Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska - warunki narciarskie 2012/2013


johnny_narciarz

Rekomendowane odpowiedzi

Nowa Osada - kwietniowy wieczorek na nartach

Piękna słoneczna pogoda, +14st,idealny dzień na narty!Kwintesencja kwietniowego nartowania dopiero nadeszła.Takie chwile są krótkie,ale wyjątkowo przyjemne.

Dziś skoro świt obudziło mnie słoneczko,nie budzik!Niestety najpierw trzeba oddać "Bogu co boskie" i takie tam - robota - a następnie rura do Wisły!Jeszcze po 14 widziałem na kamerkach piękne słoneczko i może kilku nartujących.Nastrój więc był znakomity.Kiedy jednak ruszyłem o 16 w kierunku Nowej Osady,pogoda zaczęła się psuć.Tuż przed Wisłą wita mnie niemalże ulewa!Przez chwilę podłamałem się,nie tego w końcu oczekiwałem,na dodatek zabrałem lekką kurtkę,która ni jak nadaje się na deszcz,ale cóż,twardo do przodu.

Kiedy docieram na miejsce,deszcz ustaje.Kupuję karnet wieczorny za 40zł i szybko do serwisu na smarowanko.Dziś zabrałem moje narty wodne,czyli K2 Coomback.Miła pani rozgrzewa jakąś maszynę i z trudem zabiera się do roboty,narty się nie mnieszczą między regałem a początkiem maszyny... :biggrin: Ale szybko się uwija.No to ruszam!Informacja pokazuję,że jest w tej chwili +15st!

563041_564633633568225_115849386_n.jpg

Stok wygląda dobrze,jak na taki ciepły dzień,ale i tak ratrakują trasę na wieczorną jazdę!

45330_564633330234922_882171304_n.jpg

58580_564633453568243_1285209081_n.jpg

Frekwencja na stoku niewielka,najczęściej wygląda to tak:

528262_564633873568201_675386165_n.jpg

No oko jeździ ok 30 osób.Ponieważ po pracy nic nie jadłem,szybka przymusowa przerwa na kiełbasę.Bar pusty.Kiedy konsumuję,na polu pojawia się dość mocna ulewa!Trochu się zmartwiłem,ale na szczęście tylko postraszyło.Kiedy dopijam grzańca,deszcz ustaje i dziś już więcej się nie pojawi.Później pogoda będzie wyglądać raczej tak:

547628_564633940234861_1014096935_n.jpg

551330_564634063568182_1830487499_n.jpg

18972_564634113568177_1037117716_n.jpg

Warunki na trasie dobre!Śniegu i to ubitego mają jeszcze bardzo dużo,na oko co najmniej ok metra!Spokojnie by dotrwali nie tylko do tego,ale następnego weekendu!Nawet opcję dodatkowej jazdy są jeszcze bez przetarć:

523502_564634286901493_1079881439_n.jpg

Niby ciepło,ale żadnego "łapiącego" śniegu,żadnych kałuż,czarnych plam czy nawet minerałów.Na górze trochę ciapy,po której moje Coombacki jadą wyśmienicie,jak na jakiejś poduszce powietrznej.Natomiast dziś raczej wolno się jeździ,taka trochę przymusowa rekreacja,dla mnie bardzo fajnie.Jest dokładnie to czego się spodziewałem,a nawet lepiej!

Jakoś tak dziwnie długi teraz ten dzień,po 19 można było oglądać malowniczy zachód słońca:

10919_564634346901487_1791607179_n.jpg

Tylko ostatnia godzina jazdy wyglądała tak:

3542_564634410234814_1112138492_n.jpg

Lubię takie wiosenne nartowanie.Lekko ubrany,bez rękawiczek,trochę miękko,ale równo i bez jakiegokolwiek tłoku.Szkoda tylko,że to zazwyczaj bardzo krótko trwa. :sorrow:

Pozdrawia niezależny reporter z Beskidów

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POJE.bus to wg mnie zła nazwa . to raczej odnosi sie do stukniętego faceta . my narciarze to raczej osoby pozytwnie zakręcone , majace kontakt z przyrodą, dbajce o zdrowie . W saunie w Ketach - ludzie podaja sobie opisy i wrażenie gdzie smigali na nartach . moje sugesti do nazwy to SKIMEN - lub pojechani-SKI.

czekam na inne wlaściwe nazewnictwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KasprowyW środą rano dowiaduje się że muszę być służbowo w Nowym TarguTak więc jedyna słuszna decyzja,narty do autka i w drogę,wszak to 20min od kasprowego :stupid:Sama droga beż większych problemów,przed Zakopanem standartowo koreczekZ tego co pamiętałem z poprzednich sezonów autko zostawiam przy rądzie kużnickim i busikiem do dolnej stacji kolejkiBilecik do góry 40 zł +kart 4 godz 65zł z kaucją.Co do samych warunków to bardzo dobre z tym że pogoda w środe nie za ciekawa no i na sztruks się nie załapałemAle już w czwartek tak kombinuje żeby pojeżdzić do południa a potem do robotyNa Kasprowym jestem 0 7.45 i pierwsze dwie godzinki katuje Gonsienicową w pełnym słońcu :smile:Następnie udaje się na Goryczkową na której większość trasy pokryta sztruksem,pięknieCzas mija expresowo,szkoda,ale cóż trza jechać i coś miedzi zarobić na zbliżający się weekendZjeżdzam nartostradą na sam dół w dobrych warunkach i wiem że ja tu już niedługo wróce :tongue:

IMAG0858.jpg

IMAG0861.jpg

IMAG0864.jpg

IMAG0865.jpg

IMAG0866.jpg

Ps.Jak ktoś się wybiera to kupujcie karnety narciarski przy dolnej stacji,taniej wychodzi :wink:

IMAG0858.jpg.dce08fe5fa11aa83c088daba8a3d9065.jpg

IMAG0861.jpg.c4cf0c461d5469d5ad68e5687b66d692.jpg

IMAG0864.jpg.23bd60f0fb25e7f32183bb8e93f82118.jpg

IMAG0865.jpg.c71063784fe61e302bc4bc295a29cb24.jpg

IMAG0866.jpg.aa8c309e617d98a76451c9a943d21566.jpg

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w razie czego jak byś został na noc,tanie noclegi w kużnicach http://www.kasprowywierch.biz/trasy.html

Na noc nie zostanę. Chociaż biorę pod uwagę taką opcję, by pojechać w sobotę.) No ale z tego co widzę Harenda nie jest już czynna...ani nic w najbliższym sąsiedztwie, więc bez wieczornej jazdy - to bez sensu dla mnie nocowanie.

No a nocleg w Kuźnicach - doskonale znam. Nocowałem już tam :-)

Super wygoda, bo na nartach zjeżdża się pod same drzwi. Jeden duży minus, to że kibelek jest wspólny...no ale cóż... Cała rezydencja pamięta conajmniej czasy Gierka :wink:

Mam nadzieję, że zapowiadana słoneczna pogoda się sprawdzi...a w nocy będzie przymrozek (na razie go nie widać w zapowiedziach pogodowych za bardzo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ten weekend rodzinnie zarezerwowany na..niepowiem bo się wszyscy zjadą :tongue:

Ale potem jak najbardziej :wink:

Tak w razie czego jak byś został na noc,tanie noclegi w kużnicach http://www.kasprowywierch.biz/trasy.html

jak to wygląda z kolejkami w weekend by wyjechać na Kasprowy i później na krzesłach na górze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bilety na Kasprowy można kupić na stronie www.pkl.pl. Natomiast trzeba to zrobić z 3-dniowym wyprzedzeniem. Wówczas można zamówić wjazd na konkretną godzinę nie wcześniej niż 8:00. Natomiast nikt tego nie sprawdza i można wjechać wcześniej albo się spóźnić.

Ja będę na Kasprowym przez całą majówkę. Polecam, w zeszłym roku było zajebiście. 90% to turyści w sandałach. Więc trzeba kupić bilety on-line lub wcześnie wstać, a później już na stokach luz.

Po południu w krótkich spodenkach zabawa z dzieckiem na trawie. 2 filmiki z zeszłego roku:

Morskie Oko, dla ludzi w sandałach to był szok:

https://dl.dropboxusercontent.com/u/8099205/morskie%20oko.mp4

Pięknie było poza trasą:

https://dl.dropboxusercontent.com/u/8099205/poza%20tras%C4%85.mp4

Nie mogę się doczekać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SON w niedzielę cd.

55 minut z Boronowa do SON-u? - to czym i którędy wyście tam jechali?:tongue::rolleyes::

Te 2 ścianki na czerwonej 1-ce też mi się rok temu podobały - ale ogólny stan trasy nie zachęcił mnie do takiego ryzyka w tym roku:rolleyes::

Ja pochodzę z Boronowa. Mieszkam obecnie w Piasku koło Pszczyny. Siostrze z Tarnowskich Gór zajmuje dojazd do nas(z wykorzystaniem A1) mniej niż godzinę. Mi ok. godzinę lub więcej. Nie ma jednak co się dziwić. Oni mają lepsiejsze auto niż mój Matizek, choć ten jak na tą klasę samochodu i tak jest mega fantastycznym pojazdem. Z Piasku na Pośrednie z wykorzystaniem obwodnicy Bielska-Białej zajmuje mi dojazd ok. godziny. Siostra ze szwagrem tutaj też byli szybsi niż ja, co już napisałem we wcześniejszym poście.

Mi najlepiej się dojeżdża do Szczyrku. Dobrą miejscówką w sensie drogowym jest też Czantoria, ale tam byłem tylko raz. Jazda do Wisły w sezonie to mega męcząca sprawa, zwłaszcza jak się chce dostać na Nową Osadę czy Cieńków.

Złe przygotowanie "1" w SON to jakaś niepojęta rzecz. Tyle, że w SON jest tyle dziwnych rzeczy, że nikogo ta "1" nie dziwi. Jak to już tu kiedyś pisałem cytując współtowarzysza z orczyka "Na "1" kamienie były, są i będą". Mam wrażenie, że doczekamy się jakiejś gondoli w SON, a kamienie na "1" będą jak zwykle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był ktoś dzisiaj na Pilsku albo w SON ? jak jest z warunkami ?
Ostatni wyjazd do SON-u:

Widok.jpg

Siedzą dwaj górale przy piwku i mówi jeden do drugiego:

ZdjÄcie.jpg

-do czego dziś potrzebny jeden narciarz na stoku,-żeby go wyprzedzić.Janek też umieściłem swoje zdjęcie powyżej.Do zobaczenienia w Soni-ie w sezonie 2013/14

Widok.jpg.136ea0e704d4243ea070ecbbf466ada1.jpg

57da81e646417_Zdjcie.jpg.ba945e52c16599ad74fe9850b075f8d9.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o warunki to najlepsza kiełbasa była dzisiaj, a warunki, jak ktoś lubi sam jeździć na stoku to dziś były warunki świetne a do warunków zawsze da się dopasować jakąś technikę. Zresztą do 12.00 i tak warunki rewelacyjne, natomiast od wyjazdu 12,19 zjechać było już ciężko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pochodzę z Boronowa. Mieszkam obecnie w Piasku koło Pszczyny. Siostrze z Tarnowskich Gór zajmuje dojazd do nas(z wykorzystaniem A1) mniej niż godzinę. Mi ok. godzinę lub więcej. Nie ma jednak co się dziwić. Oni mają lepsiejsze auto niż mój Matizek, choć ten jak na tą klasę samochodu i tak jest mega fantastycznym pojazdem. Z Piasku na Pośrednie z wykorzystaniem obwodnicy Bielska-Białej zajmuje mi dojazd ok. godziny. Siostra ze szwagrem tutaj też byli szybsi niż ja, co już napisałem we wcześniejszym poście.

Mi najlepiej się dojeżdża do Szczyrku. Dobrą miejscówką w sensie drogowym jest też Czantoria, ale tam byłem tylko raz. Jazda do Wisły w sezonie to mega męcząca sprawa, zwłaszcza jak się chce dostać na Nową Osadę czy Cieńków.

Złe przygotowanie "1" w SON to jakaś niepojęta rzecz. Tyle, że w SON jest tyle dziwnych rzeczy, że nikogo ta "1" nie dziwi. Jak to już tu kiedyś pisałem cytując współtowarzysza z orczyka "Na "1" kamienie były, są i będą". Mam wrażenie, że doczekamy się jakiejś gondoli w SON, a kamienie na "1" będą jak zwykle.

z Ustronia do Wisły to rzut beretem i dalej trochę do Istebnej

do Wisły jedziemy albo wcześnie rano i wracamy wczesnym popołudniem, lub po południu i wracamy wieczorem

omijamy wtedy korek do Wisły i z Wisły, ewentualnie można wrócić również z Istebnej nie przez Wisłę tylko przez Jasnowice, Trzyniec i Cieszyn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Góralu, a woda płynęła za Tobą w carvingowych śladach ?

Po 12.00 pewnie że tak, ale gorsze były kamienie i asfalt w dolnej części "3" w Czyrnej, tylko po co ja tamtędy pojechałem.

Aha i świetnie sprawdza się powiedzenie któregoś z forumowiczów :"poje..SKI".

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...