son Szczyrk Mountain Resort (Szczyrkowski Ośrodek Narciarski)

[christofer30]

Mi nie zależy na Bieńkuli bo i tak wczoraj na niej jeździłem. A Juliany pewnie dlatego że szkoda puścić orczyki i trche przejechać ratrakiem zresztą tak samo jak szkoda paliwa żeby przejechać troche ratrakiem po Bieńkuli

Edytowane 26 Luty 2018 przez christofer30

[SPGöral]

5 minut temu, christofer30 napisał:

Mi nie zależy na Bieńkuli bo i tak wczoraj na niej jeździłem. A Juliany pewnie dlatego że szkoda puścić orczyki i trche przejechać ratrakiem zresztą tak samo jak szkoda paliwa żeby przejechać troche ratrakiem po Bieńkuli

Bieńkulę musieliby najpierw wykosić.

Przed chwilą wysłałem maila do SMR z pytaniem, czemu nie otwierają dodatkowych tras i czy planują wcześniejsze zamknięcie ośrodka.

[MAIKEL 1977]

Dnia 25.02.2018 o 09:53, fredek321 napisał:

 SMR zakończy sezon za 2 tygodnie.

 

15 godzin temu, fredek321 napisał:

Uważam, że jeśli prognozowana odwilż stanie się faktem to będzie to pretekst do wczesnego zakończenia pracy ośrodka.

 

11 minut temu, SPGöral napisał:

 

Przed chwilą wysłałem maila do SMR z pytaniem, czy planują wcześniejsze zamknięcie ośrodka.

U góry masz odpowiedź 

[fredek321]

29 minut temu, MAIKEL 1977 napisał:

U góry masz odpowiedź 

Na razie zniknął pretekst. Nie sądzę, żeby zrobili taki numer przy dobrych warunkach. Sądzę, że bardzo wiele zależy od pogody. Śniegu nie jest dużo, ale dopóki nie będzie jakiejś dużej odwilży będą jeździć. Bardzo mnie ciekawi co dopowiedzą SPGöral, jeśli odpowiedzą.

[bolec]

Zadałem przed chwilą to pytanie na fejsie i odpowiedzieli mi w przeciągu 5 min

Cytuję : "Planowane zakończenie sezonu - koniec marca/początek kwietnia"

Zatem jest szansa na marcowe nartowanie na które wiem , że niektórzy (łącznie ze mną) czekają

Edytowane 26 Luty 2018 przez bolec

[SPGöral]

Dostałem też odpowiedź na mojego maila:

Cytat

Szanowny Panie,

data zakończenia sezonu nie jest znana. Termin ten jest zależny od warunków atmosferycznych. Należy pamiętać, iż pogoda w marcu jest bardzo zmienna. Niestety nie możemy zagwarantować warunków ani ilości dostępnych tras.

Pozdrawiam serdecznie,

S pozdravom,

Kind regards, 

Magdalena Lisowska

Koordynator ds. Infocentrum

Szczyrk Mountain Resort

Odpisałem jeszcze że to nie zupełnie odpowiada na moje pytanie. (Pytałem o zamknięcie ośrodka z powodu przebudowy, a nie pogody.) Po czym dostałem odpowiedź którą chciałem:

Cytat

Tak jak wspomniałam, termin zamknięcia jest zależny jedynie od warunków atmosferycznych. Żadna przebudowa nie jest planowana na koniec sezonu.

Pozdrawiam serdecznie,

S pozdravom, 

Kind regards, 

Magdalena Lisowska

Koordynator ds. Infocentrum

Szczyrk Mountain Resort

 

[bolec]

37 minut temu, SPGöral napisał:

Dostałem też odpowiedź na mojego maila:

 

 

Mi też zwrócili uwagę, że termin uzależniony od warunków pogodowych jednak najważniejsze , że ma planu "z góry" , że zamkną w połowie marca. Na pogodę nie ma rady i gdyby nieszczęśliwie wszystko spłynęło (czego nam nie życzę  ) to wiadomo , że nie będzie po czym jeździć.  Trzeba być dobrej myśli i mieć nadzieję na pełny miesiąc marcowego nartowania

[fredek321]

40 minut temu, bolec napisał:

Trzeba być dobrej myśli i mieć nadzieję na pełny miesiąc marcowego nartowania

Jeśli mamad ma rację to Wielkanoc na nartach.

[melo7anthony]

 

 

 

Wracając do wczorajszego SMR tak to wyglądało. Koło piątku dorzucę coś więcej: 

 

 

 

[surfing]

Szczyrk Juliany z czynną  Golgotą

Wczoraj SMR

Dojazd o 13 bez korków, parking pod gondolą - było już sporo wolnych miejsc.

Na rozgrzewkę kilka zjazdów 1 , twardo, trochę lodu i luźnych kamieni łatwych do ominięcia, ludzi na trasie niewiele.

Testy sprzętu zamknięte, robione dla korporacji.

Dnia 26.02.2018 o 10:31, surfing napisał:

@JC testy Fischer przy gondoli?

Później do Soliska i na Juliany niebieską kanapą B2 (nasz pierwszy raz) zjazd kilka razy Golgotą - jakoś tak nudno,ten dojazd z Pośredniego do starej Golgoty strasznie się dłuży, a i stara Golgota już nie ta.

Stara Golgota

Kanapa B2 na Wierch Pośredni (Juliany) za każdym wjazdem zatrzymuje się min. 1 raz, na szczycie czeka mała niespodzianka-trzeba podejść na nartach pod małą górkę, co dla mniej wprawnych narciarzy stanowi wyzwanie, myślę że ta trudność przekłada się to na mniejsze zainteresowanie kanapą niebieską.

Na szczęście Rudy Kot dalej pysznie karmi, a trasy na łąkach zaśnieżone.

Dojazd 12 do Rudego Kota

W głębi atrakcyjne hopki na starej 12 dla małych i dużych.

Poniżej trasa 8a obok Iglo

Trasa zielona 8a nieratrakowana broni się sama atrakcjami: hopki,ścianki, wąwozy

Orczyk Juliany nieczynny.

Czynny Bar Maja na połączeniu 8a (nieratrakowanej) i 10

Trawers 10 w arktycznym mrozie - 15 i mocnym przeciwnym wietrze ledwo narty jechały.

Podsumowując nowe Juliany straciły dużo uroku, właściwie nie wiadomo dla kogo te trasy, bo ani dla początkujących dla których w każdej opcji czeka trudny odcinek( stara trasa10 - zawsze była czerwona, a zielona 8 - teraz niebieska przechodzi w Golgotę) , ani dla lubiących trudne trasy bo dojazd do Golgoty strasznie płaski, a wymuszony niedziałającym orczykiem zjazd do Soliska trawersem 10 - strasznie nudny i wąski.

Powrót o 16:40 pustą drogą.

 

[janek57]

4 godziny temu, bolec napisał:

Trzeba być dobrej myśli i mieć nadzieję na pełny miesiąc marcowego nartowania

Krzyśku moja norma wyjazdów to 10-15 dni na nartach w sezonie. Alpy w tym sezonie chyba nie wypalą bo na nadskakiwanie, dzwonienie i pisanie to jestem za stary i za dumny (uparty może) .Ruch należy do G. K ,ale on to zarobiony mocno. Kto wie o co chodzi to dobrze a innym nie będę tłumaczyć.Na razie 8 dni na nartach w sezoni2e 17/18 to słabo. Jutro Czantoria a w piątek SRM Może zacznę od Skrzycznego ,ale chyba mi się nie będzie chciało (dziadyga). W marcu przewiduję pogodę w normie ,bo po mroźnym początku dalej będzie znacznie cieplej. Dla mnie najlepsza jazda to lekki mrozik (-8 do -3) i oczywiście słoneczko oraz 70-100 cm śniegu wyprodukowanego przez chmury. Wystarczą mi 3 wyjazdy w marcu w kończącym się sezonie i będę starał się je zrobić do 15 marca (pierwszy już 02.03) ,ale przy temperaturze powyżej 8 stopni to mogę raz pojechać. Od niedzieli jest jak na moje wymagania 5-7 stopni za zimno ,ale w piątek według prognoz ma byś super bo więcej słonecznych chwil i około -5 stopni.Pozdrawiam

[artix]

3 godziny temu, janek57 napisał:

Krzyśku moja norma wyjazdów to 10-15 dni na nartach w sezonie. Alpy w tym sezonie chyba nie wypalą bo na nadskakiwanie, dzwonienie i pisanie to jestem za stary i za dumny (uparty może) .Ruch należy do G. K ,ale on to zarobiony mocno. Kto wie o co chodzi to dobrze a innym nie będę tłumaczyć.Na razie 8 dni na nartach w sezoni2e 17/18 to słabo. Jutro Czantoria a w piątek SRM Może zacznę od Skrzycznego ,ale chyba mi się nie będzie chciało (dziadyga). W marcu przewiduję pogodę w normie ,bo po mroźnym początku dalej będzie znacznie cieplej. Dla mnie najlepsza jazda to lekki mrozik (-8 do -3) i oczywiście słoneczko oraz 70-100 cm śniegu wyprodukowanego przez chmury. Wystarczą mi 3 wyjazdy w marcu w kończącym się sezonie i będę starał się je zrobić do 15 marca (pierwszy już 02.03) ,ale przy temperaturze powyżej 8 stopni to mogę raz pojechać. Od niedzieli jest jak na moje wymagania 5-7 stopni za zimno ,ale w piątek według prognoz ma byś super bo więcej słonecznych chwil i około -5 stopni.Pozdrawiam

Janku, dlaczego zawsze piszesz w tonacji jakby to ile Ty dni masz zamiar spedzic na nartach i gdzie tobie sie chce jechac, a gdzie nie mialo wplynac na dlugosc sezonu.

Twoje preferencje wyjazdow nie sa  tu wyznacznikiem niczego.

Pozdrawiam.

[Chrumcia]

Zastanawiam sie czy nie wyskoczyć do Szczyrku pojeździć w przyszły czwartek....Miałam w czwartek dopiero jechac do Krakowa, ale moglabym w srode i na jeden dzien na czwartek wyskoczyc do Szczyrku....musze sprawdzic pogode....

[Tomato]

Dzisiejsza Bieńkula, miękko, dziko i freeridowo z muldami i wystającymi gałęziami ale bez minerałów. Do 13.00 pusto, później jeździło kilka pojedynczych osób.

 

 

[bolec]

5 godzin temu, janek57 napisał:

...ale chyba mi się nie będzie chciało (dziadyga).  Dla mnie najlepsza jazda to lekki mrozik (-8 do -3) i oczywiście słoneczko oraz 70-100 cm śniegu wyprodukowanego przez chmury. Wystarczą mi 3 wyjazdy w marcu w kończącym się sezonie i będę starał się je zrobić do 15 marca (pierwszy już 02.03) ,ale przy temperaturze powyżej 8 stopni to mogę raz pojechać.

Janku - troszkę więcej wiary w siebie ... 

Nie pisz o sobie pls za każdym razem  "dziadyga" bo już kiedyś to skomentowałem jeśli pamiętasz: są tylko aktywni narciarze i Ci przed komputerami !!  

Co do warunków to aktualnie utrzymujący się silny mróz spowodował , że w tym tygodniu stacje w Wiśle,  które objeżdżam dają wyjątkowo dużo radości z nartowania.

Jednak tz marcowe nartowanie przy plusowych temperaturach  ma też swoje uroki i szanuję ,że to nie twoja bajka ale parę osób z forum na pewno czeka na jazdę w przysłowiowej "ciapie"    

Pozdrawiam

 

 

[janek57]

2 godziny temu, artix napisał:

gdzie nie mialo wplynac na dlugosc sezonu.

Dla mnie  mój sezon narciarski pokrywa się z zimą meteorologiczną tzn. od 01.12 do 28 lutego. W tym czasie chciałbym jak najwięcej pojeździć w zakresie mojej normy. Kilka razy w marcu zawsze jeżdżę i nawet byłem w marcu  w Tyrolu w 2016r.Każdy może określić sobie trwanie swojego sezonu i jeździć np. od listopada do maja spędzając na nartach dowolną liczbę dni np.100. Nie miałem zamiaru nikomu niczego wyznaczać i też zdarzyło mi się jeździć w kwietniu w Szczyrku ,czyli już dawno poza moim sezonem narciarskim. Pozdrawiam

Edytowane 27 Luty 2018 przez janek57

[Zaba_osw]

16 godzin temu, janek57 napisał:

Dla mnie  mój sezon narciarski pokrywa się z zimą meteorologiczną tzn. od 01.12 do 28 lutego.

Narciarski Denis Urubko

[keisyzrk]

Podejrzewałem, że może być dobrze, zimno, ale dobrze, okazało się, że jest rewelacyjnie. Trasy twarde, ale bez lodu, równiutko wygłaskane i przyprószone cieniutką warstewką świeżego puchu. O kolejkach do kanap chyba możemy już zapomnieć, rano pusto, później na single line poniżej minuty. Przed 11-ą, tradycyjnie przeniosłem się na COS, i nie była to dobra decyzja, skuszony wizją ciepłego posiłku w klimatycznym Hiltonie, całkiem zapomniałem o zawodach na FIS-ie, dodatkowo „ścianka” na czerwonej mocno zmęczona. Szybki powrót do SMR trasą 3a, jak zwykle bajkową. Tutaj już coraz więcej wyślizganych miejsc, i kilka znalezionych minerałów, ale bez dramatu. Jako zdecydowany zwolennik „miękkiej ciapy”, potrafię docenić też twardy sztruks, a dzisiejszy warun (szczególnie przez pierwsze trzy godziny) mógł skutkować nieustającym orgazmem, no cóż, nartowanie wymaga poświęceń.

[przemo_narciarz]

2 godziny temu, keisyzrk napisał:

Podejrzewałem, że może być dobrze, zimno, ale dobrze, okazało się, że jest rewelacyjnie. Trasy twarde, ale bez lodu, równiutko wygłaskane i przyprószone cieniutką warstewką świeżego puchu. O kolejkach do kanap chyba możemy już zapomnieć, rano pusto, później na single line poniżej minuty. Przed 11-ą, tradycyjnie przeniosłem się na COS, i nie była to dobra decyzja, skuszony wizją ciepłego posiłku w klimatycznym Hiltonie, całkiem zapomniałem o zawodach na FIS-ie, dodatkowo „ścianka” na czerwonej mocno zmęczona. Szybki powrót do SMR trasą 3a, jak zwykle bajkową. Tutaj już coraz więcej wyślizganych miejsc, i kilka znalezionych minerałów, ale bez dramatu. Jako zdecydowany zwolennik „miękkiej ciapy”, potrafię docenić też twardy sztruks, a dzisiejszy warun (szczególnie przez pierwsze trzy godziny) mógł skutkować nieustającym orgazmem, no cóż, nartowanie wymaga poświęceń.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Krzysztofie rozumiem że jesteś informatycznie uzdolniony, ale zeby fotomontaże robić:) i jeszcze te zmyslone opisy. Oj zaraz się zacznie kanaliowanie. Przecież w Szczyrku nie może być tak fajnie

 

 

[Maria]

17 minut temu, przemo_narciarz napisał:

Krzysztofie rozumiem że jesteś informatycznie uzdolniony, ale zeby fotomontaże robić:) i jeszcze te zmyslone opisy. Oj zaraz się zacznie kanaliowanie. Przecież w Szczyrku nie może być tak fajnie

 

 

A jednak!    Dziś w Szczyrku, przy syberyjskim mrozie, przy czasem wyglądającym zza chmur słońcu i dobrze przygotowanych trasach (i świetnie nieprzygotowanej Bieńkuli), jeździło się po prostu nadzwyczajnie   

Edytowane 28 Luty 2018 przez Maria

[przemo_narciarz]

1 godzinę temu, Maria napisał:

A jednak!    Dziś w Szczyrku, przy syberyjskim mrozie, przy czasem wyglądającym zza chmur słońcu i dobrze przygotowanych trasach (i świetnie nieprzygotowanej Bieńkuli), jeździło się po prostu nadzwyczajnie   

Wiem, wiem sam planowalem ale niestety za dużo pracy. Odbije sobie w piątek, mam nadzieje ze będzie po czym jeździć bo coś czytałem o przetarciach do ziemi.

[Tomato]

@keisyzrk chyba wyczerpal temat dzisiejszego SMR, moze to trudne do uwierzenia ale po trzech dniach jazdy od pon do śr a szczegolnie po dzisiejszym dniu poziom endorfin jest bliski temu jaki sprawia jazda w alpejskich osrodkach. Nic na to nie poradze, tak poprostu jest i juz ... a bienkula z rana po nocnym opadzie przykryta warstwa swiezego miekkiego puchu bajeczna, popoludniu niestety juz byla rozjechana. Prosze wziac poprawke, ze to moja bardzo subiektywna ocena

[artix]

Zapowiada się że odwiedzę Szczyrk jeszcze raz w przyszłym tygodniu. 

Nieplanowany wyjazd,  i wydatki,  ale takiej okazji chyba nie przegapie 😂

[keisyzrk]

Kurde, napisałem wczoraj pozytywną relację i przyjechały tłumy [emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[janek57]

31 minut temu, keisyzrk napisał:

Kurde, napisałem wczoraj pozytywną relację i przyjechały tłumy

To jak żart i zdjęcie z okresu ferii??? Jutro tam jadę, wybieram się już od tygodnia