Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

promocje lub ciekawe ceny na sezon 2012/2013


Rekomendowane odpowiedzi

Freeski w Austri w dobrym osrodku to trudna sprawa. We Włoszech poza Val di Sole parę ofert moze znajdziesz na www.dolomity.com.pl. Najwiecej freeski jest we Francji. Jeżeli nie chcesz sie tłuc samochodem to grudniowy wyjazd z biurem autokarem kosztuje porównywalnie do wyjazdu swoim autem na freeski do Włoch czyli ok. 1600 zł osoba/przejazd/nocleg/karnet.

Pozdr

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda autorowi chodziło o Włochy i Austrie, ale jeśli ktoś szuka okazji to ta jest bezkonkurencyjna:http://en.lesmenuires.com/winter/all-inclusive-ski-holidays-194.htm

Skipas + zakwaterowanie w cenie karnetu i to w Trzech Dolinach. Terminy grudzień, styczeń i kwiecień. Ceny od 200 do 260E za koje w studio 4 os. i skipasem na wszystkie 3V. Livigno ze swoim freeski przy tym promo może się schować w buty. Francja wcale nie jest droga jak wie się gdzie szukać, drogi jest jedynie dojazd.

Edytowane przez fanatyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Freeski w Austri w dobrym osrodku to trudna sprawa. We Włoszech poza Val di Sole parę ofert moze znajdziesz na www.dolomity.com.pl. Najwiecej freeski jest we Francji. Jeżeli nie chcesz sie tłuc samochodem to grudniowy wyjazd z biurem autokarem kosztuje porównywalnie do wyjazdu swoim autem na freeski do Włoch czyli ok. 1600 zł osoba/przejazd/nocleg/karnet.

Pozdr

Wojtek

Przepraszam, a co płacąc 1600 zł jest za free, bo nie rozumiem:eek:

Normalnie jadąc własnym sumptem, nie na żadne freeski tylko po prostu w niskim sezonie za ekstra apartamencik zapłaci się max do 20 e/noc, czyli tydzień 140 e i za karnet 6 dni też 140 e czyli razem 280 e * 4,1 daje nam 1148. żeby dojechać do Włoch po 300 na łeb powinno styknąć, czyli razem daje to niespełna 1500 zł. Ale widzę że mafia słowo tworu FREESKI działa, do tego stopnia że każdy wali jak muchy do gówna, a elementarne podstawy matematyki to wróg:cool::.

Za podobne pieniądze bez problemu można pojeździć tydzień na nartach w Austrii:rolleyes::

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, a co płacąc 1600 zł jest za free, bo nie rozumiem:eek:

Normalnie jadąc własnym sumptem, nie na żadne freeski tylko po prostu w niskim sezonie za ekstra apartamencik zapłaci się max do 20 e/noc, czyli tydzień 140 e i za karnet 6 dni też 140 e czyli razem 280 e * 4,1 daje nam 1148. żeby dojechać do Włoch po 300 na łeb powinno styknąć, czyli razem daje to niespełna 1500 zł. Ale widzę że mafia słowo tworu FREESKI działa, do tego stopnia że każdy wali jak muchy do gówna, a elementarne podstawy matematyki to wróg:cool::.

Za podobne pieniądze bez problemu można pojeździć tydzień na nartach w Austrii:rolleyes::

Ale wtedy nie jedzie się za FREE ....,tylko za własne ciężko zarobione grosiki.:angel:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo podoba mi się to łopatologiczne wytłumaczenie pojęcia freeski :)

Wiesz, kiedyś przed laty, jak powstało Makro w BB i to był wtedy pierwszy i jedyny taki wielkopowierzchniowy sklep w tej części PL(najbliższy wtedy był w Będzinie M1) i do tego możliwość dostania się tam była zarezerwowana dla wąskiej grupy ludzi, zabrałem tam na zakupy znajomego, no i było tak że co ja nie wsadziłem do koszyka to on się pytał czy to jest na promocji, a ja mu na to chłopie ja nie wiem, ja to poprostu potrzebuję. Jakoś tak dziwnie i magicznie na nasz naród działa raptem kilka słów "promocja, gratis, free, a sale bardziej działa ponoć niż wyprzedaż":biggrin:

Np. taki kurczak grillowany na promocji jest tańszy niż obok leżący surowy i nie zastanowi się debil jeden z drugim dlaczego tak jest i jak to możliwe, a jest tak że jak zaczął śmierdzieć 3 dni temu surowy kurczak to go upiekli i sprzedawali na promocji upieczonego, a że się nie zdążył sprzedać to mu zrobili lifting na grillu:stupid:, łoj głupi ten naród...głupi...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko sie zgadza, zrobie tylko drobna korekte. Wezmy dla przykladu Val Di Sole zeby porownywac te same rzeczy. Poza sezonem dorosli za skipass placa 212E:

http://www.skirama.it/EN/Ski-pass-dolomites/

Na szybko poszukane promocja freeski to 220E w hoteliku przy samym stoku w Folgarida 1400. Watpie czy mozna tam wyrwac nocleg solo za 20E/glowe/noc ale zalozmy ze tak

freeski:

220Ex4,1 + 300pln = 1202 pln

klasycznie:

(212E+140E)x4,1 + 300pln=1743 pln

30% promocja imho nie jest zla.. lub 500 pln w kieszeni. Moze ktos ma namiar na lepsza cene niz 220E za free ski w Val di Sole ?

Edytowane przez t72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakich terminach byliście na tym FreeSki?

Myślę, że byli dokłądnie w terminach freeski - nie ma tego zbyt wiele : )

Ze 2 tygodnie w grudniu - tyle realnie, czyli początek grudnia, teoretyczny koniec listopada to czysta teoria; i jakiś tydzień na wiosnę - przełom marca i kwietnia w Val di Sole, teraz nawet później.

Ew. w Livigno - pod koniec kwietnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, a co płacąc 1600 zł jest za free, bo nie rozumiem:eek:

Normalnie jadąc własnym sumptem, nie na żadne freeski tylko po prostu w niskim sezonie za ekstra apartamencik zapłaci się max do 20 e/noc, czyli tydzień 140 e i za karnet 6 dni też 140 e czyli razem 280 e * 4,1 daje nam 1148. żeby dojechać do Włoch po 300 na łeb powinno styknąć, czyli razem daje to niespełna 1500 zł. Ale widzę że mafia słowo tworu FREESKI działa, do tego stopnia że każdy wali jak muchy do gówna, a elementarne podstawy matematyki to wróg:cool::.

Za podobne pieniądze bez problemu można pojeździć tydzień na nartach w Austrii:rolleyes::

Dokładnie, freeski najlepiej samemu sobie zafundować, wystarczy spędzić trochę czasu z panem Googlem. Mnie w styczniu w czteroosobowym apartamencie w Zillertal wyszło 45 euro/za osobę/za tydzień + 206 euro skipass za 6 dni + 250 pln/za osobę w te i wewte samochodem, a więc łącznie 1366,95 pln, i to tylko dlatego, że euro po 4,45 było.

Do tego oczywiście trzeba doliczyć wydatki na wałówę z Polski plus zakupy jakieś w markecie w Austrii czy coś na stoku ale to i tak góra do 1500 plnów dobije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to mi chodzi czy było to w grudniu czy kwietniu. Wzeszłym roku sam chciałem pojechać do Val di Sole przed świętami ale w alpach było 0-20cm śniegu i temperatura w granicach 10C.

Nie "w Alpach" ale we Włoszech. W Austrii było śniegu moc do maja :)

Poniższe foto było zrobione nad Kleinarl, niewysoko - na wysokości ok. 1800 m n.p.m. - 21 marca 2012

https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/283772_400543863327473_1537361669_n.jpg

Tak, to 2 m 60 cm :)

Na początku kwietnia było lepiej bo niższe temperatury, w święta i zaraz po padał śnieg, więc warunki zarówno pod koniec kwietnia jak i na majówkę były doskonałe :)

Oczywiście zima do zimy niepodobna ale jednak nie przypadkiem w Austrii właściwie nie ma "free ski" co wcale nie znaczy że jest dużo drożej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Val di Sole w grudniu snieg jest a i slonca duzo, w ostatnim tygodniu marca natomiast jezdzi sie do 13 a pozniej opalanie. Oczywiscie zdarzaja sie wyjatkowe zimy i ta regula nie dziala. Wyjazd w grudniu ma jeszcze jeden plus: jak nie ma sniegu to zaproponowali mi przebookowanie na koniec marca. Czekalismy z decyzja na tydzien przed wyjazdem. W marcu ja pojechalem, inna para nie mogla wiec dostali kolejne przebookowanie na kolejny grudzien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Jeżdżę często do Austrii ale i do Włoch m.in.do Val di Sol ...

Powiem tak: kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy..Owszem robią się w niektórych bardziej ruchliwych i nasłonecznionych miejscach muldy .A w Austrii nie?

Stoki są wydaje mi się lepiej przygotowane w Austrii ,ale w marcu można znalezc miejsca ,boczne-prawie puste trasy.

W dolinach 25 ? Ja raczej jeżdzę wyżej..:-)Komu się chce wstać ,pojezdzi sporo...Słoneczna pogoda i wrażenia z widoków.Bezcenne.

Poza tym wystarczy kupić apartament na początku marca czy np jak zaczyna się niski sezon około od 11.03 i dokupić karnet..

Wybierającym się radzę zawsze po prostu jechać..a forum warto nieraz poczytać po powrocie :-)

.Na opowiastki o tłumach Polaków i muldach po pachy trzeba troszkę brać poprawkę.Sugeruję także spojrzeć na cennik karnetów,często to węcej niż kalkulowane 140 euro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...