szukam stoków tanich krzesełkowych, długich, różnej trundości

[drdala]

zdecydowanie Wierchomla jest bardziej urozmaicona narciarsko.

mógłbyś trochę rozwinąć swoją wypowiedź, dlaczego uważasz że jest bardziej urozmaicona narciarsko...

[MB]

mógłbyś trochę rozwinąć swoją wypowiedź, dlaczego uważasz że jest bardziej urozmaicona narciarsko...

http://www.szczawnica.nrs.pl/narty/

http://wierchomla.demo.profitroom.pl/uploads/file/MAPA_WYCI_GOW_DWIE_DOLINY_MUSZYNA_WIERCHOMLA.pdf

Szczawnica to miasto uzdrowiskowe,a Wierchomla to osada wciśnięta między pagórki.

Pisząc narciarsko bardziej urozmaicona nie miałem na myśli apres ski .Tylko ilość wyciągów i górek.

[drdala]

kurcze wczoraj dostałem informacje, że w Wierchomli jest tylko jedna ośla łączka a następny w trudności jest niebieski szlak który pod koniec jest czerwony a to mocno zniechęciło osoby które mają ze mną jechać. Teraz już nie jestem przekonany co do Wierchomli... do Szczawnicy też... i teraz już nie wiem ... zaczynam się zastanawiać nad Jaworzyną Krynicką... lepszy to będzie wybór dla mnie? W sumie teraz już krzesełka nie są już tak ważne... ważniejsze jest to żeby było dużo stoków łatwych typu ośla łączką itd. no i oczywiście coś dla mnie czyli niebieskie i czerwone długie trasy najlepiej krzesełkowe i tanie:) . W tamtym roku w białce tatrzańskiej zjeżdżałem już z czerwonej trasy która znajdowała się po prawej stronie Kotelnicy. Jak dla mnie Kotelnica to długa bardzo łagodna trasa... wręcz można na niej przysnąć

[Honza]

Jaworzyna ma dość ograniczoną ofertę dla początkujących. Jest zdecydowanie jedną z droższych stacji w Polsce. Jaworzyna ma moim zdaniem najlepszą w Polsce ofertę dla zaawansowanych narciarzy. Wierchomla jest tańsza i bardziej nastawiona na niedzielnych narciarzy. Gdyby przyjąć kryteria alpejskie to żadna trasa w Wierchomli nie została by oznaczona innym kolorem niż czerwony. Byłem niedawno na Moltalerze i tam niebieska trasa ma ściankę 3 razy dłuższą i bardziej stromą niż jakakolwiek trasa czerwona w Wierchomli i Szczawniku. Kolory tras w ośrodkach są trochę po uważaniu. Każdy ośrodek ma ambicję chwalić się trasami we wszystkich kolorach. Kolory się naciąga według zapotrzebowania. Robią tak w Alpach, robią tak w Polsce. Przy czym w Alpach są ośrodki, które mają problem z "brakiem" niebieskich tras. W Polsce z trudnymi trasami jest bida. Generalnie Wierchomla jest odrobinę trudniejsza niż Kotelnica. W Szaczawnicy trasa rodzinna jest ok. Jednak jest obsługiwana przez krzesło połowicznie.

[Przemek]

kurcze wczoraj dostałem informacje, że w Wierchomli jest tylko jedna ośla łączka a następny w trudności jest niebieski szlak który pod koniec jest czerwony a to mocno zniechęciło osoby które mają ze mną jechać...

...ważniejsze jest to żeby było dużo stoków łatwych typu ośla łączką itd. no i oczywiście coś dla mnie czyli niebieskie i czerwone długie trasy najlepiej krzesełkowe i tanie:) . W tamtym roku w białce tatrzańskiej zjeżdżałem już z czerwonej trasy która znajdowała się po prawej stronie Kotelnicy. Jak dla mnie Kotelnica to długa bardzo łagodna trasa... wręcz można na niej przysnąć

Nie bardzo rozumiem po co komu "zestaw" oślich łączek? Ośla łączka jest na pół dnia dnia nauki, a później trzeba iść dalej, no chyba że ktoś ma zamiar zakończyć edukację narciarską na oślej łączce, to faktycznie może się znudzić jazda przez tydzień na "trasie" długości autobusu przegubowego.

Druga sprawa - twoje stwierdzenie, ze Kotelnica to długa trasa całkowicie dezorientuje (przynajmniej mnie) co do Twoich wymagań.

Pozdrawiam :smile:

[Bumer]

Weż że się chłopie w garść i nie marudż! :happy: Wierchomla będzie bardzo dobra! Masz krzesło, nawet dwa jak policzyć to w Szczawniku, no i sporo łagodnych stoków! W Wierchomli piękny, łagodny i długi stok to np. Polanki. W Szczawniku, na samej górze masz też długi , jeszcze bardziej łagodny stok! Poza tym jak Ci się znudzi, zawsze mozesz pojechać do Krynicy ( 35 km) na Jaworzynę czy na Słotwiny, że o Henryku , no i o Tyliczu, Rytro i Piwnicznej nie wspomnę. Tak więc możesz sporo w jeden tydzień stoków zaliczyć! A i do Vrbova na basen termalny czy Bardejowa mozna wyskoczyć!

[Turysta69]

kurcze wczoraj dostałem informacje, że w Wierchomli jest tylko jedna ośla łączka a następny w trudności jest niebieski szlak który pod koniec jest czerwony a to mocno zniechęciło osoby które mają ze mną jechać.

Tą ostatnią ściankę możesz objechać trawersem z prawej strony, więc nie ma problemu.

[MB]

Weż że się chłopie w garść i nie marudż! :happy: Wierchomla będzie bardzo dobra! Masz krzesło, nawet dwa jak policzyć to w Szczawniku, no i sporo łagodnych stoków! W Wierchomli piękny, łagodny i długi stok to np. Polanki. W Szczawniku, na samej górze masz też długi , jeszcze bardziej łagodny stok! Poza tym jak Ci się znudzi, zawsze mozesz pojechać do Krynicy ( 35 km) na Jaworzynę czy na Słotwiny, że o Henryku , no i o Tyliczu, Rytro i Piwnicznej nie wspomnę. Tak więc możesz sporo w jeden tydzień stoków zaliczyć! A i do Vrbova na basen termalny czy Bardejowa mozna wyskoczyć!

Ale wiesz Bumer,oni kochają grzańca.:wink:

[Bumer]

To wieczory już na picie grzańca nie wystarczą? Jaką trzeba mieć wątrobę aby na tym kwasie tydzień jechać? :happy:

[wojmu]

Rozważ jeszcze Kluszkowce http://www.czorsztyn-ski.com.pl/ mniejsza stacja niż Wierchomla ale wg mnie lepsza. Niestety wg twoich założeń trasy są krótkie i krótsze niż Wierchomli.

Po za tym możesz kupić karnet na trzy wraz z Białką i Jurgowem - na ale wtedy po grzańcu:biggrin:

[drdala]

a co wy ogólnie myślicie o białce tatrzańskiej??? wszyscy którzy tam byli ze mną w tamtym roku namawiają mnie żeby tam właśnie jechać bo dookoła tam widzieliśmy sporo stoków... i ogólnie było nieźle...

[drdala]

o myślicie o Litwince? co myślicie o Jurgowie? jakie są tam stopnie trudności w rzeczywistości? jakie stoki znacie jeszcze blisko białki?

[Slavko]

Jestem następnym, ktory będzie namawial Cię do Wierchomli. Byłem tam już 4-krotnie, nawet umieścilem na tym forum krotką relację z jednego z moich wyjazdów.

Co do innych propozycji: Litwinka - tam jest jedna trasa, więc zapomnij. Jurgów - co prawda jest tam ośla lączka, na której stawiałem pierwsze kroki na nartach, ale ona chyba jest dla samobojcow bo pośrodku tej łączki stoi drzewo, o ktore można się zabić. Nachylenie na tej trasie jest podobne jak na normalnych trasach w Jurgowie.

Tylko i wyłącznie Wierchomla. Jak napisal Bumer jest tam trasa o nazwie Polanki - znakomita trasa dla początkujących, o długości 900 m. Na kilku innych trasach też świeżak bez trudu pojedzie.

A przede wszystkim Wierchomla jest dużo mniej zatłoczona niż Białka, a też dosyć dlugo czynna. Minusem jest słaba baza noclegowa.

Jaworzyna Krynicka za mocna na początkujacych moim zdaniem.

Jakbyś chcial się czegoś dowiedzieć wiecej to wal na priva.

[drdala]

niestety kobiety namówiły mnie a wręcz zmusiły na białkę dlatego szukam teraz stoków w pobliżu białki... znacie coś godnego polecenia?

[Bumer]

Współczuję! W okresie ferii sie tam pchać to tak jak robić zakupy w supermarkecie przed długim weekendem!

[MB]

niestety kobiety namówiły mnie a wręcz zmusiły na białkę dlatego szukam teraz stoków w pobliżu białki... znacie coś godnego polecenia?

Słuchaj Bab!

Wkoło Białki wszystko jest godne polecenia.A dlaczego by nie ?

Kaniówka, Jurgów, Czarna Góra,Litwinka,cała Bukowina wraz z Rusńskim,Harenda ,Witów, Oravice po słowackiej stronie i "wuj" co jeszcze.

Aha,aha no wiem Zokopane,a taaaammmmmm Kasprowy,Nosal,Szymoszkowa,Gubałówka,itd.,itp.Wszystko tanie jak przysłowiowy barszcz.

Po tym grzańcu który to wszyscy lubicie,w bardzo prosty sposób będzie można się przemieszczać z oślich łączek na renomowane stoki i z powrotem.

Wiedziałem,że tak będzie. "Osiołkowi w żłoby dano..."

Baby cię wyprowadziły na manowce i z taniego wyjazdu będą nici.

Słuchaj Bab! :stupid:

[Plywak]

Łomnica, tylko nie wiem jak tam z zajętością stoku w trakcie świąt

[Slavko]

No cóż, jesli wybrałeś ostatecznie Białkę to Twoja sprawa.

Ps. Tak mnie coś tknęło i sprawdziłem, że mazowieckie ma w tym sezonie ferie od 28.01 do 10.02. Jeżeli jedziesz w tym terminie to szczerze współczuję. Zastanowilbym się na Twoim miejscu, czy w ogle brać narty hehe.

[MB]

No cóż, jesli wybrałeś ostatecznie Białkę to Twoja sprawa.

Ps. Tak mnie coś tknęło i sprawdziłem, że mazowieckie ma w tym sezonie ferie od 28.01 do 10.02. Jeżeli jedziesz w tym terminie to szczerze współczuję. Zastanowilbym się na Twoim miejscu, czy w ogle brać narty hehe.

Musi więcej słuchać Bab.:wink:

[drdala]

w tamtym roku też byłem w czasie ferii i jakichś strasznych kolejek nie było, ogólnie było nieźle także myślę, że w tym roku będzie jeszcze lepiej bo umiejętności każdy będzie miał trochę większe

Edytowane 10 Grudzień 2012 przez drdala

[Bumer]

Obserwując jak się rozwijał ten wątek wyciagam następujace wnioski. Nie ma co doradzać, bo każdy zrobi tak jak zechce, lub postanowi jego "konsultant" (dla mniej wtajemniczonych znaczy się żona,partnerka, kobieta). I drugi wniosek, moze to i lepiej, bo do tych fajniejszych miejsc będą przyjeżdżali nastawieni narciarsko pasjonaci ,a to z reguły poprawia i atmosferę i bezpieczeństwo. :smile:

[MB]

mały OT :shocked:

znam takich co to pojechali raz w Alpy np. w Zillertal i,.... przyrośli tam już na dobre.Wg. zasady - "bo tam jest fajnie".

Oczywiście,że fajnie tam jest. Ale czemu nie sprawdzić jak jest gdzie indziej.

[pieczara]

Ja podejrzewam, że autor wątku miał i tak zaklepany nocleg w Białce, ale musiał znaleźć argumenty dlaczego nie warto gdzie indziej jechać.

Dowiedział się, że wszędzie jest gorzej wybrał tak jak mu żona kazała :stupid:

[drdala]

Nie miałem zaklepanego noclegu

[MB]

Nie miałem zaklepanego noclegu

Nie denerwuj się.

Jedź nawet do Białki i bawcie się dobrze.

Bo przecież chyba w tym wszystkim o to chodzi.