w kształtowaniu obrazu ma spore minusy, szczególnie na rowerze. To potężny grat wymagający dużego pokrowca i multum czasu na wyjęcie i zapakowanie. Przy setkach zdjęć robią się z tego dodatkowe godziny plus wątpliwa przyjemność targania tego złomu. Smartfon jest "darmowy" bo i tak używam go do nawigacji. Mam go w płaskiej kieszeni na szelkach plecaka. Zatrzymuje się na punkcie fotografowania (to ważna rzecz - stanąć od razu dokładnie tam gdzie trzeba bez ganiania po planie). Przez lata wykształciłem ten instynkt typowania punktu robienia zdjęcia. Wierzcie mi, przeważnie jest tylko jedno miejsce gdzie trzeba być i jeden właściwy kąt widzenia obiektywu. Na szczęście smarfon daje mi wybór trzech kątów (ogniskowych), gdy go brakuje robię serię która sklejam w PS. Dłuższych ogniskowych trochę brakuje - no cóż nie wszystko można mieć. Wielkim plusem jest wszycie danych geolokalizacyjnych do foty (bez instalowania niewygodnego modułu jak w lustrze). Na plus smartfona działa też specyfika fotografii krajobrazowej czy architektury gdzie oczekujemy pełnej ostrości i podbitych kolorów. Oddzielną sprawą jest dopasowanie ujęć do warunków. Możecie to nazwać poszukiwaniem szans. Na przykład w fotografii krajobrazowej podstawowe jest światło słoneczne i dobre chmury. W takich warunkach mamy duże szanse na atrakcyjną, homogeniczną, serię zdjęć. Jeśli brakuje chmur to zmuszeni jesteśmy do szukania sztafażu, przeszkadzajek, kadrów z małym udziałem nieba (czyli wyszukiwaniem czegoś w pierwszym planie), koncentracji na jakiejś opowieści. Zresztą to trzeba mieć zawsze w tle głowy. Dlatego w ostatnim zestawie zdjęć jest niby nieładna fota z tablicą "przeprawa promowa bezpłatna". To otwiera temat! W zasadzie to, w sumie, najważniejsza sprawa. Nie chodzi o ładne obrazki (o to też) ale o zbudowanie wrażenia fajnej przygody (niezwykłej drogi). Przy takim podejściu nie ma znaczenia czym fotografujemy ani czy dany obrazek jest ciut lepszy czy ciut gorszy. Myślenie sekwencyjne gdzieś mi tam mocno towarzyszy (choć oczywiście jak widzę ładny obrazek to przeważnie się zatrzymam). Ale później w relacji bardzo trzeba dbać aby foty nie były zbyt podobne w kompozycji i ujęciu. Stąd należy też żonglować kadrami i użyciem wycinka (tutaj telefon nie ułatwia zadania). To wszystko oczywiście przy jak najmniejszym zużyciu czasu. W zasadzie robię to dość automatycznie i z dużym nadmiarem zdjęć tak abym mógł łatwo przypomnieć sobie każdy fragment trasy. Średnio przywożę od 500 do 700 fot z dnia. Duża część to powtórzenia z drobnymi lub większymi modyfikacjami kadrów. Czas na planie jest bardzo cenny i zamiast zastanawiać się co jest lepsze to wolę obejrzeć to na kompie. Czyli cyk, cyk, cyk, cyk. Do kieszonki i dalej w drogę. Edytowane 3 Październik 2022 przez Wujot 4 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 3 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2022 3 godziny temu, Lexi napisał: Musisz sobie jakiś wypasiony rower zafundować bo odstajesz od "elity"(😉) ...wiec nie wiem czy taki można fotografować.. batavus contra planuje taki skladak ps ponoć napęd mam jakieś nieśmiertelne jeszcze shimano jak stare merce nie do zdarcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 3 Październik 2022 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2022 (edytowane) 15 minut temu, sstar napisał: planuje taki skladak Obejrzyj stridę, dla mnie to absolutnie genialny składak - 5 okrążeń przed resztą. Filmik dość przegadany ale Pers... z Wrocławia. Możesz zresztą przesunąć na 2" i zrozumiesz dlaczego posiadacze Stridy dadzą się posiekać za to cudo. Edytowane 3 Październik 2022 przez Wujot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.