marcinn Napisano 26 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2012 Fikol to Austria czy Włochy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 26 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2012 Maerzen ; MärzenRacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 26 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2012 Fikol to Austria czy Włochy W styczniu Włochy - w innych miesiącach Austria... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 27 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 27 Styczeń 2012 Włochy wychodą taniej w okresach promocji, np. free-ski czy jakieś tam tygodnie rodzinne. Dostajesz wtedy karnet za darmo (tak to się nazywa), a on kosztuje od 170 do 220 euro! Ja w tym roku wynająłem apartament dla 4-6 osób, jeśli pojadą 4 będzie to kosztowało 215 euro od głowy, jak 6 osób- 195euro. Czy to drogo gdy skipas Adamello Brenta kosztuje ponad 200 euro a my go właśnie dostaniemy za tzw. free? Za coś podobnego, tylko 4 dni na Stubai- (Neustiff) płaciłem 3 lata temu 285 euro od głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 30 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2012 Włochy wychodą taniej w okresach promocji, np. free-ski czy jakieś tam tygodnie rodzinne. Dostajesz wtedy karnet za darmo (tak to się nazywa), a on kosztuje od 170 do 220 euro! Ale wyjazdy ski-free to jest totolotek. Możesz wygrać, a możesz przejechać się na tym, jak marboru na swoim wyjeździe do Livigno - http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/14405-Zaczynam-Sezon-Livigno-9.12-18.12.2011?p=144411&viewfull=1#post144411, który podsumował słowami: Nie polecam. To była moja pierwsza i ostatnia wizyta w Livigno. Ja byłem w Livigno dwukrotnie i za każdym razem było cudownie. Ale w zeszłym roku gdy byłem w tygodniu poprzedzającym okres free-ski, to w ciągu ostatnich dwu dni pobytu zniknął śnieg przy dolnej stacji kolejki Carusello 3000 i już nie dało się do niej dojechać na nartach. Tak więc te okresy free-ski mają swoje głębokie uzasadnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ARI Napisano 30 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2012 Tak jak było powiedziane wcześniej - infrastruktura w ośrodku i przygotowanie tras zależą od regionu i stacji. Co do cen w ubiegłym roku w Val Gardena "apartament" 2 osobowy przy stoku kosztował 120 Euro /dzień, 2 km od stacji kolejki apartament 6 osobowy z 3 pokojami 2 łazienkami - 60,00 Euro/dzień - wszystko zależy czego się szuka i na co się nastawiamy ? W tym roku po raz kolejny Włochy (3) chyba tam nam się spodobało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemyR Napisano 30 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2012 Byłem raz we Włoszech (Val di Sole) vs. dwa razy Austria (SkiAmade i Solden). Na podstawie tych wyjazdów zaobserwowałem różnice w oznaczaniu kolorów tras, określających stopień trudności. We Włoszech, jak dla mnie i moich towarzyszy, trasy niebieskie były faktycznie łatwe o niewielkim nachyleniu. Natomiast w Austrii, niebieska trasa prawie zawsze odpowiadała naszej czerwonej, już nie było tak różowo i płasko, a momentami wręcz stromo. Wiem że kolor tras to stosunek nachylenie do szerokości i faktycznie wiele stromych niebieskich w Austrii jest b. szeroka, ale jednak wydaje mi się że Włochy łagodniejsze :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 30 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2012 Jeśli ktoś dużo jeździ to dłuższy sezon plus karnet sezonowy i niższe koszty dojazdu przemawiają mocno za Austrią. Wyjdzie ona sporo taniej już przy około 20 dniach jazdy (szczególnie z dziećmi - opłaca się wtedy nabyć karnet sezonowy np SkiAmade za 455 E, dziecko 120 E). W innych przypadkach (2 wyjazdy 6-dniowe) gdy odległość ma mniejsze znaczenie warto pojechać i tu i tu. W okresie największego ruchu w Austrii chyba łatwiej znaleźć ośrodki z mniejszą ilością narciarzy... Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 30 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2012 Czy te jedzenie, piwo ma takie duże znaczenie?Wiekszosc nas jezdzi do apartamentów , na miejscu w barach nieliczni sie odżywiaja . Patrzac na koszta to zdecydowanie lepiej wychodzi Austria. Szukam teraz w regionie AltaBadia czegos na przyszły rok dla wiekszej grupy ludzi i ceny jakie mi sa oferowane to zdecydowani wyzsze niz w Austrii. Koszt karnetów także w IT jest wyższy , dzieci od 9 lat w IT musza płacic juz grube EUR za karnety , gdzie w AT są liczone jako kinder i karnet jest ok50% dorosłaego. AUSTRIA - tak bym poradził. a ja właśnie za 2 tygonie uderzam do Alta Badia bo mi taniej wyjdzie niż moja ulubiona miejscówa w AT co do pogody to w zeszłym roku w marcu w cavaleze trafiłem na najgorszą pogodę od 8 lat:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.