Ambro Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 O polskich patentach to by trzeba było osobny wątek założyć. Autor tematu chciał pojeździć w Alpach :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gacek1964 Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 Wyjazd od 14.01.2011-21.01.2011 San Candido w Alta Pusteria - apartament 132 euro/7 nocy od łebka; - transport biała linia autokarowa 400 zł; - karnet ok. 225 euro ( 5 dni Dolomitisuperski + 1 dzień Sillian w Austrii); - mobile card na lokalną komunikację 22 euro; - ubezpieczenie ok. 60 zł. Razem koszt od osoby oscyluje w granicach 2150-2200 zł bez wyżywienia (jedzenie i alkohol częściowo z Polski więc nie liczę). Doliczając do tego jakieś apress ski oraz wyjście na kolację mozna przyjąć kwotę ok 3000 zł od osoby i to też bez nadmiernych szaleństw. Drogo a za bardzo nie ma z czego redukować, owszem mozna jeździć na nartach bez przerwy i posilac się w gondolkach ale przecież nie oto w tym wszystkim chodzi. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 Francja Tignes 4.12.2011-11.12.2011 dojazd,skipass,ubezpieczenie,mały francuski 20m pokój plus łazienka 1799zł(jedzenie i alkohol częściowo z Polski,reszta na miejscu co dało nam kwotę ok 2500 zł od osoby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati.jnk Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 Włochy - Dolomity Włochy - Campitello di Fassa : dojazd własny, pokój 3 osoby hotel (HB) 200 m do kolejki "Col Rodella" , skipas Dolomiti SuperSki , 6 dni wyszło ok. 3000 zł/osobę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rkristoff Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 ile to czlowiek zaoszczedzic moze nie ruszajac sie prawie z miejsca za te zaoszczedzone dutki chyba fundne sobie i malzonce sentymentalny wypad do naszego ulubionego (kiedys) Szczyrku : a tak powaznie to fajnie ograniczyc planowanie wyjazdow w Alpy do kosztow paliwa na dojazd pod osrodek i ew. zjedzenia czegos w knajpie (karnet roczny wlasnie zwrocil sie) pozdrawiam z mocno zasypanego IBK choc zapowiadane na jutro i pojutrze ocieplenie do +9' chyba wymiecie snieg z samego Innsbrucka, no ale w gorach cos powinno zostac :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 Jeśli kryterium jest cena,to warto zajrzeć na strony tupu groupon.pl.Ostatnio była tam fajna oferta wyjazdu na narty do Francji - 8 dni dla dwóch osób,hotel *** w tym skipass dla dwóch osób na 7 dni (chyba),wstęp na basen,za trochę ponad 1600zł.Nie pamiętam jedynie jak dojazd i wyżywienie. : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomasz13 Napisano 30 Grudzień 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 Pytanie do stałych bywalców Alpejskich stoków. Co myślicie o wyjazdach przez biura podróży, które oferują dojazd zakwaterowanie wyżywienie i skipass w cenach rzędu 2000-2600, czy może ktoś z was był kiedyś na takim nartowaniu i ma porównanie z wyjazdem na własną łapę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 jak najbardziej polecam,z biurem podróży wyszło mnie taniej do Francji 1799zł skipas,zakwaterowanie ,wstęp do centrum spa :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Midnight Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 (edytowane) a my za 1710/os do Francji (L2A) w cenie: zakwaterowanie, skipas, basen+sauna, przejazd i pakiet żywnościowy, termin- 1 tydzień lutego. Już odliczamy dni do wyjazdu :biggrin: ładujemy się do autokaru i fruuuu.... Zawsze korzystamy z wyjazdów zorganizowanych:smile: Edytowane 30 Grudzień 2011 przez Midnight Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WIND Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 Do francji wychodzi taniej z biurem bo tam prawie nie ma pensjonatów tyklo hotele i aparthotele. Z mojego doświadczenie wynika iż tańsze jest załatwianie samemu w austrii (oczywiście pomijając super okazje tylu last i first i wszelkie odmiany grupona) PS Mi osobiście np bardziej odpowiada austria niż fracja ze względu na trudny do opisania klimat miejsca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 Klimat Wind,ja osobiście zaliczam się do miłosników francuskich alp i zaryzykowałbym stwierdzenie że wielu forumowiczów zamieniło by Austrię na Francję gdyby nie ta odległość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WIND Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 Klimat Wind,ja osobiście zaliczam się do miłosników francuskich alp i zaryzykowałbym stwierdzenie że wielu forumowiczów zamieniło by Austrię na Francję gdyby nie ta odległość Być może. Dlatego ja pisałem tylko o swoich odczuciach, a kilka razy we francji byłem:) Trudno dopatrywać się "klimatu" we francuskich apartamentowcach. Co innego tyrolskie mieścinki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 30 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2011 Wind ale chyba jedziemy primo nie po to żeby łazić po mieścinach :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magelan Napisano 31 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2011 Karnety(2x dorośli + 2x młodzież)[Euro] 2x198 + 2X98 +4X17x7- (noclegów ze śniadaniem) +2000km paliwo ok 1500zł z winietami 1071 E (4,5zł)= 4820+1500=6320-zaokrąglone + kieszonkowe (obiady, kolacje i część używek zabrane z sobą ) zakupy w http://www.hofer.at/at/html/product_range/sortiment_neu.htm itp.- np wino tańsze niż w kraju W 8 tyś zł bez problemu w Austrii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 31 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2011 Być może. Dlatego ja pisałem tylko o swoich odczuciach, a kilka razy we francji byłem:) Trudno dopatrywać się "klimatu" we francuskich apartamentowcach. Co innego tyrolskie mieścinki. Francuskie stacje to nie tylko beton i bloki. Jest mnóstwo pięknych stacji wybudowanych w lokalnym stylu np Meribel, Mottaret, Valloire, Belle Plagne. Próżno szukać w nich 8 piętrowych bloków z betonu typy Tignes, czy Les Menuires. Każdy znajdzie coś dla siebie. Styl Sabaudzki niczym nie ustępuje temu Tyrolskiemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
idealist Napisano 31 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2011 Może kiedyś przekonam się do Francji, bo też wiele dobrego słyszałam o trasach i ich przygotowaniu. Ale... no właśnie, jest strasznie daleko, z Warszawy ponad 1800km więc trzeba już myśleć o noclegu po drodze, co zwiększa koszty, plus oczywiście zwiększone koszty paliwa. Inne "ale" to już są bardziej moje nazwijmy to "uprzedzenia". Przez ponad 30 lat mieszkałam w bloku więc żadna siła nie zmusi mnie do spędzenia urlopu w takim "mrówkowcu". Muszę natomiast sprawdzić te ośrodki o których pisałeś wyżej, ciekawa jestem jak cenowo przedstawiają się tam kwatery pensjonatowe. Moje kolejne "ale" do Francji wynika z trudności komunikacyjnych. Z doświadczenia wiem, że Francuzi słabo stoją z językami obcymi, ja za to słabo z francuskim. W Austrii nawet bauer na głębokiej wsi dogaduje się po angielsku, w sklepie prawie wszyscy, do tego niemiecki jest moim drugim językiem więc u nas, póki co, wszystkie drogi prowadzą do Austrii... ale z ogromnym zaciekawieniem oglądam zdjęcia i czytam relacje z Francji wierząc, że jeszcze kilka dobrych sezonów i nowych miejsc przed nami:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 31 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2011 ^^^^ Jeżdżę do Francji ponad 10 lat i nigdy nie miałem problemów, aby porozumieć się po angielsku. Przecież anglików przyjeżdża tam 30%. Klimatycznych stacji jest oczywiście więcej. Ceny w nich w zależności od standardu. Przejazd + noclegi + skipass około 1900 zł w terminie ferii warszawskich. Apartamenty 40-50 m2 kw. w nowych budynkach z basenem, sauną, siłownią WiFi wyglądające tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
idealist Napisano 31 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2011 Zdjęcia faktycznie zachęcające i bardzo apetyczne. I dobrze wiedzieć, że można trafić na bardziej "cywilizowanych" Francuzów, choć właściwie łaski nie robią, bo żyją z turystów. Ja mam bardzo negatywne doświadczenia z prowadzenia dużych międzynarodowych projektów, gdzie językiem roboczym był angielski, a w zespole francuskim z sześciu osób posługiwała się nim jedna osoba. Podobnie w sklepach i kawiarniach w Paryżu miałam, zresztą nie tylko ja, nieodparte wrażenie, że obsługujący udawali, że nie rozumieją co się do nich mówi i czekali aż wydukam coś w ichnim języku. Dobrze wiedzieć, że francuscy górale są inni. Fanatyk, a pamiętasz może jak tam mniej więcej z cenami jedzenia na stoku, ile kosztują produkty podstawowe takie jak piwo czy jakieś małe ciepłe dania:wink:? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 31 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2011 (edytowane) Zdjęcia faktycznie zachęcające i bardzo apetyczne. I dobrze wiedzieć, że można trafić na bardziej "cywilizowanych" Francuzów, choć właściwie łaski nie robią, bo żyją z turystów. Ja mam bardzo negatywne doświadczenia z prowadzenia dużych międzynarodowych projektów, gdzie językiem roboczym był angielski, a w zespole francuskim z sześciu osób posługiwała się nim jedna osoba. Podobnie w sklepach i kawiarniach w Paryżu miałam, zresztą nie tylko ja, nieodparte wrażenie, że obsługujący udawali, że nie rozumieją co się do nich mówi i czekali aż wydukam coś w ichnim języku. Dobrze wiedzieć, że francuscy górale są inni. Fanatyk, a pamiętasz może jak tam mniej więcej z cenami jedzenia na stoku, ile kosztują produkty podstawowe takie jak piwo czy jakieś małe ciepłe dania:wink:? Przyznam, że tanio w restauracjach nie jest. Piwo 5-7 Euro, Spagetti (duże i dobre) 10-12 E, Fondue 8-10E, Raclette 15-17E. Wielka Pizza dla 3-4 osób 10 E z okienka na ulicy. W sklepach w stacji typu Spar: Bagietka max 1E, zgrzewka wody 2-3E, piwo w puszcze 0,80 E. W marketach w dolinach ceny 30% niższe zawsze można coś kupić przed wjazdem do stacji. np karton 26 szt piwek Kronenburg 0,25L w cenie 9,90E:wink: Edytowane 31 Grudzień 2011 przez fanatyk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 31 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2011 Moniko jesli chodzi o francuzow to faktycznie uwazaja sie za pepek swiata ale wiez mi my jestesmy zdecydowanie lepiej traktowani niz np.anglicy a tym bardziej niemcy,kilkakrotnie bylem swiatkiem sytuacji w ktorej niemieccy turysci byli traktowani co najmniej niegrzecznie.Jesli chodzi o mnie mam swój maly patent : w komunikacji z francuzami,zawsze na poczatku konwersacji daje do zrozumienia ze jestem z polski i zawsze jest ok :smile: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 1 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2012 (edytowane) Ponieważ wbrew pozorom zdecydowanej większości nie jest obojętne za ile mogą pojeździć w Alpach to zamieszczam tutaj parę kierunków poszukiwań lowcostowych. Za granicę taniego nartowania przyjąłem 150 zł/dzień (karnet, dojazd, nocleg). Wyżywienia nie liczę. Samochód "ekonomiczny" w pełnym obłożeniu - najlepiej 9 osobowy bus. Tekst ten zamieściłem wcześniej na innym forum ale myślę, że tutaj też się przyda... 1. Hurtowo jest taniej. Temat ten już się przewijał, będzie więc krótko. Pod lupę weźmy sezonowe karnety austriackie. Ponieważ szukamy możliwie taniej oferty to wybrałem SunnyCard - 355 Euro (alternatywnie obszar Lungau - 410 Euro). Sumaryczne koszty wyglądają następująco (przy 24 dniach na nartach - 4 wyjazdy po 6 dni) dojazdy 800 zł, 24 noclegi - 1500 zł. Razem 3800 zł.. Średnio niecałe 160 zł/dzień. Ale trzeba być na nartach od 20 dni w górę. Prawdziwi hurtownicy wyrabiają jednak nawet i 70 dni i wtedy koszt jednego dnia jazdy nawet na najdroższym Tirol Snow Card to 8.5 Euro! 2. Nauka za darmola W Francji w wielu ośrodkach są "zielone" strefy Czyli bezpłatne orczyki dla początkujących. Czasem to jest krótki stoczek ale np v Valmorel (Grand Domaine) są to solidne pomy na długim, łagodnym, gładkim jak stół i do tego bardzo szerokim stoku. Mieszkamy więc w studio obok stoku a nasze pociechy plus początkująca żona mogą zaliczać pierwsze szusy, schodząc ze stoku kiedy chcą. Jeśliby połączyć siły paru "młodych" rodzin organizując swoiste przedszkolne zajęcia dla początkujących (a reszta śmiga po systemie) to sumaryczny koszt wyjazdu zmieści się w zadanym przedziale. 3. Jazda za darmola. Od JurkaByd słyszałem o dwóch austriackich miejscowościach gdzie wystarczy mieszkać aby śmigać za darmo. Podobno są tam trzy orczyki i zero ludzi. Ekonomia takiego wyjazdu "bez karnetów" wygląda... interesująco i na pewno mieści się w zadanym przedziale. Juras prosimy o garść szczegółów. 4. Lojalni mają taniej. W Axmer Lizum można wykupić VorteilsCard za 80 Euro i wtedy dzienny karnet kosztuje tylko 15 Euro. Opłaca się to przy mniej więcej 15 dniach (bo przy dłuższym okresie to lepszy jest karnet sezonowy). Policzmy koszty: jazda 305 Euro, 15 noclegów to kolejne 250 Euro, trzy dojazdy 600 zł. Dzień wychodzi powyżej 180 zł. Od siebie dodam, że Axamer Lizum to bardzo fajny ośrodek. 5. Na loterii można wygrać. Na początku sezonu może brakować śniegu więc obniżamy ceny! Ten niepewny towar Włosi mistrzowsko opakowali (Free Week). i sprzedają rodakom jako super okazję. Oprócz Włochów jednak w tym okresie w całych Alpach (a na pewno w Francji a nawet Szwajcarii) można kupić pakiety nocleg plus karnet w niskiej cenia. Nie warto się spieszyć a pojechać na pewniaka gdy wiadomo, że śnieg już jest. Okazji można poszukać u touroperatorów jak Snowtrex czy na www.ski-france.com. Na tej ostatniej znalazłem przed chwilą oferty po niecałe 60 Euro za 6 noclegów (przeliczone na osobę). Termin połowa grudnia obszar Super Devoluy. Dodajmy karnet 150 Euro, dojazd 400 zł. Dzień 200 zł - bez rewelacji ale szukałem 5 min. W chwilę później bardzo sensowne - Grand Domaine od 14.01, noclegi 50 Euro/tydzień w Saint Francoise Louchamp, system bardzo fajny mogę go polecić. Czyli zamiast nieśmiertelnej Marillewy można znaleźć coś innego. Jeśli punkt 5 połączymy z 2 to może być bardzo ekonomicznie (szczególnie jak ktoś nie ma ochoty na 6 dni jazdy). Do opisania jest na pewno jeszcze temat wybranych nietopowych i bliskich Polski ośrodków. Może ktoś odgrzeje kultowy Hochkar? Pozdro Wiesiek Edytowane 2 Styczeń 2012 przez JC Usunięcie linka 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pieczara Napisano 2 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2012 I taka oferta ma ręce i nogi, może ktoś bardziej doświadczony znajdzie dziurę w tych pomysłach? I okazuje się że można mieć Alpy w cenie polskich górek Przede wszystkim trzeba mieć dużo wiedzy gdzie i jak szukać, a często ci którzy szukają tanich Alp, jeszcze tam nie byli więc wszystko jest dla nich nowością i nieodkrytym lądem łącznie ze stronkami dotyczącymi okazji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 2 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2012 (edytowane) http://www.folgariaski.com/sito/skitour.php?id=Skipass%20Plurigiornalieri|LIS2 Nalezy jechac w styczniu (klikac Bassa Stagione). Jak ten skipas kupić przez agencję Montagna con Amore di Folgaria e Luzerna (w pakiecie z taniutkim hotelem 370 E/4 os. 2 porządne pokoje + sauna i basen...) - to bedzie dodatkowo 10E taniej za każdy skipas- a kilkadziesiąt km tras pieknie przygotowanych i w styczniu kompletnie pustych jest do dyspozycji..... ...... Pomyslec o tanim dojezdzie(bus) i jest dość wyjazd w bezpiecznym standardzie. Edytowane 2 Styczeń 2012 przez mig12345 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azmadan Napisano 2 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2012 hmm... a jak z wyjazdami "zorganizowanymi" przez firmy... do Francji... nie dam linków żeby reklamy nie zrobić... znalazłem... w cenie... poniżej 1600zł... dojazd + spanie + 6 dniowy skipass... RISOUL-VARS Valloire-Valmeinier Alpe d'Huez Les 2 Alpes które z tych miejsc lepsze dla słabo jeżdżącej żony...? (preferowane kanapy/kolejki...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 2 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2012 (edytowane) hmm... a jak z wyjazdami "zorganizowanymi" przez firmy... do Francji... nie dam linków żeby reklamy nie zrobić... znalazłem... w cenie... poniżej 1600zł... dojazd + spanie + 6 dniowy skipass... RISOUL-VARS Valloire-Valmeinier Alpe d'Huez Les 2 Alpes które z tych miejsc lepsze dla słabo jeżdżącej żony...? (preferowane kanapy/kolejki...) Alp d' huez na pewno ją zadowoli. Ośrodek posiada wielkie łąki tuż powyżej stacji. Szeroko i równo. Mojej Żonie bardzo się spodobało. Wygląda to w ten sposób: I jeszcze kilka fotek: https://picasaweb.google.com/103589220870271275116/AlpDHuez?authuser=0&feat=directlink Edytowane 2 Styczeń 2012 przez fanatyk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.