moruniek Napisano 23 Sierpień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2022 Dziś relacja słodko-gorzka z Kampinosu. Jest to park narodowy. Niby ochrona przyrody, ścisły rezerwat. A trasy rowerowe wykładane brukiem, asfaltem, ścinka drzew w otulinie rezerwatu. Zdjęcia słabej jakości (późno już było i mało światła). Zapraszamy. Sporo miejsc parkingowych, w różnym standardzie. My jesteśmy rowerowo. Miejscami piaszczysto. Ktoś podprowadza rower. Sporo miejsc pamięci. Warto chwilę przystanąć w milczeniu. W otulinie rezerwatu ścinka na całego. Sporo "autostrad" przez rezerwat. Kolejne miejsce pamięci. Trasa rowerowa po bruku. My boczkiem. Sam Kampinos. Charakterystyczne znaki. Palmiry. Nowy budynek muzeum. Miejscami asfaltowo. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 24 Sierpień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 24 Sierpień 2022 Dziś kolejny dzień pojeżdżone. Tym razem w trochę innym kierunku. Było trochę dróg polnych, leśnych ścieżek MTB, fajne jeziorka, Zegrze, wąwóz, nowe inwestycje infrastrukturalne w naszej okolicy, fajna, acz upalna pogoda. W Wieliszewie buduje się nowy tor dla pociągów. Tu już jedziemy lasem. Czasem niespodzianki. Jakie fajne jeziorko. Raczej wędkarskie. Tu likwidacja wąskiego gardła w Zegrzu. Droga na Mazury z Warszawy będzie szybsza. Jaka fajna droga dla Krzysia (a to będzie nowy ślad torów dla pociągów). Pola już skoszone. Wąwóz, bardzo fajne miejsce. I sam wąwóz. c.d.n. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 24 Sierpień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 24 Sierpień 2022 Druga część relacji to Zegrze, od strony Narwi (Jadwisin, Serock). Jest tam widokowo. Ścieżka łagodna, fajna dla rodzin z dziećmi. Ławeczki, teren zagospodarowany. Fajne wcinki w zalew. Gdzie ścieżka schodzi do lustra wody, dodatkowe barierki. Czemy nikt nie pływa ? Fajnie wieje. Syn na żaglach. Nie wszędzie lubią rowerzystów. c.d.n. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 24 Sierpień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 24 Sierpień 2022 (edytowane) Ostatnia część relacji. W Jadwisinie budowa nowego stadionu z infrastrukturą. Zegrze widziane z mostu. Nowy przejazd kolejowy już praktycznie ukończony. Tysiąc lat planowania, i wyszło jak zawsze. Przed przebudową, ścieżka rowerowa urywała się przed przejazdem i zaczynała tuż za. Po przebudowie, jest dokładnie tak samo. Wracamy lasem. Tu całkiem fajnie. Takich dzikich miejscówek mam kilkaset. Dalej. Trochę podjazdów. A to już zagospodarowane przejście przez tory, pieszo-rowerowe w Legionowie. To źródełko uratowało mi dziś dzień. Zimna woda, zdrowia doda. Dziś ponad 80 kilometrów i ponad 400 metrów w pionie, jak na niziny, upał i mój "poziom umiejętności" całkiem nieźle. Edytowane 24 Sierpień 2022 przez moruniek coś tam 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 30 Sierpień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 30 Sierpień 2022 Pozdrowienia z kolejnej wyprawy, wieczorem wstawię dłuższą relację. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 30 Sierpień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 30 Sierpień 2022 Dziś korzystając z braku upałów, kolejna trasa rowerowa, która chodziła za mną już jakiś czas. Chciałem pojechać wzdłuż Narwi od Nowego Dworu Mazowieckiego do Zegrza i dalej przez Wieliszew do domu. Znalazł się dobry pretekst, musiałem odebrać z pewnego marketu kartę pamięci niejako "po drodze". Park w Nowym Dworze Mazowieckim. Narew widziana z wałów w Nowym Dworze, tu jeszcze kogoś spotykam po drodze na rowerze, dalej nikogo. Narew będzie się jeszcze przewijała podczas tej relacji. Jaki miły Pan, postanowił skosić mi wał, bym miał łatwiej. Jest tam widokowo. Wał czasem się urywa. Czasem trochę piachu. Warto jednak podjechać na brzeg rzeki, sporo wody (Zegrze robi robotę). I w drugą stronę. Tu ktoś miał pomysł z tymi płytami. Dalej dużo lepiej. c.d.n. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 30 Sierpień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 30 Sierpień 2022 Jedziemy dalej. Tam jest urokliwie. I kolejny widoczek. Sama jazda dość przyjemna. W międzywalu pojawiają się zabudowania, sporo działek na sprzedaż. Tu takie coś. Jak to szpeci krajobraz. Gmina Wieliszew (nie)Wita. Wierny towarzysz. Zapora w Dębę. Szybki przeskok na drugą stronę drogi i dalej fajna tras spacerowa. Z tym kąpieliskiem, ktoś miał fantazję. To już Zegrze. c.d.n. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 31 Sierpień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 31 Sierpień 2022 Jedziemy dalej. Tu widok przez szuwary. A już kawałek dalej, pięknie, widokowo. I w drugą stronę. W jeszcze jeden widoczek. A to pomost, który dał nam te widoki. Jest plac zabaw, jakaś knajpka (teraz czynna tylko w weekendy). Kawałek dalej kolejne miejsce z dostępem do jeziora. Skręcamy w stronę Wieliszewa, tu jakby bardziej dziko. Wieliszew wita. To już jezioro Wieliszewskie, po rekultywacji. I w drugą stronę. Podsumowując, trasa przyjemna, Zegrze od strony Dębego do Zegrza Południowego, to fajna trasa spacerowa dla rodzin z dziećmi, dość przyjemna do jazdy rowerem. W przeciwieństwie do trasy po przeciwnej stronie rzeki (wstawiałem we wcześniejszych relacjach, gdzie jest fajna trasa MTB). Odcinek Nowy Dwór Mazowiecki - Dębe - kompletnie pusto, można jechać kilometrami i nie spotkać nikogo. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
surfing Napisano 2 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 2 Wrzesień 2022 W dniu 24.08.2022 o 20:45, moruniek napisał: Nie wszędzie lubią rowerzystów. W portach,tych małych i dużych to raczej stała zasada, wynika z troski o obustronne bezpieczeństwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 4 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 4 Wrzesień 2022 Dziś relacji miało nie być, bo było tylko moje treningowe kółko po lasach. A tu taka niespodzianka. Tu lepiej go widać. To młody samiec, wyraźnie się mną zainteresował. Musiałem więc powoli się wycofać i nieco zmienić trasę treningową. To on był u siebie na kolacji, a ja tylko na gościnnych występach. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 5 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 5 Wrzesień 2022 (edytowane) Poniżej relacja z sobotniej wycieczki do mojego rodzinnego miasta Lublińca. Trasę miałem już zaplanowaną od dawna, ale zawsze cos przeszkadzało w jej realizacji, w końcu jednak się udało:-) Czwarta rano, ruszamy razem z Sylwkiem, w setupie rowerowym przybyła sakwa/płetwa na górnej rurze - po tej wycieczce mam dość mieszane uczucia co do niej. Pierwsze zdjęcie z wycieczki po prawie 2,5h jazdy z dwóch powodów, ciemno i cholernie zimno. Według prognoz temperatura miała nie spaść poniżej 8 stopni, stąd założyłem dość cienkie rękawiczki - i to był błąd bo przez pierwsze 1,5h temperatura oscylowała w okolicy 2-3 stopni. Jak tylko wyszło słoneczko, temperatura zaczęła się powoli podnosić i jazda byłaby super przyjemna. Byłaby, ponieważ z tych okolic oprócz pięknych widoków zapamiętałem nagminnie pootwierane bramy gospodarstw i puszczone samopas psy. Od małych burków radośnie poszczekujących na które wystarczyło się mocno wydrzeć, po wielkie białe bydlę, które wyleciało z jednej z tych otwartych bram i niebezpiecznie blisko biegło koło tylnego koła Sylwka. Niefrasobliwość właścicieli granicząca z głupotą. Pierwszy odpoczynek po około 75 km, kolejne będziemy robić dość regularnie co około 40-50km. Wjeżdżamy w lasy spalskie Most w Spale na Pilicy Zalew sulejowski, tu robimy drugi popas. Przy okazji zdejmujemy z siebie trochę ciuchów, temperatura już przyjemne kilkanaście stopni. I kolejny przystanek, widać, że zmieniliśmy województwo:-) Bardzo ładne okolice Rozprzy Zalew Cieszanowice na rzece Luciąży lewego dopływu Pilicy Za Trzepnicą mocno pogarsza się stan asfaltu i trwa to przez około 25km do Kołbiel Wielkich. Tyłek na tym odcinku mocno dostaje w kość. Ale okolica bardzo ładna, teren lekko pofałdowany, lasy, pola. W Żytnie 213 kilometr wycieczki. Meta zaczyna wydawać się coraz bardziej realna. W sklepie spożywczym kupujemy wodę i piwo. Po drugiej stronie ulicy zauważam Żabkę i od razu wpadają jeszcze po dwa hotdogi. Dodatkowo w tej miejscowości trasa wykręca w końcu trochę bardziej na zachód i wiatr wiejący od wschodu zaczyna wyraźnie pomagać. Stawy na Warcie w okolicach Skrzydłowa Teren coraz bardziej pagórkowaty - wjeżdżamy w północne rubieże Jury krakowsko-częstochowskiej. Za Mstowem trafiają się ze dwa krótkie podjazdy po około 10-12%. Mając w nogach prawie 250km mocno je odczuwam - uda pieką okrutnie. Ostatni odpoczynek w Częstochowie. Uda mocno zapieczone (przynajmniej u mnie). Krótki telefon do brata czy jest w domu i czy przyjmie w krótką gościnę dwóch wędrowców:-) I koniec, dojeżdżamy do Lublińca około 30 min po zaplanowanym czasie. Szybki prysznic u brata, przebieranie w cywilne ciuchy i o 20:00 wsiadamy do pociągu powrotnego "Śnieżka" relacji Szklarska Poręba - Warszawa Gdańska. W Warszawie Sylwek na rowerze jedzie do domu, po mnie przyjeżdża syn i około północy melduję się w domu. Jeszcze szybka kolacja i lulu. Podsumowując - pogoda dopisała, nie licząc porannego chłodu temperatura oscylowała w granicach 17-19 stopni, wiatr czasem trochę przeszkadzał, a czasem pomagał zwłaszcza w końcówce. Co do samej trasy to ilość szutrów/gruntówek była minimalna. Niestety słabych asfaltów, było sporo, zwłaszcza ten odcinek za zalewem cieszanowickim. Obyło się bez żadnej awarii, kapcia itp. Kondycyjnie też było całkiem nieźle, nie licząc spalenia ud na górkach za Mstowem całość bez większych kryzysów, choć mniejsze co jakiś czas przychodziły. Cel czyli przejechanie w ciągu jednego dnia 300 km osiągnięty. Sylwek już zaproponował podobnej długości trasę, ale w jego okolice czyli do Węgorzewa - w przyszłym roku jak najbardziej realne:-) Edytowane 5 Wrzesień 2022 przez cyniczny literówki 4 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 5 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 5 Wrzesień 2022 @cyniczny Wrzuciłbyś ślad trasy? Te zalewy po drodze to są w miarę czyste? Szczególnie widzę fajny tenw Cieszanowicach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 5 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 5 Wrzesień 2022 (edytowane) Nie wiem za bardzo jak załączyć gpx-a. Przez dodaj.pliki nawet po sztucznej zmianie rozszerzenia na np. jpg nie pozwala wrzucić i wywala błąd. Ewentualnie podaj @ to wyślę. Co do zalewu w Cieszanowicach podobno dość popularne miejsce do odpoczynku i fakt było trochę wypoczywających, jedna przyczepa campingowa nas minęła + spora liczba wędkarzy. Natomiast nie widziałem nikogo kąpiącego się, choć woda wyglądała na czystą. Natomiast w zalewie Sulejowskim kilka lat temu zażywałem kąpieli od wschodniej strony i wszystko było ok. Edytowane 5 Wrzesień 2022 przez cyniczny dodanie informacji 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 5 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 5 Wrzesień 2022 22 minuty temu, mysiauek napisał: @cyniczny Wrzuciłbyś ślad trasy? Te zalewy po drodze to są w miarę czyste? Szczególnie widzę fajny tenw Cieszanowicach. W Sulejowskim kąpałem się wielokrotnie, pływałem na desce. Lubi jednak zakwitnąć przy dużych upałach. Planując wyjazd warto sprawdzić czy aktualnie nie ma sinic. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
surfing Napisano 5 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 5 Wrzesień 2022 (edytowane) Hel, co robić jak nie wieje? Oczywiście siadamy na rower Puck Puck, też czekają na wiatr Rewa Cypel Rewski Jedziemy na Hel Hel port Najdalej na Północ, trasa Władysławowo - Jastrzębia Góra - Karwia nową ścieżką rowerową W Jastrzębiej Górze plaża solidnie poszerzona. To samo w Chałupach Karwia Niepowtarzalny zachód słońca z muzyką Chopina na plaży. Edytowane 5 Wrzesień 2022 przez surfing 6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 7 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 7 Wrzesień 2022 Na razie bez fotek ale dwie traski na r10 z Bialogory do Debek i do Lubiatowa, obydwie przeurocze. Atrakcja na trasie do Debek to strome wyjścia oraz mniej w okolicy Wierzchucina. Do Lubiatowa wiadomo wydmy i tarasy widokowe, choć i po plazy pojezdzone bo twardo, fotki wrzucę później, bo z komórki a nie iPada. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 7 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 7 Wrzesień 2022 W dniu 5.09.2022 o 22:55, surfing napisał: Hel, co robić jak nie wieje? Oczywiście siadamy na rower Puck Puck, też czekają na wiatr Rewa Cypel Rewski Jedziemy na Hel Hel port Najdalej na Północ, trasa Władysławowo - Jastrzębia Góra - Karwia nową ścieżką rowerową W Jastrzębiej Górze plaża solidnie poszerzona. To samo w Chałupach Karwia Niepowtarzalny zachód słońca z muzyką Chopina na plaży. Wszystkie fajne miejscówki, choć Karwienskie Błota warto o kilka bramek dalej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 7 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 7 Wrzesień 2022 @cyniczny - gratuluję formy i fajnej przygody. 300 km to jest coś! 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 7 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 7 Wrzesień 2022 Dzięki @tanova - a przy okazji czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy Twojej relacji wzdłuż Łaby:-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 7 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 7 Wrzesień 2022 13 minut temu, cyniczny napisał: Dzięki @tanova - a przy okazji czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy Twojej relacji wzdłuż Łaby:-) Będzie niebawem - tylko ostatnio czasu na pisanie brakło. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 7 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 7 Wrzesień 2022 Do Osieczek czerwonym, potem Wydma Lubiatowska, morzem w stronę Lubiatowa i do Bezinmiennej a potem jedna bramka wzdłuż morza i powrót szlakiem pieszym choć szeroko. Fajna urozmaicona traska. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 12 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2022 Ciekawa oferta PKP Intercity Bilet na przewóz rowerów na dowolnej trasie od 16 do 22 września kupisz za 1 zł. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lika Napisano 12 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2022 4 godziny temu, JC napisał: Ciekawa oferta PKP Intercity Bilet na przewóz rowerów na dowolnej trasie od 16 do 22 września kupisz za 1 zł. A GDZIE relacja z Jasnej panie prezesie? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 13 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 13 Wrzesień 2022 Na dalekie eskapady czasu brak, ale i blisko koło domu bywa ładnie: 7 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 14 Wrzesień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2022 W Łodzi kradną ostatnio rowery nawet te miejskie wiec i ja na kradzionym. Zaparkowałem w garażu aby mi nie ukradli. Jazda miejska. Barca i Polsat… 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.