mamad Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 (edytowane) Swoją drogą był tu pan który już wylewal swoje żale jak to będzie źle bo zero naśnieżania zero warunków. Pojawił się drugi który rękę sobie chciał dbać uciąć bo miał cały Szczyrk ruszyć 1 grudnia. Teraz cisza. 15 grudnia ruszą kamery i wtedy dopiero się zacznie dla kamerkowców raj. Będą wiedzieć wszystko na temat warunków i jakości. To już śpieszę z odpowiedzią. Budowa SMR ma się zakończyć za rok. To dalej budowa dla tych co nie wiedzą. No i najważniejsze. Oceny stawiamy będąc w danym ośrodku a nie przed kompem. No nic pora zacząć sezon. Już zaczyna być jasne. Barbara po wodzie święta po WODZIE. Co zrobić odwilż Bożonarodzeniowa. Słynny termin w meteorologii. Do tego dziś przypada dzień w którym zrobi się ciemno najwcześniej więc już z górki. (Nie mylić z najkrótszym dniem). P.S Trochę jak z kolegą. Ja nigdy na BSA nie byłem ale piszczie wy skargi😁 Edytowane 13 Grudzień 2018 przez mamad 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Narciarz ze Śląska Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 11 godzin temu, czepek napisał: Te czasy przejazdu są moim zdaniem zupełnie wirtualne. Jako tako gondola pasuje. Gadałem jednak z obslugą w lecie i ten czas byłby wykonalny przy maksymalnej prędkości a wtedy się ludziska nie ogarniają na peronie. Natomiast kanapy z Soliska to już zupełny dramat. Może tutaj znowu były choroby wieku dziecięcego, ale raczej zwaliłbym na ludzi(klientów). Przejazd na górę moim zdaniem trwał nie raz dłużej niż swego czasu dwoma orczykami. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że obecnie jest wolniej jak w czasach orczyków. Mam na to twarde dane z czasów SON. Owszem koleje są obecnie szybsze, ale kolejki są momentami masakryczne. Kilometrów na stoku robi się podobnie. Oczywiście inny standard lenić się na kanapie a walczyć na orczyku(a te były/są tam momentami ciężkie). A co do długości to tam się specjalnie nic nie wydłużyło. Nowocześność jest niewątpliwa ale orczyki docierały praktycznie w te same miejsca. Nie jesteśmy Austrią, niestety. W Austrii wszyscy umieją (naprawdę umieją) jeździć i tam ośrodki dbają głownie o ... czarne trasy, a ludzi wywalających się na taśmach do wyciągów ze świecą. U nas dominuje wymagający biznesmen z Warszawy, typowy beemiarz z kasą i ... bez umiejętności albo rodzina ... bez kasy. Nawet zresztą nie ma się co na nich wkurzać, bo albo nie ma czasu na więcej niż tydzień na nartach (beemiarz), albo kasy (rodzina). Nie umieją, bo nie mają kiedy się nauczyć. Niektórzy zresztą ... nie nauczą się nigdy, bo jak ktoś pięć lat "jeździ" na nartach i w życiu nie zjechał trudniejszą trasą (wszystkie ośrodki to zrozumiały i dbają głownie o ... niebieskie trasy), to nic nie pomoże. Trzeba wreszcie uruchomić Bieńkulę! To jedyna droga, aby "feryjny narciarz" wreszcie choć raz w życiu zjechał czymś trudniejszym. Przypominam bowiem, że Golgota po wyprofilowaniu kilka lat temu jest już tylko ... czerwona. Tylko Bieńkula może nas uratować! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptk89 Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 (edytowane) @mamad co Ty człowieku gadasz. Ty patrzysz ze swojej perspektywy bo masz do SMR pewnie jakieś 30-40km. Po pracy wsiadasz w auto i jedziesz. Ja mam z Łodzi prawie 300km, do załatwienia wolne w pracy, ogarnięcie zakwaterowania, oddanie psa pod opiekę innej osoby, spakowanie siebie i auta. Dla mnie i wielu innych ludzi z dalszych odległości to cała wyprawa, a nie szybki wypad. SMR jest tak mało profesjonalny, że nie pojmuje jak tak wielka korpo może odwalać takie babole. Oni kuźwa teraz 13 grudnia wojują z prądem, a dws tygodnie temu kładli kostkę i sypali gryzik na parking. Kto planował te prace na grudzień? Przecież znali problem rok temu, a jak nie znali to ktoś wykształcony powinien to przeliczyć, ocenić i działać. Porażka. Edytowane 13 Grudzień 2018 przez ptk89 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Narciarz ze Śląska Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 11 godzin temu, czepek napisał: Gadałem jednak z obslugą w lecie i ten czas byłby wykonalny przy maksymalnej prędkości a wtedy się ludziska nie ogarniają na peronie. Kurna, przecież te koleje linowe są wyprzęgane. Nie ma niczego łatwiejszego. Może trzeba inaczej ustawić bramki dostępowe? A może trzeba zabronić "organizowania" się ludzi tuż przed siadaniem. Krzysiek usiadł, Tomek też, a Zosia nie dała rady i ... puszczają wolne krzesło. Rozwiązaniem są albo dedykowane bramki (z barierkami) albo dłuższa droga ustawiania narciarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Narciarz ze Śląska Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 2 minuty temu, ptk89 napisał: @mamad co Ty człowieku gadasz. Ty patrzysz ze swojej perspektywy bo masz do SMR pewnie jakieś 30-40km. Po pracy wsiadasz w auto i jedziesz. Ja mam z Łodzi prawie 300km, do załatwienia wolne w pracy, ogarnięcie zakwaterowania, oddanie psa pod opiekę innej osoby, spakowanie siebie i auta. Dla mnie i wielu innych ludzi z dalszych odległości to cała wyprawa, a nie szybki wypad. SMR jest tak mało profesjonalny, że nie pojmuje jak tak wielka korpo może odwalać takie babole. Oni kuźwa teraz 13 grudnia wojują z prądem, a dws tygodnie temu kładli kostkę i sypali gryzik na parking. Kto planował te prace na grudzień? Przecież znali problem rok temu, a jak nie znali to ktoś wykształcony powinien to przeliczyć, ocenić i działać. Porażka. Prawdą jest, że ja to na narty wieczorne jeżdżę ... po pracy. Drogi co prawda godzina (nie 30, a 80 km), ale mam łatwiej. Ale z drugiej strony ... Ty z kolei możesz kilka razy w tygodniu jechać do Kleszczowa na Górę Kamieńsk (800 m trasy), więc też ... nie ma tragedii. Taki Złoty Groń pod Łodzią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Narciarz ze Śląska Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 Ponadto nie sądzę, aby sprawy energetyczne zależały od ośrodka. A inwestycje to papierki, pozwolenia, biurokracja... Tak jest na każdej budowie. I tak jestem w szoku, że nowa kolej ma chodzić ... od "zaraz" - podobno od soboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptk89 Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 2 minuty temu, Narciarz ze Śląska napisał: Prawdą jest, że ja to na narty wieczorne jeżdżę ... po pracy. Drogi co prawda godzina (nie 30, a 80 km), ale mam łatwiej. Ale z drugiej strony ... Ty z kolei możesz kilka razy w tygodniu jechać do Kleszczowa na Górę Kamieńsk (800 m trasy), więc też ... nie ma tragedii. Taki Złoty Groń pod Łodzią. Do Kamieńska tak serio to jadę tam 2 razy w sezonie bo trochę nudno te 800 metrów. SMR takim podejściem nie zyska klientów. Ja siedzę w Białce w piątek do cholera wie której i czekam na ich komunikat czy otwierają. To jest chore. Trzeba dać ludziom znać wcześniej żeby mogli taki wyjazd zorganizować. Kierownicy odpowiedzialni za oragnizację i planowanie prac powinni być przykładnie wyj***ni z pracy by pokazać że na taką amatorszczyzne nie ma miejsca w tak wielkiej firmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptk89 Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 2 minuty temu, Narciarz ze Śląska napisał: Ponadto nie sądzę, aby sprawy energetyczne zależały od ośrodka. A inwestycje to papierki, pozwolenia, biurokracja... Tak jest na każdej budowie. I tak jestem w szoku, że nowa kolej ma chodzić ... od "zaraz" - podobno od soboty. Zgodzę się że to nie trwa miesiąc, ale... właścicielami są od 2 albo 3 lat. Wiedzieli ile kolejek będą stawiać, jaki pobór ma system naśnieżania. Przecież do cholery wykształceni ludzie są w stanie policzyć zapotrzebowanie na prąd to jest XXI wiek. Temat prądu czy wody to każdy łatwi przed budową, a nie budzi się z ręką w nocniku po 2 latach użytkowania. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cosworth240 Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 19 minut temu, ptk89 napisał: Zgodzę się że to nie trwa miesiąc, ale... właścicielami są od 2 albo 3 lat. Wiedzieli ile kolejek będą stawiać, jaki pobór ma system naśnieżania. Przecież do cholery wykształceni ludzie są w stanie policzyć zapotrzebowanie na prąd to jest XXI wiek. Temat prądu czy wody to każdy łatwi przed budową, a nie budzi się z ręką w nocniku po 2 latach użytkowania. Pobór maja obliczony, tylko pewne rzeczy zależą od papierków i tego kiedy taki Tauron pewne rzeczy ogarnie po swojej stronie. Kijem ich nie zagonisz. To sa trudne tematy. Jak sie buduje taka autostradę to usuwanie tzw. Kolizji właśnie z jakimiś słupami energetycznymi to jest zawsze trudna sprawa. Tauron miał z tego co sie mówiło do Słowaków zrobić przyłącze średniego napięcia. COS zreszta miał nadzieje, ze tez na tym skorzysta i sie dołączy do tej linii, bo Słowacy mieli to juz ogarnięte papierkologicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zaba_osw Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 1 godzinę temu, ptk89 napisał: Zgodzę się że to nie trwa miesiąc, ale... właścicielami są od 2 albo 3 lat. Wiedzieli ile kolejek będą stawiać, jaki pobór ma system naśnieżania. Przecież do cholery wykształceni ludzie są w stanie policzyć zapotrzebowanie na prąd to jest XXI wiek. Temat prądu czy wody to każdy łatwi przed budową, a nie budzi się z ręką w nocniku po 2 latach użytkowania. Z każdym kolejnym postem wychodzi Twoje dyletanctwo, a przede wszystkim Twoja roszczeniowa postawa... Ponoć tak dzisiejsza młodzież jest wychowywana i niby to normalne, ale ja na szczęście mam dużo kontaktu z ludźmi, u których tego nie widać... Obiecywałem sobie, żeby Cię ignorować i nawet namawiałem innych do tego, ale czasami się nie da... Naprawdę nie masz pojęcia ile trwa u nas załatwieni, uzgodnień czy uzyskanie pozwolenia na budowę... Przyłącze po stronie SN to często 2-3 lata... Tobie się wydaje, ze wystarczy coś kupić i wybudować... Nie licząc się z nikim... Podobnie myślał właściciel Praciaków... i co? wybudował wyciąg, który stał nieruchomo prawie 3 lata... Najważniejsze jest spełnienie Twoich oczekiwań... Nie ważne jakim kosztem, nie ważne czy to jest ekonomicznie opłacalne... Ja wymaga i ja mam to dostać... a co mi się nie należy??? Jeśli 89 to Twój rocznik urodzenia to... współczuję... Chłopie TY masz prawie 30 lat.... Ogarnij się, bo będziesz miał w życiu strasznie trudno i cały świat będzie przeciwko Tobie (choć on, ten świat nawet o tym nie będzie wiedział)... Jako, ze to mój naprawdę ostatni post do Ciebie, życzę Ci udanego sezonu i jak najwięcej przejechanych kilometrów. 2 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptk89 Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 (edytowane) 27 minut temu, Zaba_osw napisał: Z każdym kolejnym postem wychodzi Twoje dyletanctwo, a przede wszystkim Twoja roszczeniowa postawa... Ponoć tak dzisiejsza młodzież jest wychowywana i niby to normalne, ale ja na szczęście mam dużo kontaktu z ludźmi, u których tego nie widać... Obiecywałem sobie, żeby Cię ignorować i nawet namawiałem innych do tego, ale czasami się nie da... Naprawdę nie masz pojęcia ile trwa u nas załatwieni, uzgodnień czy uzyskanie pozwolenia na budowę... Przyłącze po stronie SN to często 2-3 lata... Tobie się wydaje, ze wystarczy coś kupić i wybudować... Nie licząc się z nikim... Podobnie myślał właściciel Praciaków... i co? wybudował wyciąg, który stał nieruchomo prawie 3 lata... Najważniejsze jest spełnienie Twoich oczekiwań... Nie ważne jakim kosztem, nie ważne czy to jest ekonomicznie opłacalne... Ja wymaga i ja mam to dostać... a co mi się nie należy??? Jeśli 89 to Twój rocznik urodzenia to... współczuję... Chłopie TY masz prawie 30 lat.... Ogarnij się, bo będziesz miał w życiu strasznie trudno i cały świat będzie przeciwko Tobie (choć on, ten świat nawet o tym nie będzie wiedział)... Jako, ze to mój naprawdę ostatni post do Ciebie, życzę Ci udanego sezonu i jak najwięcej przejechanych kilometrów. Tak 89' to mój rocznik. Jak twierdzisz ten "prawie 30 letni chłop" doskonale wie ile trwają różne procedury i jaka jest kolejność działań - życie go tego nauczyło. Sam jestem na etapie budowy domu i zanim złożyłem wniosek o WZ oraz zanim uzyskałem pozwolenie na budowę, to złożyłem papiery na prąd, wodę i gaz, bo wiem, że na media czeka się od 12 do nawet 36 miesięcy(gaz w Łodzi), do tego mam też kolizję wjazdu ze słupem(też już mam zgodę na przesunięcie). Budowa domu się nie zaczęła, a mam ogrodzoną działkę, podłączone media(jeszcze bez gazu) i jestem na etapie przesuwania słupa. TMR prawie wszystko wybudował i teraz pobudka, bo "prąd nam nie uciągnie tego". Planował to wszystko, składał papiery i koordynuje zapewne człowiek z 10 lat starszy ode mnie, z wieloma fakultetami itd.. Albo co gorsza grupa kilkunastu ludzi. Typowe wielce wykształcone korposzczury, bez żadnego doświadczenia życiowego i smykałki do zarządzania procesami, co myślą, że papier z uczelni wszystko za nich zrobi. Wyobraźnia, chęci, doświadczenie są więcej niż potrzebne. Od 10 lat prowadzę własną działalność i dla mnie niedopuszczalne jest, żeby teraz przed Świętami brakło towaru. Znam czas trwania produkcji, czas dostarczenia do mojej firmy, czas rozpakowania dostawy i planuję zakupy na długo przed zbliżającymi się Świętami. Niedopuszczalne jest też to, że jeśli deklaruje czas realizacji do 24h, to żeby jakieś przesyłki nie wyszły w 24h - nie ważne czy mamy do zrealizowania 100 czy 400 wysyłek jednego dnia. PS. Na koniec przewidzę kolejne posty. Nie, nie zatrudnię się w SMR, bo kocham swoją pracę, jestem z niej dumny i zadowolony. Problemów w życiu nie mam, bo wiem czego chcę i krok po kroku dążę do celu. Tobie też życzę udanego sezonu. Edytowane 13 Grudzień 2018 przez ptk89 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostek Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 Skoro zostało już ustalone, że w TMR pracują sami nieudacznicy, czy możemy wrócić do tej części wątku w której wrzucamy różne ciekawe informacje i zdjęcia odnośnie zbliżającego się sezonu, bez zbędnego pierd.....? Dziękuję. 4 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptk89 Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 Przed chwilą, Ostek napisał: Skoro zostało już ustalone, że w TMR pracują sami nieudacznicy, czy możemy wrócić do tej części wątku w której wrzucamy różne ciekawe informacje i zdjęcia odnośnie zbliżającego się sezonu, bez zbędnego pierd.....? Dziękuję. Tak. W sobotę zapewne wrzucę coś...o ile otworzą ośrodek Jeszcze jako potwierdzenie moich słów można spojrzeć na sąsiada w COS. Najpierw zrobili dolne krzesło, a c**j, że nie można z niego skorzystać częściej niż dwa razy dziennie - na górę i w dół. Przecież nie można było najpierw zrobić porządnego naśnieżania, marketingowo się wzmocnić informacją o przejezdnej trasie w całości na odcinku około 5km ze Skrzycznego do miasta, a potem z zarobionej kasy dodatkowo wymienić wyciąg. Najpierw postawiono wyciąg, który dwa sezony można powiedzieć, że "postał", bo nie można tego określić wielkim użytkowaniem. Tak się planuje inwestycje. Gratulacje i powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemekc1 Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 Co do krzeseł i przebudowy naśnieżania to byłbym ostrożny. Biorąc pod uwagę uwarunkowania środowiskowe to czasem trzeba po prostu stawiać i modernizować, bo za rok może się okazać, że o pozytywną decyzję środowiskową będzie bardzo ciężko. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AndKur Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 34 minuty temu, ptk89 napisał: Jeszcze jako potwierdzenie moich słów można spojrzeć na sąsiada w COS. Najpierw zrobili dolne krzesło, a c**j, że nie można z niego skorzystać częściej niż dwa razy dziennie - na górę i w dół. Przecież nie można było najpierw zrobić porządnego naśnieżania, marketingowo się wzmocnić informacją o przejezdnej trasie w całości na odcinku około 5km ze Skrzycznego do miasta, a potem z zarobionej kasy dodatkowo wymienić wyciąg. Najpierw postawiono wyciąg, który dwa sezony można powiedzieć, że "postał", bo nie można tego określić wielkim użytkowaniem. Tak się planuje inwestycje. Gratulacje i powodzenia. Nie wiem czy masz swiadomość, że z tego dolnego krzesła korzsta całkiem sporo ludzi, nie tylko w sezonie zimowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hupon Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 4 godziny temu, ptk89 napisał: @mamad co Ty człowieku gadasz. Ty patrzysz ze swojej perspektywy bo masz do SMR pewnie jakieś 30-40km. Po pracy wsiadasz w auto i jedziesz. Ja mam z Łodzi prawie 300km, do załatwienia wolne w pracy, ogarnięcie zakwaterowania, oddanie psa pod opiekę innej osoby, spakowanie siebie i auta. Dla mnie i wielu innych ludzi z dalszych odległości to cała wyprawa, a nie szybki wypad. Podziwiam 😀, ja wsiadam do auta o 7:50 (najpierw patrzę przez okno na wierzchołek Klimczoka - podstawa chmur) i o 8:15 jestem na parkingu w Czyrnej. Jeszcze bardziej podziwiałem narciarzy w zamierzchłych czasach, kiedy zdarzało mi się wyjeżdżać na orczykach z ludźmi, którzy przyjeżdżali do Szczyrku na jeden dzień właśnie z Łodzi (startowali chyba o 4-ej). 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mamad Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 Nie wiem chopie o co Ci chodzi. To jest budowa którą planowali zakończyć w 2019 w grudniu. Więc to co piszesz dotyczy przyszłego roku. Czyli mają jeszcze rok by za Tauronem który ma wszystko gdzieś załatwić. Pisali o tym po przejeciu ośrodka. Chcieli nawet dla Ciebie ogarnąć ten prąd rok szybciej ale się nie udało. Ty dalej pieprzysz że to już gotowy ON. Koniec dyskusji z Tobą bo nie masz pojęcia co to budowa. Pewnie się już wprowadziles po wylaniu ław bo uwazales że dom masz gotowy. Zapewne też miałeś pretensje do całego świata że musisz mieszkać w błocie bo myślałeś że jak budowa jest w trakcie to już wszystko ma być gotowe. Pozdrawiam i też życzę udanego sezonu. Za rok juz nie kupuj sezonowki zaoszczędzisz nam x stron czytania tego co byś zrobił (zrób a pogadamy bo narazie tylko gadać potrafisz). 3 1 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Narciarz ze Śląska Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 2 godziny temu, Zaba_osw napisał: Z każdym kolejnym postem wychodzi Twoje dyletanctwo, a przede wszystkim Twoja roszczeniowa postawa... Ponoć tak dzisiejsza młodzież jest wychowywana i niby to normalne, ale ja na szczęście mam dużo kontaktu z ludźmi, u których tego nie widać... Obiecywałem sobie, żeby Cię ignorować i nawet namawiałem innych do tego, ale czasami się nie da... Naprawdę nie masz pojęcia ile trwa u nas załatwieni, uzgodnień czy uzyskanie pozwolenia na budowę... Przyłącze po stronie SN to często 2-3 lata... Tobie się wydaje, ze wystarczy coś kupić i wybudować... Nie licząc się z nikim... Podobnie myślał właściciel Praciaków... i co? wybudował wyciąg, który stał nieruchomo prawie 3 lata... Najważniejsze jest spełnienie Twoich oczekiwań... Nie ważne jakim kosztem, nie ważne czy to jest ekonomicznie opłacalne... Ja wymaga i ja mam to dostać... a co mi się nie należy??? Jeśli 89 to Twój rocznik urodzenia to... współczuję... Chłopie TY masz prawie 30 lat.... Ogarnij się, bo będziesz miał w życiu strasznie trudno i cały świat będzie przeciwko Tobie (choć on, ten świat nawet o tym nie będzie wiedział)... Jako, ze to mój naprawdę ostatni post do Ciebie, życzę Ci udanego sezonu i jak najwięcej przejechanych kilometrów. Primo - świetna odpowiedź, ale uwaga na błędy ort. Secundo - przepraszam wszystkich rówieśników opisywanego rocznika, ale ja mam nieodparte wrażenie, że dzisiejsi trzydziestolatkowie na najtrudniejsze pokolenie. Mało chęci do pracy, dużo wymagań i - niestety przede wszystkim - mało wiedzy praktycznej. Często prowadzę szkolenia (tematyka ekonomiczna), i powiem szczerze, że z tą grupą są największe problemy: coś tam słyszeli, wszystko wiedzą lepiej, książek nie czytają, a doświadczenie mają takie sobie. To też chyba problem tego typu, że to pierwsze pokolenie wychowane w całości w kapitalizmie przez ludzi z komunizmu. Dlatego rozpuszczone przez rodziców, którzy chcieli, aby ich dzieci nie miały żadnych braków i były w komplecie dyrektorami. Łatwe życie i wysokie wynagrodzenia - to ich cel i nie rozumieją, dlaczego nie miałby się spełnić. Tak o tym pisałem w 2015 r.: "Pokolenie ludzi urodzonych w l. 75-90 (25 plus) Pierwsze pokolenie konsumpcjonizmu, choć jeszcze z kompleksem (co łączy ich z kolegami wyżej) zachodu. Pokolenie bez rozwagi w kwestiach ekonomicznych (kredyty), bo im wmawiano, że wszystko się im należy, a wielkiej inflacji, pustych półek i innych podobnych rzeczy ci ludzie nie mieli prawa pamiętać. Ludzie, którzy załapali się już na zdecydowanie pogarszającą się edukację. Uwierzyli, że wiedza praktyczna jest lepsza, powinna być zdobywana bez wysiłku i nie należy uczyć się takich bzdur jak klasyka. Niektóre czasopisma nazywają tych ludzi "lemingami". Pokolenie gadżeciarzy. Charakterystyczne jest, że ci - niemal w komplecie kończący różne wyższe uczelnie ludzie - praktycznie nie czytają książek. Pokolenie nauczone niestałości. Niestała praca, niestała żona, niestałe miejsce zamieszkania i niestałe rzeczy użytkowe. Stały - niestety - jest tylko kredyt. Tak oni rozumieją wolną gospodarkę i demokrację." https://blogoryzyku.blogspot.com/search?q=pokoleń Tertio - były takie budowy, które spełniłyby wymagania tego trzydziestolatka: Gołębiewski w Wiśle (bez pozwolenia) w Karpaczu (dwa piętra więcej), Belvedere w Zakopanem (niezgodnie z projektem - bez odbioru straży pożarnej), ten "zamek" w Puszczy Noteckiej. Łączy je to, że albo inwestor był za mocny dla władzy (Gołębiewski) albo mają teraz poważne problemy z prokuratorem (Chęcińska w Zakopanem). Nie wiem; być może czasem tak trzeba i nie da się inaczej ruszyć do przodu, ale ja nie miałbym odwagi tak funkcjonować. TMR jako spółka giełdowa też pewnie nie byłby zachwycony nakazami rozbiórki, co kompletnie ignorował Gołębiewski. Nie twierdzę, że Szczyrk to bajka, ale na Boga, na nasze polskie standardy to jedyna prywatna tak duża inwestycja! Nie wszystko jeszcze hula, ale jak wam nie pasuje, to porównajcie sobie z: - Pilskiem; - Szyndzielnią; - Ochodzitą, - Zwardoniem; - Brenną. I tyle na ten temat. Być może jednak będzie należało ignorować żale, typu: - Dlaczego nie ma tunelu (tak, kurna, za dwa tygodnie powinien być...)? - Dlaczego gondole nie są podgrzewane? - Wczoraj trasa była nie najlepiej przygotowana, było trochę nierówności! - Dlaczego jak była mgła to zamknęli trasę? Jak to dlaczego? Żebyście się kurna nie pozabijali... 1 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 Dlaczego nie są czynne czerwone i czarne trasy ?! 😁😛😑 Badziewny ośrodek.😜 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzej1982 Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 (edytowane) 8 minut temu, MarioJ napisał: Dlaczego nie są czynne czerwone i czarne trasy ?! 😁😛😑 Badziewny ośrodek.😜 Napisz do TMR, żaden z nas nie jest właścicielem Edytowane 13 Grudzień 2018 przez andrzej1982 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koliber Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 1 godzinę temu, Narciarz ze Śląska napisał: Uwierzyli, że wiedza praktyczna jest lepsza, powinna być zdobywana bez wysiłku i nie należy uczyć się takich bzdur jak klasyka. (...) Pokolenie nauczone niestałości. Niestała praca, niestała żona, niestałe miejsce zamieszkania i niestałe rzeczy użytkowe. Ciekawa dyskusja. Jednak te 2 powyższe zdania akurat pokazują poprawne myślenie. Mobilność, zdolność do przekwalifikowywania się, zmian miejsca zamieszkania (głównie za pracą) - to właśnie cechy rozwiniętych gospodarek. Roszczeniowa postawa polega na czymś dokładnie odwrotnym (np. gwarancji zatrudnienia w jednym miejscu). Podobnie jak oczekiwania wobec kandydatów do pracy - nikt na rozmowie kwalifikacyjnej nie zapyta "Co przydarzyło się głównemu bohaterowi "Lalki" w 12 rozdziale i jak Ty postąpiłbyś na jego miejscu?. Pracodawcę interesować będzie wyłącznie to, czy kandydat sprawdzi się w tym, czym dana firma się zajmuje. I czemu nie czytanie książek jest wadą? Jeden spędza czas wolny w teatrze, inny w górach, trzeci na spotkaniach z przyjaciółmi, czwarty słuchając muzyki. Wartościowanie tych rzeczy jest bez sensu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptk89 Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 (edytowane) 11 minut temu, koliber napisał: Ciekawa dyskusja. Jednak te 2 powyższe zdania akurat pokazują poprawne myślenie. Mobilność, zdolność do przekwalifikowywania się, zmian miejsca zamieszkania (głównie za pracą) - to właśnie cechy rozwiniętych gospodarek. Roszczeniowa postawa polega na czymś dokładnie odwrotnym (np. gwarancji zatrudnienia w jednym miejscu). Podobnie jak oczekiwania wobec kandydatów do pracy - nikt na rozmowie kwalifikacyjnej nie zapyta "Co przydarzyło się głównemu bohaterowi "Lalki" w 12 rozdziale i jak Ty postąpiłbyś na jego miejscu?. Pracodawcę interesować będzie wyłącznie to, czy kandydat sprawdzi się w tym, czym dana firma się zajmuje. I czemu nie czytanie książek jest wadą? Jeden spędza czas wolny w teatrze, inny w górach, trzeci na spotkaniach z przyjaciółmi, czwarty słuchając muzyki. Wartościowanie tych rzeczy jest bez sensu. Zgadzam się z Tobą. Właśnie wielu ludzi pseudo kierowników uważa, że przeczytał XX lektur, zdobył magistra i ma wielką wiedzę. W praktyce totalne dno. Ja zatrudniam tylko ludzi bez papierków ale z chęcią do pracy i nauki czegoś nowego. Właśnie tacy pseudo planiści i kierownicy pracują w TMR i COS(przy planowaniu dolnej części ośrodka). Na przykład przy obsłudze klienta w zeszłym sezonie wyszła dobra praktyka w COS, kiedy ktoś mądry i doświadczony wysłał pracowników w teren by powyrzucali kamienie z tras. Korpo kierownik by siedział za biurkiem i czekał do godziny 16 aż opuści miejsce pracy, a wypłata sama pojawi się na koncie. Ja nie toleruję nieróbstwa albo nieudacznictwa. Sam też taki nie jestem bo zaczynając działalność 10 lat temu w akademiku pracowałem 8h na etacie i rozkręcałem działalność. Pracy i trzeźwego myślenia jestem nauczony. Tego też będę wymagał od TMR w Szczyrku. Na pewno nie będę bił brawa, kiedy ktoś pluje mi w twarz i mówi, że pada deszcz(albo, że wcześniej się nie dało). Dało się tylko trzeba było wcześniej się tym zająć, odpowiednio tego pilnować i na bieżąco reagować. Edytowane 13 Grudzień 2018 przez ptk89 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mamad Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 Ostatni raz Ci napisze. TMR kupując ośrodek zapowiedziało że do 2020 roku zakończy się jego budowa. To co piszesz dziś napisz za rok. Taki światowy a prostego zdania wypowiedzianego w pierwszych dniach po kupnie nie rozumie. Ja śmiało stwierdze po fundamentach Twojego domu że masz fatalny dom syf i dziadostwo. Tylko że otwarcie teraz przyznaje że to hejt a ocenić mogę jak skończysz. Cóż ja trolować nie będę Ty trolujesz od miesiąca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemo_narciarz Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 2 godziny temu, ptk89 napisał: Tego też będę wymagał od TMR w Szczyrku. Na pewno nie będę bił brawa, kiedy ktoś pluje mi w twarz i mówi, że pada deszcz(albo, że wcześniej się nie dało). Dało się tylko trzeba było wcześniej się tym zająć, odpowiednio tego pilnować i na bieżąco reagować. Hahaha już widzę jak przejmą się twoją osobą. Zrozum kupiłeś sezonowke - wtopiłes. Na chopoku cię oszukali, w scyrku ty biedny chłopak jesteś. Współczuję ci. Może mogę ci jakoś pomóc? Siedzisz w Białce, a na chopoku dzisiaj i jutro jest bajka. Tras już sporo, lampa, zero ludzi, czego chcieć więcej? Zaraz zaczniesz użalać się że bez sensu ta sezonka. Ma ktoś może rzetelne informacje o smr? Z chęcią bym poczytał zamiast pitolenia jak mi źle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adales Napisano 13 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2018 (edytowane) 2 godziny temu, mamad napisał: Ostatni raz Ci napisze. TMR kupując ośrodek zapowiedziało że do 2020 roku zakończy się jego budowa. To co piszesz dziś napisz za rok. Taki światowy a prostego zdania wypowiedzianego w pierwszych dniach po kupnie nie rozumie. Ja śmiało stwierdze po fundamentach Twojego domu że masz fatalny dom syf i dziadostwo. Tylko że otwarcie teraz przyznaje że to hejt a ocenić mogę jak skończysz. Cóż ja trolować nie będę Ty trolujesz od miesiąca. Niestety mylisz się. Do 2019 (nie 2020) skończy się 2 etap inwestycji a nie budowa. Natomiast pierwszy jej etap pt. budowa 3 nowoczesnych kolei linowych - jedną gondolową i dwie krzesełkowe oraz system naśnieżania wraz ze zbiornikiem wody zakończył się wraz z początkiem sezonu 2017/2018. źródło: https://www.szczyrkowski.pl/aktualnosci/tatry-mountain-resorts-zainwestuje-w-szczyrku-ponad-60-mln-euro-do-2019-roku/ W skrócie inwestycja to dwa etapy( dwie budowy). Pierwszy etap się zakończył wraz z początkiem sezonu 2017/2018 i od tej chwili to gotowy ON. Jeżeli twierdzisz, że oddane do użytku koleje i trasy to nadal budowa to jest to level hard dyletancji. Chojraczysz strasznie, a to sam, cytując Ciebie, "pieprzysz". Edytowane 13 Grudzień 2018 przez adales literówka 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.