Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Alpenverein - ubezpieczenie narciarskie


Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z Was miał do czynienia z tym ubezpieczeniem?To właściwie klub i jednocześnie ubezpieczenie,do tego niedrogie i na cały rok!Do tego dochodzą różne zniżki na noclegi w schroniskach itp.

Dla przykładu dla "pojedynczego" członka klubu,ubezpieczenie obejmujące góry w Europie i nie tylko (właściwie góry na całym świecie!!!),na rok kosztuję tylko 65 euro!Jeszcze lepiej wygląda to,kiedy kupujemy takowe rodzinne. :rolleyes::

Znalazłem to w jakimś artykule o Tyrolu,gdzie autor(ka) regularnie tam jeździ i korzysta od lat.

Jak dla mnie wygląda to interesująco! :rolleyes::

Nie wiem czy mi wolno w związku z nowym regulaminem... :confused:: :eek: ale podam: http://www.alpenverein.com.pl/cms/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała nasza ekipa , jeżdżąca regularnie w Alpy ma to ubezpieczenie - jest chyba bezkonkurencyjne przy częstych wyjazdach i co najważniejsze - dostosowane do tamtych realiów - np.suma OC to 3 mln euro . Co prawda jeszcze nie musieliśmy z niego korzystać , ale myślę , że żadnych niespodzianek in minus nie będzie....

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała nasza ekipa , jeżdżąca regularnie w Alpy ma to ubezpieczenie - jest chyba bezkonkurencyjne przy częstych wyjazdach i co najważniejsze - dostosowane do tamtych realiów - np.suma OC to 3 mln euro . Co prawda jeszcze nie musieliśmy z niego korzystać , ale myślę , że żadnych niespodzianek in minus nie będzie....

3 mln euro :confused:: za 65 euro na rok ? Nie pomyliłeś się ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała nasza ekipa , jeżdżąca regularnie w Alpy ma to ubezpieczenie - jest chyba bezkonkurencyjne przy częstych wyjazdach i co najważniejsze - dostosowane do tamtych realiów - np.suma OC to 3 mln euro . Co prawda jeszcze nie musieliśmy z niego korzystać , ale myślę , że żadnych niespodzianek in minus nie będzie....

A nie mógł byś jednego poświęcić?:biggrin:

Fajna sprawa że nie trzeba myśleć jeszcze podczas reisefieber o ubezpieczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładniej to jest tak, że członkostwo w OEAV w ramach opłaty członkowskiej gwarantuje także ubezpieczenie (Uniqua).

W górach, w drodze i z gór - wszelka górska działalność (w tym narty) z określonymi wyłączeniami (w tym np. bez profi zawodów sportowych)

Oprócz tego, a może przede wszystkim ma różne inne plusy - zniżki w schroniskach, jakieś eventy, szkolenia itd. - ale raczej nie o tym jest wątek.

Przy okazji:

http://www.oeav-events.at/austria/Polen/

http://www.alpenverein.com.pl/cms/

i najlepiej dzwonić na komórkę. Od niedawna odbiera Ola, która sobie chyba nieco lepiej radzi od. p. Zofii - ale obie sympatyczne, pozdrowienia :)

W Wiedniu, chyba w czwartki po południu (trzeba sprawdzić) jest polski dyżur - można dzwonić, na maile też odpisują szybko, także po polsku.

W wielu aspektach jest to bezkonkurencyjna oferta, ...no może analogiczne niemieckie jest konkurencyjne - ale nie wgryzałem się. http://www.alpenverein.de/

A niskie koszty leczenia? Polscy ubezpieczyciele komercyjni najchętniej kierują do Polski - "lecz się w NFZ", są gotowi wysłać nawet karetkę za tysiące złotych, byle nie wydawać kasy za granicą ... to doświadczenie kolegi, który wrócił z Austrii karetką, bo zerwał więzadło (w sumie to po co karetka?! :) ), a tam na miejscu nie chcieli mu zafundować nic poza powierzchowną obdukcją.

Pomijając szczegóły ubezpieczenia - mam to i jestem zadowolony ...jestem zadowolony głównie dlatego, że nigdy nie skorzystałem :) ale, gdzieś wokół mnie, w kręgu znajomych, ludzi poznawanych na nartach itd. - do OEAV zapisało się kilka a może nawet kilkanaście osób.

Do tego - święty spokój i wolna głowa - bezcenne :) Odpada jedna, ważna rzecz do ogarnięcia przed wyjazdem.

Przy tym nikt nie broni dokupić sobie ew. jakiegoś dodatkowego ubezpieczenia - na zasadzie, że z OEAV mam super ratownictwo (także poza trasą!) i wielkie OC, a jakieś inne sprawy chorobowe - dodatkowo.

Edytowane przez gajowy01
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz OeAV na podobnych zasadach ubezpieczają swoich członków inne towarzystwa alpejskie np niemieckie DAV, francuska ARVA. Podstawowe jest to, że nie ma wyłączeń z tytułu offpiste a limity akcji ratunkowej, OC i zastępstwa prawnego są wysokie. Co do KL to mając EKUZ w UE nie są one nawet teoretycznie potrzebne. Na pewno KL w Szwajcarii, USA będzie stanowczo małe - warto się dobezpieczyć jeśli ktoś tam jeździ.

Te towarzystwa mają po kilkadziesiąt tysięcy członków i nigdzie nie pojawiają się sygnały o kłopotach przy likwidacji szkód. Z innych spraw - koszt składki członkowskiej zwraca się po tygodniowym pobycie w schronisku prowadzonym przez obojętnie które towarzystwo - są ich tysiące (zniżka na nocleg to 50%) .

pozdro

Wiesiek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...