mig12345 Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 (edytowane) Jak widze tych szurajacych po stoku jak panienki, z jedna narta docisnieta do drugiej i lekkim pochyleniem do tylu, to mnie obrzydzenie bierze. Zalozyc im jeszce jaskrawe kombinezony, i zrobic mokre wloszki :stupid: To masz problem.... Tylko jakbys nie zauważył, ci szurający pojadą swobodnie i 'z palcem' tam gdzie Ty bedziesz wystraszony na sam widok trasy.... a esencja przyjemności w stylu klasycznym wychodzi właśnie na ściankach z nachyleniem od 60 stopni. Jak ja lubie te opowieści.... warto tylko dodac, ze taki stok nazywa sie 'urwisko' i jest ogrodzony siatkami... mam nadzieję, że chodziło Ci o % niektórzy robią to tak: a niektórzy tak: Edytowane 6 Luty 2013 przez mig12345 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 (edytowane) do usuniecia.... Edytowane 6 Luty 2013 przez mig12345 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 (edytowane) Widze ze musielismy sie poznac w innych okolicznosciach, ale ja sobie nie przypominam.... No chyba ze jetes burak i chcesz mi poprostu pocisnac ? Edytowane 6 Luty 2013 przez artix 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 Janku, ja jeżdżę głównie turystycznie. Daleko mi do tego Pana, niestety :frustrating: Do tego Pana, to akurat chyba większości z nas daleko :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 Ten temat to bicie piany, każdy stromy stok można zjechać za pomocą różnych technik i różnej strategii, zależy to w dużej mierze od warunków, widoczności, zatłoczenia, rodzaju śniegu i zmęczenia podłoża, inaczej pojedzie się na lodzie, inaczej na miękkim, inaczej w tłoku a inaczej na zamkniętej trasie "Pucharu czegośtam", inaczej w puchu czy po topniejącej brei, do tego jest kwestia celu jazdy czyli : - jeden chce tylko zjechać w jednym kawałku i przeżyć, inny mieć z tego przyjemność i dostosowuje technikę do jazdy jaką lubi bez dywagacji o czystości stylu czy skuteczności, inny chce być jak najszybciej na dole a jeszcze inny ćwiczyć poprawę jazdy. Techniki tu pokazane na filmach czy w opisach są fajne ale często nie do zastosowania z uwagi na warunki, najczęściej zarówno zdeklarowani ortodoksyjni carvingowcy jak i klasycy będą na bardzo stromym i twardym stoku zmuszeni podpieraniem się technikami oporowymi, o których nikt tu nie wspomina - każdy gdzieś ma swój limit zarówno w technice jak i w psychice. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysie Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 większość tu piszących chyba nie zjeżdżała po naprawdę stromym stoku - po takim jedzie się jak się da, często "walcząc o życie" 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 (edytowane) Bez porównania lepiej radzą sobie na stromym stoku "szuracze". Narty carvingowe lubią szuranie jak kierowca fotoradary, poza tym są krótkie i mniej stabilne. Oprócz tego jest pytanie, co nazwać stromizną? Nie bez znaczenia jest także problem długości tej stromizny no i oczywiście stan nawierzchni (sztruks, kasza i muldy czy lód). Jeśli stromizna ma 50-100m i kończy się wypłaszczeniem, to mam ją w d...Szurnę 2 razy lub przytnę na krechę i po stromiżnie. Co innego jak jest to dłuższy odcinek i kończy się np.barierą czy lasem! A tak w ogóle, stromizna to taki stok, o takim nachyleniu, że jak padniesz, nie masz prawa się zatrzymać. Jedziesz na d... i basta! Takich stoków nienawidzę i omijam je szerokim łukiem,np na samym szczycie Kitzsteinhorn, obok kolejki tej po torach..Nie będę kusił licha. Edytowane 6 Luty 2013 przez Bumer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 Nie ma ludzi którzy w ogóle nie szurają, to tylko kwestia warunków i stromizny oraz potrzeby. Ludzie którzy w ogóle nie szurają to zawodowi demonstratorze, zawodnicy na bardzo wysokim poziomie.... oraz tacy, którzy nie potrafią jeździć dobrze na nartach - obie umiejętności i tak w zakresie pewnych warunków. Większość ludzi chcąc nie chcąc bardzo często łączy te techniki bo to jest bardzo naturalne i wynikać może zarówno z potrzeby chwili jak i z braku techniki oraz charakterystyki samego sprzętu. Choćby jazda krótkim skrętem na długich nartach o sporym promieniu będzie "mieszana" - i szacun jak ktoś tak potrafi. Najczęściej jadę carvingiem i do tego szuram, lubię narty potraktować dosyć brutalnie wiec jak nimi "trzepnę" na stromym to łapią jakiś tam ześlizg - na filmie poniżej gdy koleś jedzie po stromym ale miękkim to on też łaczy techniki - carvingową, ześlizg i nawet oporową bo to mocne zakrawędziowanie w prawym skręcie wygląda nieco jak skręt stop - on musi gdzieś zgubić energię spadku i kontrolować prędkość, gdyby na stromym zrobił taki skręt na bardzo twardym to by ze 3m ześlizgu złapał a nogi po 3 skrętach miałby wybrane - pewnie jechałby inaczej - tak przypuszczam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 większość tu piszących chyba nie zjeżdżała po naprawdę stromym stoku - po takim jedzie się jak się da, często "walcząc o życie" Nie masz racji bo większość tutaj piszących ma za sobą minimum kilka zjazdów po trasach bardzo stromych, nawet ja z kilkuletnim zaledwie stażem narciarskim. Nie wiem ile jeździło w Bormio ,ale ścianka na czerwonej trasie przy zjeździe z Bormio 2000 ,już stosunkowo blisko dolnej stacji wagonika robi wrażenie . Gdy dojeżdżałem do niej stało nad ,,przepaścią" kilku narciarzy zastanawiając się co dalej. Trzeba było się powoli zsunąć i to mi się udało bez ,,gleby '' . Jak jechałem?Po swojemu:skręty z ześlizgami na szeroko rozstawionych nartach. Nawet kontrowane dwie krótkie przerwy sobie zrobiłem .Nie wiem dlaczego ta trasa nie była oznaczona jako czarna 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 (edytowane) Nie wiem dlaczego ta trasa nie była oznaczona jako czarna Podobno z górnej stacji kazdego wyciagu musi sie dać zjechać co najwyżej czerwoną... nie wiem ile w tym prawdy.... wiec czasem jedyne czarne bywaja 'na siłę' czerwone.... Edytowane 7 Luty 2013 przez mig12345 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 Podobno z górnej stacji kazdego wyciagu musi sie dać zjechać co najwyżej czerwoną... nie wiem ile w tym prawdy.... W połowie grudnia nie były czynne w Bormio wszystkie trasy, między innymi niebieska trasa , oznaczona na mapce jako trasa I omijająca tą ściankę ,która to ścianka znajdowała się na trasie G lub A na mapce S.N.Bormio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orm Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 W Bormio najbardziej strome miejsce jest przy GÓRNEJ stacji wyciągu, oczywiście czarna trasa z Cima Bianca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michaś Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 Jak ja lubie te opowieści.... warto tylko dodac, ze taki stok nazywa sie 'urwisko' i jest ogrodzony siatkami... mam nadzieję, że chodziło Ci o %no faktycznie przesadziłem z tym nachyleniem, że od 60 stopni raczej powinno być około 60 stopni i stopni zaznaczam, a żeby nie być gołosłownym załączam fotkę z jednej z takich ścianek, kolegę zamazałem bo nie wiem czy zgadza sie na publikacje wizerunku :happy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 Ludzie, bez przesady, 100% nachylenia to kąt 45 stopni. Praktycznie nie jest mozliwe aby na takim stoku utrzymał się śnieg. Zjedzie pod własnym ciężarem. Oczywiście można robić jakieś kołki itp., ale komu by się chciało, i dla kogo? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wyspa Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 To zdjęcie w ogóle nie wygląda na zretuszowane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 Również podejrzewam manipulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 (edytowane) To zdjęcie w ogóle nie wygląda na zretuszowane... wystarczy, że jest delikatnie pochylone Edytowane 6 Luty 2013 przez mysiauek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuenosAires Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 Tak gładko przeszło?! :eek: : :biggrin: A może to cisza przed burzą? : Bo jednak Kolega BuenosAires pojechał carvigowo czyli na krawędziach! Albo raczej "po krawędziach"! :eek: :laughing: Z kim chcesz dyskutować? Ja tylko wyraziłem swoje zdanie. Na szczęście zauważyłem, że niektórzy lepiej jeżdżą niż piszą. "znafcuw tematu" w naszym narodzie więcej niż tematów do opisania. Polecam zjazd czystym carvingiem w tłoku, nieprzygotowana trasą na Nosalu. A zdjęcie Michasia jest spreparowane (obrócił kadr po po prostu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 A zdjęcie Michasia jest spreparowane (obrócił kadr po po prostu). IMHO jesteś w błędzie. Nie obrócił kadru. Przechylił je tylko delikatnie. Spójrz w horyzont i linie chmur oraz na krzesełka na wyciągu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 To zdjęcie nie, ale chmury się jakoś tak na ukos ułożyły. Jakby je wypoziomować to i spadek by sie poprawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 (edytowane) IMHO jesteś w błędzie. Nie obrócił kadru. Przechylił je tylko delikatnie. Spójrz w horyzont i linie chmur oraz na krzesełka na wyciągu.Teraz jest bliższe prawdy::wink:Oryginał dla porównania: Edytowane 6 Luty 2013 przez johnny_narciarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 Moja skromna rada dla założyciela wątku: Sam określiłeś swoja jazdę jako 4/10,więc na Nosal przyjdzie jeszcze czas.Bez obrazy,ale na razie najbezpieczniej dla Ciebie będzie zjechać z Nosala krzesełkiem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuenosAires Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 Moja skromna rada dla założyciela wątku: Sam określiłeś swoja jazdę jako 4/10,więc na Nosal przyjdzie jeszcze czas.Bez obrazy,ale na razie najbezpieczniej dla Ciebie będzie zjechać z Nosala krzesełkiem. Mediator :laughing: A swoja drogą zastanawiam się po co zamieszczać sfałszowane zdjęcie. Kłamstwem warto imponować? I tak oto odeszliśmy od meritum sprawy. Prawie jak zwykle :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michaś Napisano 6 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2013 A zdjęcie Michasia jest spreparowane (obrócił kadr po po prostu). uważasz, że robiłem to zdjęcie żeby przydało mi się w tej dyskusji?:laughing: oświadczam zatem publicznie, że nie preparowałem go ani nie photoszopowałem itp ale oczywiście nie mówię, że jest idealne i dokładnie (co do jednego stopnia) oddaje nachylenie i faktycznie pewnie jest trochę przechylone (choć nie specjalnie tylko tak wyszło bo robiłem z komórki) lecz nieznacznie, myślę, że korekta johnnego_narciarza jest właściwa. Najlepiej jednak jak każdy, kto będzie miał okazje niech sam przekona się co do nachylenia tej ścianki, która znajduje się w Austrii w miejscowości Alpbach, patrząc z góry na prawo od wyciągu i czarnej trasy nr 10, wyżej nachylenie jest jeszcze większe i tez da się płynnie zjechać, w każdym razie w stopniach jest to na pewno około 60 stopni, a wyżej pewnie pod 70 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 7 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2013 Podobno z górnej stacji kazdego wyciagu musi sie dać zjechać co najwyżej czerwoną... nie wiem ile w tym prawdy...."Do każdego urządzenia wyciągowego musi być przypisana niebieska lub zielona trasa" - mniej więcej tak to było w poprzednim polskim rozporządzeniu ministra, literalnie nie pamiętam ale sens na 100%; tak pewnie jest też teraz, i pewnie też w Alpach.Ten temat to bicie piany, każdy stromy stok można zjechać za pomocą różnych technik i różnej strategii, zależy to w dużej mierze od warunków, widoczności, zatłoczenia, rodzaju śniegu i zmęczenia podłoża, inaczej pojedzie się na lodzie, inaczej na miękkim, inaczej w tłoku a inaczej na zamkniętej trasie "Pucharu czegośtam",(...)To wszystko prawda - i dlatego po raz kolejny - ta terminologia "curving vs. classic" wprowadza mnóstwo zamętu i nieporozumień, porzućcie to, porzuć, proszę Ty Michale :)Jazda na nartach jest jedna i zna wiele technik, niektóre wzorcowe, jakoś tam nazywane - a w praktyce jazda jest zawsze mieszana łacząca różne techniki (nie style!) w różnym stopniu ...i umiejętność ich skutecznego wykorzystywania to jest krok w stronę "umiem" większość tu piszących chyba nie zjeżdżała po naprawdę stromym stoku - po takim jedzie się jak się da, często "walcząc o życie"Dla różnych ludzi, to będzie oznaczać coś innego - co dla ciebie? Ludzie, bez przesady, 100% nachylenia to kąt 45 stopni. Praktycznie nie jest mozliwe aby na takim stoku utrzymał się śnieg. Zjedzie pod własnym ciężarem. Oczywiście można robić jakieś kołki itp., ale komu by się chciało, i dla kogo?Czasem się chce, a może to jest niezbędne Na Strefie, na trawersie w dolnej części robi się takie właśnie kołkowania i szalunki, wypełnia śniegiem i potem chyba zalewa wodą, albo wodą z jakąś chemią (?). Mam tylko 2 fotki bo ktoś krzyczał, a ratraki wpychały do góry śnieg na wciągarkach. ...Hmmm, wiem, że w zasadzie chyba nie powinienem tam wjeżdżać, ale tak jakoś wyszło (początek stycznia tego roku). (..)Najlepiej jednak jak każdy, kto będzie miał okazje niech sam przekona się co do nachylenia tej ścianki, która znajduje się w Austrii w miejscowości Alpbach, patrząc z góry na prawo od wyciągu i czarnej trasy nr 10, wyżej nachylenie jest jeszcze większe i tez da się płynnie zjechać, w każdym razie w stopniach jest to na pewno około 60 stopni, a wyżej pewnie pod 70 stopni.OK, po prostu tak ci foto wyszło Uprzedzam, że ponieważ zajmuję się tym na co dzień, to nie narobiłem się wcale, po prostu obróciłem fotkę tak, by ten niewielki fragment horyzontu był poziomo, a przede wszystkim chmury - ich linia też powinna być pozioma. Efekt poniżej, wraz zaznaczonym kątem - starałem się być łaskawy i wybrałem dość "stromą" interpretację. Wychodzi 38 stopni, czyli faktycznie stromo, bez ironii.Byłem w Alpbach i tam nie ma nigdzie na trasach 60 czy 70 stopni Oko ludzkie, czy błędnik, czy inne zmysły ludzkie mają ogromną trudność w ocenie wymiarów w pionie - stąd mnóstwo nieporozumień. Myślimy i postrzegamy płasko - widać dość dawno zeszliśmy z drzew 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.