marboru Napisano 18 Czerwiec 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2016 Pierwsze 100 km w sezonie. Puszcza Kozienicka kolejne starcie. Cz.1W tym roku wyraźnie zaniedbałem rower......dzisiaj postanowiłem trochę sytuację naprawić.Cały dzień wolny - "Druga Połowa" w pracy, więc co było robić? Rower i w las.Pierwsze 10 km, to dojazd w knieje - po drodze rozbita tama starego młynu na Pacynce. Zaraz potem jesteśmy już pośród drzew.Dzisiejsze rowerowanie z expatem - przerwa numer 1.Krajobraz po wielu burzach? Cała masa połamanych, powyrywanych z korzeniami drzew......aż żal było patrzeć... a i na naszej drodze bywało tak:Dystans ponad 40 km, to już prezentowany przeze mnie, w tym roku, odcinek kozienickiego boru - fotek więc robiłem mało.Kolejna krótka przerwa miała miejsce w sklepiku w wiosce Stok...a jeszcze kolejna przy Olsie, przy którym znajduje się skrzyżowanie szlaków rowerowych.Dzisiaj wybieramy ten do "Królewskich Źródeł".Ponieważ pogoda była wyśmienita, to grzechem byłoby nie obfotografowanie tutejszego bagniska i jego mieszkańców...Królestwo "Księżniczek"......oficjalnie nazywa się to, tak:...trochę lepsze ujęcie magicznego miejsca :smile:W dalszą drogę ruszamy na wprost, przy szkółce leśnej.Mijamy Rezerwat starych dębów "Zagożdżon" i kierujemy się do miejscowości Augustów w samym sercu Puszczy Kozienickiej.Trafiamy na kolejną "zwałkę"...Kilkanaście kilometrów i docieramy do początku szlaku "Królewskie Źródła".Tu w środku lasu znajduje się olbrzymie miejsce biwakowo, rekreacyjne oraz klimatyczny bar......postanawiamy coś zjeść.Wybór mógł być tylko jeden......grochówka za 5 zł :eek:CDN 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 18 Czerwiec 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2016 Pierwsze 100 km w sezonie. Puszcza Kozienicka kolejne starcie. Cz.2Pomimo tego, że jest dzień wolny od pracy, to w barze przy stolikach, na tutejszych terenach rekreacyjnych niezbyt wiele ludzi.Kameralnie. Kończymy kolejną przerwę i ruszamy......po kilkuset metrach przecinamy bardzo popularny wśród radomian i nie tylko szlak pieszy.Na tarasie widokowym nie ma nikogo:Rzeczka Zagożdżonka jest piękna i dzika.Tutaj również połamane "zapałeczki"...W tym miejscu rozpoczynamy naszą "nową" przygodę z Puszczą Kozienicką.Trzymamy się szlaku rowerowego czerwonego i starym traktem po kolejce wąskotorowej udajemy się w stronę Garbatki Letnisko....Torów już dawno nie ma - historia pozostała.W tym miejscu Austriacy, przed Pierwszą Wojną Światową zbudowali linię wąskotorówki prowadzącej aż do Wisły. W celu?Wiadomo - pozyskanie drzewa i szybki transport drzewa do spławnej wówczas do samego Bałtyku drogi wodnej.Kilka kilometrów na drukowaną mapę, a potem GPS i docieramy do......wrót tajemniczego miejsca strzegą dwaj tubylcy...Zostawiamy rowery i schodzimy drewnianymi schodami w dół głębokiego wąwozu.Na jego dnie - trzy małe źródełka wypływające z wysokiej skarpy tworzą przeuroczą, malutką i czystą rzeczkę.Krystaliczna woda, żółty piasek, drobne kamyczki na dnie...a dookoła eksplozja zieleni...Wracamy na szlak......po chwili okazuje się, że w zimowej porze, ścieżka rowerowa którą podążamy, jest trasa przeznaczoną dla narciarzy biegowych :applause:CDN 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 18 Czerwiec 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2016 Pierwsze 100 km w sezonie. Puszcza Kozienicka kolejne starcie. Cz.3Pokonujemy karkołomny, ostry i piaszczysty podjazd, później slalom między drzewami przy zjeździe i jesteśmy przy kolejnym celu naszej podróży.Zalew w miejscowości Garbatka- Letnisko. Wąską kładką przedostajemy się na drugą stronę......stąd też widać doskonale drugą część tego niezwykle urokliwego zbiornika wodnego.Robimy przerwę w tutejszym ośrodku wypoczynkowym i barze.Uzupełniamy płyny, odpoczywamy w cieniu i delektujemy się smakiem ice creamów.Kierujemy się do kolejnego celu naszej wyprawy: bagniska "Okólny Ług".Błądzimy w lesie......nie możemy znaleźć drogi - jedziemy po mega piachu w lesie, później po polnych drogach z trawą po pas.Jak, gdzie jechać?Nagle z chaszczy wyłania się siekierowy - On nas ocalił i wskazał drogę.Pan nawet się ucieszył, że będzie w internecie :tongue:Kierujemy się wskazówkami, jedziemy kilka kilometrów zakrzaczonymi chaszczami i docieramy do eksplodującego w rzadkie i chronione gatunki roślin i zwierząt...Rezerwat przyrody Okólny Ług – rezerwat przyrody, utworzony w roku 2001, położony na terenie Kozienickiego Parku Krajobrazowego, torfowiskowy, częściowy o pow. 168,94 ha. Znajduje się 2 km na zachód od wsi Wilczowola leżącej przy drodze DK79.Rezerwat został utworzony dla zachowania siedlisk o charakterze torfowiska przejściowego z charakterystycznymi dla tego typu siedlisk roślinami. Szczególnie dużo jest tu torfowców oraz gatunków rzadkich i chronionych, m.in. rosiczka, bagno zwyczajne, żurawina błotna, liczne gatunki turzyc. Ze świata zwierzęcego spotkać tu można podlegającego ścisłej ochronie żółwia błotnego, a także żurawia, rycyka, krwawodzioba, bąka, bączka, cyrankę, bociana czarnego oraz zaskrońca i żmiję zygzakowatą. Występuje tu również około 30 gatunków ważek oraz 40 gatunków motyli, m.in. paź królowej.Źródło: Wikipedia.plCzyżby jedna z roślin chronionych?Niestety do samego bagna jeśli nie zna się dojścia - nie ma jak dotrzeć.Teren jest pełen chaszczy i po dojściu do grząskich terenów bagniska - trochę strach poruszać się dalej.Robimy kilka prób w różnych miejscach - i niestety fiasko.Fotki jakie udało nam się cyknąć prezentują się następująco: Cóż trzeba przyjąć porażkę na klatę......pierwsze podejście nieudane - następnym razem trzeba będzie popróbować z drugiej strony, od strony cywilizacji.Nastawiamy GPS na dom i lecimy doskonale nam znanymi już traktami Rezerwatu Miodne do domu.Łącznie robimy ok 114 km - nieźle zważywszy, że ok 80 km po lesie i na dodatek po piachu......dostaliśmy w kość - w szczególności ja, bo mój rower i cienkie oponki na taką jazdę, to za mało.Piękna całodzienna przygoda się kończy.Jako PS - parę zdjęć Piotrka.Początek jazdy...Podwodne ujęcie "Krępca":Trochę historii po drodze...Bonus w postaci jagód :happy:pozdrawiam serdeczniemarboru 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bublo Napisano 18 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2016 Chłopaki, pamiętacie kobitę, która zapytana przez Was dzisiaj przy Olsie powiedziała, że jedzie na prom i do Warszawy? Góra z górą się nie zejdą, ale fani nart na pewno :smile: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 18 Czerwiec 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2016 Chłopaki, pamiętacie kobitę, która zapytana przez Was dzisiaj przy Olsie powiedziała, że jedzie na prom i do Warszawy? Góra z górą się nie zejdą, ale fani nart na pewno :smile: To Ty? WOW!!! Świat jest mały :happy: Mam nadzieję, że dotarłaś? Kiedyś jadąć "Twoją" ścieżką nieźle pobłądziłem... i wyjechałem właśnie niedaleko Wisły :eek: Szkoda, że nie wiedzieliśmy, że Ty Mirko, nasza Skionlinowa...to byśmy pogadali dłużej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
expat Napisano 18 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2016 No to moja relacja tu: http://michal.katny.pl/2016/06/18/wirujace-pedaly-i-puszcza-kozienicka/ Ja też pozdrawiam koleżankę, ze Skionline 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 18 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2016 Dzisiaj po raz pierwszy pokręciłem trochę w SPD. Wniosek... Johnny rozbij świnkę i kupuj buty oraz pedały! Szukam tej świnki,ale tak się schowała,że chyba jestem na przegranej pozycji... :biggrin: Ale jak najbardziej wierzę w słuszność stosowania SPD.Zwłaszcza po twoich testach - jak ja nie miałeś wcześnie z nimi do czynienia. : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bublo Napisano 19 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2016 No rzeczywiście szkoda. Jakbyście mieli chociaż znak rozpoznawczy - narty :wink: Pewnie podczepiłabym się pod Waszą wycieczkę i wróciła pociągiem z Radomia. Wyruszyłam z Bartodziejów z zamiarem przetestowania promów. Jeden w Świerżach i następny w Ostrowie-Latkowie. Oba działają. W sumie 135km do Warszawy, w większości po lasach i nadwiślańskich chaszczach. Do następnego zobaczenia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 19 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2016 Wokół Bielska-BiałejDziś kolejny trening,ale już nieco lżejszy.Za cel wybrałem niebieski szlak wokół Bielska-Białej.To bardzo fajna trasa,ale też dość wymagająca.Właściwie non stop jedziemy góra - dół,przez 52 km. Najpierw jednak musiałem tam dojechać,a to już jest mała wspinaczka. Dokładnie to do Hałcnowa,do pętli autobusowej.Tutaj mamy rozrysowane i opisane szlaki. Takich punktów oczywiście jest więcej na trasie,ale ja tu mam najbliżej,więc tutaj start. Obieram kierunek Kozy. Kiedyś już ten szlak przejechałem i jakoś ten kierunek mi najbardziej odpowiada.Trasa przebiega głównie bocznymi drogami asfaltowymi,ale są też krótkie odcinki szutrowe. Da się to objechać szosą,ale w okolicach Fullwypasówki trzeba nieco ją zmodernizować. Jak wspomniałem,szlak jest wymagający i dość ostre wzniesienia nie są rzadkością. Po drodze zaliczam Bulwary Straceńskie - obecnie trwają tu spore prace.Ciekawe co tu "nabroją"?Połowa trasy dla mnie przypada na Błonia. Miejsce idealne. Już od jakiegoś czasu burczy w brzuchu,więc dobra miejscówka na posiłek. Niestety w upatrzonej knajpce dziś nie było Duszonek,a szkoda,bo podają takie prawdziwe z gara żeliwnego. Pozostaje się zadowolić plackami ziemniaczanymi - nie narzekam. Po posiłku najwyraźniej poczułem się mocniejszy,bo postanowiłem zaliczyć dodatkowo Kozią Górkę i Twistera. Co ciekawe,jakoś tu pusto dzisiaj. Zawsze tłumy ciągną do góry,a dziś może 5 rowerzystów w sumie... Chyba to nie efekt niedawnego śmiertelnego wypadku? Mniejsza o to,lepiej o tym nie myśleć... Po zaliczeniu trasy,czas wracać na właściwy szlak.Dalej kierunek Dębowiec i Wapienica. Później trochu włóczenia w okolicach Jaworza,fullwypasówki,aż w końcu docieram w końcu do punktu startu.Plan zrealizowany i to z nawiązką. Pozostaje jeszcze zaliczyć trasy w lasach wokół Bestwiny i do domciu.Dziś dużo skromniej,ale całkiem nieźle,jak na dzień po ostrej walce :wink: : dystans 74 km,przewyższenie 1150 m.Sam szlak to ponad 800 m przewyższenia i 52 km.!Teraz czas umyć brykę,pomyśleć nad spakowaniem i czas udać się do Karpacza.No i dać nogą dychnąć... Nie wiem co mnie czeka,ale prognozy mówią o 35 stopniowym upale! Wolę to od deszczu,ale będzie ciężko.Oby ostatnio przelany pot wystarczył.Pozdrawiam,Johnny 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Annaa Napisano 19 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2016 (edytowane) obok Ślęży-rowerowo Krótka relacja z mojego spacerku na rowerze.Okoliczne górki-widoczki.:smile: Łany rzepaku...a ten niepozorny kopczyk to Ślęża. Rzepak, Ja&rower w tle Góry Sowie. Mlyn w Gogołowie-(wł.prywatna) o co tu "kaman"??? Ślęża blisko. jest "wredna"- 12-te miejsce w kat. wybitne szczyty PL. Spojrzenie przez ramię,czarne chmury-wracam.! Pole golfowe w Jędrzejowicach. Moje tereny i Góry Sowie. Dramaryczna sceneria. 30 km. 2 kawy i ciasto u znajomych po drodze.:angel: Ania pozdrawia. Edytowane 20 Czerwiec 2016 przez Annaa 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 20 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2016 A dlaczego mnie nie było? Chyba mam problemy z pamięcią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Annaa Napisano 20 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2016 A dlaczego mnie nie było? Chyba mam problemy z pamięcią. gdzie był Marionen? a)sprzątał strych. b)jechał za mną,zgubił się,bo zbierał dla mnie kwiaty. c)był na turnieju tenisowym. d)jeździł na nartach na Hintertux'ie. Stawiam napój wyskokowy:wink: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 20 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2016 gdzie był Marionen? a)sprzątał strych. b)jechał za mną,zgubił się,bo zbierał dla mnie kwiaty. c)był na turnieju tenisowym. d)jeździł na nartach na Hintertux'ie. Stawiam napój wyskokowy:wink: e) pił piwsko na Pilsku z Johnnym... :wink: Ale bez punktu "e" ,stawiam na "b"! : 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 20 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2016 gdzie był Marionen? a)sprzątał strych. b)jechał za mną,zgubił się,bo zbierał dla mnie kwiaty. c)był na turnieju tenisowym. d)jeździł na nartach na Hintertux'ie. Stawiam napój wyskokowy:wink: D! Narty przez cały rok 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Annaa Napisano 20 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2016 e) pił piwsko na Pilsku z Johnnym... :wink: Ale bez punktu "e" ,stawiam na "b"! : Zbierał kwiaty!:applause: Na Śnieżce pijemy szampana! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 21 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 21 Czerwiec 2016 (edytowane) e) pił piwsko na Pilsku z Johnnym... :wink: Ale bez punktu "e" ,stawiam na "b"! : Piwsko na Pilsku, to moje marzenie na ten sezon i mam nadzieję, że się spełni. Oczywiście spełnić się może tylko i wyłączni jeśli będzie tam Johnny. Gdyby nie turniej tenisowy, moja dusza romantyczna... zapewne byłaby odpowiedź b Johnny, koniecznie w tym tygodniu musi się coś polać! (nie tylko pot) Pozdrawiam serdecznie. Edytowane 21 Czerwiec 2016 przez marionen 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 21 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 21 Czerwiec 2016 D! Narty przez cały rok Oj, gdyby to była prawda, większej przyjemności nie umiem sobie wyobrazić. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 21 Czerwiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 21 Czerwiec 2016 Piwsko na Pilsku, to moje marzenie na ten sezon i mam nadzieję, że się spełni. Oczywiście spełnić się może tylko i wyłączni jeśli będzie tam Johnny. :angel: :angel: :angel: Jest mi bardzo miło! No to jesteśmy umówieni! Chcesz czy nie,piwsko na Pilsku jest już przesądzone! : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
always-snow Napisano 11 Lipiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Lipiec 2016 A jakie trasy rowerwe polecacie w małopolskim? Kupiłem rower i nie wiem gdzie tu śmigać. Zbliżają się ŚDM i po kraku to raczej nie pojeżdzę przez ten czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuman300 Napisano 11 Lipiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Lipiec 2016 Z Krakowa masz najbliżej Myślenice i Beskid Makowski, jeśli chodzi o MTB. Jest tam gdzie pojeździć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mati1981 Napisano 17 Lipiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipiec 2016 Pod koniec czerwca wybrałem się do Zawoi, pojechałem autem do Stryszawy, potem już rowerkiem. Zaliczyłem Przysłop z fajna wieżą widokową oraz przełęcz Krowiarki pod Babią. Fajne asfalty, super widoki, ruch samochodowy umiarkowany. Wpadłem jeszcze na kawkę w centrum i już myślę jak ponownie w ten rejon sie wybrać. Ok Pozdrawiam Maciek Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mati1981 Napisano 18 Lipiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 18 Lipiec 2016 Początkiem lipca wziąłem udział w 10 edycji Pętli Beskidzkiej. Do wyboru były 3 dystanse, a ja wybrałem najkrótszą trasę, czyli 96 km.Do pokonania było 5 pętli, na początku Zameczkiem go góry, a potem 5x Kubalonka z doliny Istebnej oraz 5x Stecówka z doliny Czarnej Wisełki. Na Stecówce znajdowała się też meta. Zawody odbywały się częściowo w zamkniętym ruchu a najniebezpieczniejszy zjazd Zameczkiem w dół był zamknięty dla ruchu samochodów! Choć ostrzegano nas że jak się pojawi samochód BOR-u na sygnale to mamy spiepszać na bok... Zjazdy poszły mi bardzo dobrze, tam nadrabiałem lub zyskiwałem, natomiast podjazdy starałem się jechać swoim tempem. Tym razem sił starczyło mi do końca i obyło się bez kryzysu, a i szczęśliwie defektu też nie miałem! Cieszę się bo ostatecznie wszedłem do pierwszej setki w swoim drugim starcie w zawodach szosowych, zajmując 90 miejsce w open. Na koniec zmagań został jeszcze zjazd do centrum Wisły na małe co nieco, wyszło tego dnia pond 100 km i 2500 w pionie. Serdecznie pozdrawiam Maciek Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek90 Napisano 23 Lipiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 23 Lipiec 2016 A jakie trasy rowerwe polecacie w małopolskim? Kupiłem rower i nie wiem gdzie tu śmigać. Zbliżają się ŚDM i po kraku to raczej nie pojeżdzę przez ten czas Jak mieszkasz blisko Olkusza, to - http://wycieczkazdzieckiem.pl/uploaded/foto/xl_1211221904204808687.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
habisz Napisano 23 Lipiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 23 Lipiec 2016 Tutaj też można pojeździć rowerem - http://www.czeremis.cba.pl/images/gory_swietokrzyskie_mini.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek90 Napisano 23 Lipiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 23 Lipiec 2016 Jeżeli to miała być odpowiedź na post always-snow, to jemu chodziło o małopolskie województwo, a nie świętokrzyskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.