Vratna 29-30.03.2013

[marcinn]

No i dotarliśmy do domciu z 2 dniowej wyprawy z Małej Fatry a dokładnie z VratnejMyślę że mogę rzec że to taka bajkowa kraina,gdy wjeżdżaliśmy w dolinę byliśmy mocno zaskoczeni :eek:To wszystko tak blisko naszej granicy.Z Cieszyna mamy do pokonania około 90 kilometrów.Kierujemy się na Trinec,Cadca i do Techerowej.A z techerowej to już rzut przysłowiowym beretem,ok 6kmNa parkingu w Pasekach jesteśmy o 9,parking prawie pełny,co nie odczuliśmy w czasie jazdy,czy przy wyciągachPlan jazdy uzgadniamy wcześniej,cały czwartek jeżdzimyw Pasekach i Południowym Groniu,piątek zostawiamy sobierejon góry Chleb,gdzie też mamy kwaterke,tuż pod stacją gondolki,za całe 11 jurków od osoby :wink:

[andy-w]

Po ogarnięciu się prosimy o więcej szczegułów i fotek .

Od dawna mnie korcił ten rejon, ale jakoś nie było po drodze. Czy za tydzień, dwa będzie się jeszcze dało tam jeździć ?

Jakie trasy ?

[marcinn]

Rejon Paseky to przede wszystkim 4-osobowe krzesło,szybkością nie powala :tongue: z czerwoną trasą i kilkom łorcyki-tależykamiBardzo fajny ośrodek z ciekawymi traskami,dość dobrze zaopatrzoną gastronomią,z przyzwoitymi cenami.Trasy przygotowane prawie wzorcowo,jeśli nie wziąść pod uwagę dojazdach do łorcyków-troszkę minerałówJeśli chodzi o ośrodek Vratna Chleb(mój faworyt) no to tu już zdecydowanie bardziej ambitne trasy-czarneZ dolu wjeżdżamy 8-osobową gondolką.Na górze wita nas fajna samoobsługowa resteuracja,z pięknym tarasem widokowymDalej przechodzimy na czarną 1 lub 2a która jest jest obsługiwana przez łorcyk.Można się tu zmęczyć,oj można :smile:Wspomne jeszcze że narciarze z zacięciem freeidowym nie będą się tu nudzić,jest gdzie podziczyć,to samo się tyczy turowcówTrasy przygotowane przyzwoicie,Dopiero przy wjeżdzie do lasu,gdzie czarne przechodzą w czerwone trzeba brać poprawkę na minerałuPogoda jaką mieliśmy w czwartek byla co najmiej dobra,ale już piątek zdecydowanie gorszy,czytaj zimowy

[marcinn]

Andy wyobraż sobie że lajtowy sezon zaczyna się od 2 do 28 kwietniaMy płaciliśmy za 2 dniowe karnety 49 jurków,ciekawe po ile od 2 kwietnia będą :Wyjazd zdecydowanie udany i myśle że familia zadowolona z zakończenia ich sezonu :biggrin:

Ps.Reszta fotek w galeri :wink:

[MAIKEL 1977]

Oj będzie chyba 6 z przodu :tongue:

[marboru]

Marcinie z olbrzymią przyjemnością czytam Twoje relacje z super fajnych miejsc :happy:

W tym Sezonie jesteś niewątpliwie narciarskim Liderem Forum :applause:

...no i oczywiście Ci kibicuję, że nie tylko 6tka z przodu się pokaże, ale 7mka, a może 8mka :happy:

Super robota - na stoku! i na forum :applause::applause::applause:

[dareklewandowski]

Myślę że mogę rzec że to taka bajkowa kraina,gdy wjeżdżaliśmy w dolinę byliśmy mocno zaskoczeni :eek:

[ATTACH=CONFIG]10122[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]10123[/ATTACH]

Już parę lat mineło od mojego pobytu w Vratnej,ale widoki faktycznie bajkowe.Najlepiej utwił mi w pamięci Chleb,a głównie prawa strona czarnej trasy z orczykiem ,ta z małymi choinkami-jazda pozatrasowa przedniej marki .Faktycznie warto tam zawitać,ośrodek przygotowań kadry alpejskiej Słowacji:rolleyes::

[MAIKEL 1977]

Ale Ty marboru też jeszcze nie powiedziałeś ostatniego słowa : goń 6 :eek:

[janek57]

...no i oczywiście Ci kibicuję, że nie tylko 6tka z przodu się pokaże, ale 7mka, a może 8mka :happy:

Są na Forum narciarze ,którzy w kończącym się sezonie maja już ponad 60 wyjazdów narciarskich. No ,ale słabo u nich z relacjami , nie mówiąc już o fotkach.Żeby ich przegonić Marcin musiałby zaliczyć jeszcze 20 wyjazdów. Warunki do nartowania powinny być znośne jeszcze przez miesiąc. Myślę ,że da rady :applause: Mnie może uda się dobić do liczby 20 wyjazdów( teraz 18) i dla mnie to będzie rekord życiowy.:smile:

[MAIKEL 1977]

Zapowiada się sezon rekordów :biggrin:

Ale Wy macie dobrze :tongue:

[marcinn]

Są na Forum narciarze ,którzy w kończącym się sezonie maja już ponad 60 wyjazdów narciarskich. No ,ale słabo u nich z relacjami , nie mówiąc już o fotkach.Żeby ich przegonić Marcin musiałby zaliczyć jeszcze 20 wyjazdów. Warunki do nartowania powinny być znośne jeszcze przez miesiąc. Myślę ,że da rady :applause: Mnie może uda się dobić do liczby 20 wyjazdów( teraz 18) i dla mnie to będzie rekord życiowy.:smile:

Dokładnie Janku są tu koledzy ze skipasami Tyrolskimi,szkoda że czasami coś nie napiszą,no ale dla nich to chleb powszedni

Chyba że zebrało by sie trochę chopa i kupić sezonówki np.Tyrol a wtedy relacji do obrzydzenia :biggrin::stupid:

[dareklewandowski]

Są na Forum narciarze ,którzy w kończącym się sezonie maja już ponad 60 wyjazdów narciarskich. No ,ale słabo u nich z relacjami , nie mówiąc już o fotkach.

JA nie wiem,bo dopiero zaczynam źyć forum,ale panowie 60 wyjazdów na narty,to wypada coś napisać:eek:Nie wiem czy Jan dobrze zrozumiał-60 dni na nartach,czy 60 wyjazdów,Ja z swojej strony w tym roku zaliczyłem Dolomity,jak zawsze pięknie,mieszkałem w samym centrum St.Ulrich,na narty z hotelu bezpośrednio,pensjonat ma ogromny garaż gdzie nie trzeba się męczyć w zaparkowaniu.Masteczko piękne,koniec stycznia,a atmosfera świąteczna.To Alpy,a bardziej ciekawym byłem nart w Polsce w okresie mędzyświątecznym-padło na Tylicz,,który był opisywany przez Jacka.Stacja narciarska jest ciekawym rozwiązaniem dla bytująych w Krynicy,którzy chdzą pojeździć na nartach,a nie stać w kolejkach.Stacja nie jest duża,ale jej ogromną zaletą jest mała ilość narciarzy.Główna trasa czerwona obsługiwana jest przez krzesło,a inne przez orczyki/Trasy są przygotowane w normie polskiej,czyli prawie jak żywiec:tongue:,ale warto-spokój,można poszleć i cena też ok.:tongue:

Edytowane 30 Marzec 2013 przez SB
Naprawa cytatu

[janek57]

Oczywiście chodzi o 60 dni na nartach. W Alpach np. byłem w grudniu 2012 na 6 wyjazdach (dniach ) narciarskich. Przez 6 dni dziennie wyjeżdżałem na narty.Gondolką z rana:smile: Taki znamiennik zastosowałem , trochę nieściśle. Przepraszam i pozdrawiam.

[JG77]

Ja niestety w tym roku cienko ,14 dni to dla mnie stanowczo za mało ,jakoś tak się złożyło że nikt ze znajomych nigdzie nie jechał i sam włóczyłem się tu i tam a wiadomo ,że samemu koszty dużo większe ,przepraszam raz byłem z kolegą 2 dni na Szrenicy ,zawsze a to praca , a to koszty a to coś tam i tak zleciało .Ale Jankowi to bardzo zazdroszczę 60 dni na nartach w jednym sezonie ? fiu ,fiu tylko pogratulować mi najwięcej w życiu udało się może ze 35-6 dni ale 60-siąt ,chylę czoła.

Edytowane 30 Marzec 2013 przez JG77

[janek57]

Ale Jankowi to bardzo zazdroszczę 60 dni na nartach w jednym sezonie ? fiu ,fiu tylko pogratulować mi najwięcej w życiu udało się może ze 35-6 dni ale 60-siąt ,chylę czoła.

No tu nieporozumienie . pisząc o 60 dniach na nartach miałem na myśli Forumowiczów :Wujot, Gajowy 01. Są zapewne tez inni.Tylko sprecyzowałem dla Darka Lewandowskiego co mam na myśli mówiąc wyjazd narciarski. Dla mnie wyjazd = dzień na nartach,ale od teraz będę używał terminu dzień na nartach. Czyli np. Forumowicz Gajowy 01 ma w tym sezonie 72 dni na nartach. Myślę ,że wymieniani koledzy nie będą mieć za złe ,że o nich napisałem. Ja mam 18 dni na nartach w kończącym się sezonie co jak na narciarza z pięciosezonowym stażem chyba nie jest tak mało. We wtorek 02.04 może będzie 19 dzień bo w Święta ma mocno sypać (białe Święta) i warunki we wtorek powinny być niezłe w SON-ie gdzie chcę pojechać. Marcinie wierzę ,że nie powiedziałeś ostatniego słowa i najprzyjemniej 10-15 razy uda ci się pojechać na narty w tym sezonie. WESOŁYCH ŚWIĄT!

[marcinn]

Janek dobry wybór wtorek,środa spore opady śniegu

Ja będę we wtorek i na pewno pod koniec tygodnia po obfitych opadach śniegu

Na dzień dzisiejszy zaliczyłem Magure w super warunkach :wink: