Narty dla zaawansowanej kobiety

jarobyk1 · 2 Marzec 2012

Witam

Chcę żonie kupić narty, jeździ od kilkunastu lat obecnie na fischerach viron 4.4, lubi amatorsko startować w zawodach, ale wiekszość jazd to rekraacja i to jak nazwał instruktor starym stylem, żadne trasy nie sprawiają jej problemu nawet te soczyście czarne - jak to nazywa. Żona ma ok 160cm i 55kg i buty tecnica z fleksem 90. A może virony 4.4 po prostu są ok? Co byście poradzili?

mihumor · 2 Marzec 2012

Bardzo dobre narty dla kobiety potrafiącej jeździć i preferującej jazdę klasykiem, te narty świetnie łączą możliwość właśnie takiej jazdy z techniką carvingową. Moja żona na nich jeździ i jej jazdę mógłbym podsumować twoim opisem - czyli najlepiej klasyk i stromo, trochę nart przerobiliśmy i te są po prostu świetne, o tego jakość wykonania tej narty jest wysoka, jako, że ją serwisuje to mam swoje spostrzeżenia i porównania na temat ślizgu czy krawędzi.

http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2919&id_modelu=4054

Jak pokopiesz w dziale testy to znajdziesz opis tej narty mój jak i kilku innych osób.

jarobyk1 · 2 Marzec 2012

Nie wiem czy dadzą jej tyle frajdy, bo coraz bardziej lubi szybkiość. Moja żona męczy mnie o RC4 lub progressory 8+ 150cm tylko rc4 w jej wzroście są juniory i nie wiem czy je dociąży na krawędziach.

Pozdrawiam

Edytowane 2 Marzec 2012 przez jarobyk1

mihumor · 2 Marzec 2012

Skądą ten wniosek o szybszej jeździe? Moim zdaniem Progresor 8 to słabsze narty a juniorskich RC4 to nawet nie ma co porównywaś, jakie to RC4 ma być o szybkiej jazdy - chyba tylko RC tylko po co komuś takie narty jeśli jeździ głównie klasycznie, no i czy je dociśnie do klasyka. Juniorskie narty ważąc ponad 50 kg każdy dociśnie, moje córki ważą nieco ponad 30 kg i nie mają z tym większych problemów. Progressor 8 to dobre narty, zwłaszcza w relacji cena/jakość ale o jazy jak piszesz Blue Star będzie zdecydowanie,lepszy. Takie są moje doświadczenia, odczucia z jazdy i obserwacje tych nart.

jarobyk1 · 2 Marzec 2012

Skad wniosek, bo porównuje siebie do innych uczestniczek zawodów, a jest z reguły w połowie stwaki swojej grupy wiekowej. Wielokrotnie też mówiła, że chciałaby wycinać carvingowo, nawet wzięła w tym celu instruktora, nie wiem czy coś jej to dało, nie potrafię ocenić, bo ja jeżdzę tzw swoim stylem, kilka lat i to dzięki niej, bo mnie wciągnęła i nie znam się na tym. Będę próbował ją namówić choć twierdzi że nie zna firmy i pyta mniee kto z zawodników jeździ na deskach tej firmy.

Dzięki za podpowiedzi.

Pozdrawiam

mihumor · 2 Marzec 2012

Nie ma żadnego związku miedzy nartami na jakich jeżdżą zawodnicy a tymi na których śmigają amatorzy, nawet jeśli tak samo wyglądają i są od tego samego producenta. Poprawy miejsca w stawce zmiana nart nie gwarantuje chyba bez względu na wybór bo limit prędkości przejazdu na tym poziomie jest zdecydowanie po stronie jeźdźca.

Mitek · 2 Marzec 2012

Cześć

Włąsnie w ten weekend mialem zdarzenie, które po raz kolejny potwierdziło tezę, ktorej od lat starm sie byc wierny. Dla dobrego narciarza tylko najwyższa nrta z grupy race z katalogu danej firmy będzie dobra albo narta komórkowa. Reszta to mniej lub bardziej udane przybliżenia.

Jezli zona startuje w zaowdach to tym bardziej szukalbym takiej narty. Gigantka do wzrostu lub +5 cm powinna być idealna.

Pozdrawiam serdecznie

jarobyk1 · 2 Marzec 2012

+5cm??? Hym zawsze myśłem żę wzrost -5do10 cm czyli jakieś 150-155cm przy wzroście 160cm. A co do nart to żona cały czas skłania się do Fischer race sc lub superrace sc, tylko teraz z tą długością nie wiem bo szukałem dla niej 150cm?? A żóna startuje w zawodach dla amatorów typu Family Cup.

Mitek · 2 Marzec 2012

Cześć

+5cm??? Hym zawsze myśłem żę wzrost -5do10 cm czyli jakieś 150-155cm przy wzroście 160cm. A co do nart to żona cały czas skłania się do Fischer race sc lub superrace sc, tylko teraz z tą długością nie wiem bo szukałem dla niej 150cm?? A żóna startuje w zawodach dla amatorów typu Family Cup.

Mowisz o taliowanej narcie slalomowej a żone chrakteryzujesz jako doświadczona narciarkę, jeżdżącą z przewaga technik slizgowych (to co nazywasz "starym stylem") i startująca od czasu do czasu w FC. W FC jeździ się giganty więc w tym kierunku wypadaloby iść. Narta gigatowa nie gryzie a w zawodach spisuje sie znakomicie. Również dla osoby zaznajomionej z technikami slizgowymi bedzie to znacznie lepszy wybór niż szukająca skrętu slalomka. Zreszta krótka narte juz ma - bo podejrzewam, że Viron nia ma więcej jak 155 a najpewniej 150 więc po co je druga??

Pisze co ja bym doradził zonie jako nastepna nartę. Jest pewnie starsza i jeździ lepiej. Ma slalomkę komórkową 155 przy wzroście 165 i wadze 58-60 kg i sobie bardzo chwali. Następna powinna byc gigantka 165-170 cm.

Pozdro

Edytowane 2 Marzec 2012 przez Mitek

mihumor · 2 Marzec 2012

Twoja żona wybiera narty, które nie nadają się za bardzo nawet na amatorskiego giganta - owszem, można na takich go przejechać tylko po co, do tego takie narty są najgorszym wyborem dla osoby jeżdżącej klasykiem czy też jak piszesz starym stylem. Mitek Ci pisał o gigantce a ja o narcie RC, wtedy 160 cm i na zawody powinny być takie narty dobre tylko ja osobiście mam jednak spore wątpliwości na ile na takich nartach pojedzie osoba jak w opisie i jaką z tego tytułu uzyska korzyść. Zawsze jest jednak baza do nauki

Edytowane 2 Marzec 2012 przez mihumor