Czas poza trasę

[kttosiek]

1. Płeć - M

2. Wiek - 39

3. Waga - 75 kg

4. Wzrost - 169 cm

5. Na nartach jeżdżę od - z 15 sezonów, ( 15 - 25 dni w sezonie)

6. Moje umiejętności określam na 7

7. Moje buty to - Lange blaster pro flex 100

8. Teraz jeżdżę na nartach/model: Fischer Super Race SC 160cm. K2 Aftershock 167cm

9. Preferuję styl jazdy - to zależy od "humoru" i warunków.

10. Upatrzyłem sobie narty - niżej kilka typów

11. Mój budżet na narty to około - 2500 zł

Po okresie jazdy "podwyciągowej" czy po nieprzygotowanych trasach myślę, że czas na prawdziwą jazdę poza trasą. Coraz częściej po prostu zjeżdżam z trasy, czasami w prawdziwy puch, hopie nie przepuszczę ale na park to już jestem za stary. Na wyjazdach mam zawsze jakieś szerokie all-mountain, ale w puchu to już tak średnio idą.

Upatrzyłem sobie kilka modeli: Fischer WATEA 98 176, Majesty Dirty Bears 175, K2 Kung Fujas - i tu problem z długością bo K2 jakoś dziwnie je kroi już sam nie wiem czy 179 będą miały właśnie tyle czy jakieś 184 - jeśli tak to chyba lepsze będą dla mnie 169, które w rzeczywistości będą miały 174. Wśród wymienionych nart w zależności od modelu i rocznika będą to deski z samym camberem i jednym lub dwoma rockerami. Czy na moim poziomie zawracać tym sobie głowę. A może jakiś inny model?

[Wujot]

W kwestii prawdziwej długości K2 nie pomogę, wydaje się, że spokojnie możesz poprzestać na narcie 98 mm. zdecydowanie z rockerem. mogłaby to być np Mantra długość w okolicach wzrostu lub trochę dłuższa a to w zależności czy planujesz więcej podchodzenia. Wiązania typu Diuk, Baron, F12, F10 czy inne - bardzo wskazane (właściwie obowiązkowe) nawet jeśli nie planujesz na razie foczenia, Dalej ABC - kurs lawinowy., foki i ktoś do towarzystwa, W dalszym etapie możesz pomyśleć o odpowiednich butach.

Pozdro

Wiesiek

[mysiauek]

Zacznij od wypożyczalni.

[Wujot]

myślę, że czas na prawdziwą jazdę poza trasą

Zacznij od wypożyczalni.

To nie jest dobra rada - zacznij od ABC, kursu lawinowego i skompletowania ekipy.

Pozdro

Wiesiek

[mysiauek]

To nie jest dobra rada - zacznij od ABC, kursu lawinowego i skompletowania ekipy.

Słusznie, o ile to ma być off gdzie takowe warunki występują. A takowych nie doświadcza 90% kupujących takie narty

[johnny_narciarz]

Pozostaje jeszcze pytanie gdzie będą używane?

Jeśli tylko w Alpach i tylko w puchu,to ja bym polecał jak najszersze.Nie ma co się bać szerokości pod butem,moje K2 Coomback mają 102 mm i jeździ mi się na nich bardzo fajnie,również po sztruksie!

Jeśli w naszych polskich górach,to śmiało mógłbym polecić właśnie moje nartki. Według opisu są one 50/50 (50% puch,50% różne warunki).Do tego bardzo lekkie,bo normalnie powinny służyć też do wspinaczki.Ale Kung Fujas też powinny się sprawdzić,są robione w długościach 169,179,189 , jeśli dobrze pamiętam.Myślę,że długość 179 byłaby właściwa.

[kttosiek]

Słusznie, o ile to ma być off gdzie takowe warunki występują. A takowych nie doświadcza 90% kupujących takie narty

Na Alpy i Słowację. Jak już się jest w tych 10% prawdziwych OFF to początkujący zwykle są z przewodnikiem. Ale ABC mam, kurs lawinowy się przyda, a ekipa pomału się chyba wyklaruje.

W dalszym etapie możesz pomyśleć o odpowiednich butach.

Tylko nie wiem co nie jest tak z moim butem - wprawdzie te blastery nie mają bajerów buta freski (specjalne podeszwy, amortyzatory w języku itp.) ale mają system uchylnej cholewki umożliwiający podchodzenie.

Ale Kung Fujas też powinny się sprawdzić

Właśnie o Kung Fujasach myślałem - tylko te 179 to jest wysokość, długość ślizgu to 184. Sam nie wiem czy nie za duże. No i kwestia wiązania - na początek nie myślałem o spacerkach więc celowałem w Griffony, ale później wiercić na nowo i ładować jakieś tour-owe???

[Wujot]

1. Jesteś lekki dlatego proponowałem ok. 98 mm pod butem. Co do długości to coraz bardziej skłaniam się do nart nie za długich. Powód jest prozaiczny przy podchodzeniu trawersami na stromym taką nartą trudniej dokonać zwrot. Jest też cięższa na plecaku i w czasie foczenia a korzyść nie taka wielka. Dlatego coś w okolicach wzrostu

2. Opcja możliwości podejścia nawet "awaryjnego" jest moim zdaniem warta zastanowienia. Może Twój towarzysz jadący z tyłu będzie wymagał pomocy??? Bez fok przejście nawet 100 m może być mordęgą i trwać godzinę. A na etapie kompletowania nowego sprzętu to być może tylko 300 zł więcej (no i foka). Otworzy to jednak całe spectrum możliwości.

3. O butach pisałem bo te co masz nie nadają się do poważniejszego (dłuższego) podchodzenia.

Wszystkie te uwagi pisane są z pozycji trochę skialpinistycznej czyli już daleko od wyciągów, bez helikoptera i spore trasy. Oczywiście wtedy używa się jeszcze lżejszego sprzętu, mniejszych nart, butów o wadze 2-2.5 kg para. Ale granica jest bardzo płynna i zestaw typu Mantra, baron (albo JSW), Zzeus - dużo cięższy jest też czasem optymalny.

Pozdro

Wiesiek

[mysiauek]

Wracamy ponownie do pytania: gdzie mają być używane te narty?

[marczello]

Kung Fujasy tegoroczne z wiązaniami tourowi np Markera - taki set bylby dla Ciebie idealny.

Lub Obsethedy rocznik 2010.

Długość dla Ciebie to 179cm. Przy takich nartach długości nie należy się bać.

Pozdrawiam i do siego roku.

[kttosiek]

Wracamy ponownie do pytania: gdzie mają być używane te narty?

Nie będzie to skialpinizm. Wyciąg plus ewentualnie podejście trawersem żeby być ciut dalej od infrastruktury i nie jechać po czyichś śladach.

[mysiauek]

Nie będzie to skialpinizm. Wyciąg plus ewentualnie podejście trawersem żeby być ciut dalej od infrastruktury i nie jechać po czyichś śladach.

Czyli wiązania "tourowe: nie są potrzebne.

Dalej: Alpy/ Polska? Duże przestrzenie czy pomiędzy drzewami ?

Dlaczego pytam: nie zawsze na długich się super jeździ

Johnny, pamiętasz nasze ostatnie spotkanie na Pilsku wiosną i jazdy "ciut" poza trasą?

Miałem na nogach narty 164cm i nie czułem potrzeby niczego dłuższego.

Przez cały sezon, nie wyjeżdżając w Alpy, raz wykorzystałem BBRy -dłuższe i szersze narty- poza trasą. W czystym puchu.

Wracając: ja bym na Twoim miejscu rozpoczął od wypożyczenia tego typu nart i spróbowania na czym się najlepiej jeździ.

[janek57]

Ciekawy wątek. Trochę poza trasami to i mnie od jakiegoś roku zachciewa się jeździć . Oczywiście jest to jazda obok trasy,czasami jakiś skrót miedzy trasami. Można to robić raczej w Alpach. Próbowałem w Santa Caterina. Kiepsko wyszło bo tracę kontrolę nad nartami,które mi wyrywają do przodu wbijam kijek aby skręcić ,który włazi głęboko w śnieg no i gleba oraz ciężkie podnoszenie i powrót na ubita trasę.No ,ale to już kwestia techniki jazdy poza trasą. Mnie wystarczy 20 procent poza trasą 80 na trasie i narty AM 78 mm pod butem długości 177cm (185/80) do tego wystarczą. Zastanawiałem się nad Headami 84mm pod butem i nie wiem czy zrobiłem dobrze kupując węższe . Jak ktoś ma zamiar głównie poza trasą jeździć to musi zainwestować w sprzęt ,o którym tu napisali znawcy narciarstwa poza trasowego.

Pozdrawiam i życzę Wszystkim dużo zdrowia w Nowym Roku

Edytowane 31 Grudzień 2012 przez janek57
poprawki

[kttosiek]

Dalej: Alpy/ Polska? Duże przestrzenie czy pomiędzy drzewami ?

Jak pisałem wcześniej Alpy i Słowacja. I przestrzenie i las (nie za gęsty:biggrin:)

[SB]

Ciekawy wątek. ...narty AM 78 cm pod butem...Zastanawiałem się nad Headami 84 cm pod butem i ....

Łoł, to prawie tak szerokie jak kadłub katamarana:biggrin:

Przy takiej szerokości to promień będą miały z 200 metrów:applause:

[mysiauek]

Jak pisałem wcześniej Alpy i Słowacja. I przestrzenie i las (nie za gęsty:biggrin:)

Ile dni FR w roku planujesz?

[kttosiek]

Planować można a wszystko zależy od warunków poza stokami - więc co to ma za znaczenie?

[mysiauek]

Planować można a wszystko zależy od warunków poza stokami - więc co to ma za znaczenie?

Kto bogatemu zabroni, ale... mimo wszystko zastanów się czy opłaca CI się -przez pryzmat dni FR- kupować a nie wypożyczać.

Szczególnie jeśli przewidujesz jazdę w różnych warunkach pozatrasowych.

[johnny_narciarz]

Johnny, pamiętasz nasze ostatnie spotkanie na Pilsku wiosną i jazdy "ciut" poza trasą?

Miałem na nogach narty 164cm i nie czułem potrzeby niczego dłuższego.

Przez cały sezon, nie wyjeżdżając w Alpy, raz wykorzystałem BBRy -dłuższe i szersze narty- poza trasą. W czystym puchu.

To prawda,ja chyba wtedy miałem Recony 78 pod butem i też "szły". :

Dużo zależy od warunków.

Ale Coombacki na Kasprowym sprawdziły się rewelacyjnie! :wink:

[kttosiek]

To co radzicie z wysokością/długością kung fujasów dla mnie - 169 (długość ślizgu 174) czy 179 (długość ślizgu 184)

[kttosiek]

Ale Coombacki na Kasprowym sprawdziły się rewelacyjnie! :wink:

No właśnie K2 Kung Fujas vs K2 Coomback. Wprawdzie konstrukcja i co za tym idzie przeznaczenie troszkę inne, ale też mnóstwo podobieństw - choćby wymiary. Może ktoś jeździł na jednych i drugich i opisze podobieństwa i różnice. Opis coombacków cytowanego przedmówcy wygrzebałem z forum link Fujasy pojawiają się w paru miejscach ale nikt nie opisał swoich wrażeń.

Ktoś podejmie temat K2 Kung Fujas vs K2 Coomback