snotrex, rezygnacja z wyjazdu, obciążenie kosztami

[jestok1]

witam

zarezerwowałem wyjazd firmowy ze snowtrex, następnie po kilku dniach okazuje się , że nie ma możliwości wystawienia faktury za wyjazd przed wyjazdem tylko jest rachunek do zapłaty. firma się na to nie zgodziła wycofałem się z rezerwacji. Snow trex obciążył mnie kosztami rezygnacji (nic wcześniej nie zapłaciłem, żadnej zaliczki) za wyjazd na 8 tyś. Rezerwowałem internetowo nic nie podpisywałem ale podałem swój adres i dater ur. itp. Nie ma z nimi żadnej dyskusji i każą płacić bo powołują się na Ogólne Warunki Wyjazdu ( tam nie ma nic o kwestii faktur) . Czy mogą w jakiś sposób wyegzekwować te ich "koszty rezygnacji" ?

[SB]

Coś jest nie hallo...

Sprzedaż/zakup musi odbywać się na podstawie dokumentu sprzedaży/zakupu czyli faktury vat, lub paragonu i jeśli firma jest płatnikiem vatu to jej obowiązkiem w momencie sprzedaży jest wystawienie faktury vat, lub paragonu.

Ja bym się trzymał wersji że odmówiono wystawienia dokumentu sprzedaży i nie było podstawy do zapłaty.

Jedno jeszcze musisz wiedzieć to że nic nie podpisywałeś własną ręką nie przesądza o fakcie iż nie przystąpiłeś do umowy, tak nie jest, kliknięcie w internecie nie jest anonimowe i jest to normalne przystąpienie do umowy.

[Roobs]

Tak jak SB pisze, nie ma czegoś takiego że firma sprzedaje usługę, przedmiot i nie chce wystawić faktury.

Ogólnie troche to dziwne, bo jeszcze się nie spotkałem z czymś takim wiedząc że UKS tylko czeka na takie wychyłki:)

Nie tylko sa zobowiązani wystawic fakturę za wyjazd ale również tzw rezygnację!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bez względu czy ja zapłacisz czy nie zapłacisz.

Taki dokument nawet musza podpiąć pod nakaz zapłaty lub conajmniej podać nr faktury w wezwaniu.

Edytowane 26 Luty 2013 przez Roobs

[Gość stiv]

Fakturę możesz otrzymać po opłaceniu całej kwoty za wyjazd i najwcześniej 7 dni przed wyjazdem , tak było w moim przypadku w 2010 roku .

[Roobs]

Aby za coś zapłacić to sprzedający musi wystawić dokument sprzedaży, nie inaczej. Jeśli jest inaczej to tylko wtedy gdy strony ustala to sobie po "cichu".

Ja jak płacę za wczasy, nawet 8 tygodni przed wyjazdem to dostaja fakturę na email bez zadnego proszenia.

[SB]

Zasada jest prosta, wpierw faktura, a następnie płatność.

Jeżeli występuje sytuacja pomiędzy kupującym a sprzedającym że nie mają do siebie zaufania, bo nie mają na co dzień kontaktów handlowych lub jest to unikatowy jednorazowy kontakt, to wystawia się fakturę proforma jako podstawę do zapłaty, a po zapłaceniu wystawia się do tej faktury proforma fakturę oryginał, ale nadal to nie zmienia kolejności że wpierw faktura, a następnie płatność.

[Mohikanian]

cd

Do stycznia 2013 ( znowu zmienił się przepis) aby nie płacić nieuzasadnionego podatku VAT oraz dochodowego firmy stosowaly w obrocie gospodarczym Fakturę proforma

która formalnie nie znaczy nic.Ustawowo w ciągu 7 dni od otrzymania środków na konto podmiot prowadzący działalność gospodarczą ma obowiązek wystawienia Faktury VAT

lub Faktury VAT zaliczkowej.

W umowie powinien być zapis kiedy zostanie udokumentowana sprzedaż.

Obecnie widze ze firmy trzymają się nowych przepisów." obowiązek wystawienia faktury ..najpózniej w momencie zakonczenia wykonaniu usługi".

Prawdopodobnie jak zawsze,Polak potrafi i chodzi o odwleczenie w czasie podatków.

Edytowane 26 Luty 2013 przez Mohikanian

[SB]

Obecnie widze ze firmy trzymają się nowych przepisów." obowiązek wystawienia faktury ..najpózniej w momencie zakonczenia wykonaniu usługi".

Ale fakt wykonania usługi, a fakt skasowania za nią to są dwie odrębne sprawy.

[jestok1]

dziękuję za odpowiedzi:

rozwinę jeszcze wątek i tak:

ja pozostaję przy tym że firma moja nie może zapłacić za usługę póki nie ma faktury, a oni , że faktura jest wystawiana po wykonaniu usługi a według nich obowiązuje umowa rezerwacyjna, a w warunku wyjazdu mają , że potwierdzeniem rezerwacji jest zgłoszenie telefoniczne, internetowe itp.

Podałłem swoje dane kontatkowe adres itp , ale jak dowiedziałem się po kilu dniach ze faktury nie wystawią przed....

problem jest taki , że w PL to by nie przeszło a oni twierdzą i tak mają w warunkach wyjazdu , że wszelkie sporne sprawy są rozstrzygane przed sądem Niemieckim...

Ich stan sprawy wygląda tak , zarezerwowałem to mam zapłacić bo tak jest w warunkach wyjazdu....

Przysłali mi koszty rezygnacji , 4 tyg od dnia zarezerwowania a przecieś po 3-5 dniach odmówiłem im , bo mi to nie pasowało..

Stracha mam takiego , że pewnego dnia mi wejdzie komornik na wyplate bo oni wyślą papiery do sądu w PL , że nie wywiązałem się z umowy ....

Nic ręcznie nie podpisywałem , ale dane swoje podałem... mogą mnie namierzyć bo ewidentnie idą na noże , żeby tylko wydusić kasę....

Załamka....

[JC]

dziękuję za odpowiedzi:

rozwinę jeszcze wątek i tak:

ja pozostaję przy tym że firma moja nie może zapłacić za usługę póki nie ma faktury, a oni , że faktura jest wystawiana po wykonaniu usługi a według nich obowiązuje umowa rezerwacyjna, a w warunku wyjazdu mają , że potwierdzeniem rezerwacji jest zgłoszenie telefoniczne, internetowe itp.

Podałłem swoje dane kontatkowe adres itp , ale jak dowiedziałem się po kilu dniach ze faktury nie wystawią przed....

Chyba trochę cię zmartwię podając przykład moich wyjazdów w Alpy. Zawsze jest tak, ze rezerwując hotel, nawet kilka miesięcy wcześniej fakturę otrzymuję i zaliczam wydatek w koszty dopiero po wyjeździe mimo, że pieniądze są blokowanie na karcie w momencie rezerwacji.

[wojmu]

, że wszelkie sporne sprawy są rozstrzygane przed sądem Niemieckim...

A to akurat jak mają zawarte w regulaminie to jest niezgodne z przepisami i jest to zawarte w klauzulach zakazanych UOKiK tu - jeżeli mają taki zapis w regulaminie możesz podać ich do sądu lub postraszyć ich tą czynnością.

Z drugiej strony to chyba nie zależy im na klientach, bo mogą wystawić FV proformę przecież to nic nie kosztuje a jak dostaną zaliczkę czy wpłatę to i tak muszą zaksięgować i odprowadzić VAT z tej wpłaty. Co do wystawienia FV to powinni wystawić na twoje żądanie po wpłacie całkowitej kwoty - usługa nie musi być wykonana aby otrzymać FV. Jeżeli nie dojdzie do skutku to robi się korektę FV

Sytuacja widzę pasowa bo przecież Twoja firma też może tez bez żadnego dokumentu przelać pieniądze - zaliczkę za usługę beż żadnej FV a księgując jako zaliczka - wszystko to podejście księgowych. Parę lat temu weszły przepisy że Fv gotówkowe nie trzeba podpisywać a w niektórych firmach żądali podpisu.

Edytowane 27 Luty 2013 przez wojmu

[Roobs]

Dla mnie jak firma nie chce wystawić faktury tzn że coś śmierdzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Szkoda czasu na pitolenie z ta firmą.

Wezwij ich pisemnie do wystawienia faktury, obojetnie...czy za całóść wyjazdu czy za opłatę rezerwacyjną.I to jak najszybciej!!!

Nie ma dokumentu nie ma zapłaty!!!!!!!!!!!!!!!!! W takiej sytuacji nie zarzucą ci że unikałeś rozliczenia a ewentualny spór wyniknął z ich winy.

Rozumie że jest to firma z EU. Nie ma najmniejszego powodu do nie wystawienia dokumentu sprzedaży.

Jak sa tak upierdliwi to powiadomiłbym odpowiedni do siedziby US.

Edytowane 27 Luty 2013 przez Roobs

[mati.jnk]

Spokojnie, przeczytaj jakie masz prawa. Załączam link do UOKiK:

http://www.uokik.gov.pl/faq_umowy_zawierane_na_odleglosc.php#faq1256

Zawsze masz 10 dni na odstąpienie od umowy zawartej poza siedzibą firmy (np. przez internet).

Czy Twoja rezygnacja była pisemna? Problem może być jeśli zrobiłeś to tylko telefonicznie.

[Marek.m77]

W PL jest i zawsze tak było, że fakturę wystawia się jako udokumentowanie dostawy towaru/wykonania usługi. Tylko w niektórych przypadkach np. media (prąd, gaz-słynne faktury prognozowane) fakturę wystawia się przed wykonaniem usługi/dostawą towarów.

Zasada jest taka towar/usługa a z nią faktura (razem bądź faktura do 7 dni od dostawy/wykonania usługi, a od nowego roku do końca danego miesiąca).

Także skoro usługa nie była jeszcze wykonana (wyjazd nie doszedł jeszcze do skutku) to nie było obowiązku wystawienia faktury. Podstawą do zapłaty była rezerwacja lub moznaby poprosić o fakturę pro forma, która nie byłaby niczym jak tylko wskazaniem komu i na jakie konto należy wpłacić pieniądze. Natomiast gdyby dokonano płatności to biuro ma obowiązek wystawić fakturę zaliczkową.

[wojmu]

Tylko w niektórych przypadkach np. media (prąd, gaz-słynne faktury prognozowane) fakturę wystawia się przed wykonaniem usługi/dostawą towarów.

Jak zerkniesz na dokumenty z energetyki to FV wystawiają po odczycie liczników, a to co płacisz przed to prognozowane kwoty i na to nie dostajesz FV.

[jestok1]

wyjazd już zarezerwowałem z innego biura Otium, więc nie wchodzi w grę już wystawienie przez nich faktury (i tak by się nie zgodzili), (otium wystawiło faktury)

nie wiem jak to prawnie wygląda, rezerwacji dokonałem 23 stycznia, 25 stycznia napisałem że z tych a tych powodów rozwiązuję rezerwację,

czy prawnie w przypadku sporu oni mnie wzywają do sądu do Niemiec?

czy mogą mi wejść na wypłatę według postanowienia sądu nemieckiego?

[wojmu]

Piszesz, że nic nie wpłaciłeś -więc nie rozumiem - wystawili Ci nakaz zapłaty - karę?

Skoro nie podpisałeś żadnej umowy a jedynie dokonałeś rezerwacji to jak było napisane wyżej masz 10 dni na rezygnację (odstąpienie od umowy zawartej na odległość) od momentu dostarczenia towaru lub podpisania fizycznie umowy.

Karać to mogą organy państwowe no i jeszcze rodzice i żona:biggrin: i to jeszcze nie legalnie.

Z tego co piszesz to Ty jedynie wyraziłeś chęć zawarcia umowy- problem byłby gdybyś im wpłacił jakąś kwotę to mogliby nie oddać całej a tak to niech się pocałują w d...

[Roobs]

Jeśli cokolwiek zapłacisz to tylko z własnej głupoty:biggrin: Daj to komuś kto się na tym zna i załatwi za ciebie !Twój przypadek to łatwa sprawa.

[jestok1]

wystawiali wezwania do zapłaty , aż trzy. Nie zapłąciłem, (infomowałem o przyczynach) a oni mi wystawili rachunek/ fakturę za rezygnację....

można zrezygnować do 10 dn ale chodzi o to że oni w regulaminach podają punkty o sądach/ prawie Niemieckim , np że oni mają w zapisie np to:

Wybór prawa

Dla warunków umowy pomiędzy Klientem i TT zastosowanie ma wyłącznie prawo niemieckie. Dotyczy to również wszelkich postępowań prawnych. Jeżeli w przypadku pozwu Klienta przeciwko TT za granicą nie będzie zastosowane prawo niemieckie, w stosunku do następstw prawnych, szczególnie dotyczących rodzaju, zakresu i wysokości roszczeń zastosowanie ma wyłącznie prawo niemieckie.

Dokonana przez Klienta rezerwacja traktowana jest jako wiążąca dla niego propozycja zawarcia umowy o zorganizowanie przez TravelTrex GmbH (zwanej dalej "TT") imprezy turystycznej (zwanej dalej "umową o świadczenie usług turystycznych" lub "umową"). Podstawą tej propozycji jest opis imprezy turystycznej oraz informacje uzupełniające otrzymane od TT i dotyczące danej imprezy turystycznej, o ile Klient takie otrzymał. Miejscem zawarcia umowy o świadczenie usług turystycznych jest siedziba TT, a w sprawach nieuregulowanych w tej umowie stosuje się niemiecki Kodeks Cywilny ("BGB"). Niniejsze Ogólne Warunki Uczestnictwa stanowią integralną część umowy o świadczenie usług turystycznych.

[jestok1]

i jeszcze to:

Właściwość terytorialna Sądu

Klient może pozwać TT wyłącznie do Sądu właściwego terytorialnie dla siedziby TT. Właściwy terytorialnie Sąd dla TT jest w Kolonii. W przypadku pozwów TT przeciwko Klientowi właściwy jest Sąd w miejscu zamieszkania Klienta. W przypadku pozwów przeciwko Klientowi względnie stronie umowy o świadczenie usług turystycznych, handlowcom, osobom prawnym i osobom, których miejsce zamieszkania lub miejsce pobytu jest za granicą lub których miejsce zamieszkania lub miejsce pobytu w momencie wniesienia pozwu nie jest znane, sprawy rozpoznaje Sąd właściwy terytorialnie dla siedziby TT.

Postanowienia te nie mają zastosowania jeżeli umownie obligatoryjne postanowienia porozumień międzynarodowych mających zastosowanie do umowy o świadczenie usług turystycznych pomiędzy Klientem i TT są dla Klienta korzystniejsze lub jeżeli mające zastosowanie do umowy o świadczenie usług turystycznych obligatoryjne postanowienia kraju członkowskiego Unii Europejskiej, którego Klient jest obywatelem, są dla Klienta korzystniejsze niż następujące postanowienia lub odpowiednie niemieckie przepisy.

Nieważność pojedynczych postanowień

Nieważność pojedynczych postanowień umowy o świadczenie usług turystycznych nie narusza ważności całej umowy.

[Marek.m77]

Może przyda się coś takiego: http://www.uokik.gov.pl/faq_uslugi_turystyczne.php#faq1293

www.uokik.gov.pl/download.php?plik=11174

http://uokik.gov.pl/download.php?plik=10320

Z tych postanowień regulaminu, które podałeś wynika, że ewentualnym sądem byłby sąd właściwy dla Twojej siedziby zamieszkania.

Generalnie wydaje mi się, że dla biura 8tys, o których piszesz to gra warta zachodu i maja pewnie ludzi, którzy się tym zajmą. Także polecam to co Roobs - niech zajmie się tym profesionalista.

Co do tych 10 dni na odstąpienie od umowy to w przypadku usług nie jest taka prosta sprawa.

Cytat ze strony UOKiK

"Organizator ma prawo potrącić to, co wydał w związku z realizacją usług. Niekiedy będą to wysokie kwoty (w stosunku do całej ceny imprezy), ale nie można od konsumenta żądać więcej od faktycznie poniesionych kosztów. Dlatego klauzule wprowadzające automatyczne potrącenia określonej części ceny imprezy (sięgające nawet 100 proc. ceny) są uznawane za niezgodne z prawem na podstawie art. 3853 pkt 12 Kodeksu cywilnego."

Może tu Ci pomogą:http://www.konsument.gov.pl/pl/kontakt.html

Edytowane 27 Luty 2013 przez Marek.m77
dodanie linku

[jestok1]

dzięki za odpowiedź ..... jutro spróbuję się dodzwonić pod ten numer do W-wy.

Niby nic nie podpisałem , nic nie zapłaciłem, odwołałem kulturalnie wyjazd po dwóch dniach od rezerwacji a takiego mam stresa , że spać nie można.

Czyli według Ciebie to że piszą , że do wszelkich roszczeń właściwy jest sąd niemicki i prawo niemieckie nie ma znaczenia i sprawa bedzie rozpatrywana przed właściwym sądem dla mojego zamieszkania?

[SB]

Generalnie nas mecenasów to to na forum jest niespożyte pokłady, tyle że takich mądrych ogólnie, a tu by trzeba mecenasa jednego ale mądrego konkretnie, więc moja rada jest taka że prawdy się dowiesz i po której stronie są racje zatrudniając kancelarię adwokacką, wtedy też taki Snowtrex jak zobaczy że zatrudniłeś pełnomocnika zrozumie że żarty się skończyły i wywieranie presji lawirując pomiędzy kruczkami ustaw i prawa nie ma sensu.

Moim zdaniem powinieneś wyzbierać komplet dokumentów, wszystko co się tyczy tego tematu z mailami i kopertami od korespondencji(to też ważne!!!) i udać się do prawnika.

Dla mnie jak firma nie chce wystawić faktury tzn że coś śmierdzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nic nie śmierdzi, wszyscy lawirują, to nic innego jak darmowy kredyt obrotowy w firmie, poprzez fakt że bierze się do klienta zaliczkę i z dość sporym opóźnieniem dopiero odprowadza VAT z tych pobranych pieniędzy.

Chyba trochę cię zmartwię podając przykład moich wyjazdów w Alpy. Zawsze jest tak, ze rezerwując hotel, nawet kilka miesięcy wcześniej fakturę otrzymuję i zaliczam wydatek w koszty dopiero po wyjeździe mimo, że pieniądze są blokowanie na karcie w momencie rezerwacji.

Blokada środków to nie to samo co przelew, środki są zablokowane, ale kontrahent fizycznie tych pieniędzy nie ma, a jeżeli je otrzymał w postaci zaliczki to ma obowiązek wystawienia faktury, jeśli takiej nie otrzymałeś to tylko jest na zasadzie Twojego przyzwolenia na taki proceder i jest to bezprawne, przy czym nie dla kupującego, ale dla sprzedającego, ponieważ księgowanie przychodu jest obowiązkiem podatnika, a puki co księgowanie kosztu przywilejem.

[Aressi]

Troszkę się w tym wszystkim pogubiłem.

1. Jeśli dobrze zrozumiałem to nie wpłacałeś im ŻADNYCH pieniędzy. Pierwsze słyszę żeby jakakolwiek firma w branży turystycznej wykonała jakiekolwiek ruchy zanim na ich konto nie wpłynie jakaś zaliczka. Zdarzało mi się rezerwować imprezy czy wyjazdy turystyczne przez internet albo przez telefon i zawsze był taki sam scenariusz - jeśli pan nie wpłaci takiej to, a takiej kwoty w takim i takim terminie to rezerwacja przepada. Mogę się w tej kwestii mylić ale takie mam własne doświadczenia. Trzeba dokładnie przeczytać w warunkach umowy (dostarczyli?) kiedy umowę uważa się za zawartą? Czy samo kliknięcie ikonki "rezerwuję" uważa się za zawarcie umowy?!

2. A co na to Twoja firma?! Bo rozumiem, że działałeś z czyjegoś polecenia i w czyimś imieniu? Mają tam dział księgowości? Dział prawny? Czy jesteś zostawiony sam sobie? Zrozumiałem, że wyjazd miał być firmowy, a nie Twój prywatny?

3. Co by nie powiedzieć to lepiej chyba zasięgnąć porady fachowców. Federacja Konsumentów wydaje się być dobrym adresem na początek (http://www.federacja-konsumentow.org.pl/). Na ich stronie znalazłem poradnik "Zanim kupisz w internecie" http://www.federacja-konsumentow.org.pl/download/monitoring2006/mini_poradnik__zanim_kupisz_w_internecie.pdf. Warto przeczytać. Niestety znalazłem tam takie zdanie: Z prawa rezygnacji z produktu/usługi w ciągu 10 dni nie możemy jednak skorzystać w kilku przypadkach - świadczeń w zakresie zakwaterowania, transportu, rozrywek, gastronomii (!) Warto więc to sprawdzić.

[z_andrzej]

Troszkę się w tym wszystkim pogubiłem.

1. Jeśli dobrze zrozumiałem to nie wpłacałeś im ŻADNYCH pieniędzy. Pierwsze słyszę żeby jakakolwiek firma w branży turystycznej wykonała jakiekolwiek ruchy zanim na ich konto nie wpłynie jakaś zaliczka. Zdarzało mi się rezerwować imprezy czy wyjazdy turystyczne przez internet albo przez telefon i zawsze był taki sam scenariusz - jeśli pan nie wpłaci takiej to, a takiej kwoty w takim i takim terminie to rezerwacja przepada. Mogę się w tej kwestii mylić ale takie mam własne doświadczenia. Trzeba dokładnie przeczytać w warunkach umowy (dostarczyli?) kiedy umowę uważa się za zawartą? Czy samo kliknięcie ikonki "rezerwuję" uważa się za zawarcie umowy?!

2. A co na to Twoja firma?! Bo rozumiem, że działałeś z czyjegoś polecenia i w czyimś imieniu? Mają tam dział księgowości? Dział prawny? Czy jesteś zostawiony sam sobie? Zrozumiałem, że wyjazd miał być firmowy, a nie Twój prywatny?

3. Co by nie powiedzieć to lepiej chyba zasięgnąć porady fachowców. Federacja Konsumentów wydaje się być dobrym adresem na początek (http://www.federacja-konsumentow.org.pl/). Na ich stronie znalazłem poradnik "Zanim kupisz w internecie" http://www.federacja-konsumentow.org.pl/download/monitoring2006/mini_poradnik__zanim_kupisz_w_internecie.pdf. Warto przeczytać. Niestety znalazłem tam takie zdanie: Z prawa rezygnacji z produktu/usługi w ciągu 10 dni nie możemy jednak skorzystać w kilku przypadkach - świadczeń w zakresie zakwaterowania, transportu, rozrywek, gastronomii (!) Warto więc to sprawdzić.

Jeśli zakup był na firmę to pomijając pkt. 3 Twojego posta rezygnacja w ciągu 10 dni nie dotyczy firm tylko konsumentów - Ustawa o szczególnych zasadach ...

Co do zakupu przez internet to pomiędzy firmami są zupełnie inne relacje niż pomiędzy firmą a konsumentem. Z tego co ja się orientuję to na terenie EU i nie tylko firmy mogą przedstawiać warunki regulaminów wg siedziby firmy. I jeśłi zakup był na firmę to wszystkie porady dotyczące konsumentów możesz sobie odpuścić (

Moim zdaniem - zapłać koszty rezygnacji - o ile to wprost wynika z regulaminu - sorry ale te trzeba czytać nawet przed kliknięciem a co do faktury to i Ty i koledzy mają rację przed dokonaniem płatności powinna być faktura lub faktura proforma awansem i moim zdaniem TYLKO to upoważnia Cię do niepłacenia

Edytowane 27 Luty 2013 przez z_andrzej