Roobs Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 Co znaczy promień skrętu? Optymalny tor jaki narta pokonuje? Czy wtedy najlepiej zachowuje swoje właściwości? A może coś innego? Przykładowo, narta ma promień 18m, choć potrafię ( tak mi się wydaje) bez problemu skręcić nią zdecydowanie szybciej jak zachodzi potrzeba. Czy w takiej sytuacji jest to moja walka z nartą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 Promień skrętu narty - jeśli weźmiesz wykrój narty jako "mniej więcej" fragment wycinka okręgi i narysujesz ten okrąg to promień tego okręgu będzie promieniem skrętu narty. Ta liczba jest często mylona ze "skrętnością" narty i ogólnie obowiązuje mit, że im narta ma mniejszy promień tym lepiej/łatwiej skręca i tym krótszym skrętem pojedzie i tym łatwiej krótkim skrętem jechać. To wszystko są niestety półprawdy i ogólne uproszczenia. Dochodzi nam jeszcze sztywność narty bo narta ugięta zmienia kształt i "skraca promień" - wiec na tyle na ile możemy i potrafimy ugiąć daną nartę na tyle sobie w tym pomagamy. Na to wszystko nakładają się kwestie techniki, dynamiki jazdy i masy narciarza, stabilności, prędkości, twardości podłoża itd - czynników jest bardzo dużo. Bez problemu znajdziemy dwie narty o promieniach powiedzmy R14 i R18 i ta o większym promieniu będzie bardziej skrętna i bez problemu polecimy krótszym skrętem niż tą R14 dajmy na to. Stąd też można postawić tezę, że narty o dużej sztywności są trudniejsze, mniej wybaczają i wymagają dobrej techniki, dużej prędkości i dynamiki - bez tego są całkowicie do dupy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 ogólnie rzecz ujmując jest to maksymalny promień po jakim pojedzie dana narta ustawiona na krawędzi można go zmniejszyć ( zacieśnić skręt ) wykorzystując własne umiejętności i prawa fizyki:wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 27 Luty 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 Czyli gdy nartą, w każdej chwili można zmienić( zmniejszyć) kierunek bez wiekszego problemu tzn że czas je zmienić? :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nurek1974 Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 Czyli gdy nartą, w każdej chwili można zmienić( zmniejszyć) kierunek bez wiekszego problemu tzn że czas je zmienić? :biggrin: To znaczy że przytyłęś i trzeba popracować nad wagą :wink::biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 Raczej nie do końca, to zależy - od sposobu tej zmiany, najłatwiej poznać kiedy zmienić narty po tym, że zaczyna brakować w czasie jazdy stabilności i trzymania, narty zbyt miękkie do wagi i umiejętności przy szybkiej jeździe będą sprawiać problemy, pojawia się niepewność i brak stabilności - różne myszkowania, klepanie dziobów, uślizgi, dużej łatwości inicjacji skrętu będzie towarzyszyć zupełna niestabilność przy ich prowadzeniu, do tego brak dynamiki czyli tak jakby te narty kiedyś były bardziej a teraz jakieś takie słabsze ale to już trudniej już wyczuć, chyba, że można się przepiąć od razu na inne deski i porównać ale tu też jest kwestia adaptacji do nowych nart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 ogólnie rzecz ujmując jest to maksymalny promień po jakim pojedzie dana narta ustawiona na krawędzi można go zmniejszyć ( zacieśnić skręt ) wykorzystując własne umiejętności i prawa fizyki:wink: Dokładnie, po zakrawędziowaniu i dociśnięciu narty do stoku można ten promień zmniejszyć. W przypadku narty slalomowej można przyjąć, że powinniśmy dać radę "wycisnąć" promienie w przedziale 0.4 R do R przy gigantowych może być trudniej i tutaj założyłbym przedział 0.5 R do R. Czyli narta o taliowaniu 12 m daje nam dostępne czyste skręty cięte w przedziale 4-12 m a ta o taliowaniu 20 m 10-20 m. Oddzielną kwestią jest to, że niektóre narty charakteryzują się dużą sztywnościa i dociśnięcie ich do tych granicznych wartości może być trudne. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 Ale jakim zakrawędziowaniu, pod jakim kątem? - jest jakiś kąt tego pochylenia stosowany do tej miary czy tak po prostu firmy to podają? mam wrażenie, że to wskaźnik o precyzji niczym podanie flexu buta - rzekłbym nieco umowny, narty można zakrawędziować i zakrawędziować, samo mocniejsze włożenie kolan bez ciśnięcia nart zacieśnia mocno promień skrętu, fajnie to czuć przy jeździe na długich nartch o większej szerokości - jak na trasie nie włożę dobrze kolan w skręcie (czyli nie położę nart na krawędzi maksymalnie) to mnie w sekundę wywali na drugą stronę trasy, na deskach wąskich to włożenie musi być bardziej precyzyjne by nie wywalać skrętu i go tak nie zacieśniać, że narty tracą krawędź i wchodzą w ześlizg, często to też czynność zamierzona by ten skręt jeszcze bardziej zacieśnić - jedne narty łatwo sie poddają, inne chcą wyjechać spod d.... itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 Ale jakim zakrawędziowaniu, pod jakim kątem? - jest jakiś kąt tego pochylenia stosowany do tej miary czy tak po prostu firmy to podają? mam wrażenie, że to wskaźnik o precyzji niczym podanie flexu buta - rzekłbym nieco umowny, narty można zakrawędziować i zakrawędziować, samo mocniejsze włożenie kolan bez ciśnięcia nart zacieśnia mocno promień skrętu, fajnie to czuć przy jeździe na długich nartch o większej szerokości - jak na trasie nie włożę dobrze kolan w skręcie (czyli nie położę nart na krawędzi maksymalnie) to mnie w sekundę wywali na drugą stronę trasy, na deskach wąskich to włożenie musi być bardziej precyzyjne by nie wywalać skrętu i go tak nie zacieśniać, że narty tracą krawędź i wchodzą w ześlizg, często to też czynność zamierzona by ten skręt jeszcze bardziej zacieśnić - jedne narty łatwo sie poddają, inne chcą wyjechać spod d.... itd Gwoli ścisłości R to promień okręgu stycznego do krawędzi narty leżącej na ziemi. Po prostu. Nic nie trzeba krawędziować. To parametr konstrukcyjny i z jazdą bezpośrednio nie ma nic wspólnego. Ale oczywiście to jest równoznaczne z maksymalnym promieniem jakim można pojechać na bardzo nieznacznie zakrawędziowanej narcie. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaca72 Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 A czy przypadkiem R narty nie oblicza sie w warunkach "laboratoryjnych" na stołach mierniczych (cos podobnego do stołów traserskich w ślusarstwie). Nie chce sie spierać ale chyba sie to liczy przy pełnym kontakcie krawędzi z podłożem.? A że jest to powierzchnia idealnie gładka w warunkach "stokowych" sa to parametry czysto teoretyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 Nie ma tu żadnej filozofii. A jak masz wątpliwości to łatwo to sprawdzić. Wystarczy zmierzyć strzałkę i cięciwę i można samemu sobie policzyć promień. Wychodzi coś bardzo w pobliżu wielkości podanych przez producenta. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 Nie ma tu żadnej filozofii. A jak masz wątpliwości to łatwo to sprawdzić. Wystarczy zmierzyć strzałkę i cięciwę i można samemu sobie policzyć promień. Wychodzi coś bardzo w pobliżu wielkości podanych przez producenta. Pozdro Wiesiek Sprawdzałeś? CDN... jutro. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomasz13 Napisano 27 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2013 Mi się wydaje że jest to promień leżącej narty. Taliowanie daje promień a ten promień jest wycinkiem okręgu o danym R, tak naprawdę czy narta jest skrętna więcej mówi szerokość na dziobach pod butem i na tyłach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 28 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 (edytowane) Sprawdzałeś? CDN... jutro. Pozdrawiam. Ja nie ale temat został wielokrotnie i dogłębnie przewałkowany przez narciarzy na SF - znajdziesz tam wzory i wyniki pomiarów. Mi się wydaje że jest to promień leżącej narty. Taliowanie daje promień a ten promień jest wycinkiem okręgu o danym R, tak naprawdę czy narta jest skrętna więcej mówi szerokość na dziobach pod butem i na tyłach Dokładniej różnica szerokości - czyli strzałka (na długości - cięciwie) Pozdro Wiesiek Edytowane 28 Luty 2013 przez Wujot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 28 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 Promień skrętu narty - jeśli weźmiesz wykrój narty jako "mniej więcej" fragment wycinka okręgi i narysujesz ten okrąg to promień tego okręgu będzie promieniem skrętu narty. Ta liczba jest często mylona ze "skrętnością" narty i ogólnie obowiązuje mit, że im narta ma mniejszy promień tym lepiej/łatwiej skręca i tym krótszym skrętem pojedzie i tym łatwiej krótkim skrętem jechać. To wszystko są niestety półprawdy i ogólne uproszczenia. Dochodzi nam jeszcze sztywność narty bo narta ugięta zmienia kształt i "skraca promień" - wiec na tyle na ile możemy i potrafimy ugiąć daną nartę na tyle sobie w tym pomagamy. Na to wszystko nakładają się kwestie techniki, dynamiki jazdy i masy narciarza, stabilności, prędkości, twardości podłoża itd - czynników jest bardzo dużo. Bez problemu znajdziemy dwie narty o promieniach powiedzmy R14 i R18 i ta o większym promieniu będzie bardziej skrętna i bez problemu polecimy krótszym skrętem niż tą R14 dajmy na to. Stąd też można postawić tezę, że narty o dużej sztywności są trudniejsze, mniej wybaczają i wymagają dobrej techniki, dużej prędkości i dynamiki - bez tego są całkowicie do dupy Wszystko prawda - "Radius" się łatwo sprzedaje - ale wprowadza także trochę zamieszania. Jeśli chodzi o "skrętność" (czyli łatwą inicjację skrętu) to najważniejsza jest relacja między dziobem a talią - okręg można różnie przyłożyć/wyciąć. ...a poza tym to i tak teoria bo narciarz nigdy nie porusza się po wycinkach okręgu, podobnie jak inna materia - czy to samochód, tramwaj, pociąg czy ciała niebieskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szymon_K Napisano 28 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 Sprawdzałeś? CDN... jutro. Pozdrawiam. Mierzyłem, liczyłem - w kilku parach nart. Wszystko sie zgadza, promień jest podawany dla narty płaskiej, można również dość dokładnie policzyć w jaki promień ułoży się krawędź na płaskiej powierzchni przy określonym kącie zakrawędziowania - chyba nawet mam to gdzieś w excelu. Ale to teoria, w praktyce da się pojechać trochę inaczej (ale nie czysto na krawędzi). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 28 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 (edytowane) Sprawdzałeś? Mierzyłem, liczyłem - w kilku parach nart. Wszystko sie zgadza, Kiedyś z ciekawości wysłałem zapytanie do Fis'u czy są jakieś wytyczne co do pomiaru radius'a, no ale 'no response'. Sama powszechnie dostępne specyfikacja FIS wspomina tylko tyle w tym temacie: "1.2.1.3 Radius The radius must be marked on the ski. Radius measurement for DH skis with a preparation tolerance of -1 m." źródłó:http://www.fis-ski.com/data/document/competition-equipment_1213_aug12.pdf No ale może ktoś ma bezpośredni dostęp do odpowiedniej komórki tfu departamentu Fis lub po prostu Wie :smile:. Edytowane 28 Luty 2013 przez ravick97 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 28 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 Macie tu trochę rozważań teoretycznych: http://www2.if.uj.edu.pl/Foton/96/pdf/04%20karwing.pdf Ale czy nam narciarzom są takowe potrzebne? Dla mnie jako inżyniera to ciekawostka, sam nawet dziś mierzyłem i policzyłem jedną nartę - jest to o tyle proste, że stosuje się tylko Pitagorasa i wzór skróconego mnożenia i po sprawie. Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 28 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 Macie tu trochę rozważań teoretycznych: http://www2.if.uj.edu.pl/Foton/96/pdf/04%20karwing.pdf Ale czy nam narciarzom są takowe potrzebne?..... dyskusja trochę akademicka to jest chyba tak ,że jak ktoś tak bardzo zwraca uwagę na R narty ( a jakoś tak w narodzie się przyjęło , że im mniejszy promień tym lepiej:rolleyes:: ) , to znaczy , że oczekuje , że narta będzie skręcała za niego , a tak w istocie nie jest . Narta pojedzie promieniem fabrycznym jeżeli narciarz w żaden sposób nie będzie próbował narcie w tym przeszkodzić . Pytanie tylko , czy to "nieprzeszkadzanie" wynika z faktu , że tak chciał pojechać , czy też z tego ,że raczej narta panuje nad jeźdźcem a nie na odwrót:wink: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 28 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 O czymś trzeba gadać/pisać i tak promień "wszedł do obiegu". Gorzej jak np sprzedawca (sam podsłuchałem) wyjaśniał, że to promień po którym jeździ narta. Mimo wszystko dobrze jest wiedzieć jaki ma to prawdziwy związek z jazdą ciętą. Dla odmiany mało kto zastanawia się, że narty radykalnie taliowane zdecydowanie gorzej zachowują się przy technice ześlizgowej a szczególnie większych prędkościach. Powoli jednak widać odwrót od małych promieni na rzecz ok 14-18 m (i też większej długości). Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 28 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 Nie wydaje mi się że krawędż narty (bok) jest odcinkiem okregu. Jeśli nawet, to na jakiejś tam długości a potem toto wszystko łączone jest krzywymi przejściowymi, np. jak zakręty na dobrze zaprojektowanych drogach. Tak więc, samo określenie promień skrętu, jest określeniem przybliżonym i nie należy go traktować dosłownie. Ale narty o radiusie mniejszym z reguły wycinają ostrzejsze łuki niż narty o wiekszym. I przy tej "prawdzie" pozostańmy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 28 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 Dla odmiany mało kto zastanawia się, że narty radykalnie taliowane zdecydowanie gorzej zachowują się przy technice ześlizgowej a szczególnie większych prędkościach. Powoli jednak widać odwrót od małych promieni na rzecz ok 14-18 m (i też większej długości). Pozdro Wiesiek Całkowicie się zgadzam z Wieśkiem Dzisiaj rano pojeżdziłem na word Cupie,twardo,wręcz betonik,rewelka,ale po trzech godzinkach przy mocnym operowaniu słoneczka trza było trochu ześlizgiem i to troszkę trwało zanim się przestawiłem :szybka decyzja i zakładam fischerki motive 80 pod bucikiem,odpowiednia długość,promień coś 16 i przestawienie powiedziałbym automatyczne na warunki pomlutku wiosenne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 28 Luty 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 Sam miałem podobna myśl, aby zostawić te moje Zenity na gorsze warunki a jakiegos reace na początek dnia gdy stoki są dobrze przygotowane. Tylko noszenie 2 par nart to już lekka uciązliwość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 28 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 Roobs, leniwy jesteś! Ja wożę 2 pary. Rano, jak jest twardo, zakładam stare, wspaniałe, Elan HCX( jak mi syn nie zabierze), bądż Atomic SL: Potem przesiadam się na coś, co mogę powiedzieć ze jest optymalnym rozwiązaniem dla średnio zaawansowanego narciarza, HEAD XENON 08. Narta przyjazna, łatwa w prowadzeniu, wybaczajaca błedy, narta na miekki i zryty stok, narta lekka- chyba najlzejsza na rynku. Powie ktoś , narta przeciętna. Tak, przeciętna, ale wszechstronna i nadaje się na całodniowe jazdy. Mozna na niej wycinać i ostre łuki, nie boi się miękkiego śniegu a i na twardym jakoś sobie radzi. Do czasu kiedy jej nie miałem, nie wyobrażałem sobie, że może być tak wszechstronna narta dla rekreacyjnego narciarza średnio zaawansowanego. Dawniej męczyłem się na slalomkach na rozmiekłych słońcem włoskich stokach czy stromiznach austriackich Alp. Nie reklamuję- ale polecam dla wszystkich o umiejetnościach od 4 do 7. A jakby ktoś się czasem rozczarował próbując mój "optymalny ideał', stawiam mu na osłodę piwo:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 28 Luty 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2013 Sprostuje trochę...byłem leniwy-wygodny. Choc trochę niedogodnie jest z dwoma parami w tych małych skibusach. Chciałem dziś wziąć z wypozyczalni te Magnumy ale ponoć warunki kiepskie w Świeradowie i nie da się tych nart dobrze ocenić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.