Pierwszy dzień na Ochodzitej

[johnny_narciarz]

Jakoś tak się złożyło,że przegadałem ekipę i ruszyliśmy na firmowy wypad na narty.Celem stała się stacja Ski Ochodzita,która na dziś zapowiedziała darmoszkę.Nigdy tam nie byłem,z resztą stacja nie działała 6 lat,więc dla mnie to było coś nowego,ale też ciekawego:

Z B-B wyruszyliśmy jakieś 7.30 i skierowaliśmy się na Żywiec.Po drodze zabieramy jeszcze ostatniego członka ekipy i dalej mocno ciśniemy na Zwardoń.Droga standard biały.Niektórych przeraża,nam się podoba!Zabawa aż do samego końca...

Docieramy na miejsce ok. 9 rano,czyli już wyciąg powinien hulać i powinien być tłok.Nic podobnego!Tłoku nie ma,a wyciąg rusza,kiedy się na niego gramolimy - czyżby wcześnie nie było chętnych?Najwidoczniej!Pierwsze spojrzenie - ale szeroooko!

Pogoda na początku nie rozpieszcza i jest dość ponuro,ale już po krótkiej pauzie mam czego chciałem: słoneczko!

Tak wygląda całość z dołu:

Jak wygląda przygotowanie tras?Ja daję dziś +4.Byłoby równe 5 na 5 ale niestety dostrzegłem małe przetarcia i minerały.Pewnie coś tam nie wyszło jak trza.Trasy równiuteńkie,jest pięknie,jedynie drobne kamyczki psują obraz.

Ale ja dziś na trasach nie spędziłem dużo czasu,bo najlepsze było poza nimi:

Przy okazji zjazdu towarzyszą mi snowboardziści:

Jeszcze lepiej sytuacja wygląda w barze - tam podają pełne menu z barana... Jedzonko wyśmienite!!!Więc co przerwa,to zaczyna się mocne wcinanie!

Kiedy udaję się na konsumpcję,znika słoneczna pogoda i zaczyna mocno sypać!Jakbym zaplanował...

Ale jeszcze śmigniemy:

Przy okazji dowiaduję się,czemu co chwilę staje wyciąg (wcześniej mówił o tym kompan na wyciągu - pozdrawiam!)

Niestety ciągle druga podpora:

No i komunikat narciarski na tle moich nartek lewa - prawa:

Przyjemny dzień,bez tłoku,z darmoszką,pusto i szeroko,rewelacyjne miejsce!Jeszcze tam powrócę!Info,że będzie darmoszka nie przemówiło do luda i dobrze!!!Nie ma jak wchodzić non stop na wyciąg i mieć tyle opcji jazdy!

[MB]

Trzydzieści kilka lat wstecz, było to samo.

To jedyne co pamiętam z wypadów na Ochodzitą.

Ciągłe przerywanki,...to był tam zawsze horror.

Albo dla odmiany ciągłe braki w dostawie energii.:sad:

[johnny_narciarz]

Trzydzieści kilka lat wstecz, było to samo.

To jedyne co pamiętam z wypadów na Ochodzitą.

Ciągłe przerywanki,...to był tam zawsze horror.

Albo dla odmiany ciągłe braki w dostawie energii.:sad:

I chyba nic się nie zmieniło... :frown::

[JC]

I chyba nic się nie zmieniło... :frown::

Johnny, to jak to jest, że się nie spotkaliśmy???

[JC]

Tu możecie zobaczyć kilka moich zdjęć z dzisiejszych nart na Ochodzitej

[johnny_narciarz]

Johnny, to jak to jest, że się nie spotkaliśmy???

Też się nad tym zastanawiałem... : Dopiero jak Andrzej do mnie zadzwonił,dowiedziałem się,że byłeś w okolicy.Był na wyciągu pewien gość,który przypominał mi Ciebie,ale palił papierosa... Kurtkę też miał inną... : :

A próbowałeś baraniny?

[fundu]

Te podpory cos znajome-Mostostal,Ty jako ekspert w tej dziedzinie-SON czy gdzie ja takie podobne widzialem?:wink:

[SB]

A próbowałeś baraniny?

Johnny, dzisiaj piętek, widzę że było free do pieniążków i od oazy też:tongue:, bo Cię nie nawrócili:biggrin:

[JC]

Też się nad tym zastanawiałem... : Dopiero jak Andrzej do mnie zadzwonił,dowiedziałem się,że byłeś w okolicy.Był na wyciągu pewien gość,który przypominał mi Ciebie,ale palił papierosa... Kurtkę też miał inną... : :

A próbowałeś baraniny?

No jak palił, to nie ja

Ja przyjechałem trochę po 9-tej, czekałem aż naciągną linę i potem ślizgnąłem się kilka razy z GoPro na kasku. Byłem w zielonej kurtce i pomarańczowych spodniach

[johnny_narciarz]

No jak palił, to nie ja

Ja przyjechałem trochę po 9-tej, czekałem aż naciągną linę i potem ślizgnąłem się kilka razy z GoPro na kasku. Byłem w zielonej kurtce i pomarańczowych spodniach

A to Cię widziałem! :wink: ja niestety śmigałem daleko poza trasa,bo tam baaardzo dużo puchu było! Nawet mnie opieprzyli,że od nie właściwej strony się wbijam na wyciąg... :wink:

PS. Też nie palę! :

[johnny_narciarz]

Johnny, dzisiaj piętek, widzę że było free do pieniążków i od oazy też:tongue:, bo Cię nie nawrócili:biggrin:

Należę do ludzi,co sami mają coś do powiedzenia na temat czasu własnej pracy... :wink: :

Wyobraź sobie,że poza konsumpcją baraniny do niczego innego mnie nie namawiali... :biggrin:

A baranina?Mniam mniam,ale to było dobre!!! :applause: :biggrin: :angel: Jeszcze tam zawitam!!!

[SB]

Ja przyjechałem trochę po 9-tej, czekałem aż naciągną linę i potem ślizgnąłem się kilka razy z GoPro na kasku. Byłem w zielonej kurtce i pomarańczowych spodniach

Teraz się okaże na ile bystre jest GoPro:rolleyes::

[MB]

W gastronomii to olbrzymi krooooook na przód uczynili.Sądząc po zdjęciach.

Zmiany na lepsze są imponujące. :applause:

No ale cóż czasy były wówczas siermiężne to i warunki gastronomiczne też.

[johnny_narciarz]

W gastronomii to olbrzymi krooooook na przód uczynili.Sądząc po zdjęciach.

Zmiany na lepsze są imponujące. :applause:

No ale cóż czasy były wówczas siermiężne to i warunki gastronomiczne też.

A czy ktoś oczekuję kroku na przód?Bo mi się wydaję,że najbardziej "smakuję tradycja" jaka ona by nie była.Tym bardziej,że ja tu po raz pierwszy... Mniam mniam!Ale to było dobre! :wink:

[MB]

A czy ktoś oczekuję kroku na przód?Bo mi się wydaję,że najbardziej "smakuję tradycja" jaka ona by nie była.Tym bardziej,że ja tu po raz pierwszy... Mniam mniam!Ale to było dobre! :wink:

Mam na myśli wnętrze knajpki.Schludne,czyste i dobrze wyposażone.Przynajniej tak wnioskuję z fotek które zrobił JC.

[johnny_narciarz]

Freeride na slalomce

Jak widać FR na slalomce nie bardzo wychodzi... :biggrin:

Zwłaszcza,kiedy próbuje tego na co dzień snowboardzista...

:tongue:

Mam na myśli wnętrze knajpki.Schludne,czyste i dobrze wyposażone.Przynajniej tak wnioskuję z fotek które zrobił JC.

To prawda,ale czasem fajnie jak pozostaje klimat dawnych lat - tak dziś z Andrzejem sobie rozmawialiśmy na temat naszych miejscowych ośrodków. :smile:

[MB]

Jak widać FR na slalomce nie bardzo wychodzi... :biggrin:

Jak to nie wychodzi?

Kulałem sie po podłodze.

Jakbym za dawnych lat Flipa i Flapa oglądał. :applause:

Dobra sekencja zdjęć.:tongue:

[OchodzitaSki]

Mamy nadzieję że się podobało - jutro sobota, zapraszamy ponownie. U nas się jeździ, a nie stoi w kolejkach czy szuka wolnego miejsca na stoku

[Mati1981]

Tak jak w tytule razem z Andym pierwszy raz tam zawitaliśmy. Miejsce zrobiło na Nas pozytywne wrażenie, dzisiaj warunki były bardzo dobre, trasy pięknie wyratrakowane i mega szerokie, mało ludzi (bez kolejek):smile:

I jeszcze piękniej się zrobiło jak ok. godziny 10:00 wyszło słońce, które towarzyszyło nam do końca jazdy! Podobnie jak tydzień temu namiętnie robiliśmy więc zdjęcia:smile:

Serdecznie pozdrawiam

Maciek

Edytowane 19 Styczeń 2013 przez Mati1981

[andy-w]

I ja dołożę kilka fotek z dzisiejszego dnia na Ochodzitej.

[janek57]

To już wole ryzykowną jazdę na Czantorii ,ale raz jak mnie ktoś dowiezie odwiedzę, w następnym sezonie(nach). Fotki fajne:smile:

[pieczara]

A mnie przekonał freeride, skoro snowboardzista na SL dał radę, to i mi się uda, chłopaki nie wybieracie się może ponownie?

[dembus]

Tak jak w tytule razem z Andym pierwszy raz tam zawitaliśmy. Miejsce zrobiło na Nas pozytywne wrażenie, dzisiaj warunki były bardzo dobre, trasy pięknie wyratrakowane i mega szerokie, mało ludzi (bez kolejek):smile:

I jeszcze piękniej się zrobiło jak ok. godziny 10:00 wyszło słońce, które towarzyszyło nam do końca jazdy! Podobnie jak tydzień temu namiętnie robiliśmy więc zdjęcia:smile:

Pierwsze zdjęcie jest bomba! Ale ten sztruks głęboki w Koniakowie ! Obowiązkowo zawitam, tym bardziej, ze ostatni raz byłem ..... w czasie jak byłem w podstawówce:happy:

[Mati1981]

Dzisiaj nie było już tak kolorowo! Trasy nie były ratrakowane, ale to nie był problem bo wczoraj było mało ludzi. Trochę luźnych minerałów powychodziło a wczoraj tego nie było. Od ok 11:00 spadała lina raz na jednej stronie, raz na drugiej! Było trochę śmiesznie, nie wiem czemu ta lina spadała, wczoraj takiej sytuacji nie było. Przypomniał mi się Szczyrk:) No i niestety nie było słońca, ale na to już nie ma wpływu. Ludzi od 11:00 więcej ale i tak luźno na stoku i do kolejki. Mimo pewnych niedogodności wyjeździłem się!

Pozdrawiam Maciek

Edytowane 20 Styczeń 2013 przez Mati1981

[OchodzitaSki]

Jutro rano (tzn. technicznie rzecz biorąc dzisiaj) ma być spec od liny, bo od początku są z nią problemy na 2 i 3 podporze. Niby naciągnięta i wszystko ok, a czasem z bliżej nieokreślonego powodu zleci.