Wujot Napisano 17 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipiec 2020 (edytowane) @cyniczny Popatrzyłem na Twoje tracki - w zasadzie wszystkie kawałki kiedyś tam zahaczyłem, traktując jako dojazdówki. I to są rzeczywiście bardzo przyjemne odcinki ale... mam nadzieję, że kiedyś skusisz się aby skręcić z nich w górę bo tam jest jakby jeszcze fajniej! A jak podjechałeś pod Orła to wszędzie dasz radę! Pozdro Wiesiek Edytowane 17 Lipiec 2020 przez Wujot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 17 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipiec 2020 No pod Orła to na razie najcięższy podjazd z jakim miałem do czynienia. Największe zwątpienie było czy dam radę, gdy zobaczyłem, że podjazd nie kończy się przy tym zakręcie w lewo, ale jeszcze jest kawałek dalej, no ale jakoś się udało i satysfakcja była duża. A co do skręcania gdzieś w górę (poza asfalt) to oczywiście nie mówię nie:-) W sumie zakup nowego roweru był podyktowany tym, że zaczęły mnie drażnić ograniczenia w starym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 17 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipiec 2020 (edytowane) 1 godzinę temu, cyniczny napisał: No pod Orła to na razie najcięższy podjazd z jakim miałem do czynienia. Największe zwątpienie było czy dam radę, gdy zobaczyłem, że podjazd nie kończy się przy tym zakręcie w lewo, ale jeszcze jest kawałek dalej, no ale jakoś się udało i satysfakcja była duża. A co do skręcania gdzieś w górę (poza asfalt) to oczywiście nie mówię nie:-) W sumie zakup nowego roweru był podyktowany tym, że zaczęły mnie drażnić ograniczenia w starym. Ja tam pod Orła wpycham rower (powiedzmy od połowy) bo jest to mniej męczące, takich podjazdów w ciągu dnia jest więcej (technicznie nawet sporo trudniejszych) i po prostu oszczędzam siły. Gdybyś znał teren to wiedziałbyś, że można dość wygodnie objechać (szczególnie na zjeździe) te płyty. Nie mniej od Orła w górę zaczyna się naprawdę ciekawa jazda. Myślę, że za 3 miesiące wrzucę dokładny opis tych terenów i będzie tam charakterystyka zasadniczo wszystkich występujących odcinków. Może to Cię skusi aby wybrać się wyżej. Pewnie nie zrobisz 100 km tylko 50 (to i tak niezły wynik). Ale radocha będzie >> 2x Tak w ogóle to całkiem zgrabnie zestawiłeś te swoje pętle, ciekaw jestem czy to wyszło Ci to naturalnie z terenu, czy posiłkowałeś się recenzjami? Ale trochę serce boli, że będąc w pobliżu nie zajrzałeś na takie Kamyki albo Czartowskie Skały Albo nad Rybnicą Leśną takie łąki Moją intencją nie jest Cię pognębić tylko zachęcić do dokładniejszych (bardziej terenowych) eksploracji. Ale mam kolegów, którzy układają się w tych swoich kierownicach i hajda - kilometry się liczą więc wiem, że i takie modele są. I z trudem ale to rozumiem. Ale jak wiedziesz sobie na górę takiego kamieniołomu i jesteś tam sam, wiatr owiewa Ci spocone czoło, to poziom endorfin pięknościowych jest naprawdę wysoki (szczególnie, że czeka jeszcze zjazd). Pozdro Wiesiek Edytowane 17 Lipiec 2020 przez Wujot 4 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 17 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipiec 2020 (edytowane) Co do Orła, to nawet nie widziałem wcześniej tego podjazdu, po prostu wjechaliśmy na przełęcz, patrzymy boczna droga idzie ostro w górę, rzut oka na mapę, o jest tam punkt widokowy, to co damy radę...no my nie damy i poszedł ogień:-) Generalnie wszystkie trasy planuję sam i główne moje narzędzia do planowania to google maps i mapy.cz. Wyszukuję ciekawe kawałki dróg, którymi chciałbym przejechać, takie pokręcone, z podjazdami, ładnymi panoramami i próbuję ustawić je w pętlę. Niestety nie zawsze jest to łatwe, bo ogranicza nas po pierwsze położenie kwatery, po drugie asfalt, więc czasem trzeba się nagimnastykować. Dodatkowo prawie każdy wyjazd to raczej tereny górskie lub przynajmniej pagórki, więc zazwyczaj liczba dróg jest tam skończona. Natomiast zdaję sobie sprawę, że część atrakcji mogę ominąć - już tych Kamyków żałuję, bo przepiękne miejsce - ale to też powód, aby w dany rejon wrócić. A zjazdy z asfaltu pewnie będą się zdarzać coraz częściej, choćby do podjechania w takie miejsca jak pokazałeś, bo rower już mam do tego bardziej stosowny. A i Marcin już planuje na jesień zakup czegoś podobnego. Natomiast w czysty teren, to niestety trzeba by w kolejny rower zainwestować, dodatkowo byłby on dość rzadko wykorzystywany na co dzień. No cóż, życie to sztuka kompromisów, ale i tak cieszę się jak wariat z każdego takiego rowerowego dnia:-) Edytowane 17 Lipiec 2020 przez cyniczny dodanie informacji 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 17 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipiec 2020 Godzinę temu, cyniczny napisał: już tych Kamyków żałuję, bo przepiękne miejsce - ale to też powód, aby w dany rejon wrócić. A zjazdy z asfaltu pewnie będą się zdarzać coraz częściej, choćby do podjechania w takie miejsca jak pokazałeś, bo rower już mam do tego bardziej stosowny. A i Marcin już planuje na jesień zakup czegoś podobnego. Natomiast w czysty teren, to niestety trzeba by w kolejny rower zainwestować, dodatkowo byłby on dość rzadko wykorzystywany na co dzień. No cóż, życie to sztuka kompromisów, ale i tak cieszę się jak wariat z każdego takiego rowerowego dnia:-) Jak byś przypadkiem wracał na Dolny Śląsk to mogę posłużyć Ci jako konsultant i ewentualnie zaproponować jakieś niewielkie ulepszenie zaplanowanej drogi. Albo pomysły typu - tu wsiąść w pociąg i wrócić. Właśnie jest uruchamiana (co jeszcze parę miesięcy potrwa) linia do Jedliny (Wrocław - Sobótka - Zagórze Śl - Jugowice - Jedlina Zdrój). To a'propos tego jak wspomniałeś o tej linii z Kłodzka do Nowej Rudy. Ta jest równie, a może bardziej spektakularna. Pamiętam ją jak młodzieńcem byłem... Pozdro Wiesiek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 17 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipiec 2020 Dzięki @Wujot Nie omieszkam skorzystać, bo na Dolny Śląsk na pewno wrócimy:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 17 Lipiec 2020 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipiec 2020 Forma rośnie, kilogramy spadają 😮 Dzisiejszy trening 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 18 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 18 Lipiec 2020 (edytowane) Cześć Dzisiaj umówiłem się z kolegą z pracy na zawody: Fioletowy MTB w Mazowieckim Parku - On biegiem 1 kółko ja na rowerze 2 kółka. Niestety musicie mi wybaczyć ale przegrałem. Dołożył mi 4 minuty. On 1h 26 min. ja 1h 30min. Jak powiedział, że pobiegnie w granicach 1,20-1,25 to mu trochę nie wierzyłem choć obiegany jest nieźle ale myślałem, że piesek, podbiegi i korzenie go zwolnią. Nic z tego. Szacunek Arturze! Pozdrowienia Edytowane 18 Lipiec 2020 przez Mitek 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 18 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 18 Lipiec 2020 W dniu 17.07.2020 o 10:30, cyniczny napisał: No pod Orła to na razie najcięższy podjazd z jakim miałem do czynienia. Największe zwątpienie było czy dam radę, gdy zobaczyłem, że podjazd nie kończy się przy tym zakręcie w lewo, ale jeszcze jest kawałek dalej, no ale jakoś się udało i satysfakcja była duża. A co do skręcania gdzieś w górę (poza asfalt) to oczywiście nie mówię nie:-) W sumie zakup nowego roweru był podyktowany tym, że zaczęły mnie drażnić ograniczenia w starym. Wiele ciekawych punktów zaliczyliście. Gratulacje ! 🙂 Z drugiego dnia to patrząc na tracka, warto było zakręcić do Chełmsko Śląskie (domy tkaczy) - troszkę dłuższa pętla oraz do Sokołowska (lekko w bok), kiedyś wspaniały zdrój, dzisiaj odradza się na nowo (festiwal Kieślowskiego we wrześniu). tutaj cerkiew wg projektu Karla Grossena (inne jego prace: Hotel Monopol Wrocław, Szpital "Wysoka Łąka" w Kowarach, Dom Zdrojowy w Świeradowie-Zdroju) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 20 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 20 Lipiec 2020 W dniu 18.07.2020 o 21:58, MarioJ napisał: oraz do Sokołowska (lekko w bok), kiedyś wspaniały zdrój, dzisiaj odradza się na nowo (festiwal Kieślowskiego we wrześniu). tutaj cerkiew wg projektu Karla Grossena (inne jego prace: Hotel Monopol Wrocław, Szpital "Wysoka Łąka" w Kowarach, Dom Zdrojowy w Świeradowie-Zdroju) Sokołowsko jest chyba najbardziej niedocenionym uzdrowiskiem DŚ. I chodzi nie tylko o architekturę i fantastyczne założenia parkowe. Przede wszystkim genialna jest spacerowa (i rowerowa) okolica. Strome, ostro wcięte doliny górskie, niezwykłe pozostałości geologiczne, widokowe wyższe partie. "Trochę" kasy i mogłaby to być perła pierwszej klasy. W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 20 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 20 Lipiec 2020 25 minut temu, Wujot napisał: Sokołowsko jest chyba najbardziej niedocenionym uzdrowiskiem DŚ. I chodzi nie tylko o architekturę i fantastyczne założenia parkowe. Przede wszystkim genialna jest spacerowa (i rowerowa) okolica. Strome, ostro wcięte doliny górskie, niezwykłe pozostałości geologiczne, widokowe wyższe partie. "Trochę" kasy i mogłaby to być perła pierwszej klasy. W Cześć Jakby chodziło o organizację festiwalu discopolo to kasa by się znalazła od razu. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 20 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 20 Lipiec 2020 (edytowane) Na razie to jest stopniowa, wieloletnia praca Fundacji , która przynosi już widoczne skutki (wrzucę później parę zdjęć). W zeszłym roku był tam niezwykły festiwal dźwięku (na który niestety nie dotarłem). Wrzucę taki cytat: "Obecnie głównym celem a także projektem Fundacji jest odbudowa dawnego spalonego Sanatorium dr Brehmera w Sokołowsku oraz stworzenie w nim Międzynarodowego Laboratorium Kultury. Nazwa fundacji In Situ oznacza „w miejscu” (łac.) i jest równocześnie filozofią działania fundacji." Na razie zbliża się to do zamknięcia stanu surowego i pełnego zabezpieczenia budowli. Jest szansa, że jeśli to się uda to może skatalizować to dalszy rozwój (a właściwie stopniowy powrót do świetności) Sokołowska. W Edytowane 20 Lipiec 2020 przez Wujot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 20 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 20 Lipiec 2020 Sanatorium dr Brehmera - stan sprzed miesiąca. I parę zdjęć z miasteczka i parku Jest szansa, że za paręnaście lat będzie naprawdę dobrze... Pozdro Wiesiek 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 20 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 20 Lipiec 2020 Godzinę temu, Wujot napisał: Sokołowsko jest chyba najbardziej niedocenionym uzdrowiskiem DŚ. I chodzi nie tylko o architekturę i fantastyczne założenia parkowe. Przede wszystkim genialna jest spacerowa (i rowerowa) okolica. Strome, ostro wcięte doliny górskie, niezwykłe pozostałości geologiczne, widokowe wyższe partie. "Trochę" kasy i mogłaby to być perła pierwszej klasy. Sanatorium dr Brehmera - stan sprzed miesiąca. Jest szansa, że za paręnaście lat będzie naprawdę dobrze... Pozdro Wiesiek Może kiedyś będzie ładnie ale byłem w zeszłym roku w zachmurzoną pogodę i muszę powiedzieć, że na mnie to miejsce zrobiło "średnie" wrażenie. Tzn poza tym żeby je zobaczyć tylko nie pojechałbym tam. W sumie gorzej było tylko chyba w Chełmsku Śląskim... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 20 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 20 Lipiec 2020 Teraz, mysiauek napisał: Może kiedyś będzie ładnie ale byłem w zeszłym roku w zachmurzoną pogodę i muszę powiedzieć, że na mnie to miejsce zrobiło "średnie" wrażenie. Tzn poza tym żeby je zobaczyć tylko nie pojechałbym tam. W sumie gorzej było tylko chyba w Chełmsku Śląskim... Też bym uznał, że jak cel sam w sobie niekoniecznie jest wart dojazdu. Choć z całym kontekstem historycznym to kto wie. Ale Sokołowsko to świetny punkt wypadowy do jazdy mtb. Z samego miasta odchodzą cztery znakomite trasy ale potencjał jest o wiele większy. Pozdro Wiesiek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 20 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 20 Lipiec 2020 7 godzin temu, mysiauek napisał: Może kiedyś będzie ładnie ale byłem w zeszłym roku w zachmurzoną pogodę i muszę powiedzieć, że na mnie to miejsce zrobiło "średnie" wrażenie. Tzn poza tym żeby je zobaczyć tylko nie pojechałbym tam. W sumie gorzej było tylko chyba w Chełmsku Śląskim... Oczywiście że Sokołowsko warto zobaczyć jeśli to jest 1km w bok od trasy przejazdu ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 21 Lipiec 2020 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Lipiec 2020 Po wejściu na Krywań pierwszego dnia naszego urlopu w Zakopanym, rano nogi nie powiem...bolały. A co na ból mięśni jest najlepsze? Ruch! Dzisiaj zapowiadali burze...ale prawdopodobieństwo ich przyjścia przed godziną 14 było 40%... wyszliśmy na rowery. Na początek trasa miała mieć ok 40 kilometrów i delikatna jazda. Na końcu wyszło jednak niecałe 30 km...i złapała nas jednak burza. Na szczęście udało się złapać taksówkę i wróciliśmy na kwaterę susi Przejazd: Foto przy ostatnim rondzie do Morskiego Oka marboru: Podjazdy fajne...a w czasie zjazdów - zimno 😮 Widoczki na trasie w kierunku Bukowiny Tatrzańskiej: Miasto TDP Część dróg z wyścigu pozamykanych - robią nowy asfalt. Powrót... ...i zabrakło nam przed tym deszczem dosłownie pół godziny Szkoda, bo pętla była by fajna. Na niecałych 30 kilometrach prawie 600 metrów przewyższeń - fajne podjazdy, zjazdy? Ja...a zwłaszcza Paula boimy się ich. Hamulce dzisiaj miały co robić. pozdrowienia marboru i Paula 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 21 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 21 Lipiec 2020 Ta pierwsza górka na wykresie to jest podjazd pod Wierch Poroniec, a ta druga to Głodówka, prawda ? Prawie pętla wyszła, grunt, że pokręcone. Widzę, że jechaliście przez moją ukochaną Stasikówkę, ale nie ma zdjęcia. Szkoda ... Następnym razem jak pojedziecie - poproszę . Mieszkamy tam zawsze u gospodarzy, mniej więcej naprzeciw stoku narciarskiego, ale trochę w głębi wioski, nie przy samej drodze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 21 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 21 Lipiec 2020 Dwa szybkie widoki znane z filmów. Katowice rowerowo. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 22 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 22 Lipiec 2020 (edytowane) Jak już będziecie mieli dość sudeckich klimatów rowerowych to napiszcie bo... ja tak długo mogę!!! Średniaczek z Głuszycy zamieszczam ku pognębieniu @cyniczny Krótka charakterystyka Efektowna pętla mtb, średniej trudności, poprowadzona głównie po różnych w charakterze drogach leśnych. Nie grożą nam nadmiernie strome podjazdy i zjazdy (prawie wszystko w granicach 10%). Są dłuższe, piękne, fragmenty prowadzące ostro wciętymi dolinami potoków. Trasa z interesującymi atrakcjami, w górnej partii całkiem widokowa. Na pewno warto. Zalecana jazda - przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Głuszyca - Andrzejówka - Sokołowsko Czyli strona północna. Dyskretny wyjazd z miasta wzdłuż Złotej Wody. Będziemy poruszać się doliną tego "solidnego" potoku aż do momentu gdy stanie się małym strumieniem. Spad na tym odcinku przeważnie nie przekracza 10%. Później powoli wspinamy się i wreszcie na zboczach Waligóry, przed Andrzejówką, otwierają się piękne widoki na Góry Wałbrzyskie. Tam osiągamy najwyższy punkt pętli. W tym znanym (i uznanym) schronisku warto zaplanować przerwę przed zjazdem do Sokołowska. Sokołowsko - Głuszyca Zaczynamy naprawdę ostro wciętą, bardzo widokową, doliną potoku Sokołowiec Mały. Mijamy po drodze rozgałęzienie doliny i na koniec lądujemy wreszcie wyżej. Teraz czeka nas dłuższa, przyjemna "huśtawka" wysokościowa wzdłuż granicy z Czechami. Na końcu jest zjazd do Głuszycy Górnej i... wspaniały kamieniołom melafirowy "Kamyki". Gdzie można (i trzeba) oddać się metafizycznym rozważaniom, bo miejsce wprost nastraja do tego. Reszta zjazdu to formalność. Kamieniołom melafiru "Kamyki" Myślę, że zdjęcia powiedzą tu więcej jak słowa zachwytu. Od 50 lat przyroda wzięła, jak widać nad wyraz skutecznie, kopalniane wyrobisko w swoje ręce. Mnie osobiście bardzo przypomina to naturalne górskie jezioro polodowcowe. Możemy nawet wyróżnić dwie części, oddzielone wyrazistą skalną bramą. Istnieją plany aby przekształcić to miejsce w "atrakcję" turystyczną Pozdro W Edytowane 22 Lipiec 2020 przez Wujot 5 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojgoc Napisano 22 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 22 Lipiec 2020 @Wujot - dawaj więcej 😁😁😁👍🏻 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 23 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 23 Lipiec 2020 W dniu 20.07.2020 o 13:56, Wujot napisał: Zastanawia mnie kto i dlaczego zastosował to niemieckie liternictwo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 23 Lipiec 2020 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Lipiec 2020 (edytowane) Dzisiaj było kultowo... Były wspomnienia wyścigu amatorów Tour de Pologne... ale też smutna wspominka Bjorga [*]. Zapraszam do wpisu na moim blogu, ze Ściany Płaczu, ze Ściany Bukowina... Pozdro! marboru Edytowane 23 Lipiec 2020 przez marboru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 24 Lipiec 2020 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Lipiec 2020 (edytowane) Kolejny kultowy podjazd: Gubałówka od Zębu Dzisiaj zaliczyliśmy piękną pętlę... piękną i komercyjną. Oprócz wymienionego szczytu były również Krupówki i Kuźnice. Zapraszam Was na kolejną rowerową relację na moim blogu, pod linkiem: marboru... ...jak zawsze, lepszy na zjazdach Edytowane 24 Lipiec 2020 przez marboru 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
christof Napisano 24 Lipiec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 24 Lipiec 2020 Dzis odebrany. Jutro testy 😀 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.