jerzy1956 Napisano 12 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Maj 2012 Dopiero lekcja u dobrego instruktora nauczyła mnie prawidłowego zabijania kijków.Cały czas myślałem ze zabicie kijka to początek skrętu.Wytłumaczono mi że zabicie kijka kończy skręt i dopiero w drugiej fazie zaczyna następny.Bez względu na rodzaj skrętu czy to carving długi ,krótki czy śmig , prawidłowe zabicie kijka zrównoważyło moja postawę i wyeliminowało wiele błędów.Nie zdawałem sobie sprawy że jest to tak ważny element jazdy. Dopiero po lekcji odnotowałem faktycznie proste spostrzeżenie fachowcy pracują kijkami bardzo wyraznie i regularnie.(bez względu na rodzaj śniegu i technikę jazdy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Bode Napisano 12 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Maj 2012 Piąte - Nie zabijaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 12 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Maj 2012 Dopiero lekcja u dobrego instruktora nauczyła mnie prawidłowego zabijania kijków.Cały czas myślałem ze zabicie kijka to początek skrętu.Wytłumaczono mi że zabicie kijka kończy skręt i dopiero w drugiej fazie zaczyna następny A ja tak nie po istruktorsku bym powiedział, że ani nie kończy ani nie zaczyna. Dopiero po lekcji odnotowałem faktycznie proste spostrzeżenie fachowcy pracują kijkami bardzo wyraznie i regularnie.(bez względu na rodzaj śniegu i technikę jazdy) Ale ta praca niekoniecznie musi się wziązać z zabijaniem - wbijaniem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 12 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Maj 2012 Dopiero lekcja u dobrego instruktora nauczyła mnie prawidłowego zabijania kijków. (...) Snajper? :eek: :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 12 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Maj 2012 Kiedyś względem mojej skromnej osoby toczyła się dyskusja odnośnie zabijania kijków, rozpoczęta przez Prezesa:tongue:. Ten że uważał to za błąd(fakt że tego nie czynię). W sumie dyskusja nie przyniosła jednoznacznego werdyktu... Ja jednak uważam że nazwanie tego błędem to przesada, w każdym bądź razie ja tak jadąc czuję się źle i nie naturalnie, a jak patrzę na inne osoby co zabijają mam takie same odczucia jak względem siebie:rolleyes::. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 12 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Maj 2012 Hmm : jak jadę klasykiem,to ześ smigiem to osobiscie zawsze zabijam :tongue: kija ale jak chce poszaleć tzn.krawędż ,niskie pochylenie,często na granicy przyczepnosci to zdarza mi sie tylko musnąc kijkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 13 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2012 Zabijanie kijka to okropne okreslenie i od razu wywoluje negatywne skojarzenia. Wbijanie kija czy wlasciwie tylko "tap" bardzo czesto widzi sie u dobrcyh narciarzy, szczegolnie na stromym i przy krotkim skrecie. Nie wyobrazam sobie np. smigu bez wbijania kijka. Niektorym sie wydaje ze to co widza to nie jest wbicie tylko musniecie kijkiem o snieg, i tak to czesto wyglada tylko trzeba tez brac pod uwage ze na twardym stoku kijka sie nie wbije po talerzyk, chyba ze mlotkiem. [video=youtube_share;TpAi2WP4dLo] 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2012 (edytowane) Cześć Wbijanie kijków jest uzależnione od sytuacji raczej niż od konkretnej techniki. Na ubitej trasie jest często zbędne ale pewien stabilizujący jazdę i synchronizujący ruch rękami wystepuje prawie zawsze. Czesto widzi się narciarzy wiozących ręce przed sobą - słynna jazda z szybą - którzy są ofiarami dość bezsesnownego poglądu iż w "carvingu" kijki są zbęden lub się ich nie wbija. Powiedzialbym, ze przedatność kijków wzrasta wraz z trudnościami jakie mamy do pokonania - stormy stok, nierówności muldy, cięższe śniegi - bez kijków często są nie do przejechania. Mozna więc powiedzieć, operowanie kijkami - podobnie jak nadwaga czy niedowaga - nie ma bezpoeśredniego związku z poziomem narciarza. Są osoby, które potrafią jeździeć praktycznie nieużywając kijków i takie dla , korych wbicie jest nieodłącznym akcentem praktycznie przy każdym skręcie. Nie o samo wbijanie czy niewbijanie przecież chodzi a o jego związek z wykonywaną w danym momencie ewolucją, synchronizację, prawidłowość stania na nartach itd. Pozdrawiam serdecznie Edytowane 13 Maj 2012 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 13 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2012 [video=youtube_share;se8UWE8Pmyg] Note the speed control, balance, pole plants and completed turns. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 14 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 14 Maj 2012 [video=youtube_share;se8UWE8Pmyg] Note the speed control, balance, pole plants and completed turns. Co zawodnik to inaczej pracuje kijkami. Pierwsza robi prześmieszny wygibas w prawym skręcie, a kijki używa bardzo wcześnie (nawet nie wiadomo po co) Druga ma lepszy skręt i kijki dotykają sniegu znacznie póżniej. Aby wzbogacić temat "Zabijanie....." wklejam filmik z wieloma zawodniczkami. Mamy tu świetny przegląd styli jazdy krótkim skretem, jak i bardzo różne traktowanie użycia kijków.Nadrzędnym celem dla zawodników jest przygotowaqć się do najazdu na tyczkę (ręką zewnętrzną). Ale dla narciarza amatora to zupelnie inne wezwania. Jakie? http://www.dartfish.tv/Presenter.aspx?CR=p1490c3372m69893&CL=1 Film długo sie wgrywa. Można oglądać poklatkowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Bode Napisano 14 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 14 Maj 2012 Co zawodnik to inaczej pracuje kijkami. Pierwsza robi prześmieszny wygibas w prawym skręcie, a kijki używa bardzo wcześnie (nawet nie wiadomo po co) Druga ma lepszy skręt i kijki dotykają sniegu znacznie póżniej. Aby wzbogacić temat "Zabijanie....." wklejam filmik z wieloma zawodniczkami. Mamy tu świetny przegląd styli jazdy krótkim skretem, jak i bardzo różne traktowanie użycia kijków.Nadrzędnym celem dla zawodników jest przygotowaqć się do najazdu na tyczkę (ręką zewnętrzną). Ale dla narciarza amatora to zupelnie inne wezwania. Jakie? http://www.dartfish.tv/Presenter.aspx?CR=p1490c3372m69893&CL=1 Film długo sie wgrywa. Można oglądać poklatkowo. Ojjj nie wygibas a całkiem powszechne w jeździe sportowej dociąganie skrętu ręką. pomaga to w szczególności na slalomie, gdzie ręka zewnętrzna ma napotkać tyczkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 Ojjj nie wygibas a całkiem powszechne w jeździe sportowej dociąganie skrętu ręką. pomaga to w szczególności na slalomie, gdzie ręka zewnętrzna ma napotkać tyczkę. Myślę tu o fazie "przejscia". Pozycja zawodniczki jest różna.11a22a3 Nie mogę wkleić kolejnych zdjęć (patrz kolejny post) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 C.d. 3a 4aWidać jaki wpływ ma na dalsze fazy skretu.Ta sytuacja się powtarza w kazdym prawym skrecie. Jest to skręt mniej atakujący, wolniejszy. Chcialbym widzieć jazdę w tyczkach. Kijki oczywiscie "pykają' snieg dużo wczesniej aniżeli powinny. Druga zawodniczka ten moment ma własciwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 Nadrzędnym celem dla zawodników jest przygotowaqć się do najazdu na tyczkę (ręką zewnętrzną). Niko, jezeli to ma byc nadrzednym celem to znaczy ze zly zawodnik ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 Co zawodnik to inaczej pracuje kijkami. Pierwsza robi prześmieszny wygibas w prawym skręcie, a kijki używa bardzo wcześnie (nawet nie wiadomo po co) Druga ma lepszy skręt i kijki dotykają sniegu znacznie póżniej. ... to nie wygibasy, to jest znakomita jazda z bardzo oszczednymi ruchami, znakomita kontrola predkosci, uzyciem kijow w odpowiednim czasie i wykonczeniem skretow. Trzeba brac tylko pod uwage ze stok jest bardzo stromy i twardy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 Niko, jezeli to ma byc nadrzednym celem to znaczy ze zly zawodnik ...To była odpowiedz na post Bode Ojjj nie wygibas a całkiem powszechne w jeździe sportowej dociąganie skrętu ręką. pomaga to w szczególności na slalomie, gdzie ręka zewnętrzna ma napotkać tyczkę. Nadal podtrzymuję :Nadrzędnym celem dla zawodników jest przygotować się do najazdu na tyczkę (ręką zewnętrzną).Na pewno nie chodzi o prowadzenie ręki na spotkanie z tyczką.Wiesz zresztą dokłądnie na czym to polega.. to nie wygibasy, to jest znakomita jazda z bardzo oszczednymi ruchami, znakomita kontrola predkosci, uzyciem kijow w odpowiednim czasie i wykonczeniem skretow. Trzeba brac tylko pod uwage ze stok jest bardzo stromy i twardy. Stok nie jest stromy (50m na początku, potem wypłaszcza się). Róznica w skretach (to ten wygibas) jest ewidentna. Stąd moja uwaga.Stok twardy (nie zlodzony), równy, nie wyślizgany to doskonałe warunki do jazdy. A taki jest na filmie.Szkoda że nie zwracasz uwagę na rózne momenty dotykania , bo pierwsza zawodniczka nie wiadomo po co rysuje stok kijkiem.Jazda jest znakomita, ale: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 16 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2012 Stok nie jest stromy (50m na początku, potem wypłaszcza się). Róznica w skretach (to ten wygibas) jest ewidentna. Stąd moja uwaga. Stok twardy (nie zlodzony), równy, nie wyślizgany to doskonałe warunki do jazdy. A taki jest na filmie. Szkoda że nie zwracasz uwagę na rózne momenty dotykania , bo pierwsza zawodniczka nie wiadomo po co rysuje stok kijkiem. Jazda jest znakomita, ale: [ATTACH=CONFIG]7228[/ATTACH] Niko, jak wiesz ja zawsze troche prowokuje :wink: no oczywiscie ze wiesz bo nie dajesz sie sporowokowac :biggrin: Wleczenie kijka (rysuje stok kijkiem - chyba o to chodzi) jest bardzo powszechne wsrod zawodnikow nie widze tu zadnego problemu. Stok jest na prawde wymagajacy a film tego nie pokazuje (kamera zawsze wyplaszcza). To jest stok w Aspen, rozgrzewka przed slalomem na trasie giganta z dnia poprzedniego (widac slady farby), bylo wiele krytycznych uwag na temat przygotowania stoku, powinienes to pamietac, rok 2009, wylali za duzo wody. To sa przeciez najlepsze zawodniczki na swiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 16 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2012 Kiedy używam kijka w krótkich skretach to czuje jakbym wybijał sobie takt skretu.Ruchy są pewniejsze, łatwiej utrzymać równowagę.Popatrzcie na kilka fotek . Nie jest to jedyny sluszny sposób użycia kijków. Zależy to od stromości stoku, twardosci sniegu, rodzaju skrętu (zacieśniony, hamujący, przyspieszający itp.), użycia krawedzi w jeżdzie ,szybkości jazdy, wielkosci garbów i ich uksztaltowania, sposobu inicjacji skretu.Dla jezdzących jednym rodzajem skretu użycie kijka jest znacznie prostsze. "Zabicie kijka" to tylko jeden ze sposobów używania kiji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 16 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2012 (edytowane) Przeczytalem jeszcze podpis pod filmem zalaczonym przez Niko. Podpis znajduje sie na stronie dartfish. The afternoon before the Aspen Women's World Cup SL, the athletes were able to freeski the race hill ..... Note that the hill here is water injected and steep, the surface described by many as "pond ice". Wygrala wtedy Sarka Zahrobska, powiedziala po zawodach ze trzeba umiec jezdzic w kazdych warunkach :wink: "If you want to win you have to know how to ski on every snow on every course," natomiast Lindsey Vonn bardzo narzekala: Vonn failed to finish Sunday's slalom in Aspen and was one of several skiers to complain about the extremely icy conditions. "It's essentially like an pond ice," said Vonn. "It's like ice skating and it becomes - it's not ski racing anymore." Tak czy siak filmy te sa swietnym przykladem pokazujacym krotki skret w trudnych warunkach prezentowanym przez creme de la creme narciarstwa Edytowane 16 Maj 2012 przez jarek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Bode Napisano 16 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2012 moim zdaniem (a mam duuuużo mniejsze doświadczenie w tym temacie niż Wy panowie) wygląda to tak: Kiedy uczy się młodego zawodnika mówi się mu : ręce wysoko i nacierasz na tyczkę: jest to dosyc uzasadnione - im wyżej popchniesz tyczkę, tym łatwiej się da. Mniejszej siły F potrzeba na przewrócenie wierzy eiffle'a u szczytu niż u jej podstaw. Ręce prowadzone wysoko dają lepszy balans. Ale... z czasem mówi się takiemu zawodnikowi : ręce prowadzone niżej, szeroko rozstawione i nie szukasz nimi tyczki. ręka zewnętrzna sama pójdzie za skrętem - jest to anatomicznie logiczne - odciążenie do następnego skrętu jest przez nią wspomagane (tak sobie to kiedyś sam wydedukowałem zastanawiając się, dlaczego w zasadzie każdy to robi) Ta sekwencja zdjęć, na której zawodniczka jedzie na górnej, czy nie do konca równolegle to kwestia przypadku. jedzie bardzo szybko, wykonuje skręty z bardzo dużą częstotliwością i wymusza na narcie całym pędem swojego ciała bardzo małe promienie skrętu. Błędy w takich sytuacjach są nieuniknione. puenta : obaj macie rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 18 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 18 Maj 2012 Forum juz zasypia i nawet kijki nie pomoga :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 18 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 18 Maj 2012 Forum juz zasypia i nawet kijki nie pomoga :biggrin: chyba ,że do nordic walking:biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 18 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 18 Maj 2012 Forum juz zasypia i nawet kijki nie pomoga :biggrin: SB jest zaje...y robotą, ale jak się odrobi to postara się wsadzić jakiś kijek w mrowisko i będzie na forum jak by atom pier... :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szparaa Napisano 19 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2012 SB jest zaje...y robotą, ale jak się odrobi to postara się wsadzić jakiś kijek w mrowisko i będzie na forum jak by atom pier... :biggrin: No to szybko bo nudno troszkę..:wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 19 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2012 Może w tym wszystkim nie chodzi "o zbijanie kijka". Popatrzcie na "patent" z paskiem. Wiecie czemu to służy? Dla mnie rozwiązanie super (jakoć ćwiczenie). Mnóstwo nie powodzeń w jeżdzie lezy w prowadzeniu rąk. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.