Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska - warunki narciarskie 2012/2013


johnny_narciarz

Rekomendowane odpowiedzi

Stok przygotowany tam jest zawsze dobrze na tyle na ile pozwala pogoda, niestety z tego co wiem to szanse ze kanapa ruszy w tym sezonie sa bliskie zeru. Pozostaje miec nadzieje.

P.S Wie ktos moze jak wygladala dzis sytuacja na gorze Zar, zastanawiam sie nad porannym wypadem

Bylem dzisiaj, warunki do jazdy tak okolo 1,5h, byl dzisiaj bardzo duzy wiatr na gorze, start na plaskim praktycznie cie zatrzymywal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem dzisiaj, warunki do jazdy tak okolo 1,5h, byl dzisiaj bardzo duzy wiatr na gorze, start na plaskim praktycznie cie zatrzymywal.

Kurna takiemu to i wiatr w oczy kole a poza wiatrem na który nie ma stacja wpływu to coś było dobrze? Oj Mariusz chyba zaczynasz sezon bo z takimi irytacjami wylatujesz że aż trzęsie człowiekiem :biggrin: :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Slash0r " Bardzo fajnie nagrane. Widać, że stok równy jak decha Widzę, że Rzyki nowe armatki Technoalpina zakupiły. Może zwiększają wydajność naśnieżania, żeby otworzyć kanapę? O ja naiwny

Mam nie duże doświadczenie w kręceniu ale już teraz widzę że jak ktoś jedzie równym tempem jak Marek to można robić wszystko w okół niego nie obawiając się o kolizję wtedy wystarczy 3,4 zjhazdy i mamy fajny film jednak ja się trafi na coś bardziej wymagającego to z godzina kręcenia nie wystarcza żeby uzbierać 4 min materiału w miarę dobrego ale praktyka czyni mistrza więc wszystko przede mną i dzięki za dobre słowo.

Pozdarawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagroń w Istebnej w sobotę -10C (o 8.00 rano) na dole i warunki super, do 10.00 bez przetarć i kolejki, do 8.45 jakieś 5 osób na stoku, gdy nagle po 10.00 tłumy postanowiły nartować. W niedziele podobnie tyle, że już 0C i więcej osób jak ja postanowiło pośmigać od 8.00. Jako, że byłem na miejscu, meldowałem się pod kasą o 7.45. Zdjęcia z soboty, ale w niedziele było podobnie. Po 10.00 nie ma już co robić zdjęć, bo stoku nie widać za ludzi :eek: Wczoraj i przedwczoraj całą noc naśnieżali.

IMG-20121229-00278.jpg

IMG-20121229-00279.jpg

IMG-20121229-00278.jpg.7e6d16b3c6049bce9458a995e832e1d7.jpg

IMG-20121229-00279.jpg.80604cf5f50ec7800d2d68a17f617522.jpg

Edytowane przez dembus
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaworzyna Krynicka

Wczoraj byłem na Jaworzynie Krynickiej (30.12.2012) na jeździe od 15 do 18 za 35 zł. Już w Krynicy mały zonk, bo korek przez niemal całe miasto.

Dojeżdżam na miejsce po 15 ( miły pan prosi o 10 zł.!!!!!) i za kilka minut już jadę krzesełkiem wzdłuż trasy nr1. Kolejkę gondolową odpuszczam, że względu na sporą liczbę oczekujących. Do krzesełka podjeżdża się na bieżąco. Trasa pod krzesełkiem twarda z niewielkimi muldami na odcinkach stromych. Ludzi sporo na stoku. Po zamknięciu krzesełka ( 16:30 !) 10 min. stania w kolejce i jedziemy gondolą na górę. Tam przenoszę się na trasę nr 2 (niestety nie jest otwarta w całości z powodu braku śniegu) a tylko jej górna cześć. To strzał w dziesiątkę. Twardo, bez muld, do orczyka bez kolejki.Jazda do zamknięcia.

Miałem obawy co do tego wyjazdu ze względu na termin, ale miło się zaskoczyłem (oprócz parkingu !).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się tyczy opłat za parking przy Jaworzynie Krynickiej, mam pewną propozycję:laughing: Na drodze dojazdowej, zaraz jak się minie bloki, należałoby postawić jeszcze bramkę i pobierać opłatę, np 5 zł za wjazd! POprawiłoby to budżet nienażartych właścicieli i administratorów! A niech się nażrą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień Eksploracji i warunków u Pepików, tuż za granicą z Polską: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/16351-Czarno-G%C3%B3rskie-Igraszki?p=162191&viewfull=1#post162191

Dzisiaj Kuncice i kameralne nartowanie na wielu trasach :happy:

Edytowane przez marboru
zjadłem literę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny w tym ośrodku w Brennej trasa na której jeździłeś ma swój dalszy ciąg powyżej (jak jest śnieg), a na szczycie na prawo jest następna lajtowa traska. Powiem tak fajnie, że są jeszcze takie ośrodki bez kanap, gdzie nawet w "wysokim sezonie" można pośmigać bez miliona ludzi na stoku.Zdjęcia ze Świniorki ze stycznia 2012 jak był śnieg:górna część głównej trasy

210120121853.jpg

druga trasa na szczycie - widok z góry

210120121840.jpg

druga trasa na szczycie - widok z dołu

210120121844.jpg

210120121853.jpg.7b8c9e20ba6587132758bfadcd6f4b42.jpg

210120121840.jpg.b6bdb1edee6efb89352c7d4d83eb46af.jpg

210120121844.jpg.b05d4101ec17589050a32f103c00568d.jpg

Edytowane przez andy-w
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawsze kusił czeski ośrodek "Severka" (severka.net) gdzie też jest długi talerzyk (1270m i przewyższenie 291m) z dwoma trasami. Ośrodek jest położony na południe od miasteczka Dolni Lomna (koło Jablunkova), jakby na wysokości Istebnej. Johny, gdyby Ci się tam kiedyś chciało zapuścić (obecnie jeszcze główna trasa nieczynna), to myślę, że relacja z tego mało odkrytego jeszcze miejsca byłaby bardzo przydatna wielu z nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwardoń Ski (Mały Rachowiec) i Istebna Złoty GrońByłem dzisiaj na Małym Rachowcu w Zwardoniu oraz w Istebnaj na Złotym Groniu. Na obu stokach warunku dobre, stoki jak na te warunki przygotowane dobrze. Na Złotym Groniu jest trochę lepiej. Ruch narciarski średni, jazda na okrągło.Zwardoń, Mały Rachowiec

IMG_0001.jpg

Istebna, Złoty Groń

IMG_0002.jpg

IMG_0001.jpg.bde126aafe48043f5d15efbf73c281ad.jpg

IMG_0002.jpg.95bca6ecce0cd0fa2f948c292e469130.jpg

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieńków

Dzisiaj wybrałem się na Cieńków. Przyjazd późny bo dopiero przed 10, ale o tej godzinie akurat zrobiło się luźno, bo akurat kończył się skipass za 20pln.

Skipass 2h = 40pln.

Przygotowanie trasy oceniam na 4, Trochę przetarć i minerałów, ale to nie problem. Dużo lodu było, co sprawiało trochę kłopotów. Ludzi generalnie mało, jazda praktycznie bez stania w kolejce.

pozdrawiam

Luce

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawsze kusił czeski ośrodek "Severka" (severka.net) gdzie też jest długi talerzyk (1270m i przewyższenie 291m) z dwoma trasami. Ośrodek jest położony na południe od miasteczka Dolni Lomna (koło Jablunkova), jakby na wysokości Istebnej. Johny, gdyby Ci się tam kiedyś chciało zapuścić (obecnie jeszcze główna trasa nieczynna), to myślę, że relacja z tego mało odkrytego jeszcze miejsca byłaby bardzo przydatna wielu z nas.

Wiesz,wolne mi się kończy,w dodatku po nowym roku będę miał kupę zajęć związanych z domem,więc nie wiem czy w ogóle jeszcze czas na narty znajdę... :redface: Ale jak czas pozwoli,to rozeznam sprawę. :wink:

Johnny w tym ośrodku w Brennej trasa na której jeździłeś ma swój dalszy ciąg powyżej (jak jest śnieg), a na szczycie na prawo jest następna lajtowa traska. Powiem tak fajnie, że są jeszcze takie ośrodki bez kanap, gdzie nawet w "wysokim sezonie" można pośmigać bez miliona ludzi na stoku.

Zdjęcia ze Świniorki ze stycznia 2012 jak był śnieg:

górna część głównej trasy

[ATTACH=CONFIG]8138[/ATTACH]

druga trasa na szczycie - widok z góry

[ATTACH=CONFIG]8139[/ATTACH]

druga trasa na szczycie - widok z dołu

[ATTACH=CONFIG]8140[/ATTACH]

Wspomniałem o tym w relacji,dziś niestety tylko ten jeden odcinek otwarty.Powyżej próbowali,ale trochę im brakło.

Dzięki za zdjęcia!Widać,że warto by było zaliczyć ten ośrodek w środku sezonu. :rolleyes::

Byłem dzisiaj na Małym Rachowcu w Zwardoniu oraz w Istebnaj na Złotym Groniu. Na obu stokach warunku dobre, stoki jak na te warunki przygotowane dobrze. Na Złotym Groniu jest trochę lepiej. Ruch narciarski średni, jazda na okrągło.

Zwardoń, Mały Rachowiec

[ATTACH=CONFIG]8141[/ATTACH]

Istebna, Złoty Groń

[ATTACH=CONFIG]8146[/ATTACH]

Na ZwardońSki wybiorę się jak warunki faktycznie będą zachęcać,teraz są miejsca gdzie śniegu mają zdecydowanie więcej.Poza tym chętnie bym zaliczył cały ośrodek razem z Dużym Rachowcem. :rolleyes::

Jutro chyba zaliczą Złotego Gronia,bo tylko jutro z rana jest szansa na jazde bez kolejek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę,że JC zrobił z mojej dzisiejszej relacji z Brennej nowy wątek :smile:

Tak nieśmiało zasugeruję,że można by też przenieść tam wypowiedzi Andy-w i Kolibra,które odnoszą się do mojej relacji.

PS. Koliber,masz rację,stok przy dole pochylony jest lekko w bok. :)

Edytowane przez johnny_narciarz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej Bachledova? Śledzę od paru dni i na Jezersku kolejka na...minutę stania?

w Jurgowie byłem po 14, więc długo nie czekałem na poluzowanie :smile:

dziś byłem w Kluszkowcach, od 14 do 16, kolejek zero, niebieska trasa trochę zatłoczona, czerwona pusta, ale tam się tylko w lewo skręca :rolleyes:: , druga czerwona (nr 6) nieczynna, fajne dwuosobowe krzesło, które ma ze 100 lat i nieźle trzęsie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie ceny tam są wie ktoś? bo już słyszałem, że w Wierchomli jest nieźle

I właśnie wróciłem z Wierchomli. Kilka fotek jako dowód mojej cudownej opowieści na koniec.

Dzień pierwszy

Rozpakowywanie,posiłek i pierwsze ślizgi na pustym,Świetnie przygotowanym stoku. Temp około 0 stopni. Kumpel pierwszy raz na desce, ale że pusto to spróbował. Efekt-skręcone kolano i kostka. Gips na 7 dni. Zaliczyłem jeden zjazd i reszta dnia w szpitalu z ziomkiem.

Dzień drugi

Jzada od rana. Stok przygotowany rewelacja,kanapa 4osobowa,straszy tylko temperatura bo około 3 na plusie. Jeździ się spox. Kumpel leży w pokoiku.

Dzień trzeci

Kumpel powoli zaczyna chodzić. Tem okolo 8 stopni i co gorsza pada deszcz. Kryzys psychiczny. Wieczorem dwa zjazdy.I tu historia ciekawa się zaczyna. Pogoda nieciekawa więc ruszamy do kina. Kierunek Krynica, po zlokalizowaniu kina okazuje się że jest wielkości małej chatki. No ale nic. Koło 19,wchodzimy po tickety na HOBBITA. Ale nie ma,trzeba z rezerwacja. No to rezerwujemy na "dzień szósty". Aby nie zmarnować podrózy udajemy się do pobliskiej knajpki i 3 osoby oprócz mnie(w tym kumpel w gipsie)zamawiaja szarlotke z lodami,ja tylko czekoladę.

Dzień czwarty

Kumpel ściągnął gips. Od rana nasza skromna ekipa(poza mną) wydala z siebie wszelkie płyny i pokarmy czym się da. Ja idę na stok. Temp na minusie i to co rozmokło szybkoi zamarzło. Twarda skorupa się zrobiła. Zaliczam nieprzyjemną glebe i do końca pobytu boli mnie szyja. Dzień jak dla mnie udany.

Dzień piąty.

Ja i moja kobitka śmigamy na stoku ale krótko. Ciągle twardo, a poza tym ludzie oszaleli. Niesamowita kolejka przed wyciągiem(prawie jak na skrzyczne w soboty). Tłok,więc wracamy do domku i gramy w karty.

Dzień szósty

Troszkę mniej ludzi. Temp grubo na minusie. Ja troszkę śmigam. Reszta oczekuje wyjazdu do kina. Przyjeżdzamy do Krynicy dziesięć minut przed seansem,nasza rezerwacja zdążyła już wygasnąc. Ticketów brak!!!Rewelka. Więc co by podróż na marne nie poszła.....idziemy do innej knajpki. Tym razem bezpieczna pizza i piwko. "U Krakusa"pod samym stokiem. Nawet spoko.

Dzień siódmy

Od rana kupel wraz z żoną wyżucają z siebie płyny i pokarmy czym się da. Ja na stok i śmigam. Ludzi sporo mniej bo to sylwester przecie. Wieczorkiem kumpel załamany przebiegiem tygodnia postanawia spróbować ponownie deseczki. Tym razem stok "stonoga",tak powinno być od początku. Zalicza 5 zjazdów bez wywrotki,bardzo asekuracyjnych. Ja fotki i filmy(tez dwa razy zaliczyłem slalom dla najmłodszych na "stonodze". Sylwester w pokoiku. Miał być na stoku z pochodniami,ale .....kumpel z żoną dalej wyżucają.

Dzień ósmy

Wracamy. 15km od Wierchomli już prawie nie ma śniegu.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie wróciłem z Wierchomli. Kilka fotek jako dowód mojej cudownej opowieści na koniec.

Dzień pierwszy

Rozpakowywanie,posiłek i pierwsze ślizgi na pustym,Świetnie przygotowanym stoku. Temp około 0 stopni. Kumpel pierwszy raz na desce, ale że pusto to spróbował. Efekt-skręcone kolano i kostka. Gips na 7 dni. Zaliczyłem jeden zjazd i reszta dnia w szpitalu z ziomkiem.

Dzień drugi

Jzada od rana. Stok przygotowany rewelacja,kanapa 4osobowa,straszy tylko temperatura bo około 3 na plusie. Jeździ się spox. Kumpel leży w pokoiku.

Dzień trzeci

Kumpel powoli zaczyna chodzić. Tem okolo 8 stopni i co gorsza pada deszcz. Kryzys psychiczny. Wieczorem dwa zjazdy.I tu historia ciekawa się zaczyna. Pogoda nieciekawa więc ruszamy do kina. Kierunek Krynica, po zlokalizowaniu kina okazuje się że jest wielkości małej chatki. No ale nic. Koło 19,wchodzimy po tickety na HOBBITA. Ale nie ma,trzeba z rezerwacja. No to rezerwujemy na "dzień szósty". Aby nie zmarnować podrózy udajemy się do pobliskiej knajpki i 3 osoby oprócz mnie(w tym kumpel w gipsie)zamawiaja szarlotke z lodami,ja tylko czekoladę.

Dzień czwarty

Kumpel ściągnął gips. Od rana nasza skromna ekipa(poza mną) wydala z siebie wszelkie płyny i pokarmy czym się da. Ja idę na stok. Temp na minusie i to co rozmokło szybkoi zamarzło. Twarda skorupa się zrobiła. Zaliczam nieprzyjemną glebe i do końca pobytu boli mnie szyja. Dzień jak dla mnie udany.

Dzień piąty.

Ja i moja kobitka śmigamy na stoku ale krótko. Ciągle twardo, a poza tym ludzie oszaleli. Niesamowita kolejka przed wyciągiem(prawie jak na skrzyczne w soboty). Tłok,więc wracamy do domku i gramy w karty.

Dzień szósty

Troszkę mniej ludzi. Temp grubo na minusie. Ja troszkę śmigam. Reszta oczekuje wyjazdu do kina. Przyjeżdzamy do Krynicy dziesięć minut przed seansem,nasza rezerwacja zdążyła już wygasnąc. Ticketów brak!!!Rewelka. Więc co by podróż na marne nie poszła.....idziemy do innej knajpki. Tym razem bezpieczna pizza i piwko. "U Krakusa"pod samym stokiem. Nawet spoko.

Dzień siódmy

Od rana kupel wraz z żoną wyżucają z siebie płyny i pokarmy czym się da. Ja na stok i śmigam. Ludzi sporo mniej bo to sylwester przecie. Wieczorkiem kumpel załamany przebiegiem tygodnia postanawia spróbować ponownie deseczki. Tym razem stok "stonoga",tak powinno być od początku. Zalicza 5 zjazdów bez wywrotki,bardzo asekuracyjnych. Ja fotki i filmy(tez dwa razy zaliczyłem slalom dla najmłodszych na "stonodze". Sylwester w pokoiku. Miał być na stoku z pochodniami,ale .....kumpel z żoną dalej wyżucają.

Dzień ósmy

Wracamy. 15km od Wierchomli już prawie nie ma śniegu.

Co Wyście tam jedli??? :eek:

Relacja niezła,ale chyba nie tak miało być? :wink:

Lepiej zapomnij o tym...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe,tak jak pisałem. Najpierw Kryn(T)iczna Szarlotkę z lodami(ja sobie odpóściłem),następnym razem równiez Kryn(T)iczna Pizza-mi smakowała i nic mi nie było, ale dwójka która z nami miała śmigać znowu została uziemiona. Ten wyjazd napewno zostanie w głowach na stałe,a samą Wierchomle naprawdę polecam. Do dziś jest tam sporo śniegu poza stokami. A stoki są na rewelacyjnym poziomie.

i sorki za "Ż" w wy(rz)ucają. Emocje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relacja z Istebnej ze Złotego Gronia. :smile:

Hehe,tak jak pisałem. Najpierw Kryn(T)iczna Szarlotkę z lodami(ja sobie odpóściłem),następnym razem równiez Kryn(T)iczna Pizza-mi smakowała i nic mi nie było, ale dwójka która z nami miała śmigać znowu została uziemiona. Ten wyjazd napewno zostanie w głowach na stałe,a samą Wierchomle naprawdę polecam. Do dziś jest tam sporo śniegu poza stokami. A stoki są na rewelacyjnym poziomie.

i sorki za "Ż" w wy(rz)ucają. Emocje.

Moja Żona właśnie wróciła ze szpitala - ponoć panuję epidemia grypy żołądkowej... Może to coś wyjaśnia? :rolleyes::

Raczej nie jedzonko.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...