son Szczyrk Mountain Resort (Szczyrkowski Ośrodek Narciarski)

[Tadeusz T]

...

Pan R. dostał pewnie te 3% i będzie sobie teraz odcinać kupony a jak mu coś nie podpasi to .. bach płociszcze w skos stoku albo choinkę na linę.. !

A co.. kto mu zabroni? ;-))

Nie znam się na prawie, ale chyba tak jest, że działanie na niekorzyść spółki, której się jest współwłaścicielem jest surowo karane. Czyli stawianie płotu przez akcjonariusza, to nie jest obywatelski protest, a złamanie prawa gospodarczego. Podobno za to grożą bardzo wysokie grzywny, a nawet więzienie...

Może ktoś się zna na prawie gospodarczym i coś skrobnie...

Tadek

[christofer30]

BO nikomu nie chciało się użerać w Szczyrku? A Słowacy mogą zaryzykować, i jak ewentualnie zamkną COS to u nich będzie więcej ludzi|?

Czemu mieliby COS zamknąć przecież dopiero co wybudowali nową kanape

[mysiauek]

Czemu mieliby COS zamknąć przecież dopiero co wybudowali nową kanape

Ech ciężki tydzień, do poprawki: SON.

[aklim]

Co wy tak , że Słowacy to tak nie za bardzo i szkoda że to nie Polska firma ? :stupid:

Kupić mógł każdy , kasa to kasa , a jak jakiś prawdziwy Polak chce teraz zostać współwłaścicielem SON-u , a nawet słowackiego Chopoka , to niech sobie kupi akcje TMR-u .Najlepiej dużo akcji skoro uważa , że to taki pewny biznes , bo z pewnością szybko i dużo zarobi :

[samolotem-na-narty]

Ciekawe czy ludzie z TMRu znajã projekt p.t. Solisko Arena.

Fajnie by bylo, gdyby to zrealizowali.

[jodek1]

z fb: spodobał mi się komentarz "Wymodliliśmy, wyprosiliśmy, zostało wysłuchane- dzięki Ci Boże! Od dawna powtarzamy, że Szczyrk jest skazany na sukces! Najgorsza zima stulecia zakończyła się najlepszym z możliwych rozwiązań!"

za tą kasę postawią jedno dobre krzesło / gondolę, do tego system skidaty / naśnieżanie i zobaczą czy hula

[John]

Dlaczego więc nikt z polskich biznesmenów, nie podjął takiego wyzwania? Każdy miał szansę. Przecież nikt z tej szczyrkowskiej ziemi nie zapisze na stale do Słowacji.

Wobec prawa "każdy" jest równy. Stąd nie podzielam takiego optymizmu.

Uwierz mi polscy biznesmeni próbują od lat, ale najpierw co nieco muszą pozmieniać spece z ul. Wiejskiej, a dopiero potem można sensownie wydawać miliony.

Na dzień dzisiejszy inwestycje w narciarstwo na terenach leśnych, nie mają sensu ekonomicznego.

Abyś nie pisał więcej jałowych postów poczytaj o: 7 Dolin, Zarabie w Myślenicach, pooglądaj wywiady z właścicielami ośrodka w Myśłenicach, albo w SieprawSki

[Honza]

Wobec prawa "każdy" jest równy. Stąd nie podzielam takiego optymizmu.

Uwierz mi polscy biznesmeni próbują od lat, ale najpierw co nieco muszą pozmieniać spece z ul. Wiejskiej, a dopiero potem można sensownie wydawać miliony.

Na dzień dzisiejszy inwestycje w narciarstwo na terenach leśnych, nie mają sensu ekonomicznego.

Abyś nie pisał więcej jałowych postów poczytaj o: 7 Dolin, Zarabie w Myślenicach, pooglądaj wywiady z właścicielami ośrodka w Myśłenicach, albo w SieprawSki

TMR będzie inwestował wg. takiego samego prawa jak mogliby rodzimi inwestorzy. Różnica polega na tym, że TMR ma kasę (co widać na Chopoku). Ma też odwagę ją wydać aby mieć z tego efekty. Niestety nasi rodzimi inwestorzy są niedokapitalizowani. Widziałem biznes plany na ośrodki narciarskie - dla Polaka inwestycja ma się zwrócić do 5 lat. To się często sprawdza w przypadku inwestycji typu krzesło i jeden stok. Takich ośrodków jest u nas najwięcej. Polscy biznesmeni mają reguły ciekawsze pomysły na robienie interesów w innych branżach. Ja nie rozumiem tego nacjonalizmu gospodarczego. Są branże w których nasze rodzime firmy są dużo lepsze niż czeskie czy słowackie. Wiele naszych firm rozpycha się na tamtych rynkach. Niech ktoś, kto się na tym zna zbuduje nam ośrodek narciarski w Polsce. Z punktu widzenia klienta nie ma to żadnego znaczenia. Ja już nie chce kolejny rok słuchać o prymitywnym krzesełku na Julianach. Pan Richter nic nowego nie wniósł. Jedyne co mu się udało to chyba zarobić nieźle na tej transakcji.

[MOSTOSTAL]

Nasi rodzimi inwestorzy przede wszystkim chcą mieć merola, wylle i szynkęna stole... i tu jest główny problem. Będą inwestować jak najmniej i oczekiwać wyciągnięcia max zysku. Oczywiście są jaskółki np BT ale sami wiemy jak jest. Słowacy nie są tak głupio pazerni jak nasi i potrafią inwestować. Widziałem jak modernizowano Donovaly. Kilka razy w roku przejeżdżam przez to miejsce. Potrafią.

[christofer30]

Czyli co w przyszłym sezonie:

- porządne sztuczne naśnieżanie

- modernizacja tras

- krzesło wyprzęgane 4-os lub 6-os przepustowość 3000 os/h - hala pośrednia

- krzesło wyprzęgane 4-os lub 6-os przepustowość 3000 os/h - czyrna - hala skrzyczeńska

Ceny karnetów 4 godziny 100 zł, całodzienny 135 zł

[koliber]

Takich cen na pewno nie zrobią przy 1 krześle. Będzie max. 100zł/dzień wg mnie. Na Chopoku ogromnym nakładem wybudowano Funitel (tego typu kolejki są tylko 4 w całej Austrii o ile dobrze liczę). Krzesło z Czyrnej byłoby super, Pośrednia nie przyciągnie klientów, bo łatwiej dostępna dla takiej klienteli jest Nowa Osada/Zagroń/Złoty Groń. Kto będzie się piął po tych serpentynach dla tak krótkiego krzesła?

[Tadeusz T]

Czyli co w przyszłym sezonie:

- porządne sztuczne naśnieżanie

- modernizacja tras

- krzesło wyprzęgane 4-os lub 6-os przepustowość 3000 os/h - hala pośrednia

- krzesło wyprzęgane 4-os lub 6-os przepustowość 3000 os/h - czyrna - hala skrzyczeńska

Ceny karnetów 4 godziny 100 zł, całodzienny 135 zł

Nadmierny optymizm... Pisałem o tym w innym miejscu, więc przekleję:

...nawet TMR nie zbuduje 5 kanap w ciągu roku.

1. Jak na razie to ma załatwioną papierologię tylko na kanapę na Julianach. I ją zapewne w nadchodzące lato postawi. Może jeszcze naśnieżanie trasy nr 1.
   
2. W następnym roku może się uda zamienić orczyki Czyrna - Hala na kanapę. I poszerzyć trasy (2, 3). Papiery o tyle proste, że trasa orczyków jest. Nic nie trzeba wycinać pod kanapę. Poszerzenie tras to już kupa papierów.
   
3. Kanapa z Soliska na Halę Skrzyczeńską nie jest prostą sprawą. Do Soliska dochodzi bardzo wąska część trasy i wcale nie będzie łatwo ją poszerzyć. Bez tego stawianie tam kanapy nie ma sensu. Zaprojektowanie, wykupienie gruntów, środowisko - pewnie 3 lata to nadmierny optymizm.
   
4. No i najważniejsze dla Szczyrku inwestycje. Zbiorniki na wodę. Pewnie dwa. Jeden w okolicach Czyrnej zasilany potokami spływającymi z Małego Skrzycznego, a drugi Gdzieś w dolinie potoku Malinów. Pewnie z 5 lat będzie trwało załatwienie wszystkich pozwoleń...
   

Oczywiście TMR na pewno będzie modernizował (wzmacniał) naśnieżanie, ale ono już praktycznie jest w całym ośrodku (z wyjątkiem wymienionej już trasy 1 i dojazdówki na Julianach i kawałka 6. ) Pewnie co roku coś. Prawdziwy problem jest z wodą - patrz punkt 4.

Tadek

[marek_kapica]

W dzisiejszych czasach nie ma problemu z wodą jeśli są pieniądze

http://supersnow.pl/mp200

[Tadeusz T]

W dzisiejszych czasach nie ma problemu z wodą jeśli są pieniądze

http://supersnow.pl/mp200

Czytaj i pisz ze zrozumieniem.

Nie chodzi o pompy tylko o wodę. Jeszcze raz drukowanymi i boldem : CHODZI O WODĘ

Rozumiem, że jak nie ma wody to te pompy powietrze mają pompować? Ono też jest potrzebne do lanc, ale to inne urządzenia są do tego.

Tadek

[stefanis]

Ja się ciesze zamiast na Chopok będę jeździł do Szczyrku w którym to jeszcze nigdy nie bylem;)

[johnny_narciarz]

Czyli co w przyszłym sezonie:

(...)

Ceny karnetów 4 godziny 100 zł, całodzienny 135 zł

Przecież można inaczej...

Całosezonowy za 350 ojro,ale na Szczyrk,Chopok,Tatrzańską Łomnicę,Wielką Raczę i parę innych...

100 dni w sezonie,a dzionek w przeliczeniu tańszy niż obecnie. :wink:

Poważnie,to pewnie ceny wzrosną,ale tego nie da się uniknąć,nawet gdyby p.Richter wylał pozostałe 3 fundamenty i dalej zarządzał ośrodkiem...

[christofer30]

100 dni w sezonie,a dzionek w przeliczeniu tańszy niż obecnie. :wink:

100 dni na nartach to ciekawe jeszcze nie próbowałem. Mój rekord to kilkanaście do 20 i to kiedyś teraz raczej mniej.

[johnny_narciarz]

100 dni na nartach to ciekawe jeszcze nie próbowałem. Mój rekord to kilkanaście do 20 i to kiedyś teraz raczej mniej.

Mój rekord to ok 70 dni,ale wtedy nie liczyłem...

Jakbym miał całosezonówkę,pewnie bym spróbował. : :wink:

Ale rozumiem w pełni,że nie każdy jest takim świrem jak ja i bardziej patrzy na np. weekendowy wypad.

Oczywiście niebagatelne znaczenie ma też odległość od tych ośrodków. :

[bigman]

Ciekawe czy Czyrna dostanie wyprzęganą szóstkę, czy tylko niewyprzęganą czwórkę. Moim zdaniem pierwsza opcja byłaby optymalna do zastąpienia czterech orczyków i znacznie lepiej pasowałaby do stoku niż konstrukcja na Złotym Groniu

[MOSTOSTAL]

Czyrna - Hala Sk. będzie obsługiwana przez wyprzęganą 6kę i dwa orczyki. Wstawianie tam 2 niewyprzęganych 4ek nie ma sensu. Wiatr się kłania. Być może wymienią podwójny orczyk na równoległe, szybkie Pomy ale czy ja wiem czy to dobre rozwiązanie. TMR ma doświadczenie w renowacjach wyciągów Transporty Chrudim a nasze Szczyrkowskie KWK Gliwice bazują na tych konstrukcjach. Myślę, że zostaną na razie gruntownie odnowione. Tak na dobrą sprawę to ten krótszy orczyk nie bardzo ma sens. Powstał na bazie krótkiej Transporty VL500 przeniesionej do Huzeli. Skorzystano z istniejącej przecinki i polan powyżej i przedłużono wyciąg ile się dało.

Jeśli ten stok ma mieć dużą przepustowość toi optymalnym rozwiązaniem jest 6CLD i 2SL czyli szybka kanapa i orczyk (lub talerz). Stawianie tam gondoli tylko zdławi cyrkulację. Gondola najbardziej pasuje z Soliska na Małe Sk. lub ewentualnie w przyszłości z Czyrnej na Małe Sk. no i z Czyrnej albo Soliska do Brennej (ale to pieśń przyszłości).

Pażywiom, uwidim.

[Ratrak]

Wątpię, by TMR chciał remontować orczyki z Czyrnej, raczej je zastąpi jakimś szybkim krzesłem - odpadnie im wtedy problem utrzymywania śladów pod orczykami w lesie. Poza tym takie krzesło pozwoli na wydłużenie sezonu na trasie z Małego Skrzycznego na Halę, gdzie śnieg z racji wysokości utrzymuje się dłużej, a do tej pory nawet jeśli był, to nie dało się tam dojechać bo na dole pod orczykami nie było już śniegu.

Ale to tylko nasze gdybania. Najlepiej poczekać z miesiąc - dwa i wtedy zapewne TMR jak zwykle po sezonie przedstawi swoje plany.

[MOSTOSTAL]

Tak ale tam są dwa niemal równoległe podwójne orczyki. Przypuszczam, że stawianie 2 równoległych kanap 4CL nie ma sensu. Po pierwsze są one powolne a dystans długi (1300m) a po drugie w razie wiatru obie stoją. Do tego dochodzi kwestia opłat bo zawsze orczyk jest tańszy od krzesła (koszt przejazdu). Dwóch wyprzęganych szybkich kanap też moim zdaniem nie ma sensu stawiać. Chyba, że pójdą na całość i jedną 6CLD puszczą bezpośrednio na Małe Sk, a drugą w rejon Akwarium. Tyle, że trasa tego pierwszego musiałaby być załamana a to są koszty. Łatwiej jest puścić długie 6CLD z Soliska na Małe Sk.

Ja jestem jednak zwolennikiem osobnych odcinków. Fajny jest układ jaki jest. Jak chcę się pomęczyć, jeżdżę np tylko na Golgocie albo Bieńkuli a np po ciężkiej nocce, rekreacja na krótkim Julianie. Szczerze mówiąc to tego krótkiego Julka mi będzie najbardziej brakować. To fajny rekreacyjny stoczek, ulubiony mojej żony i dzieci.

W sam raz na możliwości dystansowe malucha. Tu znów stawianie krzesła o długości 340m nie ma ekonomicznego sensu, choć zdarzają się takie krutusy na świecie.

Poza tym niech się młodzież uczy i nabiera sprawności na orczyku a nie od razu przyzwyczaja do grzania dupska na kanapie.

[MB]

Czyrna - Hala Sk. będzie obsługiwana przez wyprzęganą 6kę i dwa orczyki. Wstawianie tam 2 niewyprzęganych 4ek nie ma sensu. Wiatr się kłania. Być może wymienią podwójny orczyk na równoległe, szybkie Pomy ale czy ja wiem czy to dobre rozwiązanie. TMR ma doświadczenie w renowacjach wyciągów Transporty Chrudim a nasze Szczyrkowskie KWK Gliwice bazują na tych konstrukcjach. Myślę, że zostaną na razie gruntownie odnowione. Tak na dobrą sprawę to ten krótszy orczyk nie bardzo ma sens. Powstał na bazie krótkiej Transporty VL500 przeniesionej do Huzeli. Skorzystano z istniejącej przecinki i polan powyżej i przedłużono wyciąg ile się dało.

Jeśli ten stok ma mieć dużą przepustowość toi optymalnym rozwiązaniem jest 6CLD i 2SL czyli szybka kanapa i orczyk (lub talerz). Stawianie tam gondoli tylko zdławi cyrkulację. Gondola najbardziej pasuje z Soliska na Małe Sk. lub ewentualnie w przyszłości z Czyrnej na Małe Sk. no i z Czyrnej albo Soliska do Brennej (ale to pieśń przyszłości).

Pażywiom, uwidim.

Gondolka czy krzesło?

Oto jest pytanie.:

Mnie to pikuś co będzie,gondolka czy kanapa.

Jedno jest ważne.

Nie z Czyrnej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ta wąska dróżka między domami to wąskie gardziołko.Jakaś masakra.

Każdy wyciąg,...jaki by nie miał postać, powinien startować z miejsca gdzie obecnie jest duży parking i jakieś boisko.

Dokładnie tam gdzie były składowane słupy i elementy wyciągu na Skrzyczne,skąd zabierał je helikopter do montażu.

W każdym innym przypadku to półśrodki.

====================

Owszem.

Jeśli byłby wyciąg z miejsca o którym myślę,to inny jeszce jeden wyciąg (np.kanapa 4 os. wyprzęgana) z Czyrnej np.na Halę Skrzyczeńską mógłby być

Edytowane 9 Marzec 2014 przez MB

[Maxim]

Cieszę się, że coś się dzieje w Szczyrku. Dla mnie najważniejsze to dobry system naśnieżania. Mam nadzieję, że Słowacy pierwsze kanapy lub gondole postawią w tych miejscach które nie tylko umożliwią jazdę na nartach ale również umożliwią w okresie wiosna -lato - jesień korzystanie z rowerów i piesze wędrówki. Połączenie dużego - małego skrzycznego i julianów umożliwiło by przejście na krótkich odcinkach np osobom starszym, podobnie obecnie dzieje się na trasie Czantoria - Soszów - Stożek. Daje to znaczne wydłużenie sezonu i większą liczbę odwiedzających a o to chyba głównie chodzi mieszkańcom Szczyrku.

[romek_l]

Właśnie wracam z Szczyrku (niestety nie z nart). Czuć niemal euforię jak się rozmawia z miejscowymi. Wczoraj taksówkarz niemal nie chciał kasy jak zaczęliśmy dyskutować o planach i przyszłych sezonach bo oni (mieszkańcy) czują, że tym razem musi się poprawić. Słyszałem też, że Słowacy maja zainwestować w Beskid w Biłej. Mają tam postawić kanapę i wydłużyć stok (powtarzam, co usłyszałem).

Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk