son Szczyrk Mountain Resort (Szczyrkowski Ośrodek Narciarski)

[gruchauho]

34 minuty temu, Zaba_osw napisał:

Skipassy po 6.01 do 21.02 w chwili obecnej są na poziomie 113 zł. Później spadają poniżej 100 zł...

Tak, teraz. Kupisz wcześniej i co? W takim Szczyrku nie masz ŻADNEJ gwarancji że po tym 21.02 pojeździsz - jedna dobra odwilż z halnym i okazuje się że za 90 zł masz trasę biegową z Kopy na Halę Albo zawieje i zamkną wszystko. Albo będzie +10 mgła i ulewa. Sory ale tu w Szczyrku, przy tych górach co mamy, te całe flexi ceny to głupota. Na takim Chopoku jeszcze jestem w stanie to zrozumieć. Jest 59 euro na dziś i to dlatego, że ośrodek jest pełny ludzi i oni po prostu nie potrzebują kolejnych klientów. Takie coś ma sens tylko w przypadku, gdy jest gwarancja śniegu.

[Gość]

dla uzmysłowienia "ekspertom" giełdowym jak wygląda dobra spółka na GPW:

Przynależność do indeksów

Indeks	Udział
WIG.GAMES	37,77%
WIGTECH	10,09%
WIG20	9,39%
WIG20TR	9,39%
WIG30	8,71%
WIG30TR	8,71%
WIG-POLAND	6,86%

Zobacz więcej

 

Wskaźniki giełdowe

Kapitalizacja	27 134 676 000 zł
Free float	70,05%
Liczba akcji	96 120 000 szt.
Dywidenda 2019-05-31	1,05 zł
Dywidenda (%)	0,40%
Cena / Zysk	247,50
Cena / WK	26,84

[fredek321]

Teraz, gruchauho napisał:

Takie coś ma sens tylko w przypadku, gdy jest gwarancja śniegu.

Zobaczymy jak im pójdzie. Zachwycony też nie jestem. Zwrot kasy jest nieco wirtualny, bo nie do kieszeni.

[janek57]

3 minuty temu, Zaba_osw napisał:

Na jakiej podstawie uważasz, że im ta popularność spadnie?

Tłumy ,niebezpieczna jazda z powodu dużej ilości narciarzy, problemy z otwieraniem większej ilości tras (ocieplenie zim), kolejki do wyciągów, fajna jazda ,na bieżąco w sąsiedniej Wiśle i ustroniu(Stożek, Skolnity, Czantoria...). Pozdrawiam.

[fredek321]

2 minuty temu, Sariensis napisał:

dla uzmysłowienia "ekspertom" giełdowym jak wygląda dobra spółka na GPW:

Akcjonariat rozproszony tej spółki to tylko 25%.

[fredek321]

Teraz, janek57 napisał:

fajna jazda ,na bieżąco w sąsiedniej Wiśle i ustroniu(Stożek, Skolnity, Czantoria...).

Czy jest to powód do radości dla właścicieli tych ośrodków?

[Zaba_osw]

@ Sariensis

Co TY chcesz udowodnić i komu? Masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego, a zabierasz się za coś co Cię zdecydowanie przerasta...

Edytowane 30 Grudzień 2019 przez Zaba_osw

[Gość]

8 minut temu, gruchauho napisał:

Tak, teraz. Kupisz wcześniej i co? W takim Szczyrku nie masz ŻADNEJ gwarancji że po tym 21.02 pojeździsz - jedna dobra odwilż z halnym i okazuje się że za 90 zł masz trasę biegową z Kopy na Halę Albo zawieje i zamkną wszystko. Albo będzie +10 mgła i ulewa. Sory ale tu w Szczyrku, przy tych górach co mamy, te całe flexi ceny to głupota. Na takim Chopoku jeszcze jestem w stanie to zrozumieć. Jest 59 euro na dziś i to dlatego, że ośrodek jest pełny ludzi i oni po prostu nie potrzebują kolejnych klientów. Takie coś ma sens tylko w przypadku, gdy jest gwarancja śniegu.

albo wprowadzą kolejną bramkę VIP VIP + i dla gawiedzi zostana tylko np. dwie  . Mam nawet dobry pomysł dla TMR, może by tak wprowadzili w swoich ośrodkach system "ukraiska krywka" . Zasada jest dość prosta, na Ukrainie mawiają, że jak nie płacisz to nie jedziesz. Sezonkowicze kupują karnety, ale one uprawniają tylko do odnalezienia znajomego królika, któremu trzeba w®uczyć odpowiednią kwotę, która pozwoli na jeżdżenie po stokach, które ma pod swoją "opieką" ten jegomość, a jak się chce zaparkować, to kolejna krywku trzeba zapłacić, no a jakby tak komuś przyszło do głowy jeździć po całym ośrodku, to już trzeba znać szefa wszystkich szefów i słono zapłacić, a jak nie to narty na plecy i do lasu a tam kolejna krywku za zbieranie grzybów na terenie TMR  . Taki system gwarantuje ogromną rzeszę chętnych do pracy w TMR, kolejki do pracy byłyby większe niż do żółtej kanapy na Solisku ... a jakie dochody dla szefa wszystkich szefów, wszak wiadomo, że w takim systemie każdy ma swoju krywku i ostatecznie najwięcej zarabia Boss. Może to trochę bandyckie, ale jaka kasa  .

Edytowane 30 Grudzień 2019 przez Gość

[Zaba_osw]

3 minuty temu, janek57 napisał:

Tłumy ,niebezpieczna jazda z powodu dużej ilości narciarzy, problemy z otwieraniem większej ilości tras (ocieplenie zim), kolejki do wyciągów, fajna jazda ,na bieżąco w sąsiedniej Wiśle i ustroniu(Stożek, Skolnity, Czantoria...). Pozdrawiam.

Rozumiem, że ocieplenie zim nie dotyczy sąsiadów, a skumuluje sie tylko w Szczyrku... Jak mogłeś zauważyć, jak zaczęli reagować na tłumy na trasie to zostali wyzwani od chciwych debili, którzy nie mają pojęcia o zarządzaniu ON...

Życzyłbym sobie tylko, aby osoby, które tak ochoczo wróżą upadek SMR w przyszłych latach miały w sobie na tyle poczucia przyzwoitości i były w stanie się przyznać do błędu za rok, dwa... i napisać... Przepraszam, pomyliłem się...

[gruchauho]

@Sariensis , nie przesadzaj. 🙄

[fredek321]

1 minutę temu, Sariensis napisał:

albo wprowadzą kolejną bramkę VIP VIP + i dla gawiedzi zostana tylko np. dwie  . Mam nawet dobry pomysł dla TMR, może by tak wprowadzili w swoich ośrodkach system "ukraiska krywka" . Zasada jest dość prosta, na Ukrainie mawiają, że jak nie płacisz to nie jedziesz. Sezonkowicze kupują karnety, ale one uprawniają tylko do odnalezienia znajomego królika, któremu trzeba w®uczyć odpowiednią kwotę, która pozwoli na jeżdżenie po stokach, które ma pod swoją "opieką" ten jegomość, a jak się chce zaparkować, to kolejna krymku trzeba zapłacić, no a jakby tak komuś przyszło do głowy jeździć po całym ośrodku, to już trzeba znać szefa wmztsrtkich szefów i słono zapłacić, a jak nie to narty na plecy i do lasu a tam kolejna krywku za zbieranie grzybów na terenie TMR  . Taki system gwarantuje ogromną rzeszę chętnych do pracy w TMR, kolejki do pracy byłyby większe niż do żółtej kanapy na Solisku ... a jakie dochody dla szefa wszystkich szefów, wszak wiadomo, że w takim systemie kasy ma swoja krywku i ostatecznie najwięcej zarabia Boss. Może to trochę bandyckie, ale jaka kasa  .

Post jest tak merytoryczny, że nie da się go skomentować. Spróbuj odnieść się do faktów: kapitalizacja spółki, akcjonariusze, inwestycje, zwrot z inwestycji. Wg. mnie 1mld złotych na rynku ośrodków narciarskich naszego regionu to gigant. No chyba, że porównasz ich do rzekomego nowego inwestora na Pilsku. To Sp. z o.o. Kapitał 5000 złotych (słownie pięć tysięcy).

[janek57]

4 minuty temu, fredek321 napisał:

Czy jest to powód do radości dla właścicieli tych ośrodków?

Tłum ze Szczyrku ,dokładnie  z SON (ostatnio byłem tam  w marcu 2018) rozłoży się na więcej S.N. z korzyścią dla mniejszych stacji. Bankructwa TMR długo nie będzie . Kłopoty z naśnieżaniem i utrzymaniem tras np. Czantorii,Nowej Osady, Skolnitych , części tras w TMR będą w perspektywie najbliższych 10 lat narastać (finansowe problemy też) ,a dalej to mnie osobiście nie interesuje bo jak będę jeszcze żył ,tak na nartach już jeździł nie będę. Pozdrawiam

[Gość]

5 minut temu, Zaba_osw napisał:

dwa... i napisać... Przepraszam, pomyliłem się...

Oczekujesz, że Klienci TMR będą przepraszać za cokolwiek usługodawcę, który ma obowiązek dostarczenia możliwie jak najlepszej usługi? Nie wiesz, że Klient ma zawsze rację, a jeśli nie ma racji to patrz punkt pierwszy?

[Micheł]

Dzieję się 😆

Edytowane 30 Grudzień 2019 przez Micheł

[Gość]

6 minut temu, fredek321 napisał:

Post jest tak merytoryczny, że nie da się go skomentować. Spróbuj odnieść się do faktów: kapitalizacja spółki, akcjonariusze, inwestycje, zwrot z inwestycji. Wg. mnie 1mld złotych na rynku ośrodków narciarskich naszego regionu to gigant. No chyba, że porównasz ich do rzekomego nowego inwestora na Pilsku. To Sp. z o.o. Kapitał 5000 złotych (słownie pięć tysięcy).

Według mnie nie masz zielonego pojęcia o rynku kapitałowym, dobranoc.

Edytowane 30 Grudzień 2019 przez Gość

[fredek321]

Teraz, janek57 napisał:

Tłum ze Szczyrku ,dokładnie  z SON (ostatnio byłem tam  w marcu 2018) rozłoży się na więcej S.N. z korzyścią dla mniejszych stacji. Bankructwa TMR długo nie będzie . Kłopoty z naśnieżaniem i utrzymaniem tras np. Czantorii,Nowej Osady, Skolnitych , części tras w TMR będą w perspektywie najbliższych 10 lat narastać (finansowe problemy też) ,a dalej to mnie osobiście nie interesuje bo jak będę jeszcze żył ,tak na nartach już jeździł nie będę. Pozdrawiam

Niestety zimy będą coraz cieplejsze, wody będzie coraz mniej (już w tym roku bardzo to widać). Narciarstwo przeniesie się w Alpy >2000m. Na szczęście też nie dożyje.

[fredek321]

3 minuty temu, Sariensis napisał:

Nie wiesz, że Klient ma zawsze rację, a jeśli nie ma racji to patrz punkt pierwszy?

Naprawdę w to wierzysz? Jesteś strasznie naiwny.

[janek57]

8 minut temu, Zaba_osw napisał:

skumuluje sie tylko w Szczyrku

TMR reklamuje SON jako duży O.N. z 40 km tras . Jeżeli będzie czynnych średnio 5-10km tras gęsto usianych narciarzami to będzie stopniowo ludzi zniechęcać mimo fajnej gondoli i kanap... Pozdrawiam

[fredek321]

4 minuty temu, Sariensis napisał:

Według mnie nie masz zielonego pojęcia o rynku kapitałowym, dobranoc.

I kolejny niezwykle merytoryczny post. Szkoda mojego czasu.

[Zaba_osw]

7 minut temu, fredek321 napisał:

 Narciarstwo przeniesie się w Alpy >2000m. Na szczęście też nie dożyje.

Niestety już się to dzieje... W zeszłym sezonie byłem  23 dni na nartach i tylko 2 dni w PL, mimo, iż mieszkam jakieś 55 km od Szczyrku, a bliżej mam do paru innych ośrodków...

W tym sezonie 6 dni / 0 w PL

[Mitek]

1 godzinę temu, surfing napisał:

 

Mitek nie podejrzewałem Cię iż nie wiesz o tym że przepustowość w nowoczesnych wyciągach narciarskich reguluje się poprzez obniżenie lub zwiększenie ich szybkości.

Cześć

Jest troszkę inaczej.

Oczywiście masz rację, że przepustowość reguluje się szybkością ale ta szybkość nie jest uzależniona od ilości ludzi na stoku ale od - nazwijmy to - ogólnej sprawności przeciętnego narciarza na danym wyciągu. Z punktu widzenie ośrodka wyciąg ma chodzić maksymalnie szybko ale nie tak szybko aby konieczne było częste zatrzymywanie i ruszanie bo to są najbardziej energochłonne manewry. Gdy wyciąg chodzi zbyt szybko dla przeciętnego narciarza na danym stoku to częściej go trzeba zatrzymywać ze względu na błędy jakie narciarze robią przy wsiadaniu i wysiadaniu, upadki, zbyt wolne wchodzenie i schodzenie z peronów itd.

W tym konkretnym przypadku nie mam pojęcia dlaczego tak zadecydowano. Może coś testowano, może planują zmianę krzesełek czy tam co innego. Bawi mnie jednak dochodzenie każdego szczegółu i koncepcje co kto i dlaczego.

Osobiście wole stać w kolejce niż wyjechać bez kolejki i stać na stoku aby w ogóle bezpiecznie rozpocząć zjazd.

Pozdrowienia serdeczne

[gruchauho]

9 minut temu, Zaba_osw napisał:

Niestety już się to dzieje... W zeszłym sezonie byłem  23 dni na nartach i tylko 2 dni w PL, mimo, iż mieszkam jakieś 55 km od Szczyrku, a bliżej mam do paru innych ośrodków...

W tym sezonie 6 dni / 0 w PL

Dokładnie, ja też mam rzut beretem w Beskidy, i mimo szczerych chęci to chyba mój ostatni sezon jazdy w PL, nie licząc pojedynczych wypadów na wieczorne jazdy. Za usługi TMR chyba też podziękuję. Lepiej odpuścić ten marazm i pojechać 1,2 czy 3 razy w sezonie w Alpy.

[janek57]

11 minut temu, gruchauho napisał:

Lepiej odpuścić ten marazm i pojechać 1,2 czy 3 razy w sezonie w Alpy.

Tak trzymać póki zdrowie pozwala. Ostatni raz miałem w planie Alpy w marcu tego roku, wszystko opłacone ,spakowany i na dobę przed wyjazdem B.T. Olimp poinformowało mnie o bankructwie. Zwrócili koszty  co do grosza (dokładnie ubezpieczyciel AXA). Pisałem o tym. Teraz waham się ,ale chyba nie ma sensu na alpejskie nartowanie, bo więcej niż 3 dni pod rząd nie dam rady jeździć. W tej chwili to  czekam w domu na ,,rozstrzygnięcie '' ze szpitala i mogę popatrzeć na kamerki i popisać na forach internetowych.

[Stary bywalec]

No tak. Ale żeby wyjechać w Alpy to potrzeba , na dwie osoby , minimum 3,5-4 tysi. Minimum . Mnie stać teraz na jeden tylko taki wyjazd ( renta...) więc nie ma alternatywy niż sezonówka która pozwala na w miarę częsty pobyt na stoku. Jeżeli na nartach spędzam ponad 30 dni w sezonie ( w ubiegłym 39 w Szczyrku ) to proszę mi pokazać gdzie za 800 złociszy mogę jeździć ? Reszta jest po prostu pieprzeniem. Społeczeństwo  się systematycznie bogaci, ma coraz więcej czasu i pieniędzy nja swoje zainteresowania a miejsc do uprawiania narciarstwa w Polsce nie przybywa w takim tempie .

Poza tym , jak pisałem już gdzieś powyżej w tym temacie, jeżdżąc na nartach 50 lat ( świadomie) to się pamięta to i owo . Teraz narciarstwo a narciarstwo 20,30,40 lat temu to inna galaktyka . Dzisiejsi malkontenci wtedy nie mieli w ogóle co szukać w Szczyrku : kolejki po 30-40 minut by wjechać orczykiem walcząc nań o życie, trasy ubite przez narciarzy tzn. muldy po pachy .

Ale jaka radość wtedy była , jaka pasja. A teraz ? teraz to najlepiej by było jakby jaśnie panieństwo po przybyciu do ośrodka dostawało na przywitanie szampana , kanapa czekała a prywatny ratrak by jeździł 100 m przed narciarzem.  To nie w Polsce , nie ma na to warunków terenowych i pogodowych . Cieszmy się z tego co mamy .

I wiecie kiedy możecie narzekać ?????? Wtedy kiedy będziecie już zmuszeni odstawić narty na kołki ( wiek czy zdrowie) . Wtedy żal . A teraz  - Panie i Panowie - proszę o banana na twarz , bo mimo wszystko możemy jeździć . W lepszych czy gorszych warunkach , lepiej lub gorzej ale to mało ważne . Możemy wciąż jeździć ........................ .

[Zaba_osw]

Janek,

Trzy dni na nartach w Alpach już wyjazd jest opłacalny. Szczególnie z ekipami z forum, ale nawet samemu można coś fajnego i taniego zorganizować... Na 3 dni nie trzeba się pchać do gigantów. Są fajne odrodki w odległości 6-7h od Beskidów...