marboru Napisano 14 Czerwiec 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Czerwiec 2015 Taka impreza rowerowa na stoku narciarskim... [video=youtube;uTTwWbD7HzE] 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 14 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 14 Czerwiec 2015 Żeby nadążyć za nową świecką tradycją na forum odkopałam dzisiaj rower. Jako, że o 5 rano biegałem (pózniej to samobójstwo ?) postanowiłem tylko zapoznać tyłek z siodełkiem. Wybrałem się w tereny Johnnego. Wyszło tego 60km, czyli jak na standardy jakie wyznaczył Johnny zrobiłem rozgrzewkę ?. Poniżej kilka zdjeć zrobionych po drodze. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 14 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 14 Czerwiec 2015 No johny trzaska kilometry aż miło, takie odległości to niczym etapy na TDP. Brawo, przy Tobie moje wyniki wyglądają lekko śmiesznie Co prawda roweru jeszcze nie kupiłem, ale stwierdziłem, że rehabilitacja nie może czekać, wię wyjąłem jakiegoś grata z piwnicy i mam już 4 przejażdżki zaliczone Jeździłem po terenach, któe w realcji opisał jakiś czas temu marboru - Puszcza Kozienicka. Że ja 1 km od domu mam takie trasy W pierwszy dzień zrobiłem 6km w drugi 7, w trzeci 12, a w czwarty 16,5 także progres jest. Głównie to skupiłem się na tym by obie nogi doprowadzić do równomiernej pracy bo ta kontuzjowana jest dużo słabsza. Teren do jazdy jest czadowy dla mnie - w tygodniu 0 ludzi, las, cisza i spokój. Po drodze z samochodami przejeżdżam 800m i mogę wrzucić słuchawki i cisnąć Co do roweru, to byłem w 2 sklepach, w obu byłem rozczarowany poziomem obsługi, a dodatkowo sprzęt z Decathlonu sobie odpuszczę. Zastanawiam się nad używanym sprzętem od znajomka, który sprowadza rowery ze Szwajcarii, ewentualnie mam namiar na sklep w Krakowie, który za 2 tygodnie odwiedzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 14 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 14 Czerwiec 2015 w Wiśle dziś były jakieś zawody MTB,. http://bikemaraton.com.pl/maratony/wisla/trasy-interaktywne/ Prxy tej temp nawet trasa mini to niezłe wyzwanie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 14 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 14 Czerwiec 2015 Wybrałem się w tereny Johnnego. Wyszło tego 60km, czyli jak na standardy jakie wyznaczył Johnny zrobiłem rozgrzewkę . Też dziś zrobiłem rozgrzewkę,czyli 64 km,bo więcej mi się nie chciało.Też miałem zawitać nad Jezioro Goczałkowickie,ale pokręciłem się w nieco innych terenach. Widzę,że nie dojechałeś do końca zapory. Why? Jakbyś dojechał,to zaraz za zaporą skręcasz w prawo i trasą wiślaną wzdłuż rzeki dojedziesz do Goczałkowic Zdroju.To taka ścieżka przez pola.Ma swój urok.Druga opcja to jazda drogą asfaltową,która również doprowadzi Cię do Goczałkowic,ale trzeba uważać na znaki,bo inaczej dojedziesz do Pszczyny... Jest jeszcze jedna słodka tajemnica. : Przy samym końcu,gdzie normalnie spuszczają wodę,na tym krótkim odcinku,wyjątkowo fajnie wieje rześki wiatr.Podczas upałów,na tym krótkim odcinku,można złapać oddech.Jakbyś lodówkę otworzył. :smile: Pochwalę się jeszcze,że dziś po południu,w Rywalizacji Śmierdzącego Lenia ( :biggrin: ) na Endomondo,w ilości zrobionych kilometrów w czerwcu,byłem na 13 miejscu na ponad 4000 osób.To najlepszy wynik jaki kiedykolwiek na tej aplikacji osiągnąłem.Dotychczas,w tym miesiącu nawinąłem 950 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 14 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 14 Czerwiec 2015 Głównie to skupiłem się na tym by obie nogi doprowadzić do równomiernej pracy bo ta kontuzjowana jest dużo słabsza. Ja do teraz nie "wyrównałem" sowich kończyn.Jednak im więcej jeżdżę,tym lepsze efekty to przynosi.Teraz staram się obciążać głównie tą słabszą.Jutro odpoczynek,bo ma lać,a od wtorku znów do dzieła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 15 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Czerwiec 2015 (edytowane) od wtorku znów do dzieła... Maciek miej się na baczności :tongue:Takie coś wczoraj przysłał mi SB :eek: Ps.W piątek z rańca jest kiełkujący plan odwidzenia Cię razem z Figo(MB) i SB na rowerach :biggrin:Choć MB jeszcze o tym nie wie ::tongue: Edytowane 15 Czerwiec 2015 przez marcinn 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JaroW Napisano 15 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Czerwiec 2015 Witam. Ostatnio wspólnie z Andy-W sporo czasu spędzamy w górach otaczających nasze miejsce zamieszkania. W minioną niedzielę wieczorem wraz z Andym i jego synem, wybraliśmy się na szczyt Cybernioka pod Szyndzielnią. Kilka dni wcześniej, dzięki napotkanemu rowerzyście, którego serdecznie pozdrawiam, poznaliśmy bardzo fajny singiel, który biegnie z Cybernioka aż do pętli autobusowej w Wapienicy. Z tego właśnie odcinka zmontowałem filmik, który poniżej prezentuję. [video=youtube;VmgYKquZL3g] Pozdrawiam JaroW 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 15 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Czerwiec 2015 Maciek miej się na baczności :tongue: Takie coś wczoraj przysłał mi SB :eek: [ATTACH=CONFIG]23046[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]23047[/ATTACH] Ps.W piątek z rańca jest kiełkujący plan odwidzenia Cię razem z Figo(MB) i SB na rowerach :biggrin: Choć MB jeszcze o tym nie wie ::tongue: Wiem,wiem. Jednak takie wiadomości powinieneś zamieścić w Trochę do śmiechu.:stupid: :cheerful: Mam taki pojazd dwukołowy na którym podjąłbym walkę z Wami. Ma on 500 cm3 pojemności. I to byłaby dla mnie przyjemność.:crazy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinio46 Napisano 15 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Czerwiec 2015 Jako, że zawlokłem bike nad morze, (chyba trochę na wyrost ) bo nie miałem za bardzo czasu ze względu na moje pociechy, ale udało mi się strzelić dwie rundy po wybrzeżu. Pierwsza objazd okolicy Karwii, tj Karwieńskie Błota oba, tyłem do Ostrowa, objazd lekki samego Ostrowa i powrót do Karwi. Wyszło coś około chyba 17 km. Pamiątkowa fotka Druga pętla miała być do niedokończonej elektrowni atomowej Żarnowiec, ale nie wyszło, ponieważ pobładziłem trochę i nie miałem już czasu. Zwiedziłem za to zespół pałacowo-parkowy w Krokowej. Odjechałem trochę też wybrzeże zrobiłem prawie 20 oraz pamiątkowa fotkę z moim baikiem w roli głównej Tapatalkiem 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 15 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Czerwiec 2015 Maciek miej się na baczności :tongue: Takie coś wczoraj przysłał mi SB :eek: :applause: No pięknie! Tylko gdzie relacja? Ps.W piątek z rańca jest kiełkujący plan odwidzenia Cię razem z Figo(MB) i SB na rowerach :biggrin: Choć MB jeszcze o tym nie wie ::tongue: W piątek to ja w robocie będę :frustrating: Ale jak coś,to zapraszam w weekend. :cheerful: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 15 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Czerwiec 2015 :applause: No pięknie! Tylko gdzie relacja? W piątek to ja w robocie będę :frustrating: Ale jak coś,to zapraszam w weekend. :cheerful: No właśnie w kulki leci :tongue: Johnny praca nie zając :stupid: Będzie jeszcze okazja :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 15 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Czerwiec 2015 :applause: No pięknie! Tylko gdzie relacja? Oj tam...oj tam... Przejechał się na rowerze dla siebie a nie sławy:tongue:, no i cóż to za wyczyn takie tam 75 km Dopiero zbieram informacje jak posiać relacje z jazdy na kole, na razie dochodzę do takich wniosków że wszyscy udzielający się w temacie nie myją zębów:stupid:, no chyba że wszyscy zapomnieli o tym napisać:tongue:. Dodam że to nie jedyna moja aktywność w tym dniu, bo rano byłem w siłowni 2,5 godziny, a potem przed i po pedałowaniu grilowałem:biggrin: a i jeszcze muszę napoić wszystkich rezydentów mojej zagródki:cool:: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 16 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2015 (edytowane) na razie dochodzę do takich wniosków że wszyscy udzielający się w temacie nie myją zębów:stupid:, no chyba że wszyscy zapomnieli o tym napisać:tongue:. Zęby masz schować,a "paszczę" rodziabić jak Wieloryb,żeby wchłonąć jak najwięcej "planktonu"... Wchłoniesz trochę białka, mięśnie odżywisz... :biggrin: :stupid: Ja też zazwyczaj zaliczam jeszcze inne rodzaje aktywności,np. od koszenia do "podnoszenia"... :crazy: Edytowane 16 Czerwiec 2015 przez johnny_narciarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 17 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 17 Czerwiec 2015 W poniedziałek przejechałem się dookoła siekierkowskich jezior.[ATTACH]23051[/ATTACH] [ATTACH]23052[/ATTACH] [ATTACH]23053[/ATTACH]Tutaj kiedyś było kąpielisko:Teraz kąpią się ryby i butelki po wódce.Dzisiaj przejechałem trochę więcej - 19,87km. To tak akurat na 1,5 h w miarę spokojnym tempem. Generalnie nie przepadam za jazdą po mieście, ale cóż. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma .Światło na środku ścieżki rowerowej:Kościół św. Antoniego Marii Zaccarii:Wilanów:I Świątynia Opatrzności Bożej:Mam nadzieję, że za tydzień będzie trochę czasu, żeby pojeździć w zieleni - najlepiej wzdłuż Wisły. Wielu zainteresowanych tamtymi terenami nie ma, więc cisza i spokój gwarantowane 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafek Napisano 18 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2015 Ja tymczasem bez zdjęć, bo na trasie nie ma za bardzo jak, trzeba pilnować się żeby gdzieś nie zostać...Dziś po raz drugi w ok. 30 osobowej grupie na szosie. Jest moc jak się peleton rozbuja :biggrin: 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 20 Czerwiec 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2015 (edytowane) 155 km w mazowieckich klimatach Do końca nie wiedzieliśmy, czy ruszymy na trasę - pogoda była niepewna...ale udało się! Dzisiaj jazda razem z Kumplem poprawiłem rekord życiowy w dystansie przejechanym na rowerze, z dosyć dobrą średnią (ok godziny było różnego rodzaju postojów). Trasa: Radom - Tczów - Kazanów - Wielgie - Iłża - Wierzbica - Orońsko - Wolanów - Zakrzew - Radom. Start o godzinie ósmej i początek dosyć fajny - asfalt, wiatr w plecy, zero ruchu samochodowego. Pierwsza krótka przerwa w Tczowie. Kolejna nad Iłżanką w Kazanowie. Nie byłbym sobą gdybym nie sprawdził, co tak szumi pod mostem... ...mały niegroźny próg wodny. Głębokość jakieś 15 cm - więc? W kontekście pływu kajakowego Iłżanką do pokonania bez wysiadania z pływadła. Zbliżamy się do Wielgiego, a po drodze coś pięknego - polskie Mazowsze w całej krasie: W tej małej miejscowości przebywał i tworzył Jacek Malczewski, którego popiersie znajduje się w kameralnym, wioskowym, mini parku. Dzieła Mistrza: Pedałujemy dalej - mijamy rozległe stawy hodowlane w Bąkowej. Nie tylko tutaj, ale praktycznie w każdej mijanej wiosce, porzucone gospodarstwa z klimatycznymi zabudowaniami. Uwielbiam polską wieś. Kolejny z mazowieckich, cudnych widoczków: Chmury nadciągają a my zaczynamy jechać dość długi odcinek, do Iłży pod wiatr. Daje nam to nieźle w kość i po dojechaniu do tej miejscowości fundujemy sobie drugie śniadanie w postaci słodkich bułek z jabłkami. Później jedziemy w stronę Wierzbicy, Orońska, Wolanowa i Zakrzewia. Nadciągają chmury, a my mijamy raz, po raz taką, która wydaje się być tą burzową. W Orońsku na chwilę dopada nas deszcz - na szczęście udaje nam się skryć w Kebabie24h gdzie pałaszuję wielką porcię niezdrowego jedzenia. Przestaje kropić, więc jedziemy dalej. Asfalt mokry, a my mijamy świeże kałuże. Zaczynamy odczuwać przebyte kilometry - jest ich już grubo ponad 110. Ponieważ mamy ograniczony czas, to staramy się nie robić już długich przerw. Kończę jazdę po ok 8 i pół godzinie - finalny dystans, to 155km. pozdrawiam marboru Edytowane 22 Czerwiec 2015 przez marboru 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Czerwiec 2015 Cześć Wczoraj z żoną i naszą przyjaciółka odbyliśmy fajna wycieczkę, głownie w łatwym terenie z Warszawy do bunkrów na Dębowieckiej Górze w okolicach Otwocka. Bardzo fajna trasa z pokonywaniem w bród Świdra. Polecam Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JaroW Napisano 21 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Czerwiec 2015 Góra Żar rowerowa mekka downhillu Góra Żar rowerowa mekka downhillu Dzisiaj postanowiłem na leniucha. Samochodem dojechaliśmy z rodzinką do Międzybrodzia. W myśl zasady "dzień bez roweru to dzień stracony" zabrałem ze sobą swojego rumaka. Postanowiłem zaliczyć alina-a z góry Żar. Wyjazd kolejką , jak nie ja no ale... Na górze napotkałem gościa, którym widzieliśmy się w minioną środę na Szyndzielni, kilka zdań o trasie i niebezpiecznych momentach na niej. Dalej zbrojenie i jazda w dół. Na trasie mokro i ślisko, daję rady choć poziom adrenaliny znacząco wzrasta. Dość szybko i sprawnie pokonuję trasę, aż do ostatniej hopy już na dojeździe pod kolejkę. Nieprawidłowy balans przy najeździe i gleba przez kierownicę .... podczas lądowania. Na szczęście ochraniacze zrobiły swoje i skończyło się bez większych obrażeń. Nadchodząca ulewa skutecznie wybiła mi z głowy kolejne nawroty. Kilka fotek: Pozdrawiam JaroW 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 23 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2015 (edytowane) Dzisiaj przejechałem się 17,75 km po Warszawie. Myślałem, że uda mi się wyskoczyć gdzieś na zielone, ale niestety pozostała miejska dżungla z nutką zieleni ;)Najpierw jadę Czerniakowską, potem wzdłuż Wisły i wjeżdżam na Most Świętokrzyski.Widok na południe:Na północ:[ATTACH]23118[/ATTACH]I na wschód:[ATTACH]23119[/ATTACH]Nie ma czemu robić zdjęcia [ATTACH]23120[/ATTACH]Jadę na południe, mijając Koszyk NarodowyCoś mi się z siodełkiem stało, więc robię 5min przerwy na siłowanie się z siodełkiem Jadąc, obniżało się, ale jednocześnie tak było dokręcone, że ciężko było odkręcić. Po kilku minutach ruszam wzdłuż al. Zielenieckiej:[ATTACH]23138[/ATTACH]Dojeżdżam do Wału Miedzeszyńskiego i jadę na południe. Po drodze mijam baseny:[ATTACH]23121[/ATTACH]Po pewnym czasie dojeżdżam do zjazdu nad Wisłę. Oto praska plaża:[ATTACH]23139[/ATTACH] [ATTACH]23140[/ATTACH] [ATTACH]23136[/ATTACH][ATTACH]23136[/ATTACH]Zielona Warszawa:[ATTACH]23137[/ATTACH]Na lewą stronę Wisły wracam Mostem Siekierkowskim. Na dole zdjęcia widać taki warszawski "górski" potok :stupid:Zbliża się deszcz, więc czas wracać do domu.Niestety nie zdążyłem przed deszczem, ale narzekać nie będę, bo oczekiwałem go od 2 tygodni :wink:I na koniec mapka trasy Edytowane 24 Czerwiec 2015 przez leitner 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
San28 Napisano 24 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 24 Czerwiec 2015 Niestety nie zdążyłem przed deszczem, ale narzekać nie będę, bo oczekiwałem go od 2 tygodni Chmura na zdjęciu wygląda bardzo nieciekawie. Musiało Cię nieźle zmoczyć. Miałeś chociaż jakąś kurtkę? Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 24 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 24 Czerwiec 2015 Cześć Trzeba było zadzwonić. Mieszkam bardzo niedaleko od mostu (węzeł Marsa) - dałbym schronienie. Pozdro serdeczne 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 24 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 24 Czerwiec 2015 Chmura na zdjęciu wygląda bardzo nieciekawie. Musiało Cię nieźle zmoczyć. Miałeś chociaż jakąś kurtkę? Pozdrawiam Kurtkę miałem, ale niewiele pomogła - po 2 minutach deszczu byłem cały przemoczony :eek: Jechałem od drzewa do drzewa. Kilka minut przerwy pod drzewem i do następnego Mitek, dzięki , ale mieszkam na Siekierkach, więc do domu miałem kilometr. Nawet nie chciało mi się chować pod wiatą przystanku :stupid: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 24 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 24 Czerwiec 2015 Dzisiaj kolejna rowerowa "eskapada". 19 km w niecałe 1,5 h. Na Pragę przejeżdżam Mostem Siekierkowskim, potem skręcam na Wał Miedzeszyński.[ATTACH]23141[/ATTACH]Potem jadę ul. Kadetów[ATTACH]23142[/ATTACH]Zielona wawerska Warszawa:Dojeżdżam do Płowieckiej i do węzła Marsa. Nigdy się tego skrzyżowania nie nauczę :wink:Niestety musiałem już wracać, bo się ochłodziło. Na Moście Siekierkowskim zatrzymałem się by popatrzeć na Wisłę.[ATTACH]23143[/ATTACH] [ATTACH]23144[/ATTACH]Tuż koło domu:[ATTACH]23145[/ATTACH]Niestety czasu na dłuższą wyprawę nie mam czasu, 1,5 - 2 h max. Na dłużej to po 4 lipca 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 24 Czerwiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 24 Czerwiec 2015 (edytowane) Cześć Co Ty masz z tymi kościołami?? Węzeł Marsa obecnie jest idealnie skonstruowany i ma idealne oznaczenia - jeżeli wiesz gdzie jedziesz nie pozostawia Ci wyboru tylko trzeba się trzymać pasa. W czym problem? Pozdrowienia Edytowane 24 Czerwiec 2015 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.