Zima - utrudnienia

[Bumer]

Opiszę Wam co mi się przytrafiło w czasie pobytu na nartach w Krynicy. Wyjeżdżając, zatankowałem na full na stacji Bliska, gdzie stale tankuję auta. Do Krynicy dojechałem, auto zostawiłem pod hotelem. Rano zapakowałem się i.... rozrusznik kręci a auto nie odpala. Co było robić, wezwałem lawetę i auto pojechało do warsztatu. Właściciel, sympatyczny pan Grzesiu, odwiózł mnie na stok, a auto poddał sprawdzeniu i wstawił do ciepłego pomieszczenia. Jak skończyłem jazdę, moje auto dało się uruchomić i pan Grzesiu przyjechał po mnie na stok. Przyczyna awarii to złe paliwo i najprawdopodobniej zawarta w nim woda. W nocy było maksymalnie 4 stopnie mrozu, i to wystarczyło aby unieruchomić auto! Od razu zakupiłem dodatek uszlachetniający paliwo i dolałem do pełna vervy diesel. Piszę o tym aby przestrzec innych. Nie jestem jakimś nowicjuszem, diesle posiadam juz ponad 20 lat. Mogę powiedzieć że stary wyjadacz ze mnie,a tu taki szkolny błąd. No moze nie błąd a wiara w nasze koncerny paliwowe! Pamiętajcie, idzie zima, dolejcie uszlachetniacza, nie zaszkodzi, a może uchroni Was przed taką przygodą jaka mnie spotkała.

[mifilim]

nic nowego.: mają jeszcze paliwo letnie. sam wymieniałem w lutym filtr paliwa, mimo, że dawałem dodatki,

[johnny_narciarz]

Opiszę Wam co mi się przytrafiło w czasie pobytu na nartach w Krynicy. Wyjeżdżając, zatankowałem na full na stacji Bliska, gdzie stale tankuję auta. Do Krynicy dojechałem, auto zostawiłem pod hotelem. Rano zapakowałem się i.... rozrusznik kręci a auto nie odpala. Co było robić, wezwałem lawetę i auto pojechało do warsztatu. Właściciel, sympatyczny pan Grzesiu, odwiózł mnie na stok, a auto poddał sprawdzeniu i wstawił do ciepłego pomieszczenia. Jak skończyłem jazdę, moje auto dało się uruchomić i pan Grzesiu przyjechał po mnie na stok. Przyczyna awarii to złe paliwo i najprawdopodobniej zawarta w nim woda. W nocy było maksymalnie 4 stopnie mrozu, i to wystarczyło aby unieruchomić auto! Od razu zakupiłem dodatek uszlachetniający paliwo i dolałem do pełna vervy diesel. Piszę o tym aby przestrzec innych. Nie jestem jakimś nowicjuszem, diesle posiadam juz ponad 20 lat. Mogę powiedzieć że stary wyjadacz ze mnie,a tu taki szkolny błąd. No moze nie błąd a wiara w nasze koncerny paliwowe! Pamiętajcie, idzie zima, dolejcie uszlachetniacza, nie zaszkodzi, a może uchroni Was przed taką przygodą jaka mnie spotkała.

Mam diesel-a i zawsze w zimie (i nie tylko) tankuję na sprawdzonych stacjach. : Oszczędność kilku groszy na litrze mnie mnie nie interesuję! Z politowaniem patrzę jak przed stacją przed "oszołomem" stoi sznur samochodów i ludzie tracą godzinę,żeby oszczędzić 2 złote na baku... :tongue: Jak dotychczas nie miałem przygód,choć np. w zeszłym sezonie jechałem na Kasprowy,kiedy termometr wskazywał -30 st... i dojechałem bez przygód. "Bliska" - a co to jest?Na pewno nic z szanujących się koncernów paliwowych... :

[kmarcin]

Johny w tamtą zimę tankowałem na Shellu, tylko tego najdroższego Diesla V-Power i co ??? Po zatankowaniu w któryś dzień do pełna, po nocy kiedy było max. -25oC niestety nie odpaliłem.Tak wyglądał filtr paliwa po wyjęciu.[ATTACH=CONFIG]7977[/ATTACH]Odlałem paiwo do butelki plastikowej, wystawiłem na balkon i w temp. do -23 w nocy z paliwa wytrąciła się parafina mniej wiecej na 1/3 objętości butelki.Trzeba by robić ekspertyzę paliwa na swój koszt, a potem dochodzić się pewnie w Sądzie, bo reklamacja nic nie dała, oni mają papiery, wszelkie dane, temp. itp.Tak, że paliwo moim zdaniem wszędzie ciulowe, tylko jedni bardziej oszukują a inni mniej :wink:

[Bumer]

Praktycznie nie ma znaczenia na jakiej stacji tankujemy. Ponad 97% sprzedawanych w Polsce paliw pochodzi z Płocka i Gdańska. Znaczenie ma czy czystą cysterną to paliwo dojechało do stacji? Czy zostało wlane do czystego zbiornika na stacji benzynowej? Czy właściciel stacji nie kombinuje coś na lewo i sprzedaje jakieś rozpuszczalniki. Bliska to budżetowa stacja Orlenu. W moim przypadku to była stała moja stacja, (mieszkam 400m od tej stacji), gdzie praktycznie zawsze tankowałem i nigdy nie miałem kłopotów! Nie posądzam właściciela czy ajenta tej stacji o kombinowanie. Widocznie raz na jakiś czas musi się zdarzyć taka wpadka. Tym razem trafiło na mnie i to podczas wyjazdu na narty. Dlatego przestrzegam Was, że mimo ostrożności i tankowania tylko na sprawdzonych stacjach, może nas spotkać przykra niespodzianka. I mnie, staremu samochodowemu wydze się przytrafiła! Przytrafiła się, bo zaufałem sieci Bliska ,że przestrzega procedur dostawy, eksploatacji stacji i norm jakości paliwa.

[mig12345]

Mam diesel-a i zawsze w zimie (i nie tylko) tankuję na sprawdzonych stacjach. : Oszczędność kilku groszy na litrze mnie mnie nie interesuję! Z politowaniem patrzę jak przed stacją przed "oszołomem" stoi sznur samochodów i ludzie tracą godzinę,żeby oszczędzić 2 złote na baku... :tongue: Jak dotychczas nie miałem przygód,choć np. w zeszłym sezonie jechałem na Kasprowy,kiedy termometr wskazywał -30 st... i dojechałem bez przygód. "Bliska" - a co to jest?Na pewno nic z szanujących się koncernów paliwowych... :

dzieki tej kolejce na 'oszołomach' nie ma już paliwa letniego, a wiara, że v-povery i podobne paliwa maja w sobie coś magicznego bardzo pomaga koncernom i stacjom w utrzymaniu 'właściwych' cen paliwa.... tak naprawdę wszyscy leją to co im Płock i Gdańsk dostarczy, czy to Auchan czy BP......

[mifilim]

dzieki tej kolejce na 'oszołomach' nie ma już paliwa letniego, a wiara, że v-povery i podobne paliwa maja w sobie coś magicznego bardzo pomaga koncernom i stacjom w utrzymaniu 'właściwych' cen paliwa.... tak naprawdę wszyscy leją to co im Płock i Gdańsk dostarczy, czy to Auchan czy BP......

ja już jednak nie zryzykuje tankowania np. na makro żeby zaoszczędzić 2 zł.

[johnny_narciarz]

dzieki tej kolejce na 'oszołomach' nie ma już paliwa letniego, a wiara, że v-povery i podobne paliwa maja w sobie coś magicznego bardzo pomaga koncernom i stacjom w utrzymaniu 'właściwych' cen paliwa.... tak naprawdę wszyscy leją to co im Płock i Gdańsk dostarczy, czy to Auchan czy BP......

Jest taka stronka,gdzie możesz sobie poczytać o wynikach kontroli jakości paliwa - m.in. na bielskim "oszołomie" paliwo nie spełniało minimalnych norm... :tongue:

Różnica polega na tym,że szanujące się koncerny dodają róże "ulepszacze",dzięki którym paliwo jest bardziej odporne na mrozy.

Paliwo produkowane przez Gdańsk czy Płock jest ok,po dalszej "obróbce",żeby mogło być tańsze,traci swoją jakość. :tongue:

[Aressi]

Swego czasu kontrole stacji paliw były bardziej skrupulatne niż teraz ale zawsze były trudności z uzyskaniem informacji, które to stacje źle wypadły. Dla mnie to trocheę dziwne bo takie nieuczciwe stacje powinny być natychmiast napiętnowane, co - mam nadzieję - w krótkim czasie doprowadziłoby do wyeliminowania ich z rynku. A tak .... Ale faktem jest, że te stacje hipermarketowe z reguły wypadały najgorzej. Daje to nieco do myślenia! Paliwa w Polsce w przeważającej wiekszości faktycznie pochodzą z dwóch wymienionych wcześniej źródeł. Choć zdaje się, że w przypadku Shella V-Power Racing jest importowana. A propos Shella. Ja preferuję stacje firmowe tylko znanych dużych koncernów (Shell, BP, Orlen, Lotos, Statoil). Inne właściwie omijam. Podzieliłem się kiedyś tą informacją z moim znajomym z okolic Warszawy, a on mi na to, że jego znajomek ma ..... szambowóz no i tym szambowozem dowozi również .... paliwo na stację Shella! Kopara mi opadła bo w taką informację trudno mi było uwierzyć! Nie wiem nawet jak to możliwe. No, ale możliwe! :eek:

A Bliska? W założeniach to tania marka Orlenu - stacje bez sklepów, bez restauracji ale za to z tańszym paliwem. Z moich obserwacji wynika, że celu tego nie udało sie osiągnąć bo ceny na Bliskiej wcale nie są niższe! W mojej okolicy jest to wręcz zdecydowanie najdroższa stacja! A! I jeszcze jedna chyba ważna uwaga. Firmowe logo na stacji może nas często zmylić bo są stacje firmowe ale są i stacje patronackie (tylko), a dość duża różnica!

[lokiec3]

stacje patronackie (tylko), a dość duża różnica!

I tu się mylisz. Mój kolega -z resztą narciarz- ma malutką stację na wsi. Żeby mógł napisać na szyldzie "tu paliwa dostarcz PKN Orlen" co wiąże się z jakimś tam grosikiem upustu na cenie, to musiał zgodzić się na wyrywkowe kontrole wykonywane przez PKN. Koncern dodaje do swoich paliw znaczniki chemiczne. W przypadku gdy wleje do dołu paliwo od innego dostawcy podczas kontroli to wyjdzie. A wtedy warunki sprzedaży są inne.

Pozdrawiam.

[fanatyk]

Nie ma możliwości, aby paliwo zamarzło przy kilku stopniach mrozu. Powodem najczęściej jest filtr paliwa i syf który uniemożliwia jego przepływ.

[Roobs]

filtr paliwa, zwłaszcza w "dizlach",oraz wiele innych przyczyn ale przy kilku stopniach minus to coś nie tak i to nie paliwo nawet letnie.

[Bumer]

Złożyłem juz reklamację. Jako stały klient, tak się określiłem i jest to rzeczywiście prawda, zażądałem rekompensaty. Zobaczymy co odpowiedzą- poinformuję Was o tym jak tylko dostanę odpowiedż.

[Aressi]

Złożyłem juz reklamację. Jako stały klient, tak się określiłem i jest to rzeczywiście prawda, zażądałem rekompensaty. Zobaczymy co odpowiedzą- poinformuję Was o tym jak tylko dostanę odpowiedż.

Bumer, życzę Ci sowitej rekompensaty i trzymam kciuki za powodzenie akcji. Ale ..... Mam pewne obawy czy to się uda. Sam jestem ciekaw! : Tak czy inaczej dobrze że się za to zabrałeś bo może przetrzesz szlaki i wyznaczysz kierunki. Takie rzeczy przecież każdemu z nas mogą się zdarzyć. Powodzenia i daj znać jak się cała sprawa zakończy.

[Bumer]

Dostałem odpowiedż z koncernu Orlen, właściciela sieci stacji Bliska. Oczywiscie, informują mnie, że sprzedawane paliwo posiada stosowne atesty, a w firmie są procedury zapewniające jakość. Na koniec piszą ,że mają nadzieję, że nasze stosunki będą się rozwijać ku mojemu zadowoleniu. Bezczelność! To tak, jakby pani przespała się ze mną, złapała syfa i wystapiła do mnie z pretensjami. A ja na to przedstawiam świadectwo badania okresowego i informuję, że mam pewne zasady i nie wszystkie panie zaliczam. Poza tym mam nadzieję że nasze dalsze stosunki ( kontakty- każde słowo żle pasuje bo jest zbyt dosłowne) będą się prawidłowo rozwiać, tak z panią jak i jej mężem!!!

PS. Po drugiej awarii wymieniłem filtr paliwa i upuściłem ropy z dna- usterka usunięta, jak ręką odjął!

[Slavko]

Powiem szczerze, że trochę nie rozumiem, po co są te stacje Bliska ( Orlen) i Optima (Lotos). Z założenia miały to być stacje tylko do tankowania paliwa, bez mozliwości kupna alkoholu, slodyczy, hotdogów itd., po to, żeby paliwo bylo tańsze. Ja jakoś tego nie zauważyłem, żeby paliwo bylo tańsze na takich stacjach. Co więcej, najczęściej jest ono droższe. A dlaczego?

Dlatego, że stacje paliw mają największy zarobek na marży za wszystkie artykuły tylko nie za paliwo! Prym wiedzie alkohol, papierosy i słodycze. Dzięki temu takie stacje mogą bardziej manewrować ceną paliwa.

Przynam się, że mając calkiem niezłe auto zdarzało mi się tankować na stacjach oszołoma i tesco, bo różnica 20 - 25 groszy na litrze w porównaniu do ceny na markowej stacji może kusić. Przy 60 - litrowym baku wychodzi kilkanaście zlotych rożnicy. Ale różnice cen zmalały do kilku groszy, w dodatku kilka miesięcy temu z konieczności zatankowalem sobie auto na oszolomowej stacji. Jak wyjechałem na autostradę, to zastanawiałem się czy jadę samochodem czy kosiarką, cze też załozono mi blokadę elektroniczną na prędkościomierz! Od tej pory unikam jak mogę takich stacji.

Ps. Mimo, że jestem z Trójmiasta, omijam stacje Lotosu, bo tutaj na Lotosach jest najdrożesz paliwo w całym trojmieście! Nie wiem jak oni to robią, w każdym razie ze mnie klienta nie mają hehe.