son Szczyrk Mountain Resort (Szczyrkowski Ośrodek Narciarski)

[moruniek]

Białka to ośrodek skończony, z kilkoma zbiornikami na wodę, z własnym systemem naśnieżania doskonale dobranym do ich potrzeb (ten sam właściciel), z głównie płaskimi trasami (łatwiejsze do naśnieżania i utrzymania), w otulinie Tatr, ze specyficznym mikroklimatem.

SMR to ośrodek w przebudowie (choć chwilowo wstrzymanej), z zaadoptowanym systemem naśnieżania (w oparciu o te same założenia co w ich innych ośrodkach) opartym o lance (choć uzupełnionym w ostatnim roku o armatki). Rozwiązano ostatnio problem zaopatrzenia w prąd (na początku był z tym problem), mamy problem z wodą (jeden zbiornik to zdecydowanie za mało, a z budową kolejnych są problemy - ten pierwszy przeszedł jako przeciw pożarowy), mamy brak planu zagospodarowania przestrzennego (co za tym idzie problem z budową kolejnych tras). Mamy wstrzymaną budowę kolejnych kanap, a te są w planach co najmniej 2. Mamy też piękne trasy, z licznymi wariantami przejazdów (łącznie z COS-em). Trasy zostały też mocno poszerzone względem stanu poprzedniego, więc porównywanie stanu obecnego naśnieżania to tego z przed 3 lat chyba mija się z celem. SMR wchodząc z inwestycją za kilkadziesiąt milionów Euro, na pewno przeprowadził szereg analiz (zarówno pogodowych jak i środowiskowych) i dobrał parametry ośrodka optymalnie do uwarunkowań.

W mojej jednak ocenie, głównym winowajcą za obecną krytykę ośrodka, może być odpowiedzialny sam ośrodek. Promuje się bowiem jako najnowocześniejszy (najlepszy) ośrodek w Polsce, nie wspominając o nie skończonych inwestycjach, stąd w mojej ocenie uzasadniona ich krytyka, bowiem sami śrubują oczekiwania Klienta. Cennik karnetów, to też moim zdaniem jakieś kuriozum, przy ich oszczędnym podejściu do biznesu. Widząc prognozę pogody na weekend w którym zaplanowali start ośrodka, też można było dopisać zapraszając na otwarcie, że warunki pogodowe będą trudne lub przełożyć otwarcie ośrodka o tydzień. 

To co mnie trzyma przy nich, to piękne tereny narciarskie i sezonówka. Gdybym miał płacić każdorazowo za karnet - pojechałbym tam raczej raz, pierwszy i ostatni. Zdecydowanie nie podoba mi się też podejście ich do lokalnych właścicieli barów i restauracji, którym utrudniają życie. 

[Mitek]

47 minut temu, laryzbyszko napisał:

Napisał Mitek, popełniając 3 błędy interpunkcyjne.

Cześć

Nigdzie nie napisałem, ze jestem nieomylny. Proszę w takim razie o poprawienie, a czytających przepraszam.

Pozdrowienia

Edytowane 19 Grudzień 2019 przez Mitek

[Michal96]

Godzinę temu, moruniek napisał:

 

SMR to ośrodek w przebudowie (choć chwilowo wstrzymanej), z zaadoptowanym systemem naśnieżania (w oparciu o te same założenia co w ich innych ośrodkach) opartym o lance (choć uzupełnionym w ostatnim roku o armatki). Rozwiązano ostatnio problem zaopatrzenia w prąd (na początku był z tym problem), mamy problem z wodą (jeden zbiornik to zdecydowanie za mało, a z budową kolejnych są problemy - ten pierwszy przeszedł jako przeciw pożarowy), mamy brak planu zagospodarowania przestrzennego (co za tym idzie problem z budową kolejnych tras). Mamy wstrzymaną budowę kolejnych kanap, a te są w planach co najmniej 2. Mamy też piękne trasy, z licznymi wariantami przejazdów (łącznie z COS-em). Trasy zostały też mocno poszerzone względem stanu poprzedniego, więc porównywanie stanu obecnego naśnieżania to tego z przed 3 lat chyba mija się z celem. SMR wchodząc z inwestycją za kilkadziesiąt milionów Euro, na pewno przeprowadził szereg analiz (zarówno pogodowych jak i środowiskowych) i dobrał parametry ośrodka optymalnie do uwarunkowań.

W mojej jednak ocenie, głównym winowajcą za obecną krytykę ośrodka, może być odpowiedzialny sam ośrodek. Promuje się bowiem jako najnowocześniejszy (najlepszy) ośrodek w Polsce, nie wspominając o nie skończonych inwestycjach, stąd w mojej ocenie uzasadniona ich krytyka, bowiem sami śrubują oczekiwania Klienta. Cennik karnetów, to też moim zdaniem jakieś kuriozum, przy ich oszczędnym podejściu do biznesu. Widząc prognozę pogody na weekend w którym zaplanowali start ośrodka, też można było dopisać zapraszając na otwarcie, że warunki pogodowe będą trudne lub przełożyć otwarcie ośrodka o tydzień. 

Powierzchnia ich głównych tras (Małe Skrzyczne 2 , Kopa 3b , Solisko i Gondola 3 i 4) to około 0,28km2. Akurat tak się skład że wody w zbiorniku jest w teori 100.000m3 a producenci sprzętu do naśnieżania podają zazwyczaj że z 1m3 wody powstaje 2,8m3 śniegu Nie wszystko jest takie idealne można przyjąć 2,5m3 z jednego kubika wody czyli i tak wychodzi że powinna powstać wartstwa około 80cm a realnie powstała około połowa z tego , i do dzisiaj jeszcze sporo stopniało. Część śniegu topniała przy kontakcie z ziemią , trochę wody wywiało , naśnieżali też trasę nr 10 , trochę wody wylewali ze zbiornika przed śnieżeniem ale to i tak oznaczało by że około 35% z realnie możliwej produkcji jest porostu wywiewana i ląduje gdzieś daleko 

Dlatego należało by pomyśleć nad przeprofilowaniem i dolesieniem rejonu Hali Skrzyczeńskiej. A przede wszystkim nad lepszą organizacją, zmianą strategi śnieżenia. gdyż niestety śnieżenie rejonów hali przy obecnym sprzęcie i dużym wiatrem mija się z celem. Rozumiem że system jest automatyczny ale ludzkie zarządzanie też by się przydało jak widzą że wywiewa śnieg niech przestawią armatki , obrócą lance a jak to nic nie daje niech śnieżą inną trasę. Na kamerce z Hali dobrze widać było jak armatka ustawiona po środku a śnieg idzie nie wiadomo gdzie... A można było przestawić itd..
 

Edytowane 19 Grudzień 2019 przez Michal96

[laryzbyszko]

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Nigdzie nie napisałem, ze jestem nieomylny. Proszę w takim razie o poprawienie, a czytających przepraszam.

Pozdrowienia

 Spoko, wybaczam. 

3 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć,

nie obruszaj się Drogi Janku, tylko przejrzyj posty przed wstawieniem, usuń błędy i literówki, aby treść była czytelna i jednoznaczna. To między innymi wyraz szacunku dla czytających, o własnej wiarygodności nie mówiąc.

Pozdrowienia

Tak to powinno wyglądać po poprawieniu błędów.

 

[Mitek]

3 minuty temu, laryzbyszko napisał:

 Spoko, wybaczam. 

Tak to powinno wyglądać po poprawieniu błędów.

 

Cześć

O... przepraszam. Ja zacząłem zdanie z dużej literki.  

Już sobie doczytałem jak sprawdzać interpunkcję automatycznie. Dzięki Ci serdeczne bo przynajmniej się czegoś nauczę.

Pozdrowienia

[Cosworth240]

3 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

O... przepraszam. Ja zacząłem zdanie z dużej literki.  

Już sobie doczytałem jak sprawdzać interpunkcję automatycznie. Dzięki Ci serdeczne bo przynajmniej się czegoś nauczę.

Pozdrowienia

Mitku! Z wielkiej litery... 😇

[tanova]

14 godzin temu, Cosworth240 napisał:

Mitku! Z wielkiej litery... 😇

Jak już, to "wielką literą". "Z wielkiej..." to rusycyzm.

[JC]

1 godzinę temu, tanova napisał:

Jak już, to "wielką literą". "Z wielkiej..." to rusycyzm.

...i pozamiatała 😂 

Panowie, następnym razem zastanówcie się dwa razy zanim kogoś poprawicie 🙈!

[Cosworth240]

12 minut temu, JC napisał:

...i pozamiatała 😂 

Panowie, następnym razem zastanówcie się dwa razy zanim kogoś poprawicie 🙈!

Wszystko odbywało sie w konwencji żartu, a nie seriożnego (rusycyzm zamierzony) wytykania sobie błędów, ale @tanova ma absolutną rację 🕊 
 

 

[surfing]

21 godzin temu, Michal96 napisał:

Powierzchnia ich głównych tras (Małe Skrzyczne 2 , Kopa 3b , Solisko i Gondola 3 i 4) to około 0,28km2. Akurat tak się skład że wody w zbiorniku jest w teori 100.000m3 a producenci sprzętu do naśnieżania podają zazwyczaj że z 1m3 wody powstaje 2,8m3 śniegu Nie wszystko jest takie idealne można przyjąć 2,5m3 z jednego kubika wody czyli i tak wychodzi że powinna powstać wartstwa około 80cm a realnie powstała około połowa z tego , i do dzisiaj jeszcze sporo stopniało. Część śniegu topniała przy kontakcie z ziemią , trochę wody wywiało , naśnieżali też trasę nr 10 , trochę wody wylewali ze zbiornika przed śnieżeniem ale to i tak oznaczało by że około 35% z realnie możliwej produkcji jest porostu wywiewana i ląduje gdzieś daleko 

Dlatego należało by pomyśleć nad przeprofilowaniem i dolesieniem rejonu Hali Skrzyczeńskiej. A przede wszystkim nad lepszą organizacją, zmianą strategi śnieżenia. gdyż niestety śnieżenie rejonów hali przy obecnym sprzęcie i dużym wiatrem mija się z celem. Rozumiem że system jest automatyczny ale ludzkie zarządzanie też by się przydało jak widzą że wywiewa śnieg niech przestawią armatki , obrócą lance a jak to nic nie daje niech śnieżą inną trasę. Na kamerce z Hali dobrze widać było jak armatka ustawiona po środku a śnieg idzie nie wiadomo gdzie... A można było przestawić itd..
 

Mści się wycięcie lasu na Hali Skrzyczeńskej, myślę że miejsca na Hali było  żeby zaprojektować tak aby zostawić trochę starego lasu od zachodu.

Dzisiaj kolejna noc z tem powyżej 10C

 

[mirekn]

25 minut temu, surfing napisał:

Mści się wycięcie lasu na

Racja. Tu widać jak las chroni pokrywę. 

 

A tu okolice Malinowskie w 2013 z resztką drzew Szkoda

Pozdrawiam

mirekn

 

 

[shuger]

2 godziny temu, surfing napisał:

Mści się wycięcie lasu na Hali Skrzyczeńskej, myślę że miejsca na Hali było  żeby zaprojektować tak aby zostawić trochę starego lasu od zachodu.

Dzisiaj kolejna noc z tem powyżej 10'C

W sedno!

Za projektowanie przebudowy SON wziął się ktoś bez rozeznania lokalnych uwarunkowań. To że nawet nie są w stanie tej trasy "biegowej" albo łącznika /jak kto woli/ z Kopy przygotować to kompletna klapa projektantów.

[Honza]

48 minut temu, shuger napisał:

W sedno!

Za projektowanie przebudowy SON wziął się ktoś bez rozeznania lokalnych uwarunkowań. To że nawet nie są w stanie tej trasy "biegowej" albo łącznika /jak kto woli/ z Kopy przygotować to kompletna klapa projektantów.

Ale Ty tam też nie jeździsz, więc skąd Twoja wiedza na temat uwarunkowań lokalnych. Ten ośrodek został zaprojektowany w latach 70-tych. Obecnie lekko przeprojektowany. Przy +10C na początku zimy nie ma szans na śnieg. Sorry, ale to że się od ponad 10 lat udzielasz na różnych forach nie czyni z Ciebie eksperta. 

[shuger]

5 minut temu, Honza napisał:

Ale Ty tam też nie jeździsz, więc skąd Twoja wiedza na temat uwarunkowań lokalnych. Ten ośrodek został zaprojektowany w latach 70-tych. Obecnie lekko przeprojektowany. Przy +10C na początku zimy nie ma szans na śnieg. Sorry, ale to że się od ponad 10 lat udzielasz na różnych forach nie czyni z Ciebie eksperta. 

Moja wiedza i opinie mają tu najmniejsze znaczenie. Liczą się fakty. A te są takie że stacja która sięga 1200mnpm została pokonana przez małe ośrodki na 700 mnpm. ..

Żal patrzeć...

[Cosworth240]

50 minut temu, shuger napisał:

Moja wiedza i opinie mają tu najmniejsze znaczenie. Liczą się fakty. A te są takie że stacja która sięga 1200mnpm została pokonana przez małe ośrodki na 700 mnpm. ..

Żal patrzeć...

Czyli, które konkretnie ośrodki? Bo jeżeli mówisz o ośrodkach na Podhalu, to mają zupełnie inne uwarunkowania pogodowe. Po drugie miasto Szczyrk leży na wysokości ok. 470 mnpm i myślę, że w związku z tym same trasy SON w większości zawierają się raczej w przedziale 500-1000 mnpm. Oczywiście dwie trasy 2 i 3b (Zbójnicka Kopa i Małe Skrzyczne) sięgają ok. 1200 mnpm, ale umówmy się, że tam gdzie jest największa zabawa w tym ośrodku to wysokość nie przekracza 1000 mnpm. 

[janek57]

2 godziny temu, shuger napisał:

Za projektowanie przebudowy SON wziął się ktoś bez rozeznania lokalnych uwarunkowań. To że nawet nie są w stanie tej trasy "biegowej" albo łącznika /jak kto woli/ z Kopy przygotować to kompletna klapa projektantów.

To jest prawda i uczynienie z SON-u Stacji narciarskiej  na miarę przynajmniej Chopoka nie bacząc na uwarunkowania przyrodniczo klimatyczne oraz nie biorąc pod uwagę trendu ocieplenia tej okolicy co obecnie wynosi  0,4 C stopnia na dekadę jest niemożliwe. Za szerokie trasy, za mało drzew ,za dużo wyciągów, a w planie następne. Można poprawić np. zwęzić najszersze  trasy wysadzając po bokach drzewa odporne na coraz suchsze lata (buki, dęby, ) ,obsadzić dookoła Halę Skrzypczyńską , wzmocnić podłoże  na trasie z Małego skrzycznego itd. Zamiast Wyciągów kanapowych  planowanych na Pośrednim i z Czyrnej na Halę S. można uruchomić podwójne talerzyki rezygnując. Tyle uwag  amatora mocno związanego z ekologią i ochroną klimatu za co zaraz dostanę czerwone łapy,ale mam te osoby w głębokim poważaniu bo narciarstwo w tej chwili to nie jest najważniejsze wyzwanie przez Światem . Sam mam w planie tylko 10 dni na nartach w tym sezonie ,a przynajmniej 30 dni mroźnych i śnieżnych do marca 2020 powinno być . Acha … bojkot TMR dalej u mnie trwa.

[shuger]

47 minut temu, Cosworth240 napisał:

Czyli, które konkretnie ośrodki? Bo jeżeli mówisz o ośrodkach na Podhalu, to mają zupełnie inne uwarunkowania pogodowe. Po drugie miasto Szczyrk leży na wysokości ok. 470 mnpm i myślę, że w związku z tym same trasy SON w większości zawierają się raczej w przedziale 500-1000 mnpm. Oczywiście dwie trasy 2 i 3b (Zbójnicka Kopa i Małe Skrzyczne) sięgają ok. 1200 mnpm, ale umówmy się, że tam gdzie jest największa zabawa w tym ośrodku to wysokość nie przekracza 1000 mnpm. 

Pomijając Podhale to chociażby beskidzkie stacje:
Jaworzyna Krynicka cały czas kręci trasą ze 1100 na 650mnpm
Na Słotwinach w Krynicy dopiero od dziś zapowiadają przerwę a kręcą na wysokościach 700-900mnpm
W Tyliczu także od dziś przerwa ale zapowiadają powrót 25.12 - wysokości to 600-700mnpm.

Z resztą daleko szukać:
Jutro 6 osobowa kanapa w Istebnej Złoty Groń zaprasza...

Najpierw dobrze zaprojektowana a potem naśnieżona trasa z Małego Skrzycznego do Hali na wysokościach 1200-1000mnpm powinna śmigać bez najmniejszych problemów. Ale po co skoro łatwiej sprzedać sezonówki i nie martwić się niczym. Kasa się zgadza, a nawet jeszcze może na plus wyjdą...

[Cosworth240]

46 minut temu, janek57 napisał:

To jest prawda i uczynienie z SON-u Stacji narciarskiej  na miarę przynajmniej Chopoka nie bacząc na uwarunkowania przyrodniczo klimatyczne oraz nie biorąc pod uwagę trendu ocieplenia tej okolicy co obecnie wynosi  0,4 C stopnia na dekadę jest niemożliwe. Za szerokie trasy, za mało drzew ,za dużo wyciągów, a w planie następne. Można poprawić np. zwęzić najszersze  trasy wysadzając po bokach drzewa odporne na coraz suchsze lata (buki, dęby, ) ,obsadzić dookoła Halę Skrzypczyńską , wzmocnić podłoże  na trasie z Małego skrzycznego itd. Zamiast Wyciągów kanapowych  planowanych na Pośrednim i z Czyrnej na Halę S. można uruchomić podwójne talerzyki rezygnując. Tyle uwag  amatora mocno związanego z ekologią i ochroną klimatu za co zaraz dostanę czerwone łapy,ale mam te osoby w głębokim poważaniu bo narciarstwo w tej chwili to nie jest najważniejsze wyzwanie przez Światem . Sam mam w planie tylko 10 dni na nartach w tym sezonie ,a przynajmniej 30 dni mroźnych i śnieżnych do marca 2020 powinno być . Acha … bojkot TMR dalej u mnie trwa.

Gdyby brać pod uwagę uwarunkowania klimatyczne, to TMR powinien nie tylko nie poszerzać tras, ale w ogóle szerokim łukiem unikać jakiegokolwiek inwestowania w ten ośrodek, podobnie zresztą jak jakikolwiek inny w Polsce (może z wyjątkiem górnych partii Pilska). W Szczyrku nawet węższe trasy nie pomogą, jeżeli wieje halny (przepraszam, tam powinno się zdaje się mówić wiatr typu fenowego, bo podobno halny to jest tylko na Podhalu) i jest +10C lub więcej. Wieść gminna niesie, że w krajach alpejskich banki nie udzielają finansowania na ośrodki położone poniżej wysokości typu 1500-2000 mnpm. TMR w Austrii też inwestuje w miejscach, gdzie trudno i inwestorów, właśnie ze względu na zmiany pogodowe... 

[Cosworth240]

2 minuty temu, shuger napisał:

Pomijając Podhale to chociażby beskidzkie stacje:
Jaworzyna Krynicka cały czas kręci trasą ze 1100 na 650mnpm
Na Słotwinach w Krynicy dopiero od dziś zapowiadają przerwę a kręcą na wysokościach 700-900mnpm
W Tyliczu także od dziś przerwa ale zapowiadają powrót 25.12 - wysokości to 600-700mnpm.

Z resztą daleko szukać:
Jutro 6 osobowa kanapa w Istebnej Złoty Groń zaprasza...

Najpierw dobrze zaprojektowana a potem naśnieżona trasa z Małego Skrzycznego do Hali na wysokościach 1200-1000mnpm powinna śmigać bez najmniejszych problemów. Ale po co skoro łatwiej sprzedać sezonówki i nie martwić się niczym. Kasa się zgadza, a nawet jeszcze może na plus wyjdą...

Tak myślałem - podałeś stacje o zupełnie innych uwarunkowaniach klimatycznych. Tu przecież nie tylko chodzi o wysokość nad poziom morza, tylko własnie choćby o działanie wiatru. Co do Istebnej - zakładam, że tam po prostu ciepły wiatr nie dokonał spustoszenia, bo porównaj to z takim BSA, gdzie jest potężna bateria armatek do śnieżenia, zbiornik i inne duper szwance. Na COS masz wysokość i co - ile oni mają śniegu. \

W zeszłym roku o tej porze roku tak samo utyskiwałeś i podobnie jak w tym roku nie masz konkretnych argumentów w ręku, bo zobacz co się dzieje i działo pogodowo w Szczyrku i jak wygląda bezpośrednie sąsiedztwo SON. TMR na pewno ideałem nie jest, ale w tym roku naprawdę wyciągnęli wnioski - system śnieżył kiedy tylko się dało; śniegu wyprodukowali naprawdę bardzo, bardzo dużo - odsyłam do vloga @JC; nie rozgarniali śniegu chcąc aby jak najwięcej przetrwało trudny okres w pogodzie. Nikt na niczym nie oszczędzał. 

[janek57]

37 minut temu, Cosworth240 napisał:

W Szczyrku nawet węższe trasy nie pomogą,

Jeździłem przez  8 lat po średnio 7 razy w sezonie za poprzedniego właściciela jak były zdecydowanie węższe trasy i więcej drzew . Jak dla mnie było lepiej ,jeśli chodzi o warunki śniegowe w cieplejszych okresach. Te drzewa to trzeba gatunkowo zmienić tzn. nasadzić nowe gatunki odporne na suche okresy letnie (rozregulowane opady) i polikwidować te lotniska w górnych partiach bo to nie Alpy. Jak już TMR zainwestował to nich dołoży na inwestycje proekologiczne i pociągnie jeszcze z 20 lat a nie zwinie interes za lat 10. Moje zdanie, bo nie muszę przecież tam jeździć, a wszystkim życzę zimowej pogody, a nie 15 stopni jakie mam teraz za oknem. Może na Skrzycznem już od niedzieli-poniedziałku sypnie!

Edytowane 20 Grudzień 2019 przez janek57

[Cosworth240]

21 minut temu, janek57 napisał:

Jeździłem przez  8 lat po średnio 7 razy w sezonie za poprzedniego właściciela jak były zdecydowanie węższe trasy i więcej drzew . Jak dla mnie było lepiej ,jeśli chodzi o warunki śniegowe w cieplejszych okresach. Te drzewa to trzeba gatunkowo zmienić tzn. nasadzić nowe gatunki odporne na suche okresy letnie (rozregulowane opady) i polikwidować te lotniska w górnych partiach bo to nie Alpy. Jak już TMR zainwestował to nich dołoży na inwestycje proekologiczne i pociągnie jeszcze z 20 lat a nie zwinie interes za lat 10. Moje zdanie, bo nie muszę przecież tam jeździć, a wszystkim życzę zimowej pogody, a nie 15 stopni jakie mam teraz za oknem. Może na Skrzycznem już od niedzieli-poniedziałku sypnie!

To niestety nic nie da w przypadku takich warunków pogodowych jakie w tym toku panowały w Szczyrku. Powołujesz sie na zmiany w klimacie, a równocześnie porównujesz do sytuacji sprzed kilku lat, podczas gdy praktycznie każda kolejna zima bije rekordy ciepła. Widzę tu Janku jednak pewna niekonsekwencję.

[Michal96]

5 minut temu, Cosworth240 napisał:

To niestety nic nie da w przypadku takich warunków pogodowych jakie w tym toku panowały w Szczyrku. Powołujesz sie na zmiany w klimacie, a równocześnie porównujesz do sytuacji sprzed kilku lat, podczas gdy praktycznie każda kolejna zima bije rekordy ciepła. Widzę tu Janku jednak pewna niekonsekwencję.

To może ja odpowiem bo znalazłem interesujące porównanie. Tak to wyglądało w kwietniu 2016

A tak w kwietniu tego roku. Mimo większej ilości śniegu, w okolicach hali go nie ma i to pomimo lepszego naśnieżania.

A mogło powstać coś w tym rodzaju . Do tego można przydało by się trochę ogarnięcia podczas śnieżenia i jak widzą że im śnieg wywiewa zmienić ustawianie lanc / armatek lub trasę do naśnieżania

[janek57]

20 minut temu, Cosworth240 napisał:

każda kolejna zima bije rekordy ciepła.

To nie jest prawda. Tegoroczny styczeń bardzo śnieżny z temperaturą lekko poniżej normy. Luty i marzec 2018 Mroźne. W dłuższych okresach owszem się ociepla i biorąc pod uwagę  skalę geologiczną 0,3 do 0,5 stopnia na dekadę (10kolejnych lat) ,jest to szybkość piorunująca ,ale z tymi rekordami nie jest tak. Ten grudzień tez rekordowo ciepły , chyba nie będzie ,ale kilka dni mamy temperatury jak w kwietniu (maju). Jest grudzień do dzisiaj około 3 st.C powyżej średniej ( ref.1981-2010). Mamy rekord roczny (na 95 procent) i to  drugi rok z rzędu średniej temperatury za cały rok , co najmniej od 1951, ale do tego przyczyniły się najbardziej :czerwiec, sierpień, listopad no i.... chyba  grudzień (jeszcze nie na pewno). Na szczęście zima nie jest okresem ,który najszybciej się ociepla ,co oczywiście może się w najbliższym czasie zmienić. Bardzo mamy rozregulowane opady i długie blokady cyrkulacji z anomaliami temperatur ,wyraźnie częstsze z dodatnimi . Ujemne anomalie jeszcze długo będą występować (coraz rzadziej) . Czekamy na takie.

[shuger]

48 minut temu, Michal96 napisał:

To może ja odpowiem bo znalazłem interesujące porównanie. Tak to wyglądało w kwietniu 2016
A tak w kwietniu tego roku. Mimo większej ilości śniegu, w okolicach hali go nie ma i to pomimo lepszego naśnieżania.

A mogło powstać coś w tym rodzaju . Do tego można przydało by się trochę ogarnięcia podczas śnieżenia i jak widzą że im śnieg wywiewa zmienić ustawianie lanc / armatek lub trasę do naśnieżania

Świetna rozczajka!

Na takie analizy powinien łożyć kasę SMR zamiast wyrzucenia kasy w błoto na kolejne akcje marketingowe a raczej propagandowe...

[nikdob]

1 godzinę temu, janek57 napisał:

Te drzewa to trzeba gatunkowo zmienić tzn. nasadzić nowe gatunki odporne na suche okresy letnie (rozregulowane opady) i polikwidować te lotniska w górnych partiach bo to nie Alpy.

Ale to jest jakieś zadanie na kilkadziesiąt lat. Las bukowy byłby fajny ale ile to będzie rosło paaaaaaaaaanieeeeee.......... Bo jak rozumiem powrotu do monokultur świerkowych nie będzie na szczęście.