Narty GS: VOLKL RACETIGER SPEEDWALL czy HEAD i.SPEED

[gall anonimm]

Witam, bardzo bym prosił o pomoc w wyborze nart. Waham się pomiędzy VOLKL RACETIGER SPEEDWALL GS, a HEAD i.SPEED 180cm (obie).

1. Płeć -M

2. Wiek - 18

3. Waga - 67 kg

4. Wzrost -181 cm

5. Na nartach jeżdżę od 14 sezonów, ( 25 dni w sezonie)

6. Moje umiejętności określam na 9

7. Moje buty to -Nordica Speed Machine f. 130 rozmiar 30

8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Atomic SL12

9. Preferuję styl jazdy: promień - wszystko zależy od narty. Zazwyczaj bardzo szybko, agresywnie i dynamicznie. Chcę zakupić narty gigantowe i używać je na dobrze przygotowanych i szerokich (za granicą) stokach. Często na tyczkach (GS).

10. Upatrzyłem sobie narty - j/w

11. Mój budżet na narty to około - 2300zł

Jeżeli ktoś potrafi te narty zestawić, albo podzielić się wrażeniami dotyczącymi jazdy na którejś z nich to bardzo proszę o pomoc. Bardziej przymierzam się do HEAD'ów, bo ujeżdża je Lindsey Vonn

Dziękuję za pomoc.

Edytowane 3 Maj 2012 przez gall anonimm

[SB]

yyy, iiiiii..... na tych SL12 tak mkniesz z prędkością światła???

Proponuję wpierw pożyczyć jakąkolwiek nartę gigantową i wpierw spróbować czy w ogóle ją jesteś w stanie ogarnąć, tym bardziej że wagą ciała nie powalasz:wink: i może się okazać że taki GS wykorzysta wszystkie prawa grawitacji przeciwko Tobie:eek:.

[juice]

yyy, iiiiii..... na tych SL12 tak mkniesz z prędkością światła???

W skręcie są najszybsze :smile:

Proponuję wpierw pożyczyć jakąkolwiek nartę gigantową i wpierw spróbować......

Do tych "kropek" sama esencja i prawda, bo.........

czy w ogóle ją jesteś w stanie ogarnąć, tym bardziej że wagą ciała nie powalasz:wink: i może się okazać że taki GS wykorzysta wszystkie prawa grawitacji przeciwko Tobie:eek:.

Taki Equipe - Szymek waży podobnie albo mniej :smile:

Poza tym te narty to "tylko" pierwsze sklepówki, dla 9 pikusie :

Ja ze względu na Twoje preferencje estetyczno - płciowe stawiałbym na head'a.

Inne tylko wedle rady SB - pod własnymi stopami.

Pozdrawiam,

[jarek]

Mam HEAD i.speed 180cm i teraz jestem z nich zadowolony, na podkrecone "polskie" amatorskie giganty sa w sam raz jednak nie daja takiej stabilnosci jak serwisowe gigantki. Zanim je kupilem przez jakies 3 sezony jezdzilem na serwisowej gigantce i najpierw nie potrafilem sie przestawic, co prawda wydawalo mi sie ze skrecaja same ale brakowalo wlasnie tej stabilnosci i poczucia bezpieczenstwa. Z drugiej strony sa dosyc uniwersalne, dobre do jazdy rekreacyjnej rowniez. Do jazdy na pelnym gwizdku to jednak polecam serwisowki :biggrin: Konstrukcja sandwich, dwie blachy (gora i dol) dosyc szeroka krawedz, tu nie ma miny. Wiazania mam przesuniete nieco do przodu w porownaniu do oznaczenia srodka narty i buta (moj model z przed 2-3 lat, na fotce drugie od dolu). Na temat Volkla nie wiem nic.

[gall anonimm]

SL'ka naprawdę potrafi być szybka, oczywiście do pewnego stopnia często brakuje mi długiego skrętu, a z SLki trudno mi wycisnąć coś więcej... Niestety na serwisówki kasy nie mam, a używane odpadają bo mam pecha do takich rzeczy. O tej porze trudno o testy nart Dziękuję za wasze opinie.