lider_ Napisano 13 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2012 Witam, Mam pytanie do Szanownych Forumowiczów: Jak jechać z 5-latkiem na orczyku trzymając go przed sobą w taki sposób aby bezpiecznie jechać i przede wszystkim bezpiecznie zsiąść? Moje dziecko rozpoczęło śmigać rok temu odebrawszy kilka konkretnych godzin z konkretną instruktorką, której zdaniem mój chłopak w kolejnym sezonie (czyli w tym) będzie w stanie zjeżdżać już z łatwych górek (Juliany). A ponieważ cała ta operacja szkoleniowa odbywa się w Szczyrku, gdzie jak wiadomo krzesła w SONie nie uświadczysz a Skrzyczne na malucha to na razie chyba za duża górką, więc pojawia się pytanie jak się jeździ z młodym na orczyku trzymając go przed sobą? O czym muszę wiedzieć przy zsiadaniu z tego orczyka - mam go brać pod pachę czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuenosAires Napisano 13 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2012 1. Jazda z dzieckiem na orczyku jest męcząca i wbrew pozorom trudna, a na pewno bardzo niewygodna. 2. Orczyk 3maj pod kolanami, dzieciaka przed sobą i trochę się pochyl do przodu (zrób garba), przy wysiadaniu 1 ręką podnieś syna lekko i rozszerz nogi to orczyk sam odpadnie. 3. Uważaj tylko na obsługę, bo ustawowo jest to zabronione, ale zwyczajowo pozwalają. NATOMIAST, myślę, że bez sensu jest męczyć dzieciaka na orczyku razem z Tobą. Wybierz krótszy, łatwiejszy stok i jak najszybciej niech sam zacznie jeździć. To nie jest trudne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek.m77 Napisano 13 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2012 Jazda z tak małym dzieckiem na orczyku w dwójkę to istna męczarnia. Szczerze odradzam. O wiele lepiej w trójkę, tzn. musisz wjechać z kimś dorosłym, a dziecko trzymaj przed sobą (najlepiej "na zewnętrznej nodze" - Twoja narta między jego nartami). Jeżeli będzie w stanie już jechać sam to lepiej pojechać osobno. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzocha Napisano 13 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2012 Puść dziecko kilka razy na tależyku jak da radę to spokojnie możesz go zabrać na orczyk i pojedzie obok ciebie . Wiem to z doświadczenia a tak jak ty chcesz to ja jeździłem i nie jest to za przyjemne 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lider_ Napisano 13 Grudzień 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2012 Dobra, dzięki everybody. Spróbujemy w trójkę jak radził Marek.m77, albo po prostu z dzieciakiem obok, tak jak mówi zzocha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bill Napisano 13 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2012 latwo moze nie jest ale spoko mozna dac rade, dwojke dzieci tak wozilem i zyje, jezdzilem z orczykiem mniej wiecej pod kolanami a dziecko z drugiej strony, nie jest tragicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 13 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2012 Dobra, dzięki everybody. Spróbujemy w trójkę jak radził Marek.m77, albo po prostu z dzieciakiem obok, tak jak mówi zzocha. zrob tak jak radzi Ci marek. na zewnetrzna noge i Twoja narta pomiedzy nartami dziecka,wtedy opiera sie na Twojej nodze plecami, nie ucieknie Ci miedzy nogami na dol, a orczyk ciagnie Ciebie do gory. najlepiej miec kogos obok, ale mozna tez tak samemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jank Napisano 15 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2012 Przerabiałem ten problem kilkakrotnie z moimi dziećmi na starym wyciągu orczykowym na Śnieżnicy i moja główna rada-nie rozpoczynaj od wyciągu o dużym stopniu nachylenia.Potrenuj z dzieciakiem na łagodnych podjazdach. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantomas Napisano 15 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2012 Z tego wynika że Ty masz większy problem niż twoje dziecko, zastanów się czy jesteś w stanie bezpiecznie pomóc dziecku wjechać na górę. Jeżeli nie czujesz się na siłach, to zostaw to instruktorowi, bo jeszcze możesz zrazić dzieciaka do orczyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.